X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w USA
Odpowiedz

Ciąża w USA

Oceń ten wątek:
  • kmmg Koleżanka
    Postów: 44 1

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialenka, w takiej sytuacji, w której się znaleźliśmy, to pierwsze co zrobiliśmy, to badanie genetyczne. Rozmawialiśmy też z genetic counselor po wykonaniu badania. Ta 99% pewność sprawdza się w przypadku sytuacji, gdy nie ma żadnych markerów na ultrasound. W naszym przypadku pewność jest mniejsza ze względu na obecność zmian w mózgu i nieprawidłowej budowy nerek.

    Laurka, amniocentesis konsultowałam z kilkoma lekarzami. Wszyscy byli zgodni, że wykonuje się je najbezpieczniej do 20-22 tc, a następnie po 36 tc. Ryzyko połknięcia worka owodniowego jest przy tym badaniu bardzo wysoki. Ja urodziłam przedwcześnie w pierwszej ciąży z powodu pęknięcia worka owodniowego, dlatego póki co nie zgadzam się na to badanie. Może bliżej rozwiązania, gdy dziecko będzie praktycznie donoszone.

    Już nie mogę się doczekać na przeprowadzkę! Najbardziej cieszy mnie fakt, że będziemy mieli więcej miejsca na wszystkie te graty, których nie używa się na co dzień, typu walizki, narty, narzędzia, za małe ubranka dziecięce. Zamiast zajmować się urządzaniem, to ja zastanawiam się jak zorganizować przestrzeń by ją jak najlepiej zorganizować pod względem przechowywania wszystkiego ;) Katalog IKEA mogłabym oglądać bez przerwy, a na początku sierpni wyszedł nowy!

    A to są łóżeczka ze zdjezdzalniami? To brzmi szalenie, ale bardzo prawdopodobnie w Stanach :D

  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kmmg,

    Rozumiem. mam nadzieje, ze dzidzia bedzie zdrowa!
    A przypomnij mi w jakim stanie mieszkacie?Czy u was sa drogie domy? Na Florydzie, w mojej okolicy za sensowny dom w dobrej okoliy trzeba dac z 360tys najmniej. W ciagu kilku lat te domy strasznie podrozaly. My mieszkamy w condo.

    Laurka, to musiscie miec wysokie sufity, ze miesci wam sie 3 pietrowe lozko. To dziewczynki beda miec wspolny pokoj we 3?

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia a jest jakis plan odnosnie nerek? Czy to tylko do obserwacji?

    A blisko macie IKEA? Bo tu najblizsza jest w NYC czyli 3,5-4 godziny jazdy od nas. A za dostawe chca 200 dol. Takze spasowalam, bo dzieki Amazon Prime mam darmowe dostawy w srednio 2 dni!

    Madzialenka rynek nieruchomosci to jest kosmos. Przez ostatnie 15 lat ceny poszybowaly w gore x 100! Rece opadaja. My mieszkamy na wsi, godzine jazdy do stolicy. Na wsi dostaniesz wiecej za mniej. Dom nie jest duzy (jednopoziomowy), ale mieszkamy na 2 akrach, mamy wielki garaz (wiekszy od domu), szope na rozne graty i dzieciaki maja mnostwo miejsca do zabawy.

    A czy sufit jest wysoki to nie wiem. Mi sie wydaje, ze normalny, aczkolwiek jest skos, wiec Luna jak awansuje na najwyzszy poziom, to bedzie musiala miec glowe po tej wyzszej stronie. Za kilka lat beda spaly w jednym pokoju, ale to bedzie proces.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • kmmg Koleżanka
    Postów: 44 1

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 01:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialenka, dziękujemy! Synek jest bardzo aktywny, ilość wód płodowych prawidłowa, więc póki co nerki pracują. Za jakiś czas mamy spotkanie w szpitalu dziecięcym i dowiemy się jaki jest plan działania. Zdrowy Się na pewno nie urodzi, ale chcielibyśmy i robimy wszystko, żeby było jak najlepiej i mógł się rozwijać jak najlepiej może.

    Mieszkamy w Massachusetts bardzo blisko Bostonu. W dobrej okolicy dom koło 2000 sq ft to koszt około 800 tysięcy. Tutaj tez domy bardzo drożeją. Nieproproporcjonalnie do tego, co da się odłożyć z pesncji w ciągu roku na wkład własny do kredytu, wiec chcieliśmy kupić jak najszybciej. Dzisiaj podpisaliśmy wszystkie dokumenty i już jutro powinnismy stać się właścicielami. Przeprawy z bankiem nas wykończyły, bo Bank of America nie radzi sobie z ogarnięciem środków z zagranicy. Na szczęście to już koniec i będziemy mogli odetchnąć :D Teraz przeprowadzka!

    Jak tam Ola? Lepiej je? Jak z mówieniem?

