X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • ślązaczka Autorytet
    Postów: 1044 1014

    Wysłany: 20 października 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W 100% zgadzam się z Małą! Jak mój mały potrafił przespać 6-7h a nawet 9h to byłam przeszczęśliwa i nigdy go nie wybudzałam!! Bo ja spać uwielbiam ;-) Może ze dwa razy obudziłam go ale tylko dlatego że mi już cycki rozsadzało a nie chciałam używać laktatora. Do tej pory dziwię się mojej kumpeli którą swoją córkę wybudzała w nocy do karmienia bo w nocy ma bardziej pożywne mleko... Jak dzidziuś będzie głodny to na pewno da Ci o tym Cala znać ! ;-)

    I IMSI 13.05.2016 :-(
    II IMSI 15.07.2016 :-(
    III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213 :-)
    f2wlp07w6gdg3lo8.png
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 21 października 2018, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja ściągam mleko laktatorem więc i tak muszę wstawać w nocy, także niebudzenie dziecka nie da mi nieprzerwanego snu tak czy siak ;-( dla mnie nocne wstawanie to najpierw podgrzanie mleka, karmienie, a później ściąganie mleka więc i tak ok 45 minut do godziny nie śpię przy każdym budzeniu. Gdyby tylko moja Mała lapala cyca za każdym razem to byłoby o wiele prościej...

    A co do wybudzania w nocy - naprawdę uważacie że dwumiesięczne niemowlę może przespać ciągiem np. 9 godzin bez karmienia? Cała dotychczasowa edukacja przekazywana przez szkołę rodzenia, położne itp spowodowałaby u mnie przerażenie że glodze moje dziecko :-(

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2605

    Wysłany: 21 października 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9h u dwumiesiecznego dziecka to może nie, ale ze 6 u trzymiesięcznego już bardziej :D

    Rozumiem ten argument ze ściąganiem, bo też tak robiłam przez jakiś czas (budziłam synka, bo cycki pękały) ale wszystko się unormuje, u nas już cycki wiedzą, że karmimy nocą rzadziej, niż w dzień ;)

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 21 października 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli dziecko przybiera w normie, nie ma zoltaczki ani niedowagi to tak. Może spać całą noc. I życzę Ci tego żeby Twoje dziecko spało. Bo ja chodzę pół żywa, moje dziecko od początku nie dało mi pospać nawet 3 godzin ciągiem...

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 października 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko raz, jak mala miala ze 3 tyg zerwalam sie jak poparzona bo przespala od polnocy do 6:40! I bylam pewna, ze albo nie oddycha, a monitor nie zadzialal, albo ja jej nie slyszalam...
    A ona spala sobie w najlepsze...
    Teraz jak mi ciagnie 5h snu pod rzad to tez korzystam, nawet nie mysle o wybudzaniu...

    Pewnie jakby mi cycki pekaly to wkoncu poszlabym sciagnac, bo moja mala na spiocha i tak cycka do buzi nie wezmie, nawet butle ze sciagnietym jej na spiocha wepchac, a gdzie tam cycek...

    Za to przez dzien chce czesciej i spanie prawie dla niej nie istnieje... spi raz na spacerze, a poza tym to czasem nic, a czasem moze po 10 cos oko przymknie...
    A i tak pelen luksus bo przynajmniej w nocy spi i to dobrze spi...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 21 października 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam pediatra powiedziała, gdy mała skończyła 2 miesiące, że przerwa w karmieniu może być teraz maksymalnie 5-6h, ze wskazaniem bardziej na 5. My przestaliśmy budzić Małą jak miała 3,5 m-ca, ale i tak do tej pory przesypia ok 7h.

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 21 października 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, jak widzicie opinie są różne...
    U mnie dodatkowo jest nadprodukcja mleka w stosunku do tego co zjada Mała, więc pomyślałam o banku mleka - wspolpracowalyscie może z którymś? U mnie w grę wchodzi Ruda Śląska bo mam najbliżej, ale ciekawa jestem jak to się odbywa

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 21 października 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cycki zawsze nie będą jak Pamela. Ja mam miękkie, smutne uszy spaniela :D Robią się twarde jedynie jak panna ewidentnie ma focha na cyca i nie zje nic cały dzień. W nocy nadrobi spoko spoko :P Ale w chwili obecnej nie jestem w stanie ściągnąć z takiego miękkiego cyca NIC!

