X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Krwiak na macicy a ciaza
Odpowiedz

Krwiak na macicy a ciaza

Oceń ten wątek:
  • Czarna81 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 21 lipca 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny! Czy któraś z Was miała krwiaka ale wewnątrz pęcherzyka ciążowego? Mój jest tuż obok dzidzi i ma 1,5 cm średnicy - Zarodek ma 7 mm i serduszko bije. Mam wrażenie , że wszystkie krwiaki o których czytałam tu na forum znajdują się poza pęcherzykiem. A ten mój jest dosłownie w środku przy zarodku.

    PCO, Insulinooporność, podwyższona prolaktyna zdiagnozowane w grudniu 2013; do tego trombofilia ( niedobór białka S)
    4 poronienia ( 12tyd, 8tyd, 6tyd,6tyd) 2010-2013
    Leczenie Metforminą od grudnia 2013.

    29.06.2015 - Córeczka Pola 4,5kg ur. siłami natury ! Nasz CUD
  • Justyna89JJ Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 8 sierpnia 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) pisze o swoim krwiaku bo będąc w szpitalu i czytając Wasze posty mniej się martwilam wiec może i ja komuś pomogę:) wylądowałam w szpitalu w 6tyg bo nagle w pracy zalało mnie krwią i na złość moja Pani doktor była na urlopie. Leżałam ponad 2tyg, krwiak był bardzo duży bo po całej długości macicy pod jajem i gruby. Po 2 tyg (a więc nawet szybko jak na tą wielkosc) zostało jakieś 15% i wyszlam leżeć do domu. Po 2tyg w domu wreszcie skończyły się plamienia (raz w szpitalu zalało mnie krwią i juz myslalam ze po maluszku) a tak non stop były brązowe plamienia. Wiec na pewno trzeba czasu żeby ten dziad się wchłonal i nie martwcie się bo z tego co widzę to każdej się wchłania wcześniej czy później :) teraz zmagam się z kolka nerkowa (tak mi się wydaje ze to to bo boli w pleckach i się schylic nie idzie i w ogóle ciężko siedziec) dzisiaj zrobilam badanie moczu bo tyle Pan doktor zlecił , wiec myślę że w poniedziałek będę coś wiedziała :) ważne żeby przeszło bo strasznie życie uprzykrza . :(

  • Mama M. Znajoma
    Postów: 19 8

    Wysłany: 19 sierpnia 2017, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wpadam po długim czasie dać znać, co u mnie. Moja ciąża też zaczęła się od krwiaka - duży krwiak w kształcie księżyca wiszący nad zarodkiem. Otóż Zarodek urodził się tydzień temu o czasie, chłopczyk ponad 3,5 kg, 57 cm :) Do ostatniej chwili nie chciał się ustawić główkowo, fikołka zrobił dopiero w 39 tygodniu, no ale już jest z nami:)
    Trzymam kciuki za inne dzieciaczki, żeby też pokonały krwiaki!

    ania1802, mareczkowa, MamaIgi lubią tę wiadomość

  • Onna Ekspertka
    Postów: 242 60

    Wysłany: 19 września 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie tu od jakiegoś czasu. Dołączę swój przykład ku pokrzepieniu serc.
    Od początku ciąży plamienia. W 8 tc (zaraz po wizycie lekarskiej i potwierdzeniu serduszka) spore krwawienie. Na IP stwierdzono krwiaka 2,5x5,5 cm, nad szyjką. Po tygodniu kolejne spore krwawienie. Były jeszcze dwa, nie mniejsze, w 13 i 15 tc. W międzyczasie krwiak się bardzo powoli zmniejszał. Zniknął ok. 18tc. Przeleżałam w domu ponad 2 miesiące, miałam zadyszkę po najmniejszym wysiłku. Szybko wróciłam do formy, m.in. dzięki cukrzycy ciążowej - przymus ruchu. Teraz 35 tc i chyba muszę zacząć pakować torbę do szpitala.

    mareczkowa lubi tę wiadomość

    010ivfloqn8ak6av.png
  • Pysia89 Autorytet
    Postów: 504 301

    Wysłany: 26 września 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dajecie nadzieję mi.

    Moje krwiaki są zakosmowkowe, cokolwiek to znaczy?
    Mają 2,5x1
    Biorę dupahson 2x1
    Martwię się że ten jeden jest tak blisko fasolki,a ścianka taka cienka.
    Jak dawalyscie radę z leżeniem? Kiedy moglyscie wstawać?

    Pozdrawiam

  • jaolka Debiutantka
    Postów: 13 1

    Wysłany: 27 września 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia89, trzeba uzbroić sięw cierpliwość. Przy krwiakach zupełnie plackiem nie leżałam, ale zdecydowaną wiekszosc czasu tak i naprawdę oszczędny tryb życia jesli nie w szpitalu to w domu. Leżysz az lekarz powie, ze nie ma zagrożenia. Z tego co sledze to krwiaki do 20tc znikają.

