X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje odklejenie łożyska
Odpowiedz

odklejenie łożyska

Oceń ten wątek:
  • LadyAga Przyjaciółka
    Postów: 95 22

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula a jak u Ciebie, masz juz wyniki?Jakie rezultaty? Mam nadzieje,ze troche lepiej u Ciebie- a moze tak jak napisala Abs, masz malego mieszkanca? :)

    Mama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Abs, już niedługo będziesz tulić dzidziusia. Wierzę, że wszystko będzie u Ciebie dobrze.
    LadyAga, u mnie ok. Czuję się lepiej psychicznie, w końcu dojrzałam do tego żeby przestać aż tak rozpamiętywać to co się stało. Zrozumiałam, że czasu nie cofnę. Jutro odbieram wyniki. Drugie dziecko planuję w czerwcu. Może powinnaś zrobić sobie oczyszczanie organizmu?? Mi to pomogło i znów to będę robić.

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • LadyAga Przyjaciółka
    Postów: 95 22

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej;) a jakie ocxyszczanie organizmu?podpowiesz?

    Mama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyAga wysłałam Ci zaproszenie

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • Inteinte Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie dziewczyny. W zeszly piatek, w 29 tyg ciazy trafilam do szpitala obficie krwawiac. Obudzilam sie, miedzy nogami pelno bylo krwi, brzuch twardy jak skala, choc nic mnie nie bolalo. Nie moglam dobudzic dziecka w brzuchu-to bylo straszne...Zaczelo ruszac sie dopiero w karetce. Podejrzewali u mnie przedwczesne czesciowe odklejanie sie lozyska, co sie nie potwierdzilo ani nie wykluczylo, choc juz szykowali mnie do cesarki. Na usg wszystko wyglada ok, krawienie ustalo, z dzieckiem wszystko ok, wypisali mnie do domu z zaleceniem oszczedzania sie. Czy ktos spotkal zie z czyms podobnym? Jestem przerazona ze cos moze stac sie dziecku, ze to sie powtorzy,ale bedzie za pozno :-(

  • Abs Ekspertka
    Postów: 137 62

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczęta przychodzę do Was z radosną wieścią- moja córcia jest już poza moim brzuchem cała i zdrowa. Piszę to żeby dodać Wam otuchy i nadziei że po odklejeniu łożyska można mieć zdrowe no i przede wszystkim żywe dzieciątko. Wydaje mi się że kuracja Clexane + Acard w moim przypadku podzialała. Teraz trzynam kciuki za Wasze sukcesy.

    Martula78 lubi tę wiadomość

    2016 Pawełek 28tc
    2018 Weronika moja największa radość
    2020 Piotruś moja druga największa radość
  • LadyAga Przyjaciółka
    Postów: 95 22

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej Abs :) wspaniale wiesci.Gratulacje i tak,to jest istotna wiadomosc dla nas pozostalych.Najpierw jednak musi sie udac zajsc w te upragniona ciaze.Licze ze niebawem kazda z nas,ktore o tym marza,bedzie mogla napisac cos podobnego do Ciebie.
    Inteinte-Twoja opowiesc przypominac moze scenariusze dziewczyn ktore tu opisaly swoje historie wczesniej.Dla mnie to co piszesz to niewatpliwie czerwone swiatlo i pilowalabym lekarzy czestymi wizytami.Niestety,ale to wszystko potrafi sie zadzic tak szybko,ze czasem nie pozostaje 5minut na dzialanie.Dlatego tym bardziej jesli mialas krwawienie to trzymajcie reke na pulsie.W moim przypadku brzuch stwardnial i juz nie odpuscil.Krwawienia na zewn nie bylo.Dopiero jak urodzilam coreczke,to cala krew sie wylala,potem krew jeszcze tracilam dlugo i przez tp bylam w ciezkim stanie,ale to juz nawet nie ma co o tym pisac...

    Mama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abs wspaniałe wieści! Gratuluję i cieszę się twoim szczęściem!!