    Laurka, na razie obserwacja. Co dwa tygodnie mam USG, żeby kontrolować czy pracują prawidłowo.

    IKEA mamy bardzo blisko, niecała godzinę drogi. Dostawa to raptem 60-80 dolcow total, wiec mamy dużo szczęścia! 2 akry to sporo ziemi! Całość macie zagospodarowaną czy cześć to las? My do Bostonu teraz będziemy mieli jakieś 50 minut jazdy, ale to nie zmieniło znacznie ceny :/ Nie wspominając o tym, że ten rynek jest szalony, bo domy sprzedają się w weekend! Jak coś jest na rynku dłużej niż 2 tygodnie, to jest podejrzane.

    Skosy są fajne! Jakoś tak bardzo przytulnie mi się kojarzą nie wiedzieć czemu. Ja sobie nawet nie umiem wyobrazić jak wyglada takie trzy piętrowe łóżeczko.

    Jaj się czujesz, Laurko?

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 03:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kmmg duzo sily dla Was wszystkich! Melduj nam sie tu regularnie, pls!

    To ja jakos nie pamietalam, ze Wy tak blisko nas. 800 tysiecy to szalenstwo kompletne. Nasz 120, ale jak pisalam jestesmy na wsi, dom nie jest duzy i nie jest wypasiony. Wartosc jest w ziemi. Mamy duzo drzew, ale nie las. Strumien z 2 stron dzialki.

    Za 60-80 dol to bym sie mogla skusic, ale skoro dojazd niecala godzine, to bysmy sami pewnie odebrali. Bardzo mi sie podobaly lozeczka z IKEA i strasznie chcialam z poczatku umeblowac dziewczynkom pokoj z ich oferty, no ale coz. Wstawie tu niedlugo zdjecie jak to u nas wyszlo, aczkolwiek czekam jeszcze na nowy regal. Ogolnie zrobilam im taka Americana: biale meble + granatowe i czerwone/bordowe akcenty.

    Ja jestem obolala i mam dosyc toczenia sie jak pingwin. Jestem na etapie, ze ciezko spac, bo nie ma wygodnej pozycji. Ale mysle pozytywnie. Bardzo chce dotrzymac do minimum 38. tygodnia. Modle sie, zeby mi cisnienie nie skoczylo pod sam koniec, bo poki co jest idealne (ale 2 lata temu tez dlugo bylo ksiazkowe) i zeby bialka w moczu sie nie pojawily. A po drodze jeszcze trzeba bedzie sprawdzic GBS 😉

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 13 września 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    jak tam sie czujecie?

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 15 września 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej! Ukonczylam 38. tydzien! Kto by pomyslal! Szok! Nie dawalam sobie na to kompletnie szansy, a teraz sie zaczynam zastanawiac, czy to nie bedzie najdluzsza ciaza w mojej "karierze" 😏😉

    Bylam co prawda w szpitalu w srode, bo na wizycie w gabinecie cisnienie bylo zmierzone dwa razy i bylo wysokie. Podobno drugi pomiar 154/100 i niby sladowe ilosci bialka w moczu, ale jak mnie podpieli na porodowce i przetestowali dokladnie, to wszystko bylo w idealnym porzadku! I cisnienie i krew i mocz. Maz sie tylko napsioczyl, ze copay ze to za tamto, ze medical assistant pewnie miala cwierc mozgu, skoro tylko jej zle wyniki wyszly, ale ja odpuscilam. Stwierdzilam, ze nie bede sie niczym denerwowac, skoro wszyscy sa zdrowi. No i nie chcialam rodzic w 9/11. A wszystko o czym moglam w szpitalu myslec to jedzenie, glownie pizza, wiec jak uslyszalam, ze mozemy wracac do domu to jechalam okrezna droga, zeby zahaczyc o najlepsza pizzerie w okolicy. Przywiozlam do domu i sobie z mezem zjedlismy w ciszy i spokoju (bo dzieci juz spaly polozone do lozka przez dziadka). A potem nawet sie na male barabara zdecydowalismy 😉 I nadal nie rodze. Nawet mi sie bolesne skurcze przepowiadajace uspokoily w ostatnich 2 dniach. Takze kompletnie nie wiem czego oczekiwac. Wizyte mam w ten czwartek i tego dnia chce rodzic!


    20190914-120234.jpg

    Co u Was?? W Nowym Jorku juz jesien pelna geba, cale szczescie taka zlota jak ta polska 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 12:56

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 22 września 2019, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szybka akcja!

    Enya Raen urodzila sie 21.09.19 o 9:19 wieczorem (21:19! Mam dziewiatki! 😉)
    Wazy 3660 g i mierzy 49,5 cm
    Podobno parlam 2 minuty! 😮😮 (dla mnie to bylo jak 20 co najmniej i byl to najbolesniejszy z porodow pomimo znieczulenia!)
    Cudownie jest ja w koncu trzymac w ramionach i na nia patrzec 😍

    madzialenka84 lubi tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 30 września 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka, gratulacje!
    Czyli obylo sie bez preecalmpsii tym razem?
    Super, ze juz Enya jest na swiecie!

