X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 16 maja 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie młody jest dość duży ale mam nadzieję że po prostu zdrowo rośnie :) Tak ostatnio oglądałam już te rzeczy które kupiłam i chciałabym go już mieć przy sobie ;)

    Wow Leira, kropka, alr historie. masakra trzeba jednak samemu i jeździc po lekarzach i nie odpuszczac. Leira dobrze ze z oczkami już wszystko dobrze bo to jednak nie są żarty.

    My już kupiliśmy wózek. Generalnie mamy windę więc obojętnie jeśli chodzi o ciężar bo od samego parkingu wjade pod dom :) składanie też w sumie bo oboje z M mamy auta z dużymi bagażnikami. Pojechaliśmy kupić inny a kupiliśmy jeszcze inny. Roan Bass soft. Bardzo nam się spodobał w sklepie i bardzo porządnie wyglądał. Więc go wzięliśmy. Przetestyjemy. Opinie są różne ale to chyba na każdy wózek tak jeat. Zawsze znajdzie się ktoś komu coś się psuje czy przeszkadza. Więc poszliśmy za intuicja :) Mam nadzieję że nam się sprawdzi :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/26755a540af9.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 13:29

    alex0806 lubi tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 16 maja 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko a gdzie dokładnie macie tą torbiel i jak w końcu z nią postępujecie? Da się to leczyć bezinwazyjnie? Bo córeczka mojego kuzyna (10 lat) ma zdiagnozowaną torbiel w głowie i lekarze właśnie twierdzą, że nic się z tym nie robi, nie ma sensu usuwać, bo duże ryzyko operacji, a torbiel i tak się odnowi. Oczywiście rodzice przerażeni, chuchają i dmuchają na małą, żeby nie doznała żadnego urazu, bo nastraszyli ich, że mocniejszy uraz głowy może spowodować pęknięcie torbieli i śmierć :|

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 14:32

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 16 maja 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W płucu, ma centymetr wiec dość spora. Właśnie to stare zalecenia z tym czekaniem bo na co mam czekać? Aż będzie złe? prześwietlenia i tomografia wyraźnie to pokazują i wiadomo co to (wiadomo mam na myśli tylko i wyłącznie nasz przypadek), jeżeli wszystko jest ok to trzeba dać dziecku podrosnąć i nabrać sił ale dziecko lepiej zniesie zabieg niż dorosły (w większości przypadków można laparoskopowo ale zawsze jest ryzyko ze skończy się operacja ) i można spokojnie żyć bez obaw. (A tak ciągły stres czy nie pęknie, czy nie zmieni się w coś gorszego itp) Bezinwazyjnie się nie da, w skrócie u nas to zle wykształcony podczas rozwoju plodowego pęcherzyk płucny. Nie jest to genetyczne ani nie można temu zapobiec, straszny pech :( Ogólnie to bardzo rzadkie jest, występuje 1:25 000 i większość lekarzy nie miało z tym styczności.

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka123 wrote:
    W płucu, ma centymetr wiec dość spora. Właśnie to stare zalecenia z tym czekaniem bo na co mam czekać? Aż będzie złe? prześwietlenia i tomografia wyraźnie to pokazują i wiadomo co to (wiadomo mam na myśli tylko i wyłącznie nasz przypadek), jeżeli wszystko jest ok to trzeba dać dziecku podrosnąć i nabrać sił ale dziecko lepiej zniesie zabieg niż dorosły (w większości przypadków można laparoskopowo ale zawsze jest ryzyko ze skończy się operacja ) i można spokojnie żyć bez obaw. (A tak ciągły stres czy nie pęknie, czy nie zmieni się w coś gorszego itp) Bezinwazyjnie się nie da, w skrócie u nas to zle wykształcony podczas rozwoju plodowego pęcherzyk płucny. Nie jest to genetyczne ani nie można temu zapobiec, straszny pech :( Ogólnie to bardzo rzadkie jest, występuje 1:25 000 i większość lekarzy nie miało z tym styczności.

    O kurcze, Wy jeszcze macie gorzej bo musicie czekać, aż maluch będzie się kwalifikował do operacji. Dużo siły Ci życzę kochana, mam nadzieję, że się wchłonie, albo usuniecie dziada i wszystko będzie ok!

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 16 maja 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira, na to liczymy ;) Syn rozwija się super, nie choruje i jakbyśmy nie wiedzieli to nawet by nam przez myśl nie przeszło ze coś jest nie tak. Wiadomo, jesteśmy wyczuleni ale juz chyba się oswoiliśmy i staramy się nie dać zwariować i cieszyć ;)

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Asioha Koleżanka
    Postów: 31 16

    Wysłany: 16 maja 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira, a jak oczka Twojego syna? Jesteście jeszcze w trakcie leków?

    12.2016 - poronienie w 8tc (puste jajo płodowe)
    07.2018 - urodziła się córeczka
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 17 maja 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asioha wrote:
    Leira, a jak oczka Twojego syna? Jesteście jeszcze w trakcie leków?

