X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Pusty pecherzyk ciążowy a duphastron
Odpowiedz

Pusty pecherzyk ciążowy a duphastron

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • hosanna Debiutantka
    Postów: 10 1

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę o pomoc, zwariuje... Dziś byłam u gina i stwierdził w 7 tyg ze nie ma ciałka zoltkowego i echa płodu. Przepisał mi duphastron 3x dziennie... Dzis mialam lekkie brązowe plamienie. Mimo to powiedział ze jest nadzieja, żeby się nie przejmować...
    Myślę, że nie chciał powiedzieć mi wprost ze nic z tego... tylko po co ten duphastron? Na potrzymanie pustego jaja? Może nie ma sensu tego brać...? Ktoś tak mial?
    Wole wiedzieć niż robić se nadzieje :(

    ffadda311891a79577ab99995c8579d2.png
    ce55942f840b8998851410c9c47cde81]ce55942f840b8998851410c9c47cde81.png[/url]
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hosanna wrote:
    Proszę o pomoc, zwariuje... Dziś byłam u gina i stwierdził w 7 tyg ze nie ma ciałka zoltkowego i echa płodu. Przepisał mi duphastron 3x dziennie... Dzis mialam lekkie brązowe plamienie. Mimo to powiedział ze jest nadzieja, żeby się nie przejmować...
    Myślę, że nie chciał powiedzieć mi wprost ze nic z tego... tylko po co ten duphastron? Na potrzymanie pustego jaja? Może nie ma sensu tego brać...? Ktoś tak mial?
    Wole wiedzieć niż robić se nadzieje :(

    Po pierwsze w 7 tygodniu jeszcze nie można stwierdzić pustego jaja, a jeśli ktoś je stwierdza to trzeba zmienić lekarza :)

    Przyjmuje się, że owulacja występuje w połowie cyklu - byłoby pięknie gdyby tak było :) Jednak u różnych kobiet jest różnie i owulacja może się przesunąć nawet o 2 tygodnie. Więc najwcześniej puste jajo można stwierdzić w skończonym 8 tygodniu ciąży!

    Lekarz mówiąc, że nie ma ciałka żółtego i płodu, tak naprawdę powiedział tyle, że ich nie widzi, bo stwierdzić, że ich nie ma jeszcze nie może :) Być może ciąża jest młodsza i ani ciałko żółte ani tym bardziej zarodek nie są jeszcze na tyle duże, żeby je zobaczyć na USG :)

    Skoro lekarz zalecił duphaston to go bierz, daj sobie jeszcze 2 tygodnie i ponów USG - możesz być zaskoczona kiedy pojawi się zarodek z bijącym serduszkiem :) Nie takie historie na tym forum były opisywane :)

    Plamienie może być wynikiem implementacji, lub krwiaka - ja np. miałam krwawienia w tej ciąży właśnie z krwiaka, mimo że ciąża rozwijała się OK. Po czasie krwiak znika i jest po sprawie, więc plamienia o niczym nie świadczą, ale jeśli pojawiły się już po wizycie u gina i nie skonsultowałaś tego z nim to śmiało możesz jechać na izbę przyjęć. Plamienia i krwawienia są nagłym wypadkiem i na IP muszą Cię zbadać i zrobić USG.

    Niemniej jednak, gdyby okazało się, że jajo za dwa tygodnie faktycznie nadal będzie puste, co i mi się trafiło w zeszłym roku, to odstawisz duphaston, jajo poronisz, albo zostanie usunięte i za chwilkę znów będziesz mogła starać się o dziecko :)

    Niemniej jednak teraz masz myśleć pozytywnie! Kto ma wierzyć we własne dziecko jak nie matka, co?!

    Będzie dobrze! Uszy do góry :)

    Lukrecja lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • hosanna Debiutantka
    Postów: 10 1

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za Te słowa! Dodałas mi wewnetrznej siły :) . Dobrze jest jak ktoś Cię rozumie...

    ffadda311891a79577ab99995c8579d2.png
    ce55942f840b8998851410c9c47cde81]ce55942f840b8998851410c9c47cde81.png[/url]
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hosanna wrote:
    Dziękuję za Te słowa! Dodałas mi wewnetrznej siły :) . Dobrze jest jak ktoś Cię rozumie...

    Naprawdę, nie ma co panikować, opowiem Ci moją historię.

