X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje zastój moczu u płodu II trym.
Odpowiedz

zastój moczu u płodu II trym.

Oceń ten wątek:
  • mloda1995 Autorytet
    Postów: 326 176

    Wysłany: 24 lutego 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam wczoraj i usłyszałam: "Wszystko w porządku".... Lekarz mruk :/ Więcej dowiem się u mojego gina w przyszły czwartek, bo dostanie wyniki.
    W sumie nawet nie wiem co moja córka ma na tych nerkach -_-

    dxomzbmhjk9kajsy.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 24 lutego 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podłamałam się dziś trochę.
    Byłam na planowej wizycie u mojej dr prowadzącej. Ogólnie kobieta-Anioł. Dzięki niej zaszłam w ciążę. Od początku nawet przy plamieniach itp.była dobrej myśli, podrzymywała na duchu. Dziś była wyraźnie smutna. I nie pałała optymizmem.

    Maluszek ma niecałe 8cm....a już się tak powiększyły te miedniczki. Były 4,4 i 2,3 a teraz większa ma 6mm a mniejsza 4,5mm... w 8 dni taka zmiana....

    Jestem załamana.....

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • MagSz Autorytet
    Postów: 519 249

    Wysłany: 24 lutego 2016, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co ci powiedzieć ale może wcale to nie znaczy że nereczki nie działają i nie doczekacie do ich odbarczania

    kamenkaa lubi tę wiadomość

    f2wlcbxmqludqper.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 24 lutego 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagSz wrote:
    Nie wiem co ci powiedzieć ale może wcale to nie znaczy że nereczki nie działają i nie doczekacie do ich odbarczania

    Wiesz to dopiero 14tc.... :-( A co potem....? Poza tym nie wiadomo wciąż co jest przyczyną takiego stanu....

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • kamenkaa Autorytet
    Postów: 1300 1432

    Wysłany: 24 lutego 2016, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha zmiana może sie cofnąć wiec nie załamuj sie tak szybko myśl pozytywnie .. Mi tez Cieżko bo też mam ten problem ale jak mi lekarz powiedział nie potrzebnie sie martwię Ponieważ z tym idzie życ a ma to co 2gie dziecko wiec spokojnie ... Wierze ze i u Ciebie bedzie dobrze.
    Probowałaś kontaktować sie z innym lekarzem w tej sprawie?-moze spróbuj..

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 25 lutego 2016, 02:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamenkaa wrote:
    Agsha zmiana może sie cofnąć wiec nie załamuj sie tak szybko myśl pozytywnie .. Mi tez Cieżko bo też mam ten problem ale jak mi lekarz powiedział nie potrzebnie sie martwię Ponieważ z tym idzie życ a ma to co 2gie dziecko wiec spokojnie ... Wierze ze i u Ciebie bedzie dobrze.
    Probowałaś kontaktować sie z innym lekarzem w tej sprawie?-moze spróbuj..

    No to jeśli ma to tak wiele dzieci to czemu tak panikują?

    Od felernego USG w ubiegły poniedziałek miałam już 3 konsultacje + jedną telefoniczną (telefoniczna z prof. Szaflikiem). Jutro się wyjaśni kiedy idę do Instytutu Matki Polki w Łodzi na hospitalizację - tak zarządził dr Szaflik... a jest specjalistą.

    Myślę, że jakby to było takie częste (szczególnie na tym etapie!) to chyba by mnie tak nie straszyli? :(

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 25 lutego 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy termin na niedziele do Łodzi

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • kamenkaa Autorytet
    Postów: 1300 1432

    Wysłany: 25 lutego 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    No to jeśli ma to tak wiele dzieci to czemu tak panikują?

    Od felernego USG w ubiegły poniedziałek miałam już 3 konsultacje + jedną telefoniczną (telefoniczna z prof. Szaflikiem). Jutro się wyjaśni kiedy idę do Instytutu Matki Polki w Łodzi na hospitalizację - tak zarządził dr Szaflik... a jest specjalistą.

    Myślę, że jakby to było takie częste (szczególnie na tym etapie!) to chyba by mnie tak nie straszyli? :(


    Panikują kochana fakt !
    Ale tak to już matka ma .. Jeśli dziecko skaleczy się paluszek niby nic takiego a człowiek już panikuje ...Sama wiesz jak to jest..
    A teraz to taka Wielka niewiadoma i nie wiadomo co będzie Pomimo że lekarze uspakajają to nic nie daje tak już to zostanie każdej kochającej matce.
    Myśle że oni Cię nie straszą lecz chcą Ci pomóc dlatego szpital a Wiele dzieciakó z tego wychodzi zobaczysz będzie dobrze Trzymam Za Ciebie kciukasy ...

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 25 lutego 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamenkaa wrote:
    Panikują kochana fakt !
    Ale tak to już matka ma .. Jeśli dziecko skaleczy się paluszek niby nic takiego a człowiek już panikuje ...Sama wiesz jak to jest..
    A teraz to taka Wielka niewiadoma i nie wiadomo co będzie Pomimo że lekarze uspakajają to nic nie daje tak już to zostanie każdej kochającej matce.
    Myśle że oni Cię nie straszą lecz chcą Ci pomóc dlatego szpital a Wiele dzieciakó z tego wychodzi zobaczysz będzie dobrze Trzymam Za Ciebie kciukasy ...

