Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
My żyjemy. Mój przedszkolak dzielny, podoba jej się w przedszkolu, tylko sporo choruje, więc chodzi w kratkę . A jak widzę, ile jej to przedszkole daje, jak się zmieniła odkąd chodzi, to tym bardziej mi żal tego siedzenia w domu .
A jak inne przedszkolaki? Też tak chorują? Asiu jak Tomek? Zaadaptował się?
Milkowiec powodzenia i pochwal się dzidziusiem, jak już będzie na świecie!!Asia_88 lubi tę wiadomość
-
My tez zyjemy, dzieciaki w miare zdrowe, chociaz przyznam, ze ten rok przedszkolny jest gorszy jak poprzedni...
Podobno pierwszy rok najgorszy, a ona caly zeszly od sierpnia do lipca chora byla 2x jedynie szkarlatyna i zapalenie spojowek... a w tym roku juz dwa razy wirusowka (wysoka goraczka pod 40 stopni, katar i kaszel) i raz covid😖 a dopiero listopad...
Mia zaczela tez od września szkole tanca, takze po przedszkolu mamy jeszcze dodatkowe zajecia bo ta szkole tanca raz w tygodniu i raz zajecia w przedszkolu dla dzieci wielojezycznych...
Mlody tez rosnie i to w porownaniu do starszej siostry roanie w porazajacym tepie... aktualnie nosimy sie w 74/80 gdzie Mia w jego wieku nosila 62🙈
Obraca sie juz brzuszek plecy, roluje, opanowal wysoki podpor, nawet ten pupa, ale ciagle kombinuje i sie zlosci, ze albo pupa, albo rece w gorze, a cos zawsze w dole zoatanie😂 pelza do tylu i zjada stopy (Mia podrozowanie q tyl i stopy do buzi pominela) i popsuł sie troche z nocnym spaniem🙈Asia_88 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Milkowiec wrote:Żyjemy, ale jakież to życie
Ja na tykającej bombie siedzę, najdalej w środę detonacja! -
Kabełka wrote:A jak inne przedszkolaki? Też tak chorują? Asiu jak Tomek? Zaadaptował się?
-
Witaj, ja jestem po takim in vitro. Mieszkam w Czechach wiec tu wybralam swoją klinike https://www.repromeda.pl/ oddział w Brnie. Są bardzo profesjonalni, robią ogrom badań bo przecież wazne jest nie tylko zaplodnienie ale takze to by dziecko bylo zdrowe. Poza tym ta klinika skupia sie na leczeniu z wykorzystaniem oddanych komórek i nasienia. Wydala sie dla nas idealna. Teraz z perspektywy czasu też ją polecam. Mają własną bazę dawców, duzo doświadczenia i zrozumienia dla ludzi w naszej sytuacji. Nie wiem skad jestes i jak to wyglada w PL ale jesli nie masz daleko do Czech to polecam. Aha.. nie wiem czy to ma znaczenie ale oddzial w Brnie został urządzony z uwzglednieniem elementów tradycyjnej chinskiej medydycy no i lekarze ogólnie kładą nacisk na całościowe podejście do tematu;) Drugi oddzial maja przy granicy tj z Ostrawie
-