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 30 września 2019, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialenka obylo sie bez. Koniec koncow zdiagnozowali u mnie tylko gestational hypertension (without preeclampsia). W sumie roznica byla tylko w tym, ze porod nie byl wywolywany, bo w szpitalu trzymali nas 4 dni, zeby monitorowac moje cisnienie.

    Enya tez bardzo spadla na wadze, bo moja laktacja zaskoczyla dopiero 4. dnia po powrocie juz do domu i malutka ssala na sucho caly czas i byla bardzo senna. Takze doradca laktacyjna jednego dnia powiedziala, zeby nadal przystawiac i nie dokarmiac a nastepnego dnia przyniosla nam zapas formula 😱 Dostalismy polecenie dokarmiania, wiec tak robie, ale bardzo bym chciala przejsc wylacznie na kp. Nie wiem tylko czy sie uda. Majac 2 starszych do ogarniecia nie mam zupelnie czasu na posiedzenia z laktatorem.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kmmg urodzilas juz na pewno. Jak sie czujecie? Jak sie sprawy maja?

    Ja sie chwale corka!❤

    https://www.news10.com/news/local-news/4-year-old-becomes-youngest-person-to-ever-hike-35-highest-catskills-mountain-peaks/?utm_medium=social&utm_source=facebook_WTEN

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • KARMA Ekspertka
    Postów: 169 95

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jak sie macie w związku z koronawirusem? Mam nadzieje, ze dzielnie sie trzymacie i macie toilet paper pod dostatkiem! :)

    Pozdrawiam razem z moim (juz!) 2 letnim synkiem!

    Aniołek 10tc [*]
    atdc3e5eit74cqso.png
    PCO, insulinoodporność, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    "On sprawia, że niepłodna ma dom,
    Jest matką cieszącą się dziećmi" (Psalm 113:9)
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1346 1615

    Wysłany: 2 października 2020, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podbijam watek. Jakies nowe oczekujace mamy? :)

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 3 października 2020, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem z tego wątku, ale mam bardzo ważny komunikat a wręcz błaganie:

    Kochane Mamy❤! ŚLICZNY MICHAŁEK walczy z chorobą, a inne Mamy mu w tym pomogą...

    Jeśli tylko możesz wesprzyj leczenie tego maluszka...
    Z góry serdecznie dziękuje❤
    https://www.siepomaga.pl/michal-kontra-sma?ts=adw-dynamic&gclid=CjwKCAjwn9v7BRBqEiwAbq1EyypFypO0aRVRYha13aoWNE7eYd4ZvWUO3ERQ4xie8YPTFzDt-lV3IBoCHH0QAvD_BwE


    Zapraszam również do grupy:
    https://m.facebook.com/groups/926688057674235/?ref=share

  • KARMA Ekspertka
    Postów: 169 95

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    Podbijam watek. Jakies nowe oczekujace mamy? :)


    Ja po raz drugi! 6 tydzień :)

    Laurka lubi tę wiadomość

    Aniołek 10tc [*]
    atdc3e5eit74cqso.png
    PCO, insulinoodporność, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    "On sprawia, że niepłodna ma dom,
    Jest matką cieszącą się dziećmi" (Psalm 113:9)
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 03:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KARMA gratulacje! Jak sie czujesz? I jak sie odnajdujesz z tym w dobie pandemii? Nie baliscie sie decydujac sie teraz?

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • kmmg Koleżanka
    Postów: 44 1

    Wysłany: 6 lutego 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Przede wszystkim wielkie gratulacje dla Karmy i Virginii! Jak się czujecie dziewczyny?

    Long time no see! Mój synek skończył już rok, a ja przez ten czas nie miałam kiedy się odezwać! Bruno Ian urodził się 9 stycznia niedługo po północy dokładnie 2 tygodnie po terminie. Ważył 4200 gramów i mierzył 56,5 cm. Poród był wywoływany, bo chłopak nie chciał przyjść na świat mimo moich usilnych starań. Trzy tygodnie bujałam się na piłce, wąchałam olejki eteryczne, piłam zioła, uciskałam punkty akupresury, chodziłam po schodach, jadłam chili i nie wiem co jeszcze, by tylko się urodził. W dniu przyjęcia do szpitala przeszłam po oddziale 6 km, żeby tylko go wychodzić zamiast wywoływać pitociną, ale bez rezultatów. Uparty chłop. Poród był w porządku, ale nie było łatwo urodzić takiego wielkoluda. Bruno rozwija się fantastycznie, kilka dni temu zaczął chodzić!

    Co tam u Was? Jak córki, Laurka?

    Pozdrawiam,
    Kasia

‹‹ 52 53 54 55 56
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