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • Abs Ekspertka
    Postów: 137 62

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczęta, co u Was słychać? Liczę na dobre wieści o ciążach

    2016 Pawełek 28tc
    2018 Weronika moja największa radość
    2020 Piotruś moja druga największa radość
  • LadyAga Przyjaciółka
    Postów: 95 22

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej,

    U mnie niestety bez zmian. Nie wiem czy cos w ogole z tego jeszcze bedzie.
    Od grudnia nic.
    I kazdy kolejny miesiac to rozczarowanie.

    A jak slychac u Ciebie :)?

    Mama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Jestem w ciąży, 7 tydz. Przyszło łatwo i oby skończyło się dobrze. Niestety wynikły problemy zdrowotne więc jest strach ale zrobię wszystko żeby to dziecko żyło!

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • LadyAga Przyjaciółka
    Postów: 95 22

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Jula(^~^)

    Bardzo sie ciesze Twoim szczesciem.Super ze tak sie szybko udalo.Ja z moim PCOS to nie wiem czy jeszcze mama zostane,choc bardzo bym chciala.Takze trzymajcie kciuki,bo latwo mi nie jest.
    Mam nadzieje ze wszystko gra?Bo zmartwilas troche tymi komplikacjami.Co tam wyniklo?

    Mama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki! Jeszcze się tak nie cieszę, na razie strach ogromny. Kochana musisz wierzyć i działać!!! Ja nie działałam a jednak stało się dlatego myślę, że teraz już musi być dobrze!!

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 10 września 2018, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula trzymam kciuki i gratuluję.

    Ja trafilam do szpitala 9 sierpnia z krwawieniem i brzuch też twardy jak skała, ale tętno było, niestety zaczeły się skurcze. To był 28 tc, doktor podjął decyzję o natychmiastowym cc i to była dobra decyzja. Córeczka urodziła się w zamartwicy, dostala tylko 2 punkty, od razu zaintubowana. Niestety przeszła wylewy dokomorowe. Przyczyną też było odklejanie łożyska. Przed ciążą robiłam chyba wszystkie badania. Nic nie wskazywało na zespół antyfosfolipidowy. Clexane się bałam, bo w 8 tyg miałam pierwszy epizod krwotoku i krwiaka 5 na 5 cm, wydawało mi się ze to przez acard doszło do krwawienia, w każdym razie wtedy kazali mi go odstawić. Mam dodatnie ANA 3 1:1000 ale na to brałam encorton do 16tc. W 26tc lekarz coś mi wspomniał, że może wrócić do clexane, ale nie do końca był pewnien, wypisał receptę ale pełnopłatną, a teraz tak sobie myślę, może miał dobre przeczucie, może coś mu się wtedy nie podobało. Mnie się wydawało, że za późno na clexane, poza tym nic nie wskazywało na zakrzepicę. Moja córeczka na szczęście żyje, niestety jest narażona na poważne schorzenia. Nie mogę sobie darować, że go nie posłuchałam.

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 10 września 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aria dziękuję.
    Niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się może stać. Dobrze, że córcia żyje. To jest najważniejsze i mam nadzieję, że będzie lepiej i będzie zdrowa. Teraz ja sobie tak myślę, że gdybym wcześniej zareagowała to i mój syn by dziś żył a tak to umierał, a ja sobie siedziałam i nie sądziłam, że on właśnie walczy o życie. Życie jest takie niesprawiedliwe, ci co nie powinni to mają dzieci bez żadnych problemów...

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 10 września 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula gratulacje!

