X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwajcarii
Odpowiedz

Ciąża w Szwajcarii

Oceń ten wątek:
  • jammarka Koleżanka
    Postów: 70 6

    Wysłany: 3 października 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paninka wrote:
    Ja nadal w dwupaku. Szpital polecila mi moja lekarka, tak wiec jednak bede rodzic w Schwyz. Nastawiam sie raczej na porod rodzinny. W sumie to wszystko mam juz gotowe. Do szpitala to w sumie wiele nie potrzeba. Jak czytam tu naforum, ze dziewczyny pakuja po 2-3 walizki do szpitala to jestem w szoku.
    Jammarka powodzenia na badaniu. Masz jakies przeczucie co do plci?
    Co wogole porabiasz w Szwajcarii? Pracujesz?
    Pozdrawiam

    Nie mam jakiegoś szczególnego przeczucia - raz wydaje mi się, że będzie chłopak, a pozniej że pewnie dziewczynka. Zmiennie u mnie :) Już w czwartek się dowiem:)
    W Szwajcarii jestem od kilku miesięcy i na razie nie rozglądałam się za pracą. Przyjechałam tu z mężem, który dostał ofertę pracy i sprawdzamy jak się żyje na emigracji. Ja przerwałam swoją pracę w Polsce i zaczęliśmy myślęć o powiększeniu rodziny. Obecnie chodzę do szkoły j. niemieckiego. Na razie idzie zgodnie z planem, choć przeraża mnie tu poczucie osamotnienia, a może bardziej lęku że jest się zdanym tylko na siebie. Ale poza tym jest ok i mam nadzieję, że po jakimś czasie przejdą takie myśli. A Wy? Jak tu żyjecie?

    d69c20mmpscsvys2.png
  • jammarka Koleżanka
    Postów: 70 6

    Wysłany: 3 października 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gonia13 wrote:
    hej,

    moje nastepne usg to bedzie to na przeziernosci karkowa. czy wiaza sie z tym tez badania krwi? lekarka mowila mi o tescie panorama z krwi prenatalnym ktory kosztuje ponad 1000 frankow...mozna go zrobic sobie na zyczenia, albo kasa chorych placi jak cos jest nie tak.

    wlasnie sie zastanawiam czy nie zrobic takiego badania prywatnie w pl :) bo testy prenatalne z krwi kosztuja 2300-2500 zl.

    no ale jeszcze zobacze...


    pzdr

    gosia

    Ja miałam podobny plan do Twojego. Też myślałam nad wykonaniem takich badań w Polsce. Ale wszsycy mi odradzali. Każdy mówił, że badanie genetyczne USG + PAPA daje jeszcze bardziej wiarygodny wynik. Więc jeśli już jest sens wykonania takiego nieinwacyjnego testu to albo przed możliwością wykonania badania USG (czyli przed 13 tygodniem), by wiedzieć wcześniej i uspokoić swój lęk, albo gdy wynik USG będzie nie dokońca zadawalający... Rozmawiałam nawet z lekarzem w Polsce, który powiedział mi, że na test w Polsce potrzebne jest skierowanie od lekarza prowadzącego (a raczej wypełniona przez niego specjalna ankieta, w której szacuje się czy jest kwalifikacja do wykonania testu). Oczywiście podczas takiej ankiety można nakłamać i dostać skierowanie, ale wymaga to jakiegoś tam dodatkowego wysiłku...
    Ja odpuściłam, poddałam się tylko badaniu USG z PAPA. Wynik wyszedł zadawalający, więc nic więcej już nie robiłam.