    Oczka wyglądają o niebo lepiej. Nie używamy leków, mamy preparat bez recepty do przemywania oczu i żel do smarowania :) Niestety leczenie trwa długo - minimum 6 tygodni, więc jeszcze sporo przed nami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 13:29

    Asioha lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 18 maja 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)

    Leira, jak dobrze, ze byłaś taka dociekliwa. Trzeba walczyć o swoje, niech lekarze wyzywają od przewrażliwionych czy hipochondryków. Super, ze intuicja Cię nie zawiodła. Niech ta bakteria znika w pizdu :)

    NiecierpliwaOna, ale rosną Twoje Gwiazdy!

    Alex, Lubieswieczki, fajnie, ze już możecie szaleć z wyprawkami :)

    Ja już chyba mam wszystko... do szpitala tez już jestem prawie całkiem spakowana. Ogolnie czuje się dobrze jak na ten etap :) wiadomo, ze ciagle coś w kościach strzyka :D chodzić się już za bardzo nie da, a już najbardziej mnie wkurza ucisk na przeponę - jak coś mówię, to się czuje jakbym maraton przebiegła, zadyszka taka, ze dramat, haha a ja jestem gaduła i sobie lubię pogadać, a tu taka przeszkoda 😅
    Byłam w tym tyg na konsultacji u ortopedy i nie mam przeciwwskazań do porodu SN. Wiadomo, niespodzianki mogą się zdarzyć, ale cieszę się , ze mój krzywy kręgosłup i miednica nie przekreślają szans na poród własnymi siłami.
    Z bardziej przykrych rzeczy - przez okrutne ciążowe zaparcia i uścisk macicy wyszły mi hemoroidy 😭 myślałam ze umrę podczas wypróżniania. Nie mogłam chodzić ani przekręcać się na łóżku. Okropieństwo. Pomogły płukanki z kory dębu i maści apteczne. Byłam wczoraj z tym u proktologa, ale powiedział, ze na tym etapie już mi nic nie przepisze na receptę. Mam sobie dodatkowo kupić taki sztyft, który się przechowuje w zamrażarce i wtyka w tyłek na kilka minut 😅 coś na zasadzie krioterapii. Sztyft jest trudno dostępny w aptekach, wiec zamówiłam przez neta i czekam aż przyjdzie. Ja się boje nawet czopków, ale już mi naprawdę wszystko jedno, byle się tego pozbyć przed porodem, bo podczas parcia może być ciężko.

    Nie możemy się już doczekać tej małej łobuziary. Kącik już przygotowany (Pozostaje jeszcze tylko ściągnąć tv) 🌸

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/632d5d1be21c.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 11:22

    Leira, alex0806, Asioha lubią tę wiadomość

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 18 maja 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat hemoroidy mogą się zdarzyć, jak mocno prze się zaparcia właśnie :/ Ostatnio mi o tym położna mówiła, bo mam okropne zaparcia i staram się po prostu czekać, aż samo "pójdzie". Też się o nie obawiam. Ale na razie nic nie wyskakuje. Lekko przelecz przed porodem, bo może być ciężko.
    U ciebie już tak blisko! Jeszcze chwila i przywitasz swoje maleństwo :) Na kiedy masz termin dokładnie?
    My już z wyprawki mamy fotelik z bazą, przyszedł wczoraj. W tym tygodniu powinno dojść łóżeczko i w czerwcu zamawiamy wózek. Komoda już złożona od dawna :) I część ubranek nawet poprałam, później na spokojnie będę prasować. Została jeszcze do kupienia wanienka, przewijak, wszelkie kosmetyki, rzeczy do szpitala i porodu, staniki do karmienia. Ale najdroższe rzeczy ogarnięte :) Jedyne czego się boję to przedwczesny poród i skracanie szyjki, bo wiem że to zmora wielu kobiet i na forum po historiach sobie wkręcam niekiedy...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 18 maja 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, lepiej o tym nie myśleć! :) Ja tez sporo czytam o porodach, ale ostatecznie i tak żadnego wpływu na to nie mam. Co ma być to będzie, wiec staram się czymś zająć i przyspieszyć bieg czasu, byle głowę odciążyć od czarnych myśli. Raz jak sobie poczytałam opisy porodów, to wieczorem mnie dopadła straszna panika i ryczałam Staremu w rękaw, ze się strasznie boje, że nie chce rodzic i że to za chwile, a ja nie jestem gotowa i że nie lubię takich akcji z zaskoczenia, ze nie wiem kiedy się zacznie, co, jak i gdzie... wiec od tego czasu odganiam myśli o porodzie ;) termin mam na 10 czerwca. Zobaczymy jak to w praniu wyjdzie :)

    Fajnie, ze już wszystko przygotowujesz! Ja się trochę późno za to zabrałam i ciężko było z praniem, prasowaniem i ogolnie z ogarnianiem, bo moje ruchy już są mocno ograniczone :D
    Super jest to przygotowywanie, no nie? :) piękny etap w życiu <3

