X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Badania prenatalne.
Odpowiedz

Badania prenatalne.

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2013, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, mam pewne obawy co do badań prenatalnych. Nie byłam na badaniach w 12tygodniu, a "połówkowe" mam 30.09 jednak nie wiem czy na nie iść czy nie. Dwie kobiety w moim otoczeniu po badaniach połówkowych poroniły. Ja już raz przeszlam ten koszmar i boję się znów przez to przechodzić. Jednak chciałabym wiedzieć czy wszystko OK z maluszkiem. Mam wiele za i przeciw i sama nie wiem co myśleć. Z jednej strony kiedyś nie było takich badań a dzieci rodziły się i tak zdrowe. Podzielcie się ze mną swoimi opiniami w tym temacie i przejściami po tych badaniach itd.

  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 26 września 2013, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przecież połówkowe to jedynie bardzo dokładne usg, podobnie jak te w 12 tyg.nie bardzo rozumiem skąd przypuszczenie że to przez badanie połówkowe twoje znajome poroniły...Nie zrozum mnie źle, ale dla mnie to absurd.

    eg, szczessciara lubią tę wiadomość

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 26 września 2013, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sla.s, milola ma rację. Poza tym - kiedyś było tak jak i dziś, że część dzieci rodzi się zdrowa, a część nie. Szkoda nie korzystać z dobrodziejstw współczesnej medycyny. A teraz mamy takie możliwości, żeby nawet operację dziecka jeszcze w brzuchu matki przeprowadzić!

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 26 września 2013, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sla.s ale dlaczego miałabyś poronić po USG połówkowym? NIe rozumiem:P :P

    USG połówkowe to normlane usg przez brzuch! tyle, że gin sprawdza dokładnie wymiary dzieciątka, serduszko, wody płodowe itp itd. Choć ja na co 3-tyg wizytach mam to samo badanne co podczas usg polowkowego:P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2013, 16:26

    zsxuot7.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 26 września 2013, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i ja się dołączam. jakby poprzez usg sie poroniło to lekarze by tego nie robili!!
    mieszkasz w uk że mas tylko 2 usg w 12 i 20 tyg?
    jak dla mnie jest to trochę niedorzeczne i w sunie nieodpowiedzialne od tak sobie omijać usg. jest tyle rzeczy co da się wykryć tylko poprzez usg i także da się wyleczyć kiedy małe jest jeszcze w brzuszku.
    ja tez mam 2 straty za sobą, ale nigdy nawet nie przyszło mi do głowy omijać usg! w sumie dzięki usg jeszcze żyję, bo miałam jedną ciążę pozamacicą i inaczej tego nie wykryjesz! teraz mam co 4 tyg i dzięki temu wiem,że moje dzidzie rozwijają sie prawidłowo.
    z tego co widzę poroniłaś w 10 tyg,a teraz jesteś już w 21- no i tylko się cieszyć.a znasz dokładnie historię tych kobiet co poroniły czy tak tylko ze słuchu= dodałaś 2+2 i wyszło,ze po usg poroniły??
    proszę nie wkręcaj sobie takich bzdur! kiedyś nie było usg, ale kobiety też nie miały testów ciążowych i dużo poronień nawet nie było odnotowywanych- at po prostu spóźniony okres.

    Makcza, Gośśśka lubią tę wiadomość

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 26 września 2013, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sla.s troche bez sensu to co piszesz. Chcesz wiedziec czy wszystko ok z dzidziusiem a nie bylas na badaniu prenatalnym w 12 tygodniu kiedy sprawdza sie miedzy innymi przeziernosc karkowa!!
    Pozatym wydaje mi sie, ze nie do konca rozumiesz termin badania prenatalne. Sa dwa rodzaje tych badan: nieinwazyjne i inwazyjne. Usg zalicza sie do tych nieinwazyjnych i nie mam mowy zeby po nim poronic!!
    Inwazyjne jak np. aminopunkcja maja niewielkie okolo 2% ryzyko poronienia, ale robi sie je jesli USG lub wyniki krwi sa podejrzane.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2013, 17:11

    8599gov35hcg7r21.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2013, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chodzi mi o badania prenatalne przy których nakłuwa się do pobrania płynów owodniowych :) I chodzi mi tylko i wył o to. Dwie moje znajome miały coś takiego robione przy badaniach prenatalnych. Dlatego pytam czy to konieczne i czy wy też tak miałyście :)

  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 26 września 2013, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana to sie nazywa aminopunkcja i jest badaniem inwazyjnym i jesli nie masz podejrzenia,ze dziecko ma np. zespol downa to nie ma powodu zeby robic!!