    Dziewczyny a na jaki poród się decydujecie? Rodzinny, znieczulenie? Klasyczny, cesarka, w wodzie czy jeszcze jakieś inne?:) Ostatnio słyszałam, że w tutejszych szpitalach dają możliwość wyboru spośród wielu opcji...

    d69c20mmpscsvys2.png
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 4 października 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, ja jeszcze tak daleko nie mysle...jaki porod i w ogole...

    na razie sie nie moge pozbyc przeziebienia :( tzn. juz chyba wychodze na prosta, mam nadzieje...

    kolejna wizyte mam pod koniec pazdziernika i wtedy bede miala to usg prenatalne itp. do tego czasu sie zastanowie nad prenatalnymi. ja juz mam skonczone 35 lat, wiec jestem w grupie ryzyka.

    myslalam ze w pl sie idzie po prostu na te prenatalne hmmm...na razie sie nie wybieramy, wiec i tak pewnie ten pomysl mi sie nie uda.

    na ktorym usg tzn. w ktorym tygodniu mozna poznac plec?

    czy macie kontakt ze szwajcarkami w ciazy czy mlodymi mamami? moje znajome w ciazy czy mlode mamy to taka tajemnice robily z terminu porodu, plci, imienia...omg!!! zastanawiam sie czy to taka tendencja szwajcarska czy one takie. nasza jedna kierowniczka jest teraz w ciazy i rodzi na poczatku grudnia. jedna kolezanka (tez cudzoziemka) zapytala sie jej czy bedzie miala chlopca czy dziewczynke to odpowiedziala, ze nawet swojej wlasnej matce tego nie powiedziala hehe

    kiedy powiedzialyscie w pracy o ciazy?

    pzdr

    gosia

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • jammarka Koleżanka
    Postów: 70 6

    Wysłany: 4 października 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dużo zdrówka życzę, żebyś się w końcu ostatecznie wykurowała :)

    Ja też myślałam, że idzie się po prostu do laboratorium z pieniędzmi i wykonują bez problemu badanie. Jednak tak nie jest, a przynajmniej nie w Lublinie... Jak ukończyłaś 35 lat to jak najbardziej wystarczy byś dostała skierowanie.

    Ja jestem jeszcze nie miałam okazji zbadać płci, a jestem w 22 tygodniu. Dopiero teraz będę wiedziała, jeśli dobrze pójdzie.

    Jeśli chodzi o kontakt z innymi mamami, to niestety nie mam. Ja utrzymuje kontakt ze swoimi starymi koleżankami z Polski, no i teraz udzielam się na forum. Więc nie mam opinii, jacy Ci Szwajcarzy w kwestii ciąży są. Nie podjęłam też pracy dotychczas więc też się nie wypowiem :) Z tego co słyszałam, to nie ma problemów jeśli jest się w ciąży, nikt nie zwolni itp. Ale pracuje się niemalże do końca ciąży i w dodatku wraca się do pracy po 16 tyg. macierzyńskiego ;-/

    d69c20mmpscsvys2.png
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 6 października 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    hej, no wlasnie ta koniecznosc pracy do konca mnie przeraza troche, a juz nie mowie o tym urlopie 16-to tygodniowym...

    dramat!!! zobaczymy jak to bedzie...

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • paninka Koleżanka
    Postów: 40 13

    Wysłany: 6 października 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny... jak sie czujecie? Ja juz ledwo zyje. Mam nadzieje, ze juz niedlugo moj syn zdecyduje sie wyjsc. Co do porodu to mysle, ze zdecyduje sie na znieczulenie. Chce rodzic sn, ale mlody wazy juz prawie 4 kilo, wiec mozliwe, ze bede miec cesarke. W sobote mam wizyte w szpitalu i zdecyduja co robic.
    Co do poznania plci to ja dowiedzialam sie dosc pozno, bo chyba jakos w 24 tyg dopiero. Wczwsniej lekarka twierdzila, ze dziecie nie chce sie odpowiednio ulozyc.
    Moim szefem jest moj maz, wiec nie bylo problemu, ale zwolnienia rzeczywiscie nie chca tu dawac. Ja dostalam miesiac zwolnienia jak bylam w 4 miesiacu, bo zlapala mnie rwa kulszowa i nie moglam wogole chodzic. Pozniej nie chcieli mi przedluzyc, ale poszlam do mojego lekarza rodzinnego i on dal mi zwolnienie bez problemu. Potem zmienilam lekarke, bo sie przeprowadzilismy i babka dala mi zwolnienie do konca ciazy. No, ale to wszystko zalezy od tego gdzie sie pracuje. Ogolnie rzecz biorac to rzeczywiscie zwolnienia raczej nie daja. Moja znajoma pracuje w biurze i dostala 50 procent zwolnienia dopiero jak byla w 9 miesiacu.

