X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje podwójna macica
Odpowiedz

podwójna macica

Oceń ten wątek:
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 20 października 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczynki :) strasznie się cieszę, że Was znalazłam i że wątek żyje :)
    ja jestem teraz w 13 tygodniu ciąży
    na studiach dowiedziałam się o mojej całkowitej przegrodzie w macicy, szyjce i pochwie i wtedy prof zdecydował o usunięciu jej z pochwy i szyjki, ale macicy nie ruszał. Stwierdził,że nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciążę i donoszeniem, jedynie poród może odbyć się przez cc. i teraz, po pół roku odkąd wyszłam za mąż, okazało się, że jestem w ciąży, to od razu poszłam do niego. Został moim lekarzem prowadzącym i jest pełen nadziei i optymizmu i tym mnie zaraził :)
    a jak jeszcze dziś znalazłam to forum, to jestem ogromnie szczęśliwa, że będę mogła rozmawiać z dziewczynami, które mnie rozumieją i nie opadają im szczęki jak mówię o swoich ciążowych obawach i dwóch macicach :)

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 20 października 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh miałam to samo, jak komuś mówiłam o mojej przypadłości to robił wielkie oczy, albo jakoś się śmiał dziwnie, nie wiem co w tym śmiesznego :/ Też czytałam, że lekarze wcale tak chętnie nie usuwają przegród, dopiero jeśli ona REALNIE przeszkadza w zajściu i donoszeniu ciąży. Ja zaszłam w miarę bez problemu i nadal bez problemu jestem w 25 tygodniu, mam nadzieję, że już tak do końca pozostanie, a jak się uda urodzić naturalnie to już w ogóle będzie cud miód i orzeszki ;-) Jak widać wady macicy wcale nie muszą oznaczać najgorszego, myślę że jedynie na początku może być problem, jeśli zarodek zagnieździ się na przegrodzie właśnie, wtedy raczej nie ma szans. Ale to zazwyczaj na początku ciąży już się dzieje co ma się dziać, jeśli mamy późniejszą ciąże to już raczej możemy się cieszyć :-)

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 20 października 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to chyba będę się martwić do samego końca, aż do momentu jak zobaczę dzidziusia :)

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 20 października 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, to nie przechodzi wraz z kolejnym tygodniem, jest lepiej, mniej się już człowiek martwi, ale nie mogę powiedzieć, że na 100% już w ogóle się nie boję. Ale chyba żadna kobieta w ciąży nie może tego powiedzieć, zawsze coś się może wydarzyć, nawet w ciąży książkowej. Dlatego trzeba być dobrej myśli, ale być czujnym :-)

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • Przy nadziei Koleżanka
    Postów: 34 26

    Wysłany: 21 października 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Jak miło, że jest nas tu więcej. Ja jestem w 11 tygodniu. Niestety ciągle mam jakieś rewelacje w postaci plamień. Jeżdżę jak szalona po lekarzach i szpitalach. Z dzidzią wszystko w porządku, kręci się jak szalona przy każdym usg chyba w proteście na to moje ciągłe jej podglądanie. Aplikuję dopochwowo luteinę dwa razy dziennie. Lekarze mówią, że nieznana jest im przyczyna moich plamień, albo że to musi druga macica robić mi takie psikusy (mam dwie odrębne ze swoimi szyjkami). Sytuacja niby opanowana, ale nie potrafię przestać niepokoić się tymi przeklętymi plamieniami! Czy któraś z Was ma/miała podobny problem?

    welonka lubi tę wiadomość

    f2wlpx9isnnvaest.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 21 października 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy nadziei - to my prawie równo, 2 tygodnie różnicy tylko :)
    Ja [odpukać] nie miałam żadnych plamień, żadnych leków nie biorę. Wszystko wydaje się być w porządku. W tę środę znowu idziemy na standardową kontrolę :)

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 21 października 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :) Cieszę się że coraz nas więcej.
    Przy nadziei ja też nie miałam plamien tzn miałam w terminie okresu dwa razy, i Poza tym już się nie pojawiły (za wyjątkiem tego po cytologii). Najważniejsze że ż maluszkiem wszystko oki, szkoda tylko bo domyślam się jak się stresujesz :(
    Ja też powiem wam że nie przeżywam już tak tych swoich macic jak na początku i cieszę się ciąża ale każde zaklucie wywołuje u mnie lek,na szczescie dobrze że mało mam tych negatywnych objawów.
    No a w środę wybieram się na polowkowe, zaś stres, a z drugiej strony nie mogę się doczekać aż zobaczę synusia liczę że może jakiś ładnie ułoży się do zdjeca szczególnie tego w 4d :) :)