    8599gov35hcg7r21.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2013, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dlatego o to pytam bo nie znalazłam żadnej konkretniej odpowiedzi na internecie przy opisach badań prenatalnych :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2013, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. Ja usg mam robione co 2-3 tygodnie. I nigdy nie omijam badań. Rozmawiałam z moją ginekolog i powiedziała, że wcale nie muszę na nie iść jeśli nie chce bo to nie jest obowiązek.

  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 26 września 2013, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sla.s wrote:
    Ps. Ja usg mam robione co 2-3 tygodnie. I nigdy nie omijam badań. Rozmawiałam z moją ginekolog i powiedziała, że wcale nie muszę na nie iść jeśli nie chce bo to nie jest obowiązek.
    Nie musisz isc na ktore badania?
    Pozatym ana aminopunkcje jest juz za pozno u Ciebie bo robi sie ja do 20 tygodnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2013, 17:43

    8599gov35hcg7r21.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 26 września 2013, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie - czy USG genetyczne miałyście robione przez powłoki brzuszne? Ja mam za tydzień (pocz. 13 tyg.), do tej pory wszystkie USG miałam robione waginalnie.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 26 września 2013, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    Mam pytanie - czy USG genetyczne miałyście robione przez powłoki brzuszne? Ja mam za tydzień (pocz. 13 tyg.), do tej pory wszystkie USG miałam robione waginalnie.

    ja miałam część przez pochwę, a część przez brzuch, bo malec nie chciał się dać zmierzyć :)

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • pillow Autorytet
    Postów: 2317 2450

    Wysłany: 26 września 2013, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 11:11

  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 26 września 2013, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ;) ja tez miałam robione to badanie przez brzuch ;) maluszek mój wiercipieta ;)

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 26 września 2013, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    Mam pytanie - czy USG genetyczne miałyście robione przez powłoki brzuszne? Ja mam za tydzień (pocz. 13 tyg.), do tej pory wszystkie USG miałam robione waginalnie.
    jeżeli będziesz miała pęcherz baaardzo pełny to nie ma potrzeby robić waginalnie bo będzie wszytko pięknie widac. ja już praktycznie płakałam bo tak mi się siku chciało a kobitka powiedziała,że taki pełny pęcherz to aż miło sie usg robi ;)

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 26 września 2013, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sla.s wrote:
    Dziewczyny chodzi mi o badania prenatalne przy których nakłuwa się do pobrania płynów owodniowych :) I chodzi mi tylko i wył o to. Dwie moje znajome miały coś takiego robione przy badaniach prenatalnych. Dlatego pytam czy to konieczne i czy wy też tak miałyście :)
    noo to sla.s to całkiem zmienia postać rzeczy. badania prenatalne to tak jak stinka pisze to jest usg tylko bardzij dokładnie.
    nakłuwanie nie jest dla każdego- i nie można na to od tak sobie iść. jak nie ma konkretnej potrzeby z punktu medycznego to nie oferują- a nawet jak jest jakieś podejrzenie to nie musisz go robić i tyle- twoje ciało twój wybór.

    Gośśśka lubi tę wiadomość

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 26 września 2013, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam pojęcia, że trzeba iść na to badanie z pełnym pęcherzem! No, w naszym stanie to nie jest problem, wystarczy przez pół godz. nie korzystać z toalety :)

    Gośśśka lubi tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 26 września 2013, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sla.s wrote:
    Dziewczyny chodzi mi o badania prenatalne przy których nakłuwa się do pobrania płynów owodniowych :) I chodzi mi tylko i wył o to. Dwie moje znajome miały coś takiego robione przy badaniach prenatalnych. Dlatego pytam czy to konieczne i czy wy też tak miałyście :)
    Po prostu pomyliłaś pojęcia -usg połówkowe, na których wyk, sa "badania prenatanlne" z aminopukcją. I na takie coś decydujesz się jesli w 12tc podczas peirwszych badań prenatalnych NT wyszło podwyższone (więcej niż 2,5mm) dodatkowo lekarz np. nie dostrzegł kości nosowej u dziecka, w ogóle szereg innych negatywnych sytuacji, które zaobserwował gin. Wtedy zaleccić Ci może amnipunkcję, żeby stwierdzić na co dokładnie cierpi dziecko bądź nie. Ale w Towoim przyapdku to już za pozno nawet gdyby!

    zsxuot7.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 26 września 2013, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    Nie miałam pojęcia, że trzeba iść na to badanie z pełnym pęcherzem! No, w naszym stanie to nie jest problem, wystarczy przez pół godz. nie korzystać z toalety :)
    Nie trzeba:) Czasem lepiej widać wszystko z wypełnionym pęcherzem, czasem wystarczy podłożyć pięści pod biodra, a czasem w ogóle nic;) Ja osobiście miałam część tego badania wyk. usg dopochwowo a NT zmierzyć było łatwiej przez brzuch bo tka był akurat ułożony:)

    zsxuot7.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