    Ze mamy panikuja to wiem... Mi chodzi o lekarzy :)

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 25 lutego 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    od dłuższego czasu śledzę wątek, jak i całe forum. Nasze problemy zaczęły się w 12tc. W 21 podczas USG połówkowego dowiedzieliśmy się, że nasz syn ma powiększone ukm 6mm w obu nerkach. Lekarz powiedział nam, że to norma, ale wysoka. Zalecił kontrolę. Byłam wczoraj - 27tc. UKM nadal na poziomie 6mm - nie powiększa się, nie zmniejsza, nadal wysoka NORMA. Zalecił kontrolę poporodową.
    Czuję, że z moim synem będzie wszystko w porządku. W 12tc zdiagnozowano u mnie taśme owodniową. Dzisiaj już bez znaczenia klinicznego ,ale ile było łez i obaw wiemy tylko my, rodzice i nasza córka (zdrowa, silna, mądra, bez wad genetycznych, które mogła odziedziczyć po mnie - ciąża bezproblemowa!)

    Nie ukrywam, wasze wpisy mi pomogły - wiedziałam, że nie jestem sama z takim problemem. Nam lekarz wczoraj powiedział wprost: "Proszę się nie martwić, najwyraźniej taka chłopca uroda, układ w normie".
    Badano mnie w Poznaniu na Polnej.

    Trzymam za was kciuki i czekam na same dobre wiadomości od WAS!! ;)

    kamenkaa, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość

    f2wlepok51d0udm2.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 25 lutego 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley wrote:
    Cześć dziewczyny,
    od dłuższego czasu śledzę wątek, jak i całe forum. Nasze problemy zaczęły się w 12tc. W 21 podczas USG połówkowego dowiedzieliśmy się, że nasz syn ma powiększone ukm 6mm w obu nerkach. Lekarz powiedział nam, że to norma, ale wysoka. Zalecił kontrolę. Byłam wczoraj - 27tc. UKM nadal na poziomie 6mm - nie powiększa się, nie zmniejsza, nadal wysoka NORMA. Zalecił kontrolę poporodową.
    Czuję, że z moim synem będzie wszystko w porządku. W 12tc zdiagnozowano u mnie taśme owodniową. Dzisiaj już bez znaczenia klinicznego ,ale ile było łez i obaw wiemy tylko my, rodzice i nasza córka (zdrowa, silna, mądra, bez wad genetycznych, które mogła odziedziczyć po mnie - ciąża bezproblemowa!)

    Nie ukrywam, wasze wpisy mi pomogły - wiedziałam, że nie jestem sama z takim problemem. Nam lekarz wczoraj powiedział wprost: "Proszę się nie martwić, najwyraźniej taka chłopca uroda, układ w normie".
    Badano mnie w Poznaniu na Polnej.

    Trzymam za was kciuki i czekam na same dobre wiadomości od WAS!! ;)

    Super wieści! Gratuluję!!!! :):):)

    U mnie 14 tc i ukm taki jak u Ciebie. A taki problem Twoj Synek mial w obu nerkach?

    U mnie się powiększa...

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • kamenkaa Autorytet
    Postów: 1300 1432

    Wysłany: 25 lutego 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    Ze mamy panikuja to wiem... Mi chodzi o lekarzy :)
    Moj lekarz nie panikował wogole wrecz mnie mega uspokoił ..
    a Twoj w panike wpadł :O ??

  • kamenkaa Autorytet
    Postów: 1300 1432

    Wysłany: 25 lutego 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley wrote:
    Cześć dziewczyny,
    od dłuższego czasu śledzę wątek, jak i całe forum. Nasze problemy zaczęły się w 12tc. W 21 podczas USG połówkowego dowiedzieliśmy się, że nasz syn ma powiększone ukm 6mm w obu nerkach. Lekarz powiedział nam, że to norma, ale wysoka. Zalecił kontrolę. Byłam wczoraj - 27tc. UKM nadal na poziomie 6mm - nie powiększa się, nie zmniejsza, nadal wysoka NORMA. Zalecił kontrolę poporodową.
    Czuję, że z moim synem będzie wszystko w porządku. W 12tc zdiagnozowano u mnie taśme owodniową. Dzisiaj już bez znaczenia klinicznego ,ale ile było łez i obaw wiemy tylko my, rodzice i nasza córka (zdrowa, silna, mądra, bez wad genetycznych, które mogła odziedziczyć po mnie - ciąża bezproblemowa!)

    Nie ukrywam, wasze wpisy mi pomogły - wiedziałam, że nie jestem sama z takim problemem. Nam lekarz wczoraj powiedział wprost: "Proszę się nie martwić, najwyraźniej taka chłopca uroda, układ w normie".
    Badano mnie w Poznaniu na Polnej.

