Wysoka betaHCG w teście Pappa

Hej, temat znowu wrócił do mnie jak bumerang i znowu sie dołuje. Byłam u nowego lekarza i ten skomentował wyniki biochemii jako bardzo brzydkie mianowicie Beta-3,5 mol pappa 0,7.. i znowu płacz i zamartwianie mimo ze już o tym zapomniałam. Nie robiłam żadnych dodatkowych badań z kilku względów, ale nieważne.. czy któraś z mam miała taka betę i wszytko było ok? Dodam ze moje dziecko mam tez rzadka anatomię tętnicy- ARSA, ktora rownież jest markerem zD... pozdrawiam

Hej chyba Ci odpowiadalam na watku Amniopunkcji I mialysmy identyczne prawie wyniki pappy ja robilam prena test I nie stwierdzono T21, a u mnie wysoka beta powiazana jest z cukrzyca, ktora jest potwierdzona teraz testem, polowkowe wypadly bardzo dobrze, na poczatku wrzesnia usg 3 trymestru.

Ale oczywiscie to nie musi swiadczyc ze bedziesz tez miala cukrzyce, bo to tak nie dziala, ostatnio na watku Amnio, nifty itd urodzila dziewczynke jedna z dziewczyn I dzidzi jest zdrowe a miala wyzsza bete od nas jak dobrze pamietam. Stres nie jest Ci pottrzebny, mysl pozytywnie!pozdrawiam!

Generalnie wyników pappa nie analizuje się w oderwaniu od obrazu USG. Nikt Ci nie wyliczył ryzyka?

Ryzyko mi wyszło pośrednie bo 1:375 na zD. Oprócz tego i ARSY, ktora wyszła dopiero na połówkowych, nic niepokojącego. Pappie robiłam w 12 tyg tak o, bo mogłam w ramach abonamentu. Jeszcze nie byłam u diabetologa ale cukier po 2h miałam 180 (badanie w 28tc) mam nadzieje ze nie mam cukrzycy od 12 tc ... na moje pytanie co jescze moze wpłynąć na betę lekarz podał tylko wadę łożyska.. pytałam o euthyrox to nie zaperzeczul ani nie potwierdził. Dodam ze mam 28 lat.

Samjase ja tez mialam ryzyko posrednie tak jak pisalam, usg bylo ok, jedyne co u Ciebie wyszlo to Arsa ale to juz dziewczyny na watku Cie uspokajaly, tez bralam euthyrox potem zostal odstawiony, kazda kobieta tez inaczej metabolizuje hormony, a jak wyszlo Ci polowkowe?jest kilka przyczyn podwyzszonej bety ktore moga spowodowac problemy w watku wrzucalam artykul medyczny w ktorym bylo to ujete, co do cukrow to juz masz diete?mierzysz cukry?

Samjase

Hej dziewczyny, mam takie pytanie czy są wśród Was dziewczyny, którym wyszła w teście pappa bHCG 3,617 MoM a białko pappa 0,788 MoM i czy zawsze takie wyniki wiązały się z późniejszymi komplikacjami w ciąży, z góry dzięki za info!
ja miałam betę prawie 4 mom papa 1 i coś. Póki co 30 tc i żadnych komplikacji...Nifty prawidłowe, echo serca prawidłowe (mimo ogniska hyperechogennego w sercu) - to właśnie mi napisała Betti37 a jak już wiadomo urodziła zdrową dzidzię

Dopiero 10 sierpnia mam diabetologa bo to świeża sprawa. Połówkowe ok. Ale chodziłam i robiłam wszystko w MediCover czego żałuje bo nie maja tam super specjalistów z małymi wyjątkami. I teraz sie zastanawiam czy wszystko dobrze zmierzyli itd. Już prześledziłam dawno ten drugi wątek niemniej jednak arsa i Beta bardzo zadko sie pojawiały wiec zrobiłam ten temat zeby mieć większa jasność. Dziękuje za odpowiedzi. A z ciekawostek, lekarz zerknął teraz tez na serce i mówi ze nie jest przekonany czy widzi arse(inny lekarz). Natomiast ten poprzedni uprzedzał ze już mało kto ja zobaczy

Samjase, miałam prawie takie same wyniki testu Pappa jak Ty. Moje ryzyko 1:316. Zrobiłam test Panorama i wynik wyszedł prawidłowy. Obecnie jestem w 22 tygodniu ciąży, miałam już USG połówkowe. Lekarz nie widział żadnych nieprawidłowości. Oprócz wymiotów, które swoją drogą już minęły, nie miałam komplikacji. Nie wiadomo skąd ta wysoka beta. Na chwilę obecną staram się o tym nie myśleć i czekam na synka. Może po prostu niektóre kobiety w ciąży tak mają i już. Nie zamartwiaj się

Ja z cukrami walczę od samego początku, choć pierwszy OGGT na początku ciąży wyszedł ok, ale wyniki na czczo nie były zawsze ok, drugi OGGT w 24 tc ewidentnie wyszła cukrzyca wszystkie 3 pomiary przekroczone, po wczorajszej wizycie na razie mam tylko utrzymywać dietę bo pomiary cukrów w domu są ok. Powiem tak stres nie służy naszym cukrom, więc usg 3 trymestru zrób może u innego specjalisty. Jeżeli jesteś z Wawy to dr Roszkowski jest polecany, ja robiłam test papppa u dr w gabinecie bo tam skierował mnie lekarz który robił usg, i potem byłam na konsultacji w sprawie wyników i dr zrobił jeszcze usg i mówił że zaleca NIPT, ale niczego się nie dopatrzył. Jak chodzi o połówkowe to byłam u dr Biskupskiego-Brawury-Samahy w Premium Medical bo tam prowadzę swoją ciążę u pani dr, bo na początku ciąży chodziłam do dwóch lekarzy ale w ostateczności od końca pierwszego trymestru wybrałam już panią dr i się jej trzymam bo zajmuje się prowadzeniem problematycznych ciąż.

Ja miałam cukier po 2h 180 ale na czaczo ok 75. Już zmieniłam lekarza niestety trochę za późno, wcześniej mediciver -nie polecam tam prowadzić ciąży, teraz poszłam do dr, Michała Ciebiery i czuje ze doktor przejął inicjatywę i wykazał zainteresowanie. Niestety okazało sie jednak ze nie będę mogła rodzic w szpitalu który sobie wybrałam tj Praskim, bo ma 1
Stopień referencyjności i mogą mnie tam nie przyjęć. Myśle o zwirki o wigury.. u mnie tez synek.