    Aleksandra
  • Onna Ekspertka
    Postów: 242 60

    Wysłany: 28 września 2017, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz mi zalecił jedynie oszczędzający tryb życia, ale uznałam, że mam za dużo do stracenia. Kręciłam się trochę po domu, z domu tylko na wizyty lekarskie. Zakaz schylania się i wysiłku. U mnie stres prawdopodobnie prowokował krwawienia, więc w miarę możliwości spróbuj podejść optymistycznie.
    W trakcie krwawienia dostawałam cyklonaminę, poza tym luteinę dopochwową lub doustną podczas krwawień lub większych plamień. Magnez, buscopan.
    Trzymam kciuki, powodzenia.

    010ivfloqn8ak6av.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 19 października 2017, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Zaczne od tego, ze pierwsza ciaze stracilam - puste jajo, indukcja farmakologiczna poronienia, niestety pozniej jeszcze zabieg lyzeczkowania na skutek niedostatecznego oczyszczenia sie macicy.

    O kolejnej ciazy dowiedzialam sie tydzien przed okresem. Pojawily sie objawy, ktore juz znalam z pierwszego razu, od razu zrobilam test, wyszla blada kreska - bylam wiec juz pewna.

    W 4 tyg. (w dniach spodziewanego okresu) mialam delikatne, rozowe plamienie, widoczne wylacznie na papierze przy podcieraniu sie, niewidowczne na bieliznie. Od razu udalam sie do lekarza bo bylam wystraszona, gdyz w pierwszej ciazy tak nie mialam. Lekarka powiedziala, ze w tak wczesnej ciazy moze to byc plamienie implatacyjne badz pseudo-miesiaczkowe, wiec OK, uspokoilam sie.

    W 5 tyg. zamiast plamienia pojawilo sie krwawienie, czerwone - zywa krew, szybka akcja, szpital, USG, widac pecherzyk z zarodkiem, jednak lekarka nie byla w stanie zlokalizowac krwawienia. Przepisala duspaston 3x1 i zalecila myslec pozytywnie. Kolejne dwa dni to delikatne, rozowe plamienia, az w koncu pojawila sie czerwona krew podczas oddawania moczu. Lecialo ze mnie ciurkiem. Kolejna wizyta w szpitalu, USG i jest - dziad sie pojawil. Krwiak podkosmowkowy w okolicy zarodka (pod zarodkiem) 3x1 cm. Zalecenia: brac dalej duspaston i prowadzic oszczedny tryb zycia, zwolnienie lekarskie.

    Od czasu tej wizyty plamienia calkowicie ustaly, pojawialy sie delikatne tylko przy stosowaniu zaleconych przez lekarke globulek dowcipnych 2x w tygodniu. I tu pojawia sie moje pytanie: wiekszosc dziewczyn pisze, ze krwawia i plamia na brazowo i czarno i to znaczy ze krwiak sie oczyszcza. U mnie nie ma prawie zadnego krwawienia i plamienia. Czy to dobry znak, ze krwiak sie wchlania? Czy wrecz przeciwnie? Skoro nie ma plamienia i krwawienia tzn, ze sie nie oczyszcza, a nie daj Boze, rozszerza w srodku? :( Wizyte u lekarki mam dopiero za kilka dni, a kontrolne USG za 1,5 tyg :(

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • GOSIA12 Koleżanka
    Postów: 49 16

    Wysłany: 1 listopada 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wasze posty podtrzymują mnie na duchu.
    Wczoraj zaczęłam tracić nadzieję. Jestem w 13t4d ciąży. W piątek dwa tygodnie temu trafiłam do szpitala z kolejnym bardzo dużym krwawieniem. Krwiak 5/2,3 cm ulokowany w dolnym biegunie jaja płodowego. Po 5 dniach wypisali mnie do domu z lekkim plamieniem i nadziejami bo krwiak zmalał do 3,6/2,1 cm.

    Przez cały tydzień leżenie, luteina i magnez, zakaz współżycia i oszczędzanie się - tylko łazienka i kuchnia. Krwawienia a nawet plamienia ustały.

    Wczoraj miałam USG i krwiak zamiast maleć to rośnie. Teraz ma 6/2 cm.
    Jedyne pocieszenie to że maluszek zdrowy, ładnie rośnie jakby się tym nie przejmował. Wizyta u lekarza dopiero za 1,5 tyg. :(

    Leira jak tam u Ciebie po wizycie? Ja tez nie mam żadnego plamienia.

    4cee14c3a628492e5c2fece33b9ad1ab.png
  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 7 listopada 2017, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia12 nie przejmuj sie. Jak krwiak nie wychodzi to znaczy ze sie wchlania, wolniej to trwa ale zniknie. Ja zaczelam z krwiakiem 5cm, po 2 tygodniach lezenia spodziewalam sie cienia a urosl do 11cm. Obecnie jestem w 38tc i wszystko juz sie pieknie rozwija od 22tc. Musicie tylko wytrzymac psychicznie do tego 20tc. Ja wstawalam tylko do wc, prysznice raz w tygodniu, nawet sama kanapek sobie nie robilam, totalna wegetacja. :)