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 21 października 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monic a mam pytanko Twój brzuszek rośnie równomiernie?
    A gdzie odczuwasz ruchy córci? Ja czuje małego z lewej strony czyli teoretycznie tam gdzie jego miejsce (lewa macica), ale wczoraj poczułam go z prawej strony i zaczęłam się zastanawiać czy to mi się wydawało, czy to wogóle możliwe, może mi się wydawało, że to były ruchy :P
    A może macica tak się rozciąga, że obejmuje tez prawa czesc brzucha? W sumie brzuch jest "równy" :P

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 21 października 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-)
    To ja jestem tutaj z najmłodszą ciąża, ja mialam byc kierowana na spajanie macic po laparoskopii dostałam 3miesiace na zajście w ciążę cale szczęście udało sie w pierwszym cyklu :)
    Mi najbardziej dokuczają mdłości ,ja tylko plamiłam po cytologii i od początku biorę duphaston 3x1.

    age.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 22 października 2017, 01:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy nadziei - czasem tak moze byc, ze plami na druga, pusta macica bo jeszcze "nie wie" ze jest w ciąży, albo cos sie tam z niej jeszcze oczyszcza. Jesli USG nic złego nie wykazuje i bierzesz luteine to sie nie przejmuj :-) Nie przemeczaj, odpoczywaj i bedzie dobrze :-)

    Pysia - ja czuje ruchy glownie na dole bo mala jest ulozona posladkowo, wiec glownie kopie w pecherz :-P Ale ogolnie zdarza się tez z kazdego boku po trochu, brzuch rowniez rosnie rownomiernie ;-) Na moim ostatnim USG nie bylo widac juz drugiej jamy, wiec tak naprawdę teraz macica wyglada jak kazda normalna, co najwyzej moze miec jeden grubszy bok tam gdzie sie wcisnela przegroda ;-) Takze rosniecie brzucha i odczuwanie ruchow jest tak jak u kazdej "normalnej" kobiety ;-) Poki co wszystko jest tak jak u zdrowej także badzmy dobrej mysli!

    Przy nadziei, grzanewino lubią tę wiadomość

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • Przy nadziei Koleżanka
    Postów: 34 26

    Wysłany: 24 października 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Pysia88 i Monic88 za słowa otuchy. Moja lekarz prowadząca mówiła coś podobnego. To druga macica się złuszcza, to nieszkodliwe i na którymś etapie ciąży plamienia mają zwyczajnie ustąpić. Mam reagować tylko przy obfitszym krwawieniu, w przypadku kiedy krew będzie żywo czerwona, albo kiedy będą silne bóle. Od kilku dni mam znowu spokój, także nerwy odeszły. Oby jak najdłużej, bo już nie chcę bobasa niepokoić kolejnym usg, tym bardziej, że już podobno zaczyna reagować emocjonalnie na bodźce zewnętrzne ;) Zazdroszczę, też chciałabym już czuć ruchy - to zapewne najlepiej uspokaja matkę, że z maleństwem wszystko dobrze.. No nic, czekam cierpliwie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 09:10

    f2wlpx9isnnvaest.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 24 października 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z jednej strony to uspokaja a z drugiej wystarczy, że się położę i nie poczuje nic i już mam nerwa :D :D :D tak więc jak chcemy to zawsze sobie jakiś powód znajdziemy do stresowania i tak to już chyba będzie do końca ciąży ;)

    grzanewino, Przy nadziei lubią tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 24 października 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha to samo mialam pisać, regularne ruchy czuc dopiero od 28 tygodnia i od 20 ciagle nerwy czemu dzisiaj sie nie rusza o tej porze, jak wczoraj o tej samej sie ruszala ;-) Ja sobie kupilam detektor tetna i to mocno uspokaja jak sie uslyszy serduszko :-)

