Aktywność w ciąży

Kochane mamusie,
Mam pytanie zarówno do tych z Was, które są w tym pięknym stanie jak i do tych, które powitały już na świecie swoje dzieciątka
Czy ćwiczyłyście w ciąży? Jeśli tak to co? Czy uważacie, że ta aktywność pomogła Wam przy porodzie i czy łatwiej zrzucilyscie po ciąży dzięki temu zbędne kilogramy?
Jestem w 4 miesiącu i robię 5x w tygodniu z Kasią Kępką specjalny trening dla kobiet w ciąży ćwiczenia nie są ciężkie, aczkolwiek zadyszka i ból mięśni jest
Zastanawiam się nad jakąś alternatywą, żeby urozmaicić ćwiczenia

Ja jeździłam na rowerze stacjonarnym do samego końca. Ważne żeby nie zaczynać nagle jakiegoś sportu w ciąży Ale jak się cały czas trenuje to można nie przerywać. Jedynie nie jeździłam po dworze bo się bałam upadku, z biegania też zrezygnowałam.
Na poród to się nie zdało bo miałam cc ale na rower wskoczylam już po 2 tygodniach, biegałam po 3. I przytylam w całej ciąży niecałe 8kg z czego o 6 lżejsza wyszłam ze szpitala

Po 3 tyg po cc biegac??? No nie wierze sorki ale troche chyba Cie fantazja poniosla... Cc to operacja brzuch rozciety. Rozerwalo by Cie po bieganiu wiec lepiej nie opowiadaj glupot.

Ja cwiczylam tez z kepka ale nie mialam jakos samkzaparcia... Chodzilam na dlugie spacery ale w ciazy przytylam sporo. Teraz 5 mc po ciazy z 22 kg ktore przybralam zostaly 4 kg. Cwicze powoli po cc na nogi posladki i troszke probuje brzuszki ale szew jednak boli

Na rowerze też kiedyś jeździłam, ale niestety strasznie bolała mnie od jeżdżenia kość ogonowa i zrezygnowałam
Jeśli chodzi o powrot do ćwiczeń po porodzie na pewno dam sobie minimum 6 tygodni po porodzie naturalnym, po cesarce pewnie wiecej, ale to czas pokaże

Ja jak na razie chodzę na długie spacery około 2 godziny, jak jest pogoda ładna. No teraz będzie co raz gorzej z tą ładną pogodą bo zacznął się deszcze a potem śniegi. Wtedy jak będzie za zimno, żeby spacerować to będę chodzić trzy razy w tygodniu na basen . Po porodzie też zamierzam wrócić do aktywności ale na pewno po jakimś czasie. Zależy jeszcze czy będzie cc czy sn

Specjalnie dla Ciebie sprawdziłam stare zdjęcia i pierwszy raz biegałam po cc 1 stycznia. Rodziłam 8 grudnia.
To, że Ciebie 5 miesięcy po cc boli nie znaczy, że każdy będzie to tak przechodził.

Powiem Ci tak mam sporo koleżanek po cc i żadna w to nie wierzy że można mc po cc biegać, ale niech Ci będzie. Zobaczymy za kilka lat jak Ci pójdą mięśnie krocza, będzie wypadać macica czy nie będziesz trzymać moczu. Wtedy będziesz wiedziała dlaczego takie szybkie bieganie po cc to totalna głupota i bezmyślność do spodu! Ale to Twoje zdrowie. Chociaż dalej w to Ci nie wierzę. No ale pisz bajki dalej

A może któraś z Was ćwiczyła jogę w ciąży? Widziałam w szkole jogi, do której chodze takie zajęcia. Czy to znaczy, że klasyczna joga to za duże obciążenie?

A mnie dziwi twoje podejście, uważasz ze każdy ma dokładnie taką samą sytuację, jednakowe warunki fizyfzne i tak samo wszystko odczuwa? Każde cc jest inne. Ja miałam 3 więc cos mogę powiedzieć na ten temat. Po pierwszej wstalam dopiero na następną dobę, po drugiej i trzeciej po 5 godzinach. Najlepiej sie czuje teraz po tej trzeciej. Nic nie boli, jakbym operacji nie miala a po drugiej czulam szew długo. Teraz minęło 8 tyg od cc i ćwiczę sobie brzuszki, wszystko juz mi sie pieknie zeszlo, nie biegam bo z kp i tymi wielkimi cyckami to nawet nie mialabym ochoty ale dlugie spacery robie z wózkiem Wiec tak nie mierz wszystkich swoją miarą

Cwiczylam w ciazy, tak raz dwa razy w tygodniu wlasnie treningi dla ciezarnych, codziennie spacerowalam. Przytylam 20 kg w ciazy, po porodzie 10 kg spadlo ado do dzis zostalo jeszcze 6 kg. Kiedy mam czas chodze na silownie, we wrzesniu dosc intensywnie cwiczylam i blizne po CC cieciu czulam. A po porodzie (z wyjatkiem czasu w szpitalu) wcale mnie ta blizna nie bolala. Uwazam ze odczuwanie bolu jest sprawa indywidualna, ale rzeczywiscie z cwiczeniami po cesarce trzeba byc ostroznym.