    km5scwa1aut8uv9t.png
    dqpr6iyewwcyi6lc.png
    k0kdha00tco1nrqi.png
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 7 października 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    u mnie jest opcja ze moge wziac urlop bezplatny zeby przedluzyc macierzynski i chyba przed porodem tez. ale zobacze jak to bedzie.

    ja jeszcze nic nie mowilam w pracy. moja lekarka mi powiedziala, ze dopiero po tym pierwszym usg mowi sie i jeszcze poczekac.

    pracuje w szkole, mam maturzystow i w polowie marca matury...do tego czasu powinnam dac rade (wiadomo ciaza i zdrowie najwazniejsza, ale mam taki plan ze do wielkanocy bede pracowac jak bedzie wszystko ok).

    Paninka, gdzie meiszkasz i gdzie rodzisz?

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 7 października 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paninka, wlasnie doczytalam gdzie rodzisz i mieszkasz, bo pisalas juz wczesniej!! to napisz jak ta wizyta w szpitalu!

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • jammarka Koleżanka
    Postów: 70 6

    Wysłany: 7 października 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!

    U mnie wszystko na razie ok. Wczoraj byłam na USG, ale niestety ułożenie malca nie pozwoliło na dokładne zmierzenie wszystkich parametrów, ani na poznanie płci. Muszę w przyszłym tygodniu powtórzyć USG. Trochę się przestraszyłam, że może coś nie ok, ale lekarka mnie uspokoiła...

    Byłam też w szpitalu na dniach otwartych/informacyjnych w moim okolicznym szpitalu. Fajnie, że organizują takie wizyty. Można było obejrzeć szpital, sale porodowe i połogowe, pogadać z lekarzami, położnymi itp. Trochę sie dzięki temu dowiedziałam :) Nie bardzo mogę porównać do innych szpitali, bo inne większe szpitale to ok. 2 godz. drogi ode mnie.

    Sale połogowe 2-3 osobowe, w pokojach porodowych wanna, magnetofon i różne pomoce porodowe. Wygląda to ok.
    Paninka, a jak to wygląda u Ciebie? Standardy są podobne wszędzie w CH?
    Na co byście zwracały uwagę jeszcze?

    d69c20mmpscsvys2.png
  • paninka Koleżanka
    Postów: 40 13

    Wysłany: 8 października 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja juz po wizycie w szpitalu. Musze powiedziec, ze wrazenie pozytywne, no ale wydaje mi sie, ze jesli chodzi o standardy to raczej wszedzie w Szwajcarii jest podobnie. Na oddziale cisza i spokoj. Mialam tylko kontrole, a zajmowaly sie mna 2 polozne i lekarka. Wszystkie badania w jednym pokoju, bez czekania i stresu. Najpierw ktg, potem usg i badanie. Poloze sympatyczne i bardzo opiekuncze. Co chwile pytaly czy jest mi wygodnie, albo czy chce sie czegos napic. Troche sie uspokoilam po tej wizycie, bo w takiej atmosferze jakos tak nie przeraza mnie juz porod. No, a jesli chodzi o mlodego to mam czekac, a jak nic sie nie ruszy to wizyta 19.10.

    km5scwa1aut8uv9t.png
    dqpr6iyewwcyi6lc.png
    k0kdha00tco1nrqi.png
  • jammarka Koleżanka
    Postów: 70 6

    Wysłany: 9 października 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to była Twoja pierwsza wizyta w szpitalu, w którym będziesz rodzić? Miałaś już wcześniej robione KTG? Personel, który Cię "obsługiwał" dopiero poznałaś?
    Bo ja się zastanawiam, czy zmienić ginekologa. Obecnie prowadzi mnie ginekolog z prywatnej placówki. Dumam czy nie warto zapisać się do ginekologa ze szpitala, w którym będę rodziła. Z jednej strony fajnie, jak zna się personel itp. Z drugiej strony cały czas chodzić do szpitala i widzieć wszsytko z bliska, stresować się... Co Wy myślicie w tym temacie?

