X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje szyjka 1cm - krążek
Odpowiedz

szyjka 1cm - krążek

Oceń ten wątek:
  • wanilia Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam,
    Chciałabym zapytać się osób, które maja /miały krążek

    Jestem w 28 tyg ciąży moja szyjka skróciła się do 1cm i nie trzyma za dobrze wg mojego lekarza, prawdopodobnie to wszytsko jest winą tego, że dziecko ułożone jest pośladkowo i mi zgniata szyjkę.

    jak to było u was? ile wynosiła wasza szyjka przy założeniu krążka? i czy płaciliście coś za krążek ponieważ ja chodzę na nfz i niestety muszę wydać 200zł

  • ISZTAR Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiesz co Ci poradzę? sprawdź jeszcze długośc szyjki u innego lek. Moja szyjka wynosiła różne pomiary. W szpitalu kazdy lek badał różnie i rózne wychodziły pomiary. dopiero mój lek zmimerzył tak jak ma być i szyjka okazała sie 25 mm. Jak sie bada szyjke to nie wolna na nią naciskać. Odżałuj sobie raz kase na prywatne usg i sprawdź wszystko dokładnie. Ja przez swoja szyjke to juz histerii dostawałam. powodzenia !!!

    ganns65gk1nf21bw.png
    f2w3rjjgoonjbtgg.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 22:43

    Madelaine lubi tę wiadomość

  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi krążek założono w 20 tygodniu na szyjkę 29mm. Nie płaciłam za to bo tu gdzie mieszkam jest refundowany. Cieszę się że mam krążek bo jestem o wiele spokojniejsza że szyjka się nie skróci. I dzięki temu nie muszę ciągle leżeć;) Polecam, super sprawa.

    relgh3714vlmssyj.png
  • ISZTAR Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen222 wrote:
    Mi krążek założono w 20 tygodniu na szyjkę 29mm. Nie płaciłam za to bo tu gdzie mieszkam jest refundowany. Cieszę się że mam krążek bo jestem o wiele spokojniejsza że szyjka się nie skróci. I dzięki temu nie muszę ciągle leżeć;) Polecam, super sprawa.
    tak to super sprawa pod warunkiem, że nie ma się skurczy. Przeleżałam na patologi 2 miesiące więc o krążkach też się naczytałam. Mi na szyjkę pomogła luteina i Nie branie NO SPY...

    ganns65gk1nf21bw.png
    f2w3rjjgoonjbtgg.png
  • wanilia Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 31 sierpnia 2014, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam no niestety krążek był potrzebny ponieważ moja macica była rozpulchniona i nadal wynosiła 1cm
    cały czas biorę luteinę (od samego początku ciąży przez PCOS) no i magnez
    na razie jest ok nic nie odczuwam za 2 tyg mam wizyte wiec zobaczymy czy pomaga

  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 31 sierpnia 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wanilia a w którym tygodniu jesteś?
    Krążek na pewno Ci pomoże:) nie stresuj się, ja już go mam od 11 tygodni i z szyjką nic się nie dzieje a jestem w ciąży bliźniaczej:)
    Też mam PCOS i żadnej luteiny, magnezu i innych nie kazano mi brać i nie biorę:) Ciąża przebiega prawidłowo, już prawie 31 tydzień:)

    coliberek lubi tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • wanilia Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 1 września 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj zaczełam 29 tydzien ciazy

    Madlen222 lubi tę wiadomość

  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 1 września 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wanilia wrote:
    dzisiaj zaczełam 29 tydzien ciazy

    Wszytsko będzie dobrze:) zobaczysz:) Z resztą jesteś już bardzo daleko:)

    relgh3714vlmssyj.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 września 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam pessar od 14 tc, założony na szyjkę 1,5 cm, na razie wszystko jest ok :)

    Vilenka lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • paulina_b Ekspertka
    Postów: 149 75

