AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
|
||
![]()
Jagnam |
Pytanie bardziej do Pań. Czy macie może doświadczenia z minimalizmem w szafie vs ciąża? Jak sobie poradziłyście z koniecznością zakupów, tak naprawdę na chwilę?
zwaniola lubi tę wiadomość |
|
![]()
Vienne |
Ciąża nie jest najlepszym czasem na minimalizm, a w szczególności jeśli chodzi o garderobę. O ile pierwsze miesiące nie mają znaczenia, bo i tak wszystko co mamy w szafie na nas jeszcze pasuje, o tyle III trymestr to już inna para kaloszy. Bardzo mi zależało na tym, żeby nie być zmuszoną do wielkich zakupów odzieżowych tylko dlatego, że zaszłam w ciążę. Co później zrobić z tymi sukienkami, ciążowymi bluzkami itd.? U mnie zakupy ograniczyły się do kilku par legginsów z Lidla (swoją drogą są GENIALNE - chodzę non stop, piorę non stop i w ogóle się nie zmieniają) oraz bielizny typu figi i biustonosze. Pozostała część garderoby służy mi nadal. Zaobserwowałam, że najlepiej się czuję w przylegających do ciała sukienkach, tunikach oraz właśnie legginsach. Zabawne jest to, że na początku ciąży upierałam się,że całe 9 miesięcy przechodzę w instagramowych lookach typu sukienki. Okazało się, że wygoda wygrała i 80% czasu mam na sobie właśnie legginsy i tuniki (teraz bym samą siebie śmiechem zabiła). W mojej szafie praktycznie nie ma kupionych sukienek, ponieważ wszystkie szyję sobie sama. Ta umiejętność pozwala mi utrzymać w ryzach konsumpcyjne zapędy. Zawsze kiedy coś mi się spodoba, to od razu myślę, że przecież daną rzecz mogę uszyć sama. Ostatecznie, obecna ilość sił i czas zawsze weryfikuje, czy dana rzecz jest mi potrzebna i czy chcę akurat teraz siedzieć nad nią kilkanaście godzin przy maszynie i żelazku. No i od zawsze praktycznie kupuję sobie dobrej jakości wygodne skórzane buty na niskiej podeszwie. Tak wiec z butami problemu przynajmniej nie mialam.
https://bellaplace.pl/trendy-moda/zero-waste/moda-eko-na-lato-2021-sprawdz-nasze-propozycje/ Wiadomość wyedytowana przez autora 28 maja 2021, 08:54 zwaniola lubi tę wiadomość |
|
![]()
Ig004 |
A ja polecam pogadać z koleżankami, które były już w ciąży. Ja dostałam kilka par spodni, sukienki i bluzki od kuzynki i szwagierki, a rzeczy, które dokupiłam też pożyczam dalej
![]() ![]() P.s. Ten patent się sprawdził takze przy ciuszkach dla dziecka. |
|
![]()
Qumish |
Minimalizm w ciąży - to ja
![]() W pierwszej ciąży kupiłam 3 nowe ciuchy ciążowe ![]() I kilka jakichś używanych z olx, głównie koszulek Wprawdzie byłam w ciąży od listopada do sierpnia - wiec łatwiej zapewne niż III trymestr zimą… Kupiłam 1 spodnie takie typu jeansy rurki z pasem ciążowym.. czasem się przydawały, zwłaszcza kiedy pracowałam i musiałam wyglądać jakoś ale szczerze - nienawidziłam tego pasa i i tak nosiłam pod brzuchem. Normalnie nosze rozm S/XS wiec moje zakupy ograniczyły się do topów i koszulek w rozm M/L (patrzyłam żeby były dłuższe + na ramiączkach albo z szerokim dekoltem, dzięki temu używałam ich później przez cały rok karmienia piersią ) Ogólnie wszystkie ‚góry’ (koszulki, staniki) brałam pod katem łatwej dostępności do piersi po ciąży ![]() Miałam np jakies topy niby ciąża+karmienie ale te zmarszczone zwoje materiału na brzuchu denerwowały mnie po ciąży i spakowałam te koszulki do kartonu. Lepiej sprawdziły mi się te oversize naciągane na brzuch w ciąży, luźne bez brzucha - niż te co maja marszczenie materiału z przodu (ale to co kto lubi). Poza tymi jednymi jeansami kupowałam lekkie zwiewne letnie spodnie i spodenki na gumce, używałam ich później latem już nie będąc w ciąży. Ważne żeby gumka była mięciutka i się nie wciskała w brzuch ![]() Szlag mnie trafiał jak patrzyłam na ceny ciążowych ciuchów - wiec szukałam alternatyw ![]() Z bielizny wybrnęłam tak ze całe lato ciążowe przechodziłam w górach od bikini jak mi się rozmiar zmieniał ![]() Musiałam tez zmienić bieliznę - mój organizm odrzucił wszystkie majtki z koronki, poliestru, mikrofibry… Po prostu zamówiłam wielopaki bawełnianych stringów w necie ![]() Teraz jestem w 2. ciąży, będzie inaczej bo od kwietnia do grudnia. Oczywiście wyciągnę pudło ciuchów sprzed 3 lat. Na razie wystarczają mi letnie spodnie i spódnice na gumce. Te nawet nie były spakowane bo używam ich co roku, po prostu lubię. Kupuje jakieś co sezon. Z wierzchnia odzieżą tez nie powinnam mieć problemu bo przy małym dziecku kupiłam 2 kurtki oversize mieszczące dziecko w chuście ![]() ![]() Takie kroje softshellu ma Mama studio, ale podobne w ostatnich sezonach można było znaleźć w sieciówkach ![]() Także jak się chce to można znaleźć na tyle uniwersalne kroje/fasony które pozwolą na minimal w ciążowych zakupach. Nawet jak trzeba dokupic jakieś ciuchy - to przynajmniej mogą wystarczyć na dłużej niż kilka tyg/mcy w ciąży ![]() ![]() |
|
![]() |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.