    Przy nadziei lubi tę wiadomość

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 25 października 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem świeżo po usg połówkowym :)
    U maluszka wszystko w jak najlepszym porządku, żadnych niepokojących oznak ufff ulżyło mi :) Nie jest mu ciasno, ma duuużo miejsca do zabawy, co więcej tak jak już pisała Monic, tak i u mnie nie widać już drugiej macicy. Moja ciąża póki co niczym nie różni się od ciąży z jedną macicą :)
    Jedyny "minus" badań to to, że synuś nie zdecydował się pokazać nam swojej buzi, obserwowałam za to jaki z niego mistrz gimnastyki, gdy zasłaniał calutką twarz nogami :D na szczęście lekarz powiedział, że zrobimy drugie podejście do "słit foci" na rutynowych badaniach, więc jestem dobrej myśli :)

    Monic88, grzanewino lubią tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 25 października 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia88 - to super, że wszystko super.
    My też dziś byliśmy na rutynowej kontroli, serduszko mocno bije, szybkie usg pokazało, że dzidziuś ma dużo miejsca, więc jest wszystko dobrze :)

    Pysia88. lubi tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 31 października 2017, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy nadziei wrote:
    Cześć dziewczyny! Jak miło, że jest nas tu więcej. Ja jestem w 11 tygodniu. Niestety ciągle mam jakieś rewelacje w postaci plamień. Jeżdżę jak szalona po lekarzach i szpitalach. Z dzidzią wszystko w porządku, kręci się jak szalona przy każdym usg chyba w proteście na to moje ciągłe jej podglądanie. Aplikuję dopochwowo luteinę dwa razy dziennie. Lekarze mówią, że nieznana jest im przyczyna moich plamień, albo że to musi druga macica robić mi takie psikusy (mam dwie odrębne ze swoimi szyjkami). Sytuacja niby opanowana, ale nie potrafię przestać niepokoić się tymi przeklętymi plamieniami! Czy któraś z Was ma/miała podobny problem?

    Jak sytuacja z Twoimi plamieniami wiadomo co ? Ja dwa razy zaobserwowałam u siebie plamienie bylam dzisiaj na wizycie wyszedł mi krwiomocz i gin mowi ze musze caly czas plamic i podczas badania pokazał mi ze jest plamienie :/ na usg wszystko dobrze wygląda . Mam zacząć brac acard na rozrzedzenie krwi

    age.png
  • Przy nadziei Koleżanka
    Postów: 34 26

    Wysłany: 2 listopada 2017, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Welonka, u mnie od 2 tygodni spokój. Jutro mam badanie krwi, moczu i usg z testem Pappa. Oczywiście luteina 100 dwa razy dziennie dopochwowo jest nadal grana. Postanowiłam nie myśleć o plamieniach dopóki dziecko rozwija się zdrowo. Mam też nadzieję, że już się druga macica złuszczyła ile potrzebowała i plamienia nie wrócą - lekarka zapewniła mnie, że to na którymś etapie powinno ustąpić i że nie zagraża to dziecku - tego się trzymam. Eh! Widać taka nasza uroda.. Rozumiem Cię i wyobrażam sobie Twój niepokój. Skonsultuj wszystko dokładnie z lekarzem, ale postaraj się nie martwić bardziej niż trzeba. Jestem z Tobą. Dawaj znać.

    f2wlpx9isnnvaest.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 10 listopada 2017, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tam u was koleżanki, jak tam wasze ciąże? :)

    U nas super, dziś wizyta kontrolna, szyjka w jak najlepszym porządku, nie ma żadnych zagrożeń, a no i mój syneczek po odpowiedniej dawce czekolady postanowił pokazać wreszcie swoją buzię do zdjęcia, do tej pory nie mogę się otrząsnąć takie wrażenie to na mnie zrobiło :) :)

    Piszcie co u Was :)

    grzanewino lubi tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 10 listopada 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia88 gratuluję synka :))

    ja nie mogę doczekać się usg połówkowego, a to jeszcze cały miesiąc, chciałabym już więcej wiedzieć i widzieć tego mojego szkraba :) to jest niesamowite uczucie, tym bardziej, że cała ciąża wydaje mi się cudem natury :)

    Pysia88. lubi tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 13 listopada 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miesiąc zleci szybciutko :) a kiedy masz standardowa wizytę? Może dowiesz się już czy to chłopczyk czy dziewczynka :)

    dxomi09ki2yn4iqx.png
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