X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Nerwica w czasie ciąży
Odpowiedz

Nerwica w czasie ciąży

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 26 września 2014, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Wyszukałam Wasz temat bo mam trochę problem i już nie bardzo wiem jak sobie z nim radzić. Jestem teraz w 22tyg ciąży i od kilku tygodni dręczy mnie kiepski nastrój. Jestem cuągle albo smutna i płaczę po kryjomu w łaziecne albo jestem zła, poddenerwowana i zgryźliwa. Nie wiem czy to nerwica ale zaczyna mnie to męczyć. Czuję się ciągle nieszczęśliwa a przecież nie mam ku temu powodów, a wręcz przeciwnie.
    Wczoraj byłam u swojej lekarki, powiedziałam jej o kiepskim nastroju i płaczu ale to zlekceważyła mam wrażenie. Nie bardzo mam się komu pożalić, bo man wrażenie że wszyscy uważają że przasadzam i niepotrzebnie się nad sobą rozczulam. Inni są na mnie zwyczajnie źli, że jak ja mogę wogóle narzekać, przecież mam tyle szczęścia że jestem w ciąży a wiele osób próbuje latami bez skutku.
    Ja sama miałam problemy z zajściem w ciążę i teraz bardzo ale to bardzo cieszę się z niej, jednak te emocje nie do końca mi na to pozwalają. Do tego nie chcę, żeby moje dziecko wyczuwało ten stan i samo było smutne.
    Może macie jakąś radę. A na pewno dobrze mi zrobiło już samo "wypisanie się" na ten temat.
    Pozdrawiam

  • misiakowa Przyjaciółka
    Postów: 83 40

    Wysłany: 26 września 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak jak wcześniej pisałyśmy, mogą pomóc zioła takie jak szczęśliwa Ciąża albo Energi i Witalność, możesz sobie sprawdzić na stronie http://babyandmamamed.com/index.php/jestem-w-ciazy/

    ale jeśli czujesz, że to jest coś bardziej, poważnego , a nie przejściowy stan, to możesz pomyśl nad wizytą u psychologa, skoro Twój lekarz nie traktuje poważnie problemu ?

    misiakowa
  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 27 września 2014, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za radę i odpowiedź. Sprawdzę stronę i poobserwuję się trochę. Jeśli nic się nie poprawi to pomyśle gdzie by tu poprosić o pomoc.

  • Magdzialenka Autorytet
    Postów: 369 240

    Wysłany: 29 września 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Topola ja byłam w ciązy u trzech ginekologów i każdemu mówiłam, że mam problem z nerwicą, ale żaden z nich nie zareagował (ewentualnie jakiś komentarz o melisce) i tyle, bo to nie ich branża. Jak nie dasz rady idź do specjalisty, bo ciąża to piękny stan i taki powinien pozostać. A maleństwu Twój zły stan psychiczny też nie będzie służył.

    ukdywn15f5oepb6t.png
  • solga Przyjaciółka
    Postów: 158 40

    Wysłany: 29 września 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to prawda, jeśli ginekolog nie reaguje, to nie ma co się czaić ani wstydzić tylko iśc do psychologa, każda z nas powinna się cieszyć tym stanem

    Famibion + Baby and Mama Med + OmegaMed
    f2w3rjjgrlzhuy1n.png
    Siły natury
    relgcwa1ja1bh6e1.png
  • misiakowa Przyjaciółka
    Postów: 83 40

    Wysłany: 6 października 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niestety u nas w kraju jest takie przekonanie, że wizyta u psychologa to wstyd i od razu jest porównywana do wizyty u psychiatry i jakimiś większymi problemami a tak nie jest, każdy ma chwile słabości

    misiakowa
  • solga Przyjaciółka
    Postów: 158 40

    Wysłany: 14 października 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to prawda nie ma co się wstydzić wizyty u psychologa, jak jest potrzebna to trzeba sobie pomóc :)

    Famibion + Baby and Mama Med + OmegaMed
    f2w3rjjgrlzhuy1n.png
    Siły natury
    relgcwa1ja1bh6e1.png
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1298

    Wysłany: 14 października 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli uważasz, że potrzebujesz pomocy psychologa, to jak najbardziej do niego idź. Ja też korzystałam z takiej pomocy i dopiero teraz to doceniam, co ta kobieta zrobiła dla mnie.
    A że w naszym kraju dla większości społeczeństwa wizyta u psychologa równa się psychiatrze, to sama o tym się przekonałam. Gdy wychodziłam z gabinetu od psychologa, to ludzie co siedzieli w poczekalni patrzyli na mnie jak na jakiegoś czubka. Przecież wychodziłam z poradni zdrowia psychicznego, więc pewnie coś ze mną było nie tak.

  • Justyś Nowa
    Postów: 5 7

    Wysłany: 16 października 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co byłam u psychologa to kazała iść do psychiatry bo nie umie pomóc i 200zl psu na bude było.
    Wracają do tematu z nami już jakby trochę lepiej. Diphergan na pomógł, a teraz staram się go powili odstawiać. Powiem wam że długo go brałam ale ma nie tylko tę zaletę w moim przypadku jak wyciszenie. Po około 30 minutach już spałam od zażycia ale maluch też zasypiał jednak już o 6 daje do wiwatu i zaczyna mocno kopać wyspany. Zostało nam do końca kilka tygodni choć stany lękowe powracają głównie wieczorową porą staram się je wyciszyć ciepłym mlekiem i jakim głupim filmem który już znam i po prostu mnie nudzi.

    c55fs65gv7d3e1wh.png
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1298

    Wysłany: 16 października 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyś psychiatra to też lekarz. Idź do internisty po skierowanie i jak najbardziej porozmawiaj z lekarzem. Niech cos zadziala poki masz czas na takie rozmowy. Nie wiadomo jak bedziesz się czuła po porodzie, a z noworodkiem później nie pójdziesz, bo czasu już mieć nie będziesz.