    Wysłany: 5 września 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam krążek w pierwszej ciąży
    zakładany w 25 tygodniu płaciłam jakieś 250zł. Sprawdzał się dobrze, u mnie ciążą się przenosiła. Rodziłam po krążku w 42 tygodniu bez swojej akcji porodowej. Tak się zdarza przy krążkach więc cały poród na oxycotynie :(
    a i jak już miałam wysokie ciśnienie na serduszkowanie to parę razy sobie pozwoliłam przy krążku :)

    f2wl3e5eod41wpzo.png
    nzjd3e3kx5yd7z3q.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 6 września 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    Ja mam pessar założony w 17 tc na szyjkę niespełna 1,5 cm. Chodzę na NFZ, ale za pessar musiałam zapłacić 200 zł. Teraz na każdej wizycie gin mi powtarza, że krążek ratuje moją ciążę. Niestety u mnie pojawiły się też skurcze i wewnętrzne rozwarcie i gdyby nie pessar, to faktycznie straciłabym moje maleństwo. Brałam sporo leków. Niedawno je odstawiłam, bo była znaczna poprawa. Niestety od kilku dni znów mam skurcze, dostałam więc jeszcze większą dawkę leków i póki co mam leżeć. A z leków biorę: Scopolan 3x1, Diphergan 25 3x1, Duphaston 3x1 oraz Luteinę 2x2. Także na prawdę sporo tego :/
    Brzuch nie twardnieje i nie ciągnie jedynie jak leżę. Liczę na to, że po tygodniu leżenia będzie poprawa i będę mogła stopniowo zmniejszać dawkę leków.

    paulina_b a w którym tc ściągnięto Ci pessar? Ja tak liczyłam, że uda mi się przenosić ciążę do stycznia, a teraz liczę tylko na to, żeby za wcześnie nie urodzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2014, 18:32

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • olusw21 Nowa
    Postów: 2 1

    Wysłany: 6 września 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny. :) ja pessar mialam zalozony w 29tc w szpitalu ale musialam zaplacic za niego 170zl, bo ponoc NFZ go nie refunduje. W 34tc wyladowalam w szpitalu, bo mialam skurcze co 10 minut i silne uczucie parcia, mimo to krazek pieknie trzymal. Tak ze skurczami lezalam w szpitalu do 35tc + 5 dni, chodz krazek trzymal zdecydowali, ze juz go zdejma. Zdjeli mi go w poniedzialek, szyjka w takim stanie jak przed zalozeniem, czyli 1,5mm, brak rozwarcia. W srode miala juz naciagany centymetr, dzis rano nie bylo jej juz wcale i mam rozwarcie na 3 cm, przy czym skurcze totalnie mi sie wyciszyly. Od poniedzialku jestem juz bez lekow. To moja druga ciaza, pierwsza zakonczyla sie porodem w 36tc, mala byla zdrowa jak rybka, wiec teraz marze juz o tym, by porod sie rozkrecil. Tym bardziej, ze juz 2,5 tygodnia jestem w szpitalu, a w domu czeka steskniona corka. :)
    Duzo trzeba odpoczywac. W pierwszej ciazy lezalam od 29tc plackiem, bo mialam juz rozwarcie na 1,5cm, wstawalam tylko do lazienki, ale udalo sie ciaze utrzymac do bezpiecznego tygodnia. :)

    w4sq3e3kne3aw6nd.png
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 6 września 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pessar od 20 tygodnia. Moja ciążą jest bliźniacza więc jeszcze większe obciążenie. Założono mi pessar na szyjkę 2,9cm. W ciągu tygodnia skróicła się 3cm, an początku miała 6cm. Nic nie płaciłam za pessar bo tu gdzie mieszkam jest refundowany. Teraz jestem w 31 tygodniu i wszystko jest ok, mimo że brzuch mi twardnieje co chwile i ciągnie przy tym cała pochwa. Nie kazano mi lezec i nic nie robić. Mam robić wszystko ale z umiarem. :)

    relgh3714vlmssyj.png
  • casia Znajoma
    Postów: 19 6

    Wysłany: 6 września 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mi mieli zalozyc krazek w 32 tygodniu,szyjka byla skrocona dzis nie pamietam ile ale dziecko bardzo uciskalo dol brzucha , pewien madry lekarz jednak stwierdzil ze mama mloda 24 lata to nic jej nie bedzie da rade ponosic i jednak wypisal nospe :) ,moja corka urodzila sie w 32 tygodniu ,szyjka sie roztworzyla odeszly wody i akcja porodowa zakonczyla sie cesarskim cieciem ,moja coreczka ma dzis 7 lat i na cale szczescie jest zdrowa :) ale krazek zawsze pomaga tak mysle.I nie powinno sie nad nim zastanawiac.dodam jeszcze ze od wypisania nospy zdazylam wziac jedna tabletke i na drugi dzien byla juz moja kruszynka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2014, 20:29

