X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 28 lipca 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zonaboba wrote:
    Dostałam antybiotyk ale ja z jedną bakteria mecze się już od wakacji i 3 antybiotyk nie dały jej rady. Wydaje mi się ze jej teraz tez nie pozbędziemy się :( boje się tej miękkiej szyjki na początku ciąży gdzieś tak do 12tc była twarda odstawiłam mi luteine i jak spowrotem ja zaczęłam stosować to ja poczułam ze coś n8e tak z szyjka bo inaczej ja czułam :(
    Hej a dużo masz tych bakterii?

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • martaszymi Autorytet
    Postów: 477 593

    Wysłany: 30 lipca 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi i jak sytuacja u Ciebie wygląda? U nas po polówkowych szyjka ma 2,5 cm wiec szew działa :)

    29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
    17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
    30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
    I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
    II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 30 lipca 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj na wizycie i szyjka ma 4 cm. Ja nie wiem jak to się dzieje w ciągu tygodnia 5 mm urosła a usg robił ten sam gin. Na tą chwilą żadnych działań nie podejmujemy poza dalszą kontrola. A na bakterie nie dostałam antybiotyku tylko lactowaginal. Obejrzał wynik powiedział że skoro ilości są tak małe że nawet nie zrobili antybiogramu tylko stwierdzili że to flora naturalna to nie ma co brać antybiotyku tylko narazie lactowaginal. Tym bardziej że szyjka jest długa zamknięta a ja żadnych objawów nie mam. 25 mm w połowie to chyba taka dopuszczalna wartość z tego co mi mój dr mówił

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 17:27

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 17 sierpnia 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    Hej dziewczyny mam do Was pytanie o wyniki posiewu. Jestem w 16 tyg i skraca mi się szyjka. Nie jest jeszcze źle ale z 53 mm zrobiło się 35 mm w 3 tyg. Lekarz pobrał mi posiew. I w wyniku wyszły wzrost NIELICZNE bakterie e coli i enterococus. W rubryce ilość i szczep kreski. I na dole informacja że nie wyhodowano grzybów a wyizolowane drobnoustroje należą do flory fizjologicznej i nie stanowią podstawy do antybiogramu. Dzwonilam do gin i powiedział że wynik jest prawidłowy i że na tą chwilę nie muszę brać antybiotyku. W pon mam kontrolę długości szyjki. Nie dopyyalam tylko czy przy takim posiewie można ew zakładać pesser? Macie może jakieś doświadczenia?

    Ja do porodu miałam oba dziadostwa b.liczne. Ogólnie od założenia pessara i antybiotyków ciągle wracało. Urodziłam w dniu planowanej wizyty bez osłony antybiotykowej bo nie zdążył mój gin ani dożylnie nie dostałam. CRP miałam 15. Przy porodzie mówiłam neonatologom o tym. Zbadali synkowi CRP i było 4 - niby norma. Poprosiłam o powtórzenie następnego dnia i było już 12. Zrobili posiew krwi i moczu i czysto. Miał żółtaczke i naświetlania. W trakcie naświetlań CRP nagle 2 ale potem OB 24 Dali mu antybiotyk na 5 dni i CRP 6 potem 1 i OB zaczęło spadac. Generalnie 8 dni w szpitalu. Także CRP skakało jak szalone. Pilnujcie tych bakterii naprawde.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2019, 12:40

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 17 sierpnia 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nistera wrote:
    Gratuluję kochana, wytrwałaś. A jaki duży?

    3240g i 52cm :) Teraz już chyba 6kg waży klusek bo 2 tyg temu 5,4 kg. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2019, 12:46

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 17 sierpnia 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję dzidziusia.
    Gadałam z lekarzem że martwią mnie te bakterie nieliczne i dał mi globulki na 2 tyg żebym się nie martwila. Choć nadal twierdzi że leczy się liczne i bardzo liczne a pojedynczych bez antybiogramu nie leczy się antybiotykiem tylko zwiększa się ilość kwasu mlekowego . Mam powtórzyć posiew za jakiś czas. I jak do porodu pojawia się liczne albo bardzo liczne bakterie i się nie zdąży wyleczyć to wtedy poród z antybiotykiem. Szyjka 4.4 cm nadal się wydłuża przy trybie życia raczej oszczędnym ale nie leżącym. Aaa i crp też badalam jest w normie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2019, 17:17

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • martaszymi Autorytet
    Postów: 477 593