  • solga Przyjaciółka
    Postów: 158 40

    Wysłany: 16 października 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no jasne jak ma Ci pomóc to nie ma co się zastanawiać

    Famibion + Baby and Mama Med + OmegaMed
    f2w3rjjgrlzhuy1n.png
    Siły natury
    relgcwa1ja1bh6e1.png
  • karen657 Ekspertka
    Postów: 167 91

    Wysłany: 29 listopada 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WItajcie, ja mam nerwicę od 12 lat. Raz mniejszą, raz większą. W ciąży w miarę daje mi spokój, poza tym, że mam niepokój o dziecko, jak tylko ma spokojniejsze dni i mniej się rusza. Zaraz się zamartwiam, czy wszystko ok :( Poprzednia ciąża mi obumarła w 9 tygodniu, a teraz jestem już w 31 i naprawdę tak niewiele mi do końca zostało. Chciałabym, aby tym razem wszystko się szczęśliwie skończyło :) Próbuję sobie radzić jogą i zmieniać myślenie na pozytywne. Ale to naprawdę bardzo trudne. Przed porodem czeka mnie jeszcze uwierzenie we własne siły i w swoje ciało - w jego moc. A z tym w ogóle mam największy problem. Ale nie poddam się :)

    tb73mg7ynzddudc6.png

    tb73zbmh5ajb03hr.png
  • eweline Koleżanka
    Postów: 90 17

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nerwice od lat praktycznie od dziećiństwa. Oprócz niepokoju o którym piszecie mam równiez somatyczne objawy z którymi najgorzej sobie poradzić. W ciąży nerwica się nasiliła straszne kołatania puls w spoczynku cały czas 100 - 120 czasem wiecej do tego sillne zawroty głowy.Po 20 tygodniu zaczeły mi się twardnienia macicy, ginekolog zalecił magnez dużo magnezu. Kupiłam Hela Mag B6 z potasem na skurcze. Po kilku dniach stosowania zauważyłam wyraźne odczuwalne zmniejszenie objawów nerwicy, obniżenie pulsu i ogólnie lepsze psychiczne samopoczucia choć powodów do stresu przez stawiającą się macice mam wiele. Tak że wypróbujcie ja biorę Hela Mag B6 3x dziennie

    eweline
  • wokalistka78 Nowa
    Postów: 1 1

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jestem tu nowa prowadziłam ovu, ale przestałam bo nie zachodziłam i co jak przestałam to udało się.Tylko mam problem, leczyłam się przed ciążą bo mam nerwicę odstawiłam wszystkie leki jak tylko się dowiedziałam, ze jestem w ciąży. Czekałam długo wcześniej nie było jakoś czasu itp aktualnie mam 36 lat (rocznikiem 37)to moja pierwsza ciąża, ale niestety nie mogę się nią cieszyć tak jakbym chciała. Nie przeszkadzają mi wymioty czy jakieś bolączki najgorsze są te myśli czyli stres i nerwy, od tego zawroty głowy i kołatanie serca. Jak widać przestaję sypiać w nocy choć w dzień nie odsypiam.Już czasem nie wiem czy dam radę, ale zbieram się w sobie i nic nie biorę bo to 8 tc. Wszystko było by pewnie dobrze gdybym miała wsparcie w partnerze, ale niestety, czuję ze mnie obwinia choć sam ponoć chciał dziecka. Nie mogę liczyć na słowa, ze będzie dobrze żebym się nie martwiła, wręcz przeciwnie.Wiele by o tym opowiadać, zastanawiam się nad psychologiem, bo sama chyba sobie nie poradzę, a leków nie chcę chociaż w I trymestrze.Czy długo się czeka na wizytę jak jest się w ciąży?

    kasia03 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

  • kasia03 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 9 lutego 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Wokalistka78,uporałaś się z problemem?

    kasia
  • bloona Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 10 października 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja z nerwicą walczę od 8 lat i na paroksetynie czułam się i funkcjonowałam jakby jej nie bylo. jak zaszlam musialam ja odstawic ale nerwica wrocila z podwojna sila. Dostałam w zastepstwie diphergan 2 razy dziennie i apo zolpin na noc bo nie moglam wogole spac, a jak nie spalam bylo z nerwami jeszcze gorzej taka spirala. Teraz jestem w 20 tyg i zestaw tych lekow biore nadal, doszly teraz jeszcze problemy zdrowotne bole brzucha i twardnienie. Trafilam z tym do szpitala, ktory rozbil mnie jeszcze bardziej spychicznie. mam dni ze jest ok i z nerwica i ciąża ale niestety te dni mozna policzyc na palcach. kazdy dzien do walka i wyzwanie. chcialabym by czas szybcije plynal bo po porodzie wracam do paroksetyny. Lęk o ciąże towarzyszy mi przez caly czas co nie pomaga w wyciszeniu sie, a pierwsza ciaze poronilam ;/.

    bloona
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 13 października 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bloonka pisz pod tym wątkiem który zalozylysmy bo tutaj juz nikt nie jest aktywny :)

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 13 października 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bloona przepraszam Cie :) pomyliłam Cie z blonką ktora pisala z nami na wątku poniżej :) gdybyś chciała pogadać to pisz;-)

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