    Ja też się uspokoiłam po wizycie w szpitalu. Jakoś mniej strasznie ten poród już mi się kojarzy :)
    A jak się czujesz Paninka już na ostatniej prostej? :) Spisz spokojnie, jesteś w stanie jeszcze odpoczywać? Jak to jest już na końcu :) ??

    d69c20mmpscsvys2.png
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 9 października 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paninka, powodzenia na ostatniej prostej!

    dawaja znac jak sie czujesz :)

    masz juz cala wyprawke? gdzie kupowalas? w de w pl?

    od kiedy zaczelyscie wszystko kompletowac?

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • paninka Koleżanka
    Postów: 40 13

    Wysłany: 9 października 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, to byla moja pierwsza wizyta w szpitalu. Wczesniej chodzilam tylko do mojej lekarki, ktorej gabinet mialam po prostu blisko domu. Jakos w 8 miesiacu ciazy przeprowadzilismy sie do Kussnacht i musialam zmienic lekarke, ale tez wybralam gabinet blisko domu, bo nie chcialo mi sie gdzies daleko jezdzic. Na ta kontrole, na ktorej bylam, mialam isc tak naprawde do mojej ginekolog, ale ze byla na urlopie to umowila mnie do szpitala. Z tego co wiem, to jak juz wybierzesz szpital, w ktorym chcesz rodzic to lekarka to zglasz i pozniej dzwonia ze szpitala i umawiaja sie z toba, zeby ci wszystko pokazac. Przynajmniej tak jest tutaj.
    Dla mnie nie ma roznicy kiedy poznam personel, albo czy porod bedzie odbierac moja lekarka. Troche sie juz w Szwajcarii po lekarzach i szpitalach nachodzilam, wiec wiem, ze opieka jest wszedzie bardzo dobra, a personel naprawde dba o pacjenta i jest bardzo pomocny.
    Co do mojego samopoczucia to juz jest naprawde ciezko. Czuje sie wiecznie zmeczona, bo nie moge spac w nocy. Bola mnie okolice zeber i nie moge znalezc jakiejs wygodnej pozycji.

    km5scwa1aut8uv9t.png
    dqpr6iyewwcyi6lc.png
    k0kdha00tco1nrqi.png
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 11 października 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Paninka, powodzenia :)) mam nadzieje, ze juz niedlugo sie twoj dzidzus urodzi :)

    mi tez jest na razie obojetnie gdzie bede rodzic i kto bedzie odbieral. jestem pod wrazeniem opieki medycznej tutaj. wczoraj bylam w st. anna klinik w luzernie na badaniu tarczycy i naprawde rewelacje. szpital super, wszyscy mili, kompetentni itp.

    pzdr

    gosia

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • jammarka Koleżanka
    Postów: 70 6

    Wysłany: 11 października 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paninka, ja też trzymam za Ciebie kciuki, żeby na ostatniej prostej jak najprzyjemniej było i poród sprawnie i przyjemnie poszedł :)

    Ja jeszcze nic dla dzidziusia nie kompletowałam. Pewnie niedługo nadejdzie ten czas, ale na razie nie znam nawet płci więć jakoś mi to nie w głowie.
    Dobrze słuchać od was, że wszędzie jest wysoki poziom opieki i personel pomocy. Ja jeszcze nie miałam za wiele do czynienia z tutejszą służbą zdrowia dlatego uspokajają mnie Wasze opinie :)Rodzina namawia mnie do porodu w Polsce, ale ja na to nie mam ochoty. Wolę być tu sama z mężem, niż rodzić w Polsce.

    d69c20mmpscsvys2.png
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 11 października 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    ja zaczne kompletowac pewnie w styczniu (przeceny itp.) kolezanki mnie przestrzegaja przed czekaniem, bo potem sily nie ma a wszystko trzeba kupic. tylko ze teraz bym miala fun z wybieraniem a potem juz nie wiadomo...