    Może ściągaj i jak nie nadąży wypić to mroź. Przyda się na później. No chyba, że ściągasz za jednym razem litra to wiadomo nie przerobisz

    szałwia, Asia_88 lubią tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 21 października 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała już tak oczywiście robię, ale mam już zamrozonych 40 woreczkow po ok 170 ml każdy i zaczyna brakować zwyczajnie miejsca w zamrażarce... Ponadto dodaje trochę mleka do kąpieli Helenki, super działa na skórę, a i tak zostaje mi do mrożenia... W ciągu doby ściągam ok 1200 ml, i to naprawdę staram się ograniczać...Helenka zjada ok 700-800 ml, do kąpieli idzie to co nie wypije, ok 250 ml, no i zostaje mi zawsze jakieś 200 ml dziennie do mnożenia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 21:38

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 21 października 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omg Cala, gratuluje takiej hiper produkcji :O

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 21 października 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala rozwalilas mnie tymi uszami:)) Ja przestalam moc sciagac, jak sie laktacja kolo pol roku ustabilizowala.

    Cala co do nocnych karmien, to sa rozne szkoly rzeczywiscie. Niektorzy pediatrzy twierdza, ze calej nocy nie powinno przesypiac nawet osmiomiesieczne jeszcze. Mi kazal budzic, jak nie przybierala, potem kazal przestac budzic, jak sobie spi, spala trzymiesieczna cala noc, a polroczna wazyla prawie 9 kg, wiec niedozywiona nie byla. Potem spac przestala i tak ma do dzisiaj, wiec ciesze sie, ze wtedy sobie pospalam ;) Ostroznym trzeba byc przy zoltaczce, jak dziecko ma obnizone napiecie miesniowe itp.
    Co do tej produkcji to moim zdaniem troche ja sobie napedzasz sciagajac tyle. Po co tyle, skoro mala tyle nie wypije? Ja mialam bardzo duzo mleka, jak mala sie w nocy nie budzila polozna kazala mi sciagac tylko do uczucia ulgi, czyli chwileczke, bo sobie wlasnie laktacje bez sensu napedze.

  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 21 października 2018, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia dzięki za odp, staram się nie ściągać za dużo, zmniejszyłam już liczbę ściągniec w ciągu doby z 8 najpierw na 6, teraz już na 5, czyli co ok 4,5 godziny, ale jak ściągnę mniej, czyli do uczucia ulgi, to przy następnym sciaganiu już czuję że robią mi się guzy, no i muszę je rozmasowywac żeby odblokować kanaliki i żeby mleko zeszło, bo inaczej zapalenie gotowe... nie wiem czy może lepiej ściągać co 3 godziny ale małe ilości, czy jak...teraz przy jednym ściągnięciu mam ok 230 ml, czasem więcej, czasem mniej, spróbuję to ograniczyć, ale te bolące guzy muszę jakoś rozmasowywac... Nie ukrywam że przez to ograniczanie liczby ściągniec bałam się że za bardzo ogranicze laktacje i w ogóle mleka nie będzie, ale jakoś się nie zapowiada. Myślałam że Mała zacznie więcej jeść i w końcu się wyrówna, ale też się nie zapowiada na to ...No i właśnie dlatego że tego mleka mam tyle pomyślałam o banku mleka, może innym dzieciaczkom by się przydało... Ale nie mam pojęcia jak to działa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 23:33