    bursztynowa.lady lubi tę wiadomość

  • paulina_b Ekspertka
    Postów: 149 75

    Wysłany: 9 września 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Hej mi Pessar ściągnięto w 38 tygodniu skończonym, żeby była pewność że już bez problemu donoszę ciążę. Uważam że to trochę za późno ponieważ organizm nie zdążył przygotować się do porodu na czas, nie skróciła się szyjka nie wypadł mi czop i na koniec 42 tygodnia wywoływano mi poród a wiadomo że wywoływany poród jest bardziej bolesny niż naturalny. Ale przeżyłam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 20:24

    f2wl3e5eod41wpzo.png
    nzjd3e3kx5yd7z3q.png
  • scorpii Debiutantka
    Postów: 12 22

    Wysłany: 28 listopada 2014, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Mi założył lekarz pessar w 31 tc przy 19 mm szyjce. Wypisal mi również skierowanie do szpitala , gdzie dawali mi zastrzyki na rozwój płuc. Jestem ciekawa kiedy ściągną mi pessar. Jeśli któraś ma taki sam problem , to polecam ten mały krążek.

  • Delia Autorytet
    Postów: 305 473

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 03:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny,
    jestem w polowie 34 tyg. skrocila mi sie szyjka do 1,4cm.
    nic mi nie dali tylko Progesteron na noc dwie kapsulki dopochwowo...
    Synek sie rusza duzo, naciskajac na "doły" mocno...
    Leze...i mam nadzieje ze uda mi sie go utrzymac do min. 37 tyg.

    szkoda ze tu nie daja krazka....a moze juz na to za pozno?

    dqpr3e5eqmxx1zqf.png
    dqprcwa1436xrxeh.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczytaj sobie o niewydolności szyjki macicy tutaj w dziale problemy i komplikacje. Ja bym nie byla taka niefrasobliwa, grozi ci przedwczesny porod dziecko moze nie przezyc lub miec powazne powiklania wczesniactwa, to nie sa zarty. Jak najszybciej zrob posiew i udaj sie prywatnie do gabinetu aby ci pessar dali.
    Walcz o zycie swojego dziecka... Trzeba bylo na pismie poprosic lekarza aby sie podpisal ze w razie tragedii on bierze na siebie odpowiedzialnosc.
    Kazdy przypadek jest inny ale nikt nie da ci gwarancji ze nic sie nie stanie. Ja mialam szyjke 2,5 mialam nakaz lezenia'bralam luteine
    dopochwowo a po dwuch dniach szyjka juz miala 1 cm ! Wewnetrzne rozwarcie, tylko dzieki krazkowi za 10 dni mam ciaze donoszona.
    Jezeli nie masz skurczy tym bardziej pessar pomoze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 08:03

    casia lubi tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • casia Znajoma
    Postów: 19 6

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny ,tak jak kolezanka wyzej pisala ,nie wydolnosc szyjki macicy wlasnie to ma wiele kobiet i nie wiadomo czym to jest uwaronkowane kazde skracanie sie szyjki grozi wczesnym porodem tak jak bylo w moim przypadku wiec nie ma co sie zastanawiac moim zdaniem nad krazkiem ,jest rowniez prawda w tym ze przedwczesny porod zmniejsza szanse zdrowia i zycia dziecka , ja uslyszalam na sali porodowej takie slowa << nie moze pani urodzic naturalnie ,nie ma mowy zabilo by to dziecko i jedziemy na cesarke to byl 32 tydzien ,wiec nie ma co sie zastanawiac tylko ze tak powiem zabezpieczyc ciaze :) o lezeniu i oszczedzaniu tez mi mowiono ale to nie dziala ja wstalam siku do toalety i to byl koniec ciazy wiec lepeij dmuchac na zimne.

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