X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 13 września 2017, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniliśmy do szpitala,kazali czekac...debile i tyle jak dla mnie.

    Ps.Ile kosztuje wizyta prywatna mniej wiecej???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 20:54

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 13 września 2017, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Madzialena:). Powodzenia dr ła córeczki w przedszkolu.
    Yvonne śliczny mały człowieczek, mówiłam że wszystko będzie dobrze.

    Pepsunieczka faktycznie debile, kurcze przecież u Ciebie to już naprawdę koniec. mnie jak coś nie pokoilo czy bolało to zawsze kazali przyjechać do szpitala sprawdzić.

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • yvonneSW Autorytet
    Postów: 532 527

    Wysłany: 14 września 2017, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 14:43

    Mój synek 💗
    zqh730k.png
    04.2019 Okruch 5tc 😔
    Moj drugi synek💜
    vgr00ts.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 14 września 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz w miarę dobrze, rana trochę boli, ale jest znośnie. Powiem tak, że stokroć lepiej czuje się niż po porodzie naturalnym.

    Mała jest bardzo wymagająca. Wczoraj od 21 do 3 praktycznie ciągle płakała. Nie dalo jej się odłożyć.powoli będzie wszystko się normować. A dzisiaj wychodzimy do domu.

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 14 września 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepsunieczka nie wiem, ja jak chciałam zrobić prywatnie Usg to mi powiedzieli że już w tak zawansowanej ciąży nie robią.

    Zadzwoń do szpitala powiedz że boli Cię brzuch mniej dziecko czujesz. Nie mogą Ci odmówić wizyty

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 18 września 2017, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepsunieczka co u Ciebie?

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 20 września 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie odzywalam sie bo mialam dila przez to wszystko.

    Dzis bylam u poloznej zrobily mi masaz szyjki,rozwarcie na 2 palce i teraz jak sie nic nie zadzieje to w sobote wywolanie.
    I to mnie juz cieszy,wolalabym zeby samo ruszylo ale jak nie to trudno oby ominac cc i wszystko bylo ok.
    Pozdrawiam

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 20 września 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej:/.

    Mam nadzieję, że już ruszy u Ciebie. U nas w regionie tak długo nie trzymają.
    Ja miałam wywoływanie przy pierwszym razie, da się przeżyć.
    Nie chciałam Cc, ale nie miałam wyjścia. I teraz jak to wszystko podsumowuje to po tygodniu nic nie czuję, nie mam takich problemów jak po pierwszym porodzie. Gdzie dochodziłam do siebie 3 msc.
    Jedynie szef z jednej stronie ciągnie, ale już praktycznie minimalnie.

    Trzymam kciuki za szybki poród, odezwij się jak będziesz już po.

    pepsunieczka lubi tę wiadomość

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 27 września 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Urodziłam w niedziele rano,rodziam od soboty rana.
    Poród koszmarny i cięzki,wina po stronie służby zdrowia a głownie ich metod indukwania porodu.Wczoraj wyszliśmy.Mały nie spi po nocach,nie mam jeszcze mleka wiec jest cieżko.Dzis wizyta połoznej.
    Pozdrawiam

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 27 września 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Pepsunieczka gratuluję. To wymęczyłiście sie oboje. Napisz coś więcej jak synek się czuje, ile waży itd.
    Ja też nie miałam mleka w 3 dobie dopiero się pojawiło. A z synkiem w 5 dopiero. Masz kawę zbożowa powinna Ci pomóc, ja mam po niej dużo pokarmu.

    A jak Ty się czujesz? W jaki sposób indukowali Ci poród?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2017, 19:16

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • yvonneSW Autorytet
    Postów: 532 527

    Wysłany: 2 października 2017, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 14:44

    Mój synek 💗
    zqh730k.png
    04.2019 Okruch 5tc 😔
    Moj drugi synek💜
    vgr00ts.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 5 października 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak szybko yvonne u Ciebie ciąża mija, już drugi trymestr:).
    U nas dobrze, malutka ładnie przybiera na moim pokarmie, ogólnie jest grzeczna, choć czasami miewa że chce być ciągle na rączkach.
    A Ty jak się czujesz?

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 5 października 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu udało się wysłać wiadomość:)

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • yvonneSW Autorytet
    Postów: 532 527

    Wysłany: 6 października 2017, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 14:44

    Mój synek 💗
    zqh730k.png
    04.2019 Okruch 5tc 😔
    Moj drugi synek💜
    vgr00ts.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 6 października 2017, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Synek dobrze, ciągle chodzi przytula całuje. Jak tylko ja zobaczył od razu się zakochał w siostrzyczce. Myślałam, że będzie bardzo zazdrosny ale nie. Jak tylko usłyszy, że placze d razu do niej biegnie:).

