X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Problemy z łożyskiem - niskie położenie
Odpowiedz

Problemy z łożyskiem - niskie położenie

Oceń ten wątek:
  • PeggyOlsen Autorytet
    Postów: 635 300

    Wysłany: 13 października 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est, pisz proszę jak tam to Twoje łożysko wraz z biegiem czasu, ok? Będzie dobrze, podniesie się :)

    Ja idę jutro na wizytę i skontroluję to łożysko - musi być dobrze!!! Chociaż trochę się dzisiaj zdołowałam, bo lekarz mi wpisał w historię choroby diagnozę: łożysko przodujące. Miałam nadzieję, że jeszcze tak tego nie można nazwać, ale doczytałam, że jeśli po 20 tc nadal tak jest położone, to już stawiają diagnozę. No nic, dam jutro znać po wizycie.

    dd33bf3125525685d704e02b1b3d1bc6.png

  • PeggyOlsen Autorytet
    Postów: 635 300

    Wysłany: 14 października 2015, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jestem po wizycie i niestety, że tak powiem, dupa. Łożysko ani drgnęło, dalej jest bocznie przodujące. Lekarz mówi, że może jeszcze pójdzie do góry, ale jakoś średnio chce mi się wierzyć :( Zostało mi siedzenie na zwolnieniu w domu do końca ciąży i modlenie się o brak krwotoków.

    dd33bf3125525685d704e02b1b3d1bc6.png

  • agnes175 Autorytet
    Postów: 615 327

    Wysłany: 15 października 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PeggyOlsen wrote:
    No to jestem po wizycie i niestety, że tak powiem, dupa. Łożysko ani drgnęło, dalej jest bocznie przodujące. Lekarz mówi, że może jeszcze pójdzie do góry, ale jakoś średnio chce mi się wierzyć :( Zostało mi siedzenie na zwolnieniu w domu do końca ciąży i modlenie się o brak krwotoków.

    A na ktorej scianie masz to lozysko,przedniej czy tylniej???

    f2wli09kno5rlzcx.png
  • PeggyOlsen Autorytet
    Postów: 635 300

    Wysłany: 15 października 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na tylnej..

    dd33bf3125525685d704e02b1b3d1bc6.png

  • agnes175 Autorytet
    Postów: 615 327

    Wysłany: 15 października 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jak ja :)
    Spokojnie,nie ma co panikować,masz jeszcze czas,nie zamartwiaj się,bo to nic nie da,co ma być to będzie :P
    Jak Ci sie nie podniesie to zrobią Ci cc i wyjścia nie bedzie,ważne,że dziecko będzie bezpiecznie wyjęte z brzucha ;) Wiadomo to jednak operacja ale de facto chyba mniej obarczona komplikacjami niż w przypadku porodu naturalnego i niektóre kobiety szybciej dochodzą do siebie po cc i robią wszystko,zeby miec cc ;)

    f2wli09kno5rlzcx.png
  • PeggyOlsen Autorytet
    Postów: 635 300

    Wysłany: 15 października 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes, dzięki Ty moja pocieszycielko :) Jakoś to będzie, byle dotrwać chociaż do tego 37 tc to już będę cała szczęśliwa :) Z cesarką jakoś się pogodzę, trudno i już, ale wcześniaczek mnie nieco przeraża :/

    agnes175 lubi tę wiadomość

    dd33bf3125525685d704e02b1b3d1bc6.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hey
    Dziewczyny i ja niestety muszę do Was dołączyć, wczoraj na usg okazało się że mam łożysko nisko schodzące, zakrywające szyjkę, mam mieć kontrolę za 3 tygodnie 16.11 i wtedy się okaże czy się podniosło. Do tego mój synek przekręcił się i jest położony miednicowo, mam nadzieję że fiknie głową w dół i łożysko się podniesie ale jak czytam net to chyba mało prawdopodobne na tym etapie. U mnie już 32 tydzień, za 3 tygodnie będzie już 35 wtedy zapadnie decyzja ostateczna. Strasznie się tym zmartwiłam bo to będzie mój drugi poród, 4 lata temu urodziłam córeczkę sn bez większych problemów, poród miałam lekki i teraz też bardzo na to liczyłam, nawet przez myśl mi nie przeszło że mogę mieć cc.

    Do tego martwi mnie co będzie jeśli zacznę nagle krwawić i będzie coś nie tak z łożyskiem, przecież dziecko może się udusić wtedy. Mam nadzieję że w razie czego nie będą długo czekać z cc.

    Nie wiecie czy to jest możliwe żeby łożysko się znowu opuściło jeśli się podniesie?

    Mi lekarz nic nie zalecił, powiedział że leżenie nic nie da, a czytałam że niektórym kobietom zaleca się leżenie itp.

  • agnes175 Autorytet
    Postów: 615 327

    Wysłany: 28 października 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka my juz po wszystkim w domku,szczesliwsi,bogatsi,pełniejsi :D (foto pod wykresem).

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    f2wli09kno5rlzcx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje, wiedzę że urodziłaś 21.10 a na kiedy miałaś termin?

