X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 3 lipca 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ty miałaś ta bakterie w pochwie czy w moczu ?

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 477

    Wysłany: 3 lipca 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami, w ogóle jak tam? Ty już chyba praktycznie donoszona, nie? ❤ trzymasz się jeszcze? Coś się zapowiada na wcześniejszy poród?

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 4 lipca 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja90 wrote:
    A ty miałaś ta bakterie w pochwie czy w moczu ?
    No w pochwie. Wymaz z szyjki biorą.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 305

    Wysłany: 5 lipca 2020, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe, dobiłaś do 37tc 🥰🥰🥰

    Phoebe_8 lubi tę wiadomość

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 477

    Wysłany: 5 lipca 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe, gratulacje! ❤🥳

    Trine, ty następna ❤

    Trine91, Phoebe_8 lubią tę wiadomość

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 305

    Wysłany: 5 lipca 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia, później Twoja kolej 🥰

    Ja od wczoraj wstaje do posiłków i jeszcze się trzymam w dwupaku 🙈

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 477

    Wysłany: 5 lipca 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trine, ja w pierwszej ciąży dokładnie w tym tygodniu co teraz jesteś zaczęłam się już uruchamiać.
    Ja to się narazie modlę, aby do wizyty chociaż, bo ciągle za córką muszę chodzić 🙈

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 305

    Wysłany: 5 lipca 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia, dotrwasz na pewno. Zobacz na ile więcej już możesz albo raczej musisz sobie pozwalać, a wszystko się pięknie trzyma. O Ciebie jestem spokojna ;)

    Mnie kazała leżeć do skończenia tego 36tc, a jak zapytałam czy mogę chociaż do posiłku wstać to powiedziała, że teoretycznie ona się dziwi jakim cudem ja jeszcze na wizyty przyjeżdżam i wchodzę po tych schodach, ale tak sobie myślę ile dziewczyn na tym etapie może mieć już lejek czy nawet rozwarcie i o tym nie wie, bo z pessarem lekarze nie robią usg, albo w ogóle po 35tc szyjki nie sprawdzają na usg, bo ma prawo coś tam się z nią dziać.. Chociaż jeszcze te 3 dni mam nadzieję, że dociągnę ;)

    Ps. A dzisiaj pełnia, podobno najwiecej porodów się odbywa 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 10:33

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 94

    Wysłany: 5 lipca 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się cieszę dziewczyny! 😘😘 teraz oby jeszcze do skonczonego dotrwać 😁. Jutro wizyta więc zobaczymy co moja gin powie.
    Trine jeszcze kilka dni i Ty! Super! 🥰🥰🥰

    Trine91, ticia9 lubią tę wiadomość

  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 147

    Wysłany: 5 lipca 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gratuluję! Jesteście wielkie ❤️Tyle stresu, płaczu, wyrzeczeń.. Teraz powoli możecie odetchnąc. I nie zdziwię się, jak jeszcze dotrwacie do terminów 🙂

    Phoebe_8, Trine91 lubią tę wiadomość

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 477

    Wysłany: 5 lipca 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie jeszcze się okaże, że dziewczyny przenoszą 😉

    Phoebe_8, Trine91 lubią tę wiadomość

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 94

    Wysłany: 5 lipca 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj byłoby cudownie 😁. Mi wszyscy mówią, że pewnie przenoszę, ale ja bym chciała do 12.07 wytrzymać 🙂. Już coraz słabiej się czuję. Skurczy nie mam, brzuszek napina się szczególnie jak córcia wariuje, czasami zaboli... No ale zobaczymy co jutro po wizycie się okaże 🙂

  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 305

    Wysłany: 5 lipca 2020, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała za 2 tyg w okolicach 38tc już urodzić, bo ta ciąża tak mi dała w kość, że tylko egzystuje z dnia na dzień. Cały czas mam w głowie wyobrażenie, że jak tylko urodzę skończą się wszystkie problemy, niekończące mdłości, zgaga, wrócę do swojego życia gdzie będę mogła zjeść co chce i nie martwić się jak to wpłynie na żołądek - ale pewnie tak łatwo nie będzie 🙈