    Ty musisz sama wszystko załatwić. Musisz wziąć od położnej zaświadczenie, że jesteś w ciąży. Powiedz, że to do forsakrinskassan i ona będzie wiedziała o co chodzi. Musisz do nich to wysłać. A idziesz na graviditetpenning? Bo jeżeli tak to powoli już to załatwiał. W sumie Ci to przysługuje, bo pracujesz z chemią. A zawsze to dodatkowe 60 dni.
    Ja w pierwszej ciąży poczułam takie konkretne ruchy w 21 tygodniu ciąży. W tej czułam już w 14 takie pływanie, poprostu już bardziej doświadczona, ale mocne kopniaki też w 21 TC:)

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 6 października 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej...z czasem słabo wiec dopiero pisze.

    Pojechalismy na porodowke w sobote rano przyjeli mnie podłaczyli ktg,skurcze pisały sie słabe to wysłali nas na spacer i powrót za 4h.
    Wrocilismy i od tego czasu podawali mi cytrx czy cos takiego na skrocenie szyjki...dostawalam to co 2h do poznych godzin nocnych,w tym na zmiane lezalam pod ktg,spacerowalam po sali z coraz mocniejszymi bolami.
    Okolo 2 w nocy bole byly juz nie do wytrzymania,coraz mocniejsze,poprosilam o gas ten troche mi pomagal jak go w odpowiednim momencie zarzylam...kumulacja mojego bolu nastapila okolo 4 rano ...ze lzami prosilam o zzo,cesarke cokolwiek byle juz ...
    Wtedy mnie zbadaly i powiedzialy ze rozwarcie na 6 palcow i juz mozemy rodzic nie podadza znieczulenia...
    Upuscili mi wody i wciaz czekali ja w bolach wylam,mdlalam ,cpalam ten gas,maz robil mi zimne oklady....meczarnia...
    Dopiero kolejna zmiana poloznych zadecydowala o 7 rano o oxy i to bylo zbawienne o 8:30 urodzilam...ledwo ,bez sil,wymeczona.
    Jestem wsciekla ze szybciej nie podali oxy,bo po tylu godzinach bolu nie mialam sily przec a tak o wiele przyjemniej i sprawniej by poszlo.
    Ten porod byl ciezki...choc uwienczony cudem o wadze 4260g i 54 cm dl.
    W szpitalu zostalismy 2 doby sami na sali.
    Byl problem z kp ale jest juz coraz lepiej.
    Kawa Inka pomaga ☺

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 6 października 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana aż mnie ciarki przeszły jak czytam opis porodu. Chyba chcieli Cię wymęczyć.
    U mnie wywołanie całkiem sprawniej poszło, choć też traciłam świadomość z bólu. Dobrze, że już po wszystkim i masz swojego bąbelka przy sobie.
    Jesteś dzielna, urodziłaś dużego synka. Swoją drogą moja córka ważyła 100 g mniej, ale mi ją wyciągnęli. Więc nie ma co porównywać.

    Super, że kawa Inka pomaga. Ja jak wypiję to mam potok mleka:).

    Jak nazywa się synuś? Starszak pewnie szczęśliwy, że ma braciszka?:)

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 6 października 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wymeczyli strasznie.
    Nie rozumiem tego podejscia skoeo mozna skrocic bol oni przedluzaja ,potem jeszcze mbie szyli godzine...,ok nie bolalo ale juz mialam.ich wszystkich serdecznie dosc i pozycji też.
    Wiesz...waga spora ale glowka nie duza wiec jak ona pojdzie to reszta jak po masle hehe i ta ulga...na ciele i placz dziecka jest najcudowniejszy.Gdyby nie wsparcie męża nie dalabym rady.
    Syn ma na imie Nikodem Leo.

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 6 października 2017, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak pamiętam, jak synka rodziłam jak już główka wyszła reszta ciałka to było taki plum i mały był już na moim Ciele. Córeczkę tez od razu dostałam chociaż zaraz ja zabrali na szybkie badanie, ale był z nią tatuś a potem już cały czas z nami.

    Prawda, mąż to nieocenione wsparcie. Mam takie same odczucie jak Ty.
    Piękne imię bardzo mi się podoba:).

    Niby mamy taki postęp w medycynie a jednak nie dokonca Jest tak jak być powinno. Najwazniejsze, że wszystko dobrze się skończyło:)

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny dawno nie zagladalam. Postaram sie nadrobic ;) Co u was slychac? Ponownie witam sie na fioletowej stronie.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

‹‹ 130 131 132 133 134
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