    rodzenie w pl to na pewno tez jakis pomysl...ale sobie mysle, ze dziecko jakies badania ma w szpitalu a potem moze beda chcieli jeszcze raz badac (pobierac krew itp). a potem z takim maluchem wracac tutaj? tez sie mozna umeczyc.

    ja mam nadzieje, ze do mnie mama przyjedzie na kilka tygodni przed/po porodzie. to zawsze troche latwiej nam bedzie.

    mysle ze wiele polek by chcialo tutaj rodzic :))

    pzdr

    gosia

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • paninka Koleżanka
    Postów: 40 13

    Wysłany: 12 października 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny, tez mam nadzieje, ze pojdzie szybko i sprawnie. Zeszlej nocy myslalam, ze cos sie ruszy, bo czulam delikatne skurcze, ale rano wszystko przeszlo.
    Co do porodu to ja nawet nie bralam pod uwage, zeby rodzic w Polsce. Po pierwsze to dluga podroz, a po drugie tu mam pewnosc, ze dobrze sie mna zajma. Wedlug mnie polskie szpitale pozostawiaja wiele do zyczenia i na dodatek nie wiadomo na jaki personel sie trafi, bo z tym tez roznie bywa.
    Wyprawke kompletowalm tutaj. Troche kupilam jak byly przeceny, troche na rioardo. Jedynie rozek kupilam na ebayu, bo tu nie znalazlam. Ogolnie staralam sie kupowac tylko to, co niezbedne. Pozniej i tak zawsze mozna dokupic, jesli bedzie cos potrzebne.

    km5scwa1aut8uv9t.png
    dqpr6iyewwcyi6lc.png
    k0kdha00tco1nrqi.png
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 13 października 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    my dzis jedziemy do de. moze juz jakies sklepy znajde z fajnymi rzeczami dla dzidziusiow :)

    macie juz wozki? jakie polecacie?

    my w de pewnie bedziemy kupowac. ale jaki....taki wybor jest, ze naprawde...

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • gonia13 Autorytet
    Postów: 440 446

    Wysłany: 13 października 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    ja dzis po pierwszych zakupach dla dzidziusia...mialam nie kupowac jeszcze, ale nie jestem przesadna i nie wiem kiedy pojedziemy do tych niemiec jeszcze...

    a tak w ogole to moja ginekolog namawia mnie na szczepionke na koklusz/krzstusiec (keuchhusten). co wy na to? miala ktoras z was podobna sytuacje?

    Sophie 10.05.2017
    Marie 20.12.2019
  • jammarka Koleżanka
    Postów: 70 6

    Wysłany: 14 października 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gonia, co kupiłaś? Duże różnice cenowe są miedzy DE a CH? Ja nic zupełnie jeszcze nie kupiłam, nie rozglądałam się nawet za niczym, więc niczego na razie nie mogę polecić. Zgadzam się, że odkładanie na ostatnią chwilę, to nie jest najlepszy pomysł, ale jakoś brak mi czasu :) Systemem Paninki najpotrzebniejsze rzeczy kupię, albo zgarnę od rodziny, a resztę dokupić będzie można w międzyczasie. Tylko co jest towarem pierwszej potrzeby ?:)

    Ja nie miałam ani szczepienia, ani badań czy nie jestem/byłam chora na tą chorobę. Pierwszy raz słyszę o tej chorobie w odniesieniu do ciąży... Nie mam pojęcia co o tym myśleć. A Ty co wiesz na ten temat?

    A co do szpitala to ostatecznie już postanowiłam, że nie kombinuje, nie zastanawiam się więcej, tylko będę rodziła w najbliższym mi szpitalu, czyli szpitalu kantonalnym w Chur.

    No i nareszcie znam płeć: chłopiec!!! :) Choć ginekolog powiedziała, że na 80 % jest tylko pewna...

    d69c20mmpscsvys2.png
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