    Phoebe, u mnie podobne dolegliwości. Cieszę się, że nie mam skurczy, bo bym panikowała, ale twardnienia się zdarzają jak mały szaleje boli mnie przy tym pęcherz i brakuje tchu. Najbardziej się cieszę, że nie mam żadnych obrzęków i mam wrażenie, że jak na końcówkę ciąży to te dolegliwości są do zniesienia :)

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5554

    Wysłany: 5 lipca 2020, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się że tak daleko już wytrwałyscie 😃 ciekawe, która pierwsza się pochwali swoim donoszonym poszyjkowym Maleństwem 😍

    Mnie ten ukrop wykończy. Nie mam kostek u nóg i już zdjęłam obraczkę, a w ciąży z synem dopiero w drodze na porodówkę 😉

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 477

    Wysłany: 5 lipca 2020, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi od kilku dni puchną stopy, ratuje mnie tylko chwilowo zimna woda w basenie córki. Masakra, córkę urodziłam w czerwcu i najgorsze upały mnie ominęły, a teraz jak sobie pomyślę, że jeszcze cały lipiec to miodzio.. Oczywiście pierścionki już dawno ściągnęłam. W pierwszej ciąży nie wiedziałam co to puchnięcie, a teraz tragedia. Czuję się jak buka 😁

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5554

    Wysłany: 5 lipca 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia, a tak. Ja też wchodzę do basenu syna i na chwilę to daje ukojenie. Najgorzej jest wieczorami, chodzę pod prysznic, układam wyżej i od nowa 😉

    Takie życie buki 😛

    ticia9 lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 147

    Wysłany: 6 lipca 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już dawno zdjęłam obrączkę, profilaktycznie. Narazie nie puchnę, zobaczymy później. Mam kryzys.. Duży kryzys. Do tej pory nie użalałam się nad sobą. A teraz chyba łapie depreche😔Przerasta mnie to wszystko.. A jednoczenie jestem wdzięczna za każdy kolejny dzień, tydzień.Pozwalam sobie ostatnio więcej siedzieć,chodzić. I już się boję czy nie przesadziłam. Jutro wizyta..

  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 94

    Wysłany: 6 lipca 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julitk4 głowa do góry! 😘 Ja po 2 tygodniach w szpitalu też czułam, że popadam w depresje. Ciagły stres o malucha i wyrzuty sumienia, że może na za dużo sobie pozwalam. I to nie mija... Ja wczoraj miałam taki kryzys. Jakaś niestrawność plus podbrzusze mnie pobolewało (tak ćmiło), a dziś wizyta i znowu się stresuje.. Ale damy radę! Jak nie my to kto? 😘

  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 305

    Wysłany: 6 lipca 2020, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe, kciuki za dzisiaj 🥰
    Ale jesteście już bezpieczne, bez względu na to jaką szyjkę na wizycie zostaniesz, to jest ten etap, że chyba można odetchnąć :) Wiadomo, ze tydz by się jeszcze chciało do donoszonej, ale nie mamy już na to wpływu, a na tym etapie już jest bezpiecznie.

    Wiesz te bóle z jednej strony mają już prawo występować, z drugiej mam wrażenie, że u mnie niestrawność też wywołuje jakieś dziwne ćmienia, nie wiem już co jeść żeby nie zaszkodziło. Ja np całkowicie musiałam wyeliminować tłuszcz, nawet żółty ser i cukier tak samo, bo chłodziłam się ostatnio sorbetami (lodów normalnych już dawno nie mogę) i znowu miałam problemy z niestrawnością przez które albo częściej twardnial mi brzuch, albo też tak ćmiło. Przez to lezenie dietę mam gorszą niż gdybym miała cukrzycę, na wszystko trzeba uważać :(

    Phoebe_8 lubi tę wiadomość

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 147

    Wysłany: 6 lipca 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe kciuki za wizytę 🙂Już sobie wkręcam ze jest gorzej, że mnie znowu położy w tym durnym szpitalu..

    Phoebe_8 lubi tę wiadomość

‹‹ 200 201 202 203 204 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