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 22 października 2018, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala, bo ja sobie juz moze napedzilas za bardzo :-( Co do rozmasowywania, to mi wlasnie juz na porodowce powiedzieli, zeby nie rozmasowywac, tzn. nie uciskac miejsca, gdzie sie robi guzek, tylko cala otwarta reka uchwycic piers z gory i z dolu i troche jak ciasto miesic, nie wiem, czy zrozumiale pisze. Mozesz tez sobie robic oklady z kapusty lub traktowac prysznicem ciepla woda piersi. Moze powoli zmniejszaj te sciagniecia, nie jakos radykalnie, zebys Ci sie zapalenie nie zrobilo. W ogole czemu mala nie chce ssac? Konsultowalas sprawe z dobrym doradca laktacyjnym? Kapturki nie pomogly? Jesli mala zacznie wiecej jesc, to piersi zaczna tez wiecej produkowac, bo znow zaczniesz wiecej sciagac, poza tym masz zapasy. Ja przez jakis czas w ogole nie karmilam w nocy i w koncu przestalam sciagac, wszyscy mnie straszyli, ze mi laktacja zaniknie albo zapalenia dostane, ale nic takiego sie nie stalo. Karmilam poltora roku i to bardzo duzo, bo mam niejadka pokarmow stalych. Mysle, ze musi Ci byc ciezko z jej problemami ze ssaniem od poczatku i chcesz leciec podrecznikowo tabelkowo, a tak sie moze bledne kolo zrobic i zapalenie piersi, poza tym nie wyspisz sie jak tyle sciagasz. Ja nie mialam problemow z laktacja, bo ssaka mam, ale duzo innych jedzeniowych, wiec wiem, jak to robi na glowe, jak czlowiek chce jak najlepiej dla swojego dziecka, a roznie z tym jedzeniem wychodzi. Nie poradze, czy lepiej czesciej malo sciagac, mozesz probowac, najlepiej skonsultowac sie z doswiadczona specjalistka! W kazdym razem wynik powinien byc mniej wiecej taki, ze w ciagu calej doby nie sciagniesz duzo wiecej, niz dziecko wypije. Trzymaj sie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 00:28

    Anatolka lubi tę wiadomość

  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2605

    Wysłany: 22 października 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala, no u nas było podobnie, ale ja ściągalam po 20, max 30ml. Nie więcej, bo to naprawdę tak działa, że sama tą laktację sobie rozkręcasz. Tylko mój je z piersi.. A zapalenia miałam dwa. Teraz już ani nie ściągam, ani zapaleń nie ma, wszystko się z czasem ustabilizowało. Spróbuj powoli zmniejszac ilość, dosłownie po 5-10ml mniej każdego dnia. A o bankach też czytałam, dużo info jest w internecie :)

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • ..::Butterfly::.. Autorytet
    Postów: 694 709

    Wysłany: 22 października 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala, ja małego wzbudzalam na początku bo tracił na wadze a do tego nie chciał jeść. Później już sam zakumał że jak jest głodny to trzeba się drzec i tak też robił :)i tak jest do tej pory. Idzie spać ok 20, później ok 1-2 lub 3 je i ok 6-7.

    Z tego co mi się wydaje to jesteś jeszcze przed stabilizacja i dlatego masz tyle pokarmu. Im rzadziej będziesz ściągać tym mniej mleka w przyszłości-ale też nie częściej niż co 2,5-3h. Mamy kpi ściągają co 3h w dzień i co 4 w nocy. Tutaj nie ściąga się na ilość a na czas. Aby utrzymać laktacje laktatorem trzeba być sumiennym w tym ściąganiu i przestrzegać godzin między ściągnięciami i czasu ściągania. Najlepiej mieć laktator na dwie piersi - połowa czasu zaoszczędzona. Z tego co pamiętam z grupy na fb (kpi) ewentualnie (KP + kpi) to ściągnie powinno trwać 30 min, ewentualnie 15 min przy laktatorze podwójnym(jeśli dobrze pamietam). Zapisz się na grupę kpi lub KP kpi i tam jest skarbnica wiedzy :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 10:56

    Endometrioza 4 stopień
    Naturalsik
    dqprj48ads9ey279.png
    qdkk3e5ewur6ild8.png
    05.10.17 FET(blastocysta 1BC)i mamy to! Cudzie trwaj!<3
    15.05.18 Synek jest już na świecie <3
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 22 października 2018, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, Szałwia - ciasto jest the Best :-) dzięki za zrozumienie i taki post od serca :-)

    Byłam chyba za bardzo sfokusowana na tym sciaganiu i nie pomyślałam żeby zacząć powolutku ograniczać ilość ściąganego mleka - zmotywowalyscie mnie żeby spróbować, mam nadzieję że guzki się nie będą robiły jeśli zrobię to powoli i stopniowo.