    Dopiero teraz trafiłam na ten wątek ale podzielę się z Wami swoją historią.
    Ostatnia ciąża była moją czwartą, wcześniej poroniłam trzy razy, były to wczesne ciążę do 10tc. Po diagnostyce okazało się że przyczyną są problemy z krzepliwością (znacznie obniżone bialkot s, antykolaguant toczniowy na granicy normy), do tego doszły dodatnie ANA. 30 listopada 2017 zibaczyłam na teście dwie kreski, płacząc zadzwoniłam do swojego ginekologa, szybko dostałam recepty na leki. Ciąża proeadzoba była na zasztrzykach fraxiparine, do tego Acard i steryd metypred. Ciąża do 27 tc przebiegała książkowo, potem trafiłam do szpitala ze względu na szybko skracającą się szyjkę. Na patologii ciąży przekeżałam ponad 6 tygodni, szyjka stanęła, jednak ze względu na wcześniejsze straty postanowiono zostawić mnie w szpitalu do bezpiecznego terminu. 23 czerwca, było to dokładnie 33+1, dostałam lekkiego krwawienia, zaraz zbadał mnie lekarz, jednak badanie nie wykazało nic niepokojącego, na ktg jednak zapisały się regularne skurcze. Podłączono mnie na 9 godzin do pompy magnezowej, leki wyciszyły skurcze, krawiewnie przekształciło się w delikatne plamienie. Nic minęła spokijnie. Rano krawienie wróciło, tym razem już mocniejsze, na ktg tętno dziecka wysokie, jednak usg nie wykazało nic niepokojącego. Wróciłam na salę z nakazem leżenia i basenem. Po godzinie poczułam mocniejsze krawiennie i jak się chwilę późniek okazało wielkie skrzepy. Było to ok. 9.20, o 9.45, przec CC na świat przyszedł mój synek Antoni.Łożysko zaczęło się odklejać, o szybkim zadecydował lekarz dyżurujacy z wieloletnim doświadczeniem, gdyby nie on nie udałoby się uratować mojego synka, zdążył w ostatniej chwili. Antoś jak na wczesniaka radzi sobie super, urodził sieyz wagą 2200, długi 52 cm, dostał 8 pkt. W tej chwili ma 2,5 mc, waży ponad 5kg. Moja historia ma szczęśliwy koniec ale mogło się skończyć tragicznie...mojego synka uratował doświadczony lekarz i to że leżałam w szpitalu. Heparyna i Acard uchroniły mnie przed wczesną stratą, jednak nie do końca wypełniły swohe zadanie, być może w moim przypadku w trzecim trymestrze trzeba było zwiększyć dawkę heparyny.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 11 września 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti dziękuję!
    Przeczytałam twoją historię i aż mnie zatkało. Jak to możliwe, że przy lekach odkleiło się łożysko??? Cieszę się, że twój synek żyje!! Ja dwa dni przed czułam delikatny ból brzucha jak na okres ale nie powiedziałam o tym lekarzowi choć robił mi wtedy usg. Żałuję, żałuję, żałuję. A tamtego dnia powinnam od razu zareagować gdy przestałam czuć ruchy, brzuch zaczął boleć później, a ja głupia czekałam aż się poruszy. Mój syn umierał a ja sobie siedziałam nieświadoma, że on walczy i daje mi znać żebym go uratowała. Nigdy sobie nie wybaczę. Wierzę tylko, że ta ciąża zakończy się szczęśliwie.

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 12 września 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula, teraz musi być dobrze. Wiesz na co musisz uważać, na co zwracać uwagę. Nie zamartwiaj się już teraz, przed Tobą pięknie już 8 m-cy i tego się trzymaj, a na końcu drogi czeka na Ciebie maluszek :)
    Trzymam kciuki :*

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 12 września 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana przede mną jakieś 7 m-cy ciąży czyli jakieś 6,5 bo nie zamierzam czekać do samego końca z rozwiązaniem. Dzięki:*

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • Abs Ekspertka
    Postów: 137 62

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula jak się czujesz? Choć rzadko tu zaglądam to jednak myślę o tej twojej ciąży? Na kiedy masz termin porodu. Ja też dowiedziałam sie o swojej ciąży w sierpniu tyle że rok przed Tobą i teraz leży koło mnie mój kwietniowy skarb :) Mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie. Chłopiec czy dziewczynka?

    2016 Pawełek 28tc
    2018 Weronika moja największa radość
    2020 Piotruś moja druga największa radość
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