    U mnie, zanim wyszło puste jajo, na pierwszej wizycie w 5 tygodniu ciąży, dodam, że pierwszej ciąży, więc NIC nie wiedziałam na ten temat, zamiast usłyszeć od lekarza: "potwierdzam ciążę", to usłyszałam, że nic nie widać na USG, że prawdopodobnie mam ciążę pozamaciczną, że mam zrobić betę HCG, a jak będzie wyższa od 1000 to mam NATYCHMIAST jechać na IP w celu usunięcia ciąży pozamacicznej bo przy takiej becie jak nie widać pęcherzyka to już wyrok.

    Oczywiście betę zrobiłam i oczywiście wyszła więcej niż 1000... dokładnie 2500.. co ja przeżyłam, myślałam, że zawału dostanę. Chciałam tylko usłyszeć, że mam dzidziusia w brzuchu, a tu się okazuje, że mam ciążę pozamaciczną, że będą mi coś usuwać.. Spakowałam torbę i na IP, gotowa na operację, powikłania i bezpłodność. Ciężko opisać co miałam wtedy w głowie.

    Na IP dopiero jakaś mądra lekarka mnie uświadomiła, że to normalnie w tak młodej ciąży, że nie widać pęcherzyka, że to nie oznacza ciąży pozamacicznej, że beta bywa różna u różnych kobiet, etc. Zrobiła USG - oczywiście pęcherzyka nadal nie było (minęły 2 dni od pierwszej wizyty). Powiedziała, żeby się zgłosić za tydzień.

    Za tydzień już był pęcherzyk, fakt, że z czasem okazał się pusty, ale w obliczu ciąży pozamacicznej była to jakaś ulga.

    Aczkolwiek straconych nerwów nikt mi nie odda. Nakręciłam się na najgorsze. Gdybym trafiła do innej lekarki, albo miała taką wiedzę jak teraz to wszystko byłoby inaczej.

    Tak więc nie nakręcaj się. Jest zdecydowanie za wcześnie, żeby wydawać wyroki. W tak młodej ciąży wszystko rozwija się jak szalone i każdy dzień ma znaczenie, dziś nie było widać nic - jutro będzie serduszko. Naprawdę to aż tak dynamiczne procesy :)

    Zresztą 90% takich historii jak Twoja kończy się szczęśliwie i okazuje się, że stres był całkowicie zbędny :)

    W mojej pierwszej ciąży pęcherzyk był widoczny ok. 7 tygodnia, w obecnej, czyli drugiej ciąży pęcherzyk był już w połowie 5 tygodnia. Niby ta sama osoba, a ciąża inna :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • hosanna Debiutantka
    Postów: 10 1

    Wysłany: 1 lutego 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za opowiedzenie swojej historii :) . Dzielna z Ciebie kobietka!
    To tez moja pierwsza wyczekana ciąża... i jestem przerażona... Za tydzień znowu mam wizytę, mam cicha nadzieje ze będzie ok...
    A z drugiej strony nie chce się nakręcac by być mile zaskoczona, niż myśleć ze będzie super a potem mieć depresję... eh
    Tak czy siak naprawdę Ci dziękuję!
    I gratuluję 22 tygodnia ciąży :) . To naprawdę wielki dar miec dziecko.

    ffadda311891a79577ab99995c8579d2.png
    ce55942f840b8998851410c9c47cde81]ce55942f840b8998851410c9c47cde81.png[/url]
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 1 lutego 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maz być szczęśliwa, a nie przerażona !!!

    Nie daj sobie odebrać radości z ciąży :) Rośnie w Tobie mały człowiek - ciesz się :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 10 lutego 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hosanna jak potoczyła się Twoja wizyta ? Wszystko dobrze ?Mam teraz identyczną sytuację i czekam...

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Jola79 Ekspertka
    Postów: 182 87

    Wysłany: 21 lutego 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet85 wrote:
    Hosanna jak potoczyła się Twoja wizyta ? Wszystko dobrze ?Mam teraz identyczną sytuację i czekam...
    I co z Tobą? Ja mam teraz to samo pytanie co Ty zadajesz bo mam taką samą sytuacje?

    Syn 21 lat.
    Aniołek 25.11.2017 (5tc) 05.03.2018 (10tc)
    Wyniki męża-OK.
    Niskie AMH
    wrzesień-wspomagacze.
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 22 lutego 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moją historie opisałam w wątku - poronienie i co dalej.

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