    Wysłany: 18 sierpnia 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Sovi szyjke to masz petarda u mnie ciągle trzyma się powyżej 2cm, ale najważniejsze dla mnie to jest to że szew trzyma. Póki co czekam z wytesknieniem na 30tc wtedy odetchnę głębiej. Też mam raczej oszczędny tryb życia ale nie leżę ciągle. Mam pozwolenie na spacery i lekkie prace domowe a od poniedziałku zaczynam zajęcia w szkole rodzenia :)

    29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
    17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
    30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
    I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
    II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 18 sierpnia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak możesz troszkę spacerować to zleci szybko ;) ja odkąd się dowiedziałam że tak ładbie się wydłuża i mogę sobie na więcej pozwolić to mam wrażenie że odżyłam ;)

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 22 sierpnia 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas83 wrote:
    3240g i 52cm :) Teraz już chyba 6kg waży klusek bo 2 tyg temu 5,4 kg. :)

    My jutro na meningokoki idziemy to się dowiem ile mój waży ale zalicza się bardziej do wagi zapasniczej 😂

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • vanilia120 Autorytet
    Postów: 298 143

    Wysłany: 13 września 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Byłam na tym forum w tamtym roku. Mam roczniaka w domu a aktualnie jestem w 14 tygodniu ciazy. Czy jest tu jakas mamusia, której w następnej ciazy nie skracala się szyjka i nie musiała leżeć? Obeszło się bez pessaru lub szwu czy może wręcz przeciwnie skracanie następowało szybciej?

    0b1298a846.png
    d9rgk6nlgu4atc8w.png

    08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu :(
    Mthrf c667, pai-1, pco

  • Monikaaa86 Nowa
    Postów: 2 1

    Wysłany: 14 września 2019, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanilia120 wrote:
    Hej dziewczyny. Byłam na tym forum w tamtym roku. Mam roczniaka w domu a aktualnie jestem w 14 tygodniu ciazy. Czy jest tu jakas mamusia, której w następnej ciazy nie skracala się szyjka i nie musiała leżeć? Obeszło się bez pessaru lub szwu czy może wręcz przeciwnie skracanie następowało szybciej?

    Hej, urodziłam 3 tyg temu donoszonego, dużego i zdrowego chłopaka o wadze 4,5 kg :) w pierwszej ciąży leżałam na patologii z powodu skracającej się szyjki. Potem 3 miesiące leżałam w domu. Szyjka od połowy ciąży poniżej 2cm. Pessar od 24 tc. Skurcze przez cała ciąże. Corka urodzona o czasie ;)
    Teraz druga ciąża bez skurczy, szyjka znów zaczęła się skracać w połowie ciąży a niebezpieczna długość miała koło 31 tc. Ginekolog chciał dać zastrzyk na rozwój płuc i zalecił leżenie plackiem. Ja czułam ze ta ciąża jest inna i funkcjonowałem normalnie. Przy 2 letniej córce trudno było mówić nawet o odpoczynku. W okolicach 34 tc zaczelo robić się rozwarcie wewnętrzne i zewnętrzne, szyjka 14 mm a ja dalej żyłam normalnie. Urodziłam w 39 tc, poród trwał 30 minut.
    Ta ciąże wspominam bardzo miło i chociaż sporo ryzykowałam to wiedziałam od samego początku ze teraz będzie inaczej, ze ta ciąża będę się cieszyć a nie denerwować.
    Nie wiem czy moje nastawienie coś pomogło czy to był przypadek ale pocieszam bo fakt jest faktem- ta ciąża mimo zagrożenia była spokojna. Tego Ci życzę :)

  • vanilia120 Autorytet
    Postów: 298 143

    Wysłany: 14 września 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Monika za odpowiedź. Bardzo mnie podnioslas na duchu swoją wypowiedzią. Mam.nadzieje, że tym razem i u mnie będzie inaczej, z resztą tak samo czuje jak i Ty-ze ta ciąża jest inna. Z resztą z synkiem w tym tygodniu już leżałam, a tutaj póki co funkcjonuje normalnie zobaczymy 4 października co mi gin powie, bo wtedy zmierzy mi dokładnie szyjke i powie co i jak.

    0b1298a846.png
    d9rgk6nlgu4atc8w.png

    08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu :(
    Mthrf c667, pai-1, pco

  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 14 września 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, od środy mam założony pessar. Szyjka 23 mm, zamknięta. w pierwszej leżałam na podtrzymania od 32 tygodnia bez pessaru, w 37 urodziłam zdrowego synka. W drugiej z krążkiem od połowy ciąży, urodziłam w 38. Teraz mam L4 leżące na dwa tyg, i zobaczymy co będzie dalej..
    Napiszcie jak funkcjonuje przy skracajacej się i założonym krążku.. Ciężko w domu leżeć tylko plackiem przy dwójce dzieci szkolnych..