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 27 listopada 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny w 11tyg4dni trafiłam do szpitala z obfitym krwawieniem na usg pojawił sie krwiak,przez tydzień bralam dożylnie Cyclonaminai exacyl ildo tego nospe i duphaston 2x2 teraz zamiast dożylnie przyjmuje w tabletkach. W szpitalu jestem juz prawie dwa tygodnie caly czas praktycznie leze na usg w tamtym tygodniu nie bylo juz krwiaka a ciągle caly czas plamie na brązowo przez jaki czas te plamienie będzie utrzymywać się ?

    age.png
  • GOSIA12 Koleżanka
    Postów: 49 16

    Wysłany: 27 listopada 2017, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U każdego to jest trochę inaczej. Ja po ustaniu krwawień plamiłam na brązowo przez ok 2-3 tygodnie.
    Teraz ustało, ale na usg dalej widać pozostałości po krwiakach.

    4cee14c3a628492e5c2fece33b9ad1ab.png
  • GOSIA12 Koleżanka
    Postów: 49 16

    Wysłany: 27 listopada 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musisz uzbroić się w cierpliwość. To trochę trwa.
    Ja leże w domu już 7 tydzień.

    4cee14c3a628492e5c2fece33b9ad1ab.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 28 listopada 2017, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia a w którym tygodniu jestes ? W tej chwili masz plemienia ? Brałaś jakies leki? U mnie jiz kilka dni bylo spokoju a teraz od nowa leci .

    age.png
  • GOSIA12 Koleżanka
    Postów: 49 16

    Wysłany: 28 listopada 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz 17 tyd i 3 dzień.
    Krwawienia mi się zaczęły w 11 tygodniu ciąży, ale były mega obfite. Po 3 takiej akcji zostawili mnie w szpitalu na obserwacji na tydzień.

    Teraz już nie plamię, od ponad 2 tygodni spokój, ale na USG jeszcze je widać. Lekarz mówi że już jest ok i nie zagraża, że mają poniżej 1,5 cm.

    Ja brałam tylko magnez i luteinę podjęzykowo 3x2, teraz mi lekarz zmniejszył dawkę do 3x1 i chyba od grudnia jak nic się nie podzieje to będziemy rezygnować z luteiny.

    4cee14c3a628492e5c2fece33b9ad1ab.png
  • GOSIA12 Koleżanka
    Postów: 49 16

    Wysłany: 28 listopada 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na początku tez miałam duphaston, ale nie dam rady go brać ze względu na migreny.

    4cee14c3a628492e5c2fece33b9ad1ab.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 30 listopada 2017, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie obładowali różnymi lekami a plamienia ciągle są ,mialam we wtorek usg nie ma krwiaka świeżych cech odklejania kosmówki widac tylko ze wcześniej odklejała się, ale kosmowka nisko sie osadziła. Boje sie bo plamienie nie zmniejsza sie tylko jest coraz większe cale szczęście nie jest to krew tylko brązowa wydzielina

    age.png
  • Antenka Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie.
    Ja tez opisze moja sytuacje w 15tc dostalam krwotoku, 2godziny lala sie ze mnie krew jak z kranu, chodzilam z recznikiem miedzy nogami, zadzwonilam myslac o najgorszym do mojego gina a on po wysluchaniu mnie powiedzial ze prawdopodobnie poronienie. Pojechalam na wizyte i na usg widac dziecko zyje, radosc niesamowita skad ten krwotok nie wiadomo nic nie bylo widac. Dostalam duphaston 3x2tab i lezenie za tydz do kontroli czyli w 16tyg na kontroli okazalo sie ze cos sie tam rozwarstwilo kosmowka sie odkleila ale juz sie wszystko zespoilo i w srodku kolo dziecka jest wielki krwiak 6x2cm. Zalecenia duphaston 3x2tab i lezenie za 2tyg wizyta czyli w ten wtorek co bedzie. Staram sie lezec ale nie dokonca sie da. Mam juz 3dzieci w kazdej ciazy nie bylo zadnych komplikacji. Zadnych! Kazde dziecko zdrowe urodzone po 40tyg. Jestem zielona w tym temacie nie wiem co mam myslec tydzien bylo czysto a od 2dni brazowe plamenia ze sluzem-galaretowatym. Jestem zalamana ta niepewnosc mnie wykancza co to za plamienia czy to dobrze czy nie .... Mam detektor tetna codziennie sprawdzam i slysze serduszko dziecka to troche podtrzymuje mnje na duchu. Ale zastanawiam sie czy tam sie znowu cos nie odkleja ze tak plamie pomimo lekow.

    Antenka
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 1 grudnia 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka ten krwiak musi sie oczyścić do tego sa plemienia , u mnie po krwawieniu dwa tygodnie utrzymują się brązowe plemienia . Lekarze na pytanie kiedy ustapia plemienia nie wiadomo czasem mogą i miesiąc sie utrzymywać .

    age.png
  • Antenka Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 2 grudnia 2017, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie mam taka cicha nadzieje ze te moje brazowe plamienia to rzeczywiscieoczyszczanie krwiaka, ale z drugiej strony lekarz nic minie mowil ze to sie tak objawia.

    Antenka
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