X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że zrobiłaś i już wiesz na czym stoisz. Kiedy owulacja? :) Czy jeszcze się wstrzymujecie aż poziom kwasu foliowego sie ustabilizuje? Dobrze to rozumiem?

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja beta 30872,7mUI/ml. Biorę 2x2 Duphaston, 2x4 Rutinoscorbin i 2x2 wapno, wcześniej do tego krwawienia Acard. Przewiało mnie bo strasznie mnie boli szyja od rana, nie mogę głową ruszać, ból przechodzi aż na bark. No jak nie urok to sraczka :-/

    Pola90 lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martulka bardziej się boję o tą bakterie nie wiem czy się mogę starać muszę zapytać:( i ten kwas zbadać..

    monia29
  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka strasznie się cieszę;)oczywiście z bety:)A nie z przeziebienia:)

    monia29
  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie dziewczyny że chociaż z wami można pogadać.. dziekuje

    Martula78 lubi tę wiadomość

    monia29
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia cudowny wynik. Cieszę sie z Tobą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 21:31

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mony to w pon badaj poziom tego kwasu.I do roboty
    No I jeszcze ta bakteria. Koniecznie zapytaj gina. Swoja drogą patologiom to zafne bakterie toxo kwasy foliowe mutacje niestraszne... dziwny jest ten swiat...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 21:42

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe pierw zbadam czy jest tą bakteria jeszcze..a jak u was z mężczyznami?jak to przechodzą?

    monia29
  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie dziwny i nie sprawiedliwy..

    monia29
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monys2588 wrote:
    hehe pierw zbadam czy jest tą bakteria jeszcze..a jak u was z mężczyznami?jak to przechodzą?

    Moze sie okazać, ze po bakterii ani sladu. Idzie ku dobremu.
    A moj maz? Wiesz roznie miedzy nami bylo. Byl I kryzys I prawie rozwód. Ale mamy cudownego syna, którego kochamy ponad wszystko. No I zdecydowalismy sie po 15 latach małżeństwa na drugie dziecko. I cios...maz plakal na szpitalnym korytarzu kedy lekarz wyszedl razem.ze mna, zeby mu powiedzieć, ze jest mu przykro, ale nastapilo poronienie samoistne. Teraz bardzo mnie wspiera. Czy kiedyś nam sie jeszcze uda?
    A jak.Wasi mężczyźni?

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martulka aż mi się płakać chce jak to czytam:( Mój też się przejął pierwszym razem też płakał drugim razem jak się okazało że jestem to całował kartkę z wynikami bety chociaż radość długo nie trwala:( najgorsze jest to że ma dziecko z innego związku a jeszcze gorsza jest jego praca.. jest żołnierzem i mało co jest w domu:/Nie ma nawet kiedy z nim pogadać.. niby wspiera ale szybko temat się skończył a jednak w kobietach to dłużej siedzi.. Martulka napewno Wam się uda jestem tego pewna..jezeli problemem była tylko toxoplazmoza to raz dwa i będzie dobrze:) A jeszcze spytam z samym zajściem nie było problemów?od razu w pierwszym cyklu się udało?

    monia29
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mony tak w 1 cyklu. Po jednym razie doslownie. Wczesniej przeszłam w sierpniu rekonstrukcję więzadeł acl w kolanie wiec byl dlugi okres wstrzemiezliwosci az do.listopada bo ja bylam uziemiona w ortezie. I 21 listopada bylo zblizenie I udalo sie.
    To wszysyko bylo za piekne.
    Wam sie na pewno.uda teraz.

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ty czekasz trzy miesiące?ja też wolę nawer jeszcze miesiąc poczekać bo trzeci raz tego nie zniose..podobno po samoistnym można po pierwszej miesiączce chociaż pewnie o ile nic innego nie dolega..moze uda się nam w tym samym czasie hehe:)

    monia29
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej..
    Jeszcze dziś rano miałam się zacząć udzielać w wrześniowych mamach.
    Moja historia podobna do Waszych.. pół roku na dostinoxie starań, w końcu się udało.. zaraz po świętach dwie kreski.
    Jedna beta 489 48h po 1190.. wszystko super. Pierwsza wizyta 10 stycznia. Zarodek 3mm i serduszko bilo.. przepisał mi luteine bo pobolewal mnie brzuch i miałam mini plemienia. Dodatkowo na wszelki wypadek zastrzyki clexane.
    Dziś byłam do kontroli i dupa...
    Zarodek sobie urósł do 7mm Ale serduszko już nie biło.
    Mam odstawić wszystko i czekać na bóle i plemienia.
    Masakra:(
    Powiedział że mogę powtórzyć usg Ale żeby się nie łudzić, bo takich cudów nie ma;(

  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola strasznie mi przykro:(bardzo dobrze wiemy co teraz czujesz i przez co przechodzisz;( to Twoja pierwsza ciąża?pierwsze poronienie?trzymaj się mocno:*

    monia29
  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola może zrób dla pewności betę?

    monia29
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza.
    Nie wiem czego się moge spodziewać.. :(
    Okropnie się czuje czekając, aż zacznę krwawić ;/ a tak sie cieszyłam, bo po tej luteinie przestal mnie boleć brzuch, żadnych brudzeń już nie miałam, dziś na pewniaka poszlam z telefonem w rece, ze nagram mężowi, a tu taki news... ;(

  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze jest to czekanie:(może zrób jutro rano dla pewności betę?mówił coś gin czemu tak się mogło stać?:(

    monia29
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekam na wyniki tej całej mutacji co się wymaz z policzka robi.
    Mówi, ze moze to wada genetyczna, ale wiecej bedzie mogl powiedziec, jak pobierze materiał do badania...
    na sama mysl co mnie czeka robi mi się słabo :(:(

  • Monys2588 Koleżanka
    Postów: 127 7

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn skąd pobierze?będziesz miała zabieg?robilas badania na trombofilie?

    monia29
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