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • martaszymi Autorytet
    Postów: 477 593

    Wysłany: 15 września 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Vella ja mam szew założony od 20tc miałam wtedy szyjke 14mm i rozwarcie na 1cm. Obecnie szyjka utrzymuje się na poziomie 2,5-2,2 cm zależy kto mierzy a rozwarcie nie postępuje. Nie leżę plackiem, chodzę na spacery, na zajęcia do szkoły rodzenia , zakupy (tu tylko z mężem bo nie mogę dźwigać) w domu gotuję i zmywam naczynia, jakieś lekkie prace. Wiadomo też dużo poleguje. W szpitalu lekarz mi powiedział że po to jestem zabezpieczona żebym mogła jakoś funkcjonować a nie leżeć plackiem i mój lekarz też tak twierdzi. :) nie wiem tylko jaka jest różnica między szwem a krążkiem. U mnie od początku była mowa o szwie, nikt nawet nie poruszył tematu pessara :)

    29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
    17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
    30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
    I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
    II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 16 września 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaszymi -dzieki za wiadomość. Ja też wierzę że krążek ma pomagać a nie położyć mnie plackiem do łóżka. Zwolniłam, drzemkuje ale tak jak Ty gotuje, zmywam, wrzucę pranie, drobne pracę domowe staram sie odpuścić przez te dwa tyg chociaz, dom sprzątam rączkami dzieci. Jedynie ogarniam kuchnie. Zdarzylo mi się raz poprasować na siedzaco.

    Krążek podobno mniej inwazyjny,szybciej się ściąga i jakby coś się zaczęło samo wypadnie. Zdania podzielone co lepsze, więc wiedzy nie mam wystarczającej. Myślę że należy zawierzyć naszym lekarzom że wybieraja najlepsze dla nas rozwiązanie.

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • martaszymi Autorytet
    Postów: 477 593

    Wysłany: 16 września 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak jechałam ze skierowaniem do szpitala ro miałam nadzieję na pessar właśnie z tego względu że mniej inwazyjne i obeszłoby się bez zabiegu, ale lekarz od początku mówił że będzie zakładany szew, widocznie to była lepsza opcja dla mnie :) już tyle mi trzyma że wierzę że mieli rację i że dotrwamy do końca :) A już widzę że obie mamy bliżej niż dalej :) :)

    29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
    17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
    30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
    I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
    II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 16 września 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotrwamy!! chociaż ja schizuje troche. Wydaje mi się że brzuch coraz częściej twardnieje (może za dużo???),że bobas dużo kopie i wali w szyjke, a ona puszcza..ze cokolwiek robię to i tak jest za dużo. Za tydz mam wizytę i gumka sprawdzi jak krążek i jak szyjka.

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • martaszymi Autorytet
    Postów: 477 593

    Wysłany: 17 września 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już teraz się trochę uspokoiłam, ale po założeniu szwu jak wróciłam do domu, każde pociągniecie, każde kłucie, lekki ból i od razu panika, mąż kilka razy był w gotowości wieźć nas na IP. Po trzeciej kontroli jakoś tak lżej mi się zrobiło. I fakt że to już 29tc, że nawet jak by coś to mała już jest na tyle duża że ma sporo szansę sobie poradzić. Ostatni trymestr chciałabym się cieszyć ciążą. :)

    Vella83 lubi tę wiadomość

    29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
    17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
    30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
    I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
    II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 18 września 2019, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie!! Też bym chciała, tym bardziej że mam dwójkę szkolnych dzieci i jako mama chcialabym ogarniac dom, upiec ciasto, pojechać na zakupy no i po prostu żyć normalnie. Dwa dni temu miałam załamanie i byłam gotowa jechać na IP żeby mnie zbadali bo bałam się ze coś jest nie tak i się doigralam np wstawaniem rano i robieniem dzieciom śniadania.. Noc była nieprzespana, wczoraj cały dzien przeleżałam w lozku.dzis już lepiej.. Noc już przespałam i wierzę że będzie ok.
    Byle do wizyty..

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 20 września 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaszymi jak miałaś szyjkę 14mm to chyba nie bardzo mieli na co ten pessar założyć. U mnie też mówili tylko o szwie.

    Dziewczyny leczcie bakterie. Ja bym leczyła nawet te nieliczne. Mnie nieliczna bakteria po cc skolonizowała ranę i babrało się z miesiąc. Całkowite zrośnięcie dopiero po 5 tygodniach. I takie zakażenie to wizyta na IP co 2 dni na płukanie rany antybiotykiem.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
‹‹ 143 144 145 146 147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