    Szałwia u mnie problem ze ssaniem był od początku w szpitalu, jak położna położyła mi Helenke do pierwszego przystawiania i nie chciała mi złapać sutka to od razu położna osądzila że mam wklesle sutki, a wcale tak nie było... Powiedziała żeby kupić kapturki i tak zrobiłam, wtedy Helenka coś zaczęła ssać, myślałam że to jest super sposób, ale szybko przekonałam się że niestety nie za bardzo... Przez te kapturki Helenka nie nauczyła się dobrego chwytu i lapala sam skutek, co po trzecim karmieniu skończyło się krwawieniem jednej brodawki i bólem... Starałam się nie zarazić do tego ale wyszło jak wyszło. W domu jeszcze kilka razy karmilam ją piersią alę przez to że nauczyła się z butli to jest bardzo niecierpliwa i jak jest mega głodna to piersi nie złapie bo tam nie leci od razu... Próbuję przez kilka minut ale w końcu pasuje, bo krzyczy jakby ją ze skóry obdzierali, i daje butle... Chyba się w tym za bardzo zakrecilam, muszę popracować jeszcze nad tym karmieniem piersią żeby Helenka złapała o co chodzi... Jak długo powinnam czekać aż złapie pierś?

    Nie rozmawiałam o tym z doradcą laktacyjnymj, na początku cieszyłam się że mam tego mleka na tyle że mogę coś zamrozić, myślałam że w końcu to się skończy bo Helenka zacznie więcej jeść, ale jak widzicie Helenka nie nadąża za moimi piersiami.

    Butterfly ja ściągam po ok 10-12 minut z każdej piersi, i laktacja jak ta lala ;-) pilnuje wszystkich godzin, prowadzę do tego celu zeszycik... Jedna tabelka na ściąganie, druga na karmienie Małej :-) nie wiem czy to już przesada...? :-)
    Mam nadzieję że tak jak piszesz - ustabilizuje się to u mnie jeszcze...

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • ..::Butterfly::.. Autorytet
    Postów: 694 709

    Wysłany: 23 października 2018, 01:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala, czyli jesteś mleczna mama :) super - samo zdrowie dla Helenki :)
    O 20 minutach ściągania też chyba coś czytałam jeśli właśnie pokarmu jest dużo.

    Ps. Mój mały przeziebiony(mąż go chyba zaraził) i taka maruda że o matko :/ nic dziecku nie pasuje. Mam nadzieję że szybko mu przejdzie.

    Endometrioza 4 stopień
    Naturalsik
    dqprj48ads9ey279.png
    qdkk3e5ewur6ild8.png
    05.10.17 FET(blastocysta 1BC)i mamy to! Cudzie trwaj!<3
    15.05.18 Synek jest już na świecie <3
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 23 października 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala apropo zeszyciku, ja prowadzę notatki na temat karmienia i pełnych pieluch do tej pory, a Mała niebawem skończy pół roku :D.
    Aktualnie zaczęliśmy rozszerzanie diety..

    Asia_88, Cala lubią tę wiadomość

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • ..::Butterfly::.. Autorytet
    Postów: 694 709

    Wysłany: 23 października 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajna jest aplikacja Baby Daybook. Jest w niej wszystko.

    Endometrioza 4 stopień
    Naturalsik
    dqprj48ads9ey279.png
    qdkk3e5ewur6ild8.png
    05.10.17 FET(blastocysta 1BC)i mamy to! Cudzie trwaj!<3
    15.05.18 Synek jest już na świecie <3
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2605

    Wysłany: 23 października 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam na początku zeszycik :D Teraz wystarcza mi aplikacja w telefonie, zapisuję tylko godzinę i długość karmienia i dzięki temu wiem ile mam czasu do kolejnego karmienia np na spacerze albo w samochodzie :)

    Cala lubi tę wiadomość

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
‹‹ 996 997 998 999 1000 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