Ciąża w Szwajcarii

homerowa wrote:

Hej Dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam, bo ostatnio dużo się działo.
Zaszczepiłam się na krztusiec, a mąż musi się zaszczepić u lekarza rodzinnego
Okazało się, że mam cukrzycę ciążową, próbowałam diety ale i tak potrzebuję insuliny. Na początek tylko raz dziennie na noc także nie jest źle.
Bąbel zdrowy, drobny ale w normie a to najważniejsze Moje samopoczucie też ok
A co tam u Was Kobitki?

Współczuję cukrzycy Ja będę miała badany cukier na początku sierpnia. I szczepiona będę też na najbliższej wizycie.
Tydzień temu miałam połówkowe, wszystko ok, tylko dostaliśmy skierowanie na dodatkowe badanie serduszka do szpitala, bo mąż jako dziecko miał wadę, to trzeba dobrze obejrzeć. Łożysko mam na przedniej ścianie, ruchów jeszcze nie czuję a czekam na nie z niecierpliwością. Trochę mi się zmienił termin porodu, miał być 2 grudnia, a ostatecznie jest 27 listopada. A Ty na kiedy masz termin?
Jak się czułaś po tej szczepionce? Mąż już też się zaszczepił?
A no i byliśmy w Aarau w urzędzie i dowiedzieliśmy się dokładnie jakie dokumenty będą potrzebne Na szczęście Apostile nie trzeba

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 08:16

homerowa lubi tę wiadomość

homerowa lubi tę wiadomość

IBella wrote:

Dziewczyny gdzie podróżujecie w ciazy, jakies szlaki latwe dla nas ? Hehe

Zależy jakie podróże masz na myśli... Jeśli chodzi Ci o taki niedzielny jednodniowy wypad, to ja byłam ostatnio w Meiringen pospacerować wąwozem rzeki Aare, cudowne widoki Możliwe, że już byłaś, ale jeśli nie, to polecam Przy okazji tam w okolicy jest też sporo innych atrakcji, np Muzeum Cherlocka Holmesa My zdążyliśmy jeszcze tylko nad wodospad Reichenbach.
Już w ciąży byłam też na Pilatusie po raz kolejny, ale to wjeżdżaliśmy kolejką i tylko tam gdzie nie dało się już wjechać, wchodziłam i przyznam, że trochę zadyszka łapała
Planujemy też po raz kolejny jechać samochodem na Furka Pass niebawem

homerowa lubi tę wiadomość

homerowa lubi tę wiadomość

Mój mąż dostał tylko 2 dni wolne a resztę musiał brać urlop wiec wydaje mi się ze nie ma takiego obowiązku dlatego wszyscy mnie pytali czy mam pomoc po powrocie do domu. Powiem Ci szczerze Agniecha ze tak hak przy pierwszej ciąży zastanawiałam się nad tym czy będą bliźniaki tak idąc z testem do lekarza w drugiej ciąży myślałam sobie oby była dziewczynka i nie powiem ze ciut mnie zatkało gdy powiedziała ze są bliźniaki musisz poszperać w pamięci rodziny czy ktoś miał bliźniaki bo kobiety przenoszą gen bliźniaczy u mnie moja babcia ze strony mamy miała bliźniaki No i później spontaniczny częsty seks i są bliźniaki Hihihi prosta sprawa
Co do naszego Leo to zazdrosny chyba nie jest bo dba o bliźniaki pomaga jest pierwszy przy nich gdy zapłaczą tylko jednocześnie przechodzimy bunt 2 latka i ciężko się z nim negocjuje bo na być stałe na jego przyjęliśmy z mężem zasadę ze będziemy angażować młodego we wszystko żeby jak najmniej odczuł to ze pojawiło się rodzeństwo są lepsze i gorsze dni

Co do wypraw to Rygi jeszcze polecam można śmiało wjechać kolejka zębata i wypić na gorze herbate popatrzeć na widoki i zjechać

homerowa, agniecha2101 lubią tę wiadomość

homerowa, agniecha2101 lubią tę wiadomość

homerowa lubi tę wiadomość

homerowa lubi tę wiadomość

agniecha2101 wrote:

Zależy jakie podróże masz na myśli... Jeśli chodzi Ci o taki niedzielny jednodniowy wypad, to ja byłam ostatnio w Meiringen pospacerować wąwozem rzeki Aare, cudowne widoki Możliwe, że już byłaś, ale jeśli nie, to polecam Przy okazji tam w okolicy jest też sporo innych atrakcji, np Muzeum Cherlocka Holmesa My zdążyliśmy jeszcze tylko nad wodospad Reichenbach.
Już w ciąży byłam też na Pilatusie po raz kolejny, ale to wjeżdżaliśmy kolejką i tylko tam gdzie nie dało się już wjechać, wchodziłam i przyznam, że trochę zadyszka łapała
Planujemy też po raz kolejny jechać samochodem na Furka Pass niebawem

Przepraszam dziewczyny ze was czasem czytam ale obecnie mieszkam w DE a naszym największym
Marzeniem jest wyładować w Szwajcarii na stałe. Do tej pory jeździmy tam bardzo często na urlopy
I właśnie widzę Meiringen nasze miejsce na ziemi jest w hasliberg . Ale w meiringen mój mąż uwielbia jeździć na lotnisko wojskowe a dwa tyg temu zwiedziliśmy po raz kolejny furkapass i lodowiec . Zazdroszczę każdej z osobna za tak wspaniałe miejsce na ziemi

Jeszcze miejsce godne polecenia do zwiedzenia i przepłynięcia statkiem to Rheinfall!

AnkaSasanka, homerowa, agniecha2101 lubią tę wiadomość

AnkaSasanka, homerowa, agniecha2101 lubią tę wiadomość

AnkaSasanka lubi tę wiadomość

AnkaSasanka lubi tę wiadomość

Hej dziewczyny co u Was słychać ?
U mnie ok maluchy maja już 2 mc przestałam karmić cyckiem bo raz ze mleka mało a dwa ze to niezły wyczyn karmić dwójkę i biegać za 2 latkiem
Na szczęście przesypiają noce wiec ostatnie karmienie o 23 i kolejne ok 5 ramo uff i w końcu pogoda jest znośna bi gdy było piw 30 stopni to średnio żyliśmy wszyscy a jak Wam mijają dni?
Pozdrawiam Was wszystkie

agniecha2101 lubi tę wiadomość

agniecha2101 lubi tę wiadomość