  • agnes175 Autorytet
    Postów: 615 327

    Wysłany: 30 października 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin mialam na 25.10 ale cc zrobili 21.10 czyli 39+3 :)

    f2wli09kno5rlzcx.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od 24 tyg. jestem na zwolnieniu z powodu nisko ułożonego łożyska - mam duzo odpoczywać, nie dźwigać ciężkich rzeczy oraz zero seksu. Aktualnie jestem w 31 tyg. i łożysko niestety nie idzie w gore :( Lekarka mi powiedziała ze jak nie dźwignie sie do 33 tyg. to potem bedą małe szanse, dodała jeszcze ze nie będę mogła czekać na skurcze w domu i dopiero jechać do szpitala, tylko ok 3tyg. przed terminem juz mam leżeć w szpitalu :( Pocieszam sie tym ze nie mam żadnych krwawień.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • kasiek87 Znajoma
    Postów: 28 13

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mam pytanie czy w jakiś sposób objawiało się to niskie łożysko? Pytam ponieważ jak od trzech dni mam taki ucisk w pochwie.Ja jestem w 17 tc. Wczoraj byłam u lekarza ale tylko mnie zbadał na fotelu i jak pytałam co jest dlaczego taki ucisk to nic mi nie odpowiedział tylko że ciąża zagrożona( raz już poroniłam ale było to tzw. puste jajo) bo przez to poronienie jestem naznaczona. Przepisał luteine i kazal leżeć. Oczywiście jeszcze ironizował że sama sobie to zrobiłam bo nie chciałam zwolnienia wcześniej( na każdej wizycie jak pytał o zwolnienie mówiłam że mam prace siedzącą i jeśli jest wszystko ok to chcę pracować) Więc od dziś jestem na zwolnieniu i w poniedziałek mam wizyte u innego lekarza. Więc do poniedziałku będę żyła w niewiedzy :(

    uwo9dqk3pv487dv4.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niczym sie to ńie objawiało, wyszło po prostu przy badaniach w 25tygodniu, tez miałam leżeć plus luteina i lekarka dodała ze nic co wcześniej robiłam nie miało znaczenia dla położenia łożyska, taka moja natura. Trochę masz dziwnego tego lekarza, ze takie komentarze rzuca, tez na Twoim miejscu poszłabym to sprawdzić do innego lekarza. Powodzenia, będzie dobrze

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • kasiek87 Znajoma
    Postów: 28 13

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dana222 dziękuje za odpowiedz. Byłam u drugiego lekarza zrobił badania i zmierzył szyjke. Ma długość 33 mm bez oznak skracania i rozwarcia. Powiedział że może być to ucisk rozpulchnionej macicy no i że mały jest nisko ale łożysko niby bez oznak przodowania na tylnej ścianie. Mam brać tą luteine przepisał jeszcze antybiotyk na grzybka.bo mu się śluz zabadzo nie podobał do tego mam nic nie dzwigać oraz odpoczywać jak w sanatorium.
    I u niego pojawić się za 3 tyg na usg połówkowym, w ten czwartek mam jeszcze wizyte kontrolną u tego pierwszego.
    Więc większość dnia leże i odpoczywam. I odliczam czas do wizyty za 3 tyg i usg no i mam nadzieje ze te uwieranie minie bo mimo że nie jest jakieś mocne to mnie ono martwi

    uwo9dqk3pv487dv4.png
  • izulala Autorytet
    Postów: 791 598

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HEj Dziewczyny!!!


    Wczoraj byłam u ginekologa. Jestem w 16tc. Mialam 5 lat temu konizację ujścia szyjki macicy ze względu na wykrycie CIN 3(stan przedrakowy) - dlatego lekarz od razu wczoraj powiedział, że musi zacząć kontrolować szyjkę bo już dziecko szybko zaczyna rosnąć. NO i. zbadał. wyszło 28mm :( i powiedział, że to za mało w porównaniu do innych kobiet :9 podłamałam się - na kontrolę idę znów 10 lutego - powiedział, żebym na razie brała luteinę 1x50mg dwa razy dziennie - bo to profilaktcznie. ma nadzieję, że nie będzie się skracać . no i się podłamałam, chodzę jeszcze do pracy bo ją lubię. nic nie mowil na razie zeby zrezygnowac z pracy (biurowa praca) wiec może nie ma tragedii.. dziewczyny czy możliwe, ze w ciągu mca szyjka skroci sie nie wiem np o 1,5cm?? :( panikara ze mnie ale chodzi mi o zdrowie dzidzi.....

    Jeszcze mam problem, bo obejrzał łożysko i powiedział, że powstał twór.... nie mam łożyska idealnie okrągłego tylko tak jakby taka bulwa jeszcze wchodząca do środka - oczywiscie powiedzial, zeby tym absolutnie sie nie martwic, bo tak bywa i ze to po prostu urodzę z dzieckiem..ale fakt przejmuje się tym "tworem- potworem :) " ..... juz oczywiscie naczytałam się roznych "fajnych " rzeczy w necie i spac nie moglam...... :( slyszalyscie o takich przypadkach?

    f2w3rjjgetjavtgc.png
    Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
    172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