    Jeśli chodzi o wózek, to my wybraliśmy Bebetto Luca Pro. Strasznie mi się podoba kolor i wygląd tej fury😍. Myśle, ze będę narzekać na kiepski dostęp do kosza, a właściwie torby pod wózkiem, ale teściowa może uszyje jakąś siatkę na rzepy, żeby wygodnie wrzucać luzem zakupy ;)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f4498c57f794.jpg

    alex0806 lubi tę wiadomość

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 18 maja 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat_ na zaparcia możesz na spokojnie spróbować dwie drogi:
    - surowe owoce i warzywa, ok 400g dziennie i pójdzie "luźno"
    - zwiększyć podaż tłuszczu, np oliwy/masła/smalcu/ ok. 50g dziennie i klocki będą szły jak na ślizgawce

    Jednak nie łącz dwóch opcji ze sobą bo będzie rozstrój żołądka, spróbuj najpierw jednego, potem drugiego i zobacz co na Ciebie lepiej działa.

    Kat_ lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:03

    alex0806, Kat_ lubią tę wiadomość

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 18 maja 2019, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Kat śliczny kącik dla małej 🥰
    Już niedługo tam zamieszka :D szybko to zleciało :D

    Ja dzisiaj kupiłam wózek z olxa :D miałam spory opór przed kupnem używanych rzeczy, nawet używanego wózka, ale szkoda mi było wydawać tyle kasy na nowy skoro planuję użytkować właściwie tylko gondolę (dostaniemy super lekką spacerówkę od rodziny). Na szczęście, jak na miejscu obejrzałam wózek to wątpliwości zniknęły, wózek w dobrym stanie, ze wszystkimi gadżetami, całość za 500zł, więc czuję się jakbym zrobiła interes życia 😎
    Wzięłam baby design husky po części dzięki Twojej rekomendacji Leira :D i teraz cieszę się jak głupia z tego wózka :D

    Wow, super, że udało Ci się tak tanio kupić, zwłaszcza, że jak mówisz jest w dobrym stanie :O Jaki macie kolor? :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:03

    Leira lubi tę wiadomość

  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 19 maja 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że dużo z nas będzie miało ten baby design husky :) My też się zdecydowaliśmy, ale ja chcę nowy. Moi rodzice sponsorują i mam możliwość, więc w razie czego będzie dla drugiego :) Teściowie kupili łóżeczko, pewnie mi w tym tygodniu przyjdzie już :) A fotelik i bazę kupiliśmy sami. Wszystko nowe bo pierwsze dziecko, pierwszy wnuk, więc wszyscy szaleją :)

    Leira lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 20 maja 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja tak z innej beczki. Vzy któraś z Was miała do czynienia z torbielem teratoma/potworniakiem? Moja bratowa była dzisiaj na pierwszej wizycie potwierdzić ciążę i był maluszek i serduszko. Ale, lekarka powiedziała że ma jesCze ten torbiel 1cm że po ciąży się go usuwa. Rzuciła jakąś nazwa (teratoma) i do widzenia. Zero konkretów. A ja czytam w tym internecie i się denerwuje. Któraś może zna temat?

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 20 maja 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Dziewczyny, ja tak z innej beczki. Vzy któraś z Was miała do czynienia z torbielem teratoma/potworniakiem? Moja bratowa była dzisiaj na pierwszej wizycie potwierdzić ciążę i był maluszek i serduszko. Ale, lekarka powiedziała że ma jesCze ten torbiel 1cm że po ciąży się go usuwa. Rzuciła jakąś nazwa (teratoma) i do widzenia. Zero konkretów. A ja czytam w tym internecie i się denerwuje. Któraś może zna temat?
    Wydaje mi się że Niecierpliwaona miała mieć coś takiego usuwane podczasą cc ale jej tego nie usunęli

    Lubieswieczki lubi tę wiadomość

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 29 maja 2019, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat, jak sytuacja? Czekamy na wiesci ;) Co u Was? Cos cisza straszna..... brzuchatki, wyprawki skompletowane ? ;)

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 30 maja 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej po długiej nieobecności,

    Nawet nie wiem, od czego zacząć.
    U mnie ok, tylko ciągle coś się dzieje...

    Teraz oprócz troski o dzieci, doszła mi walka o zdrowie i życie kota (18 letniego). Po ponad dwóch tygodniach zmagań staruszek chyba zaczyna wracać do formy.

    Najmłodszy ma się dobrze. Dwa tygodnie temu zaczął czworakowac. Myślałam, że będzie to później, a tu już muszę wszystkiego pilnować :)
    Za tydzień kończy pół roku i zacznę mu rozszerzać dietę.

    Poza tym niestety czeka go biopsja, bo ma jakąś dziwną zmianę na stopie...

    Tyle pokrótce u nas.

    Postaram się nadrobić zaległości wieczorem, bo niestety nie jestem na bieżąco.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 30 maja 2019, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wow! Maluch jeszcze pół roku nie ma, a już raczkuje! Niesamowite :) Mój zaczął raczkować w 10, albo 11 miesiącu życia, w szóstym to on nawet nie pełzał. A co z tą stópką? Jaką zmianę macie?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
‹‹ 285 286 287 288 289 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