    Trzymam za was kciuki i czekam na same dobre wiadomości od WAS!! ;)



    Miło że do nas dołączyłaś :) U mnie tez w 21 - 5mm obustronne lekarz tez uspokoił powiedział że to mieści sie w normie ...i że tez mam sie nie martwić ..
    Po tygodniu dokłądnie po 10dniach szłam na kontrole zmiejszyło sie do 4mm wiec cofa sie to chyba dobrze...

  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 26 lutego 2016, 02:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamenkaa wrote:
    Moj lekarz nie panikował wogole wrecz mnie mega uspokoił ..
    a Twoj w panike wpadł :O ??

    Wpadło 4 u ktorych bylam. Ale u mnie w 13tc bylo 5mm....

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 26 lutego 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w obu nerkach równe 6mm - tłumaczymy sobie z mężem tak na chłopski rozum, że jeśli w obu jest taki sam wynik to może te nerki po prostu takie są? Szczególnie, że ciągle słyszymy, że są w normie. Po taśmie owodniowej to taki nieprzyjemny 'gratis'. W 21tc pojechałam na kontrolę właśnie taśmy, która zaczęła się wklejać ale dr znalazł nerki. Jeśli po 6 tygodniach nie powiększyły się, to jesteśmy dobrej myśli.

    Czytałam, że ta patologia często się cofa, więc liczę na to, że maluch każdej z nas urodzi się zdrowy i silny!

    Mogę wam poradzić jedno - spokój i tylko spokój! U mnie dwóch lekarzy stwierdziło, że wszystkie patologie ciąży jakie u mnie występują są wynikiem silnego stresu w 7tc. Właśnie wtedy powstała taśma owodniowa po pęknięciu worka owodniowego. Moja kochana P. doktor (która jest też naszym przyjacielem, więc niczego nie ukrywa) powiedziała mi, że mam masę szczęścia, że maluch nie włożył np głowy pod taśmę a nerki mogą być patologią współistniejącą.

    Jedno jest pewne, dziewczyny, trzeba być dobrej myśli, bo jak mówi mój mąż - dobre podejście to już połowa sukcesu!

    pragnaca dzidziusia, kamenkaa lubią tę wiadomość

    f2wlepok51d0udm2.png
  • kamenkaa Autorytet
    Postów: 1300 1432

    Wysłany: 26 lutego 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    Wpadło 4 u ktorych bylam. Ale u mnie w 13tc bylo 5mm....

    Ojej ja bym nie pozwoliła by każdy oglądał ......źle Cie biedulko potraktowali trochę..
    Wiesz jak rodziłam pierwsze dziecko była położna i lekarz mialam porod z mężem wyobraź to sobie jak dostałam bóle parte zleciało sie mase studentów młode chlopaczki które sie chcieli uczyc na mojej......i patrzec mi w...... Oj Nie Zaprotestowałam powiedziałąm mężowi albo ich wyprosi albo sie nie kłąde :D
    i powiedziałam im w nerwach i tym bólu brzydko by s .............
    hehe po czym wszyscy wyszli a było ich chyba z 10 haha zostałam sama z polozna i lekarzem :)

    Liley tez tak sobie tlumacze ze jesli 5mm obie to jest dobrze ;-) po tygodniu bylam na wizycie i bylo juz 4mm wiec idzie w dół Natomiast jedna równe 4mm a druga 4mm,1. wiec juz równości nie ma ale jak idzie w dół to jest ok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 13:58

    Liley lubi tę wiadomość

  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 26 lutego 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamenkaa u nas cały czas 6mm, niby norma ale czemu wysoka? Dr w Poznaniu zalecił kontrolę poporodową, czyli to USG nerek w 3ej (?) dobie. Będę musiała o tym pamiętać, chociaż wiem, że mogę mieć pod górkę. W szpitalu w którym będę rodzić cc, niemowlaczkami zajmuje się niezbyt kompetentna pediatra. Sporo się z nią nawalczyłam po urodzeniu córki. Złośliwa, wredna, do tego nie znała norm - sama jej podawałam i była jeszcze bardziej wściekła. Pewnie z tego powodu leżałyśmy 2 doby dłużej, chociaż wiedziała, jak bardzo nam zależy żeby wrócić do domu.

    kamenkaa lubi tę wiadomość

    f2wlepok51d0udm2.png
  • MagSz Autorytet
    Postów: 519 249

    Wysłany: 26 lutego 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja już nie wiem jakie są te normy dla miedniczek i czy w ogóle są... Każdy gin mówi chyba co innego... Mój że niby do 4 mm i mówił mi to teraz w III trym. Zglupiec mozna

    kamenkaa lubi tę wiadomość

    f2wlcbxmqludqper.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama nie wiem, nasza kochana dr mówiła że norma. "Jest dobrze". Dr Dydowicz na polnej też... "internetami" nie ma się co kierować.

    f2wlepok51d0udm2.png
  • kamenkaa Autorytet
    Postów: 1300 1432

    Wysłany: 27 lutego 2016, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no zauwazylam kazdy gin mowi co innego wydaje mi sie ze oni dzieciaką w brzuszku nie potrafią na to nic zrobic pomóc dlatego mówią ze tylko kontrola no bo co innego mi znów mowil ze norma 7mm a ogolnie nie powinno byc przeciez nic

‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