X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje KOC - rezygnacja
Odpowiedz

KOC - rezygnacja

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w programie KOC (koordynowana opieka nad ciężarną), ale nie chcę rodzić w tym "przypisanym" szpitalu. Wiecie może jak z tego zrezygnować? Czy to trzeba złożyć w tamtej przychodni, do której chodzę, czy np. mogę jak się akcja porodowa zacznie pojechać do tego szpitala co chcę i tam złożyć jakieś dokumenty? Szukam na stronach NFZ, ale jakoś nieefektywnie...

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem skąd jesteś, ale jeśli z okolic Szczecina to:

    W jaki sposób ciężarne mogą zrezygnować z opieki KOC?

    – Ciężarna powinna kontaktować się bezpośrednio z sekretariatem Kliniki pod numerem telefonu 91 466 13 50 lub osobiście. Dyrekcja szpitala informuje, iż nie są i nie będą stwarzane żadne problemy formalne związane z rezygnacją z opieki KOC zarówno w odniesieniu do pacjentek, jak i poradni Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej czy innych szpitali. W każdym przypadku, bez względu na to, czy ciężarna będzie deklarować chęć przystąpienia do KOC czy nie, będzie miała wykonywane przez szpital wszystkie niezbędne badania – informuje Bogna Bartkiewicz.

    EDIT:

    Pacjentka może zrezygnować z opieki koordynowanej. Formularz rezygnacji powinna złożyć w podmiocie realizującym umowę w zakresie KOC III, w którym złożyła deklarację korzystania z programu. Rezygnację może też przyjąć inny podmiot realizujący umowę w zakresie położnictwa i ginekologii (AOS, SZPITAL). Rezygnacja z opieki koordynowanej jest odnotowywana w dokumentacji medycznej pacjentki.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 10:12

    appee lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, właśnie podobną informację znalazłam. Tylko zastanawiam się czy ten "inny podmiot" to może być dowolny szpital gin-poł? Bo najlepiej by było jakbym po prostu na poród poszła tam gdzie chcę i tam na miejscu zostawiła formularz. Jutro będę dzwonić do mojego NFZ, to może dowiem się więcej:)

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    appee wrote:
    Dzięki, właśnie podobną informację znalazłam. Tylko zastanawiam się czy ten "inny podmiot" to może być dowolny szpital gin-poł? Bo najlepiej by było jakbym po prostu na poród poszła tam gdzie chcę i tam na miejscu zostawiła formularz. Jutro będę dzwonić do mojego NFZ, to może dowiem się więcej:)

    Może być inny szpital, ale taki który też realizuje program KOC, z tym może być ciężko bo dużo ich w Polsce nie ma, nie mówiąc już o regionie :P Sprawdź sobie najbliższy szpital, który prowadzi program KOC i tam się udaj.

    Formularze rezygnacji znajdziesz w internecie :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No szukam i szukam tych formularzy, ale chyba resztki mózgu na ciążę idą, bo nie mogę odnaleźć... Jeśli gdzieś je masz to poproszę:)

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam, bo ja nie rezygnowałam nigdy z KOC, nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje, ale pobierz sobie wzór z googla jakiegokolwiek formularza rezygnacji z czegokolwiek i przerób to na rezygnację z KOC, to tak jak z podaniem o coś, bierzesz wzór, czcionke, a uzupełniasz po swojemu :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Iwo33 Koleżanka
    Postów: 119 15

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wreszcie pojawił się ten temat. U nas są dwa szpitale realizujące koc. Podobno (bo wiem ze slyszenia od pacjentek), ze robi się ogromne problemy z rezygnacja. Wiadomo, najwiecej kasy dostają za poród. A po porodzie same pokładają rezygnację, żeby nie wysylac położnej na koniec świata. Położna, która zeby zjadła na kocu mówi, żeby dzwonić do nfz, a najlepiej pójść do tego szpitala gdzie się zapisało i wymuszac rezygnację. Z tego co wiem ten program ma tyle luk, że szpitale robią co chcą. Począwszy od tego, że często pokładają do podpisu w sytuacji stresujacej (np przyjeżdżasz na sor ze skurczami w 20 tc), poprzez brak realizacji obiecanej opieki (np. czekanie na ktg po 8h), skończywszy na udawaniu, że nic nie wiedzą, nawet jak zrezygnować. Różne szpitale różnie postępują, myślę, że lepiej nie czekać do porodu, bo np pojedziesz, a oni zaczna wymyślać problemy i np. powiedzą, proszę jechać do szpitala gdzie pani podpisała. Ja jak pojechałam z bólami brzucha to przyjęli mnie z łaska i powiedzieli, żebym do nich więcej nie jezdzila, bo nfz za takie pacjentki im nie zwraca (takie bez koc). Jeśli podpisało się koc to nie można na ktg jeździć do innego szpitala, ani do innego ginekologa na nfz, ani do wybranej położnej. Oficjalne pewnie można byłoby to zrobić, ale szpitale nie chcą z rąk wypuścić pieniążków za daną pacjentke, a te inne nie chcą jej z podpisanym kocem gdzie indziej, bo koc daje większe dochody.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 19:00

    xxMiaxx lubi tę wiadomość

    12 marca 2017 8 tydz.
    1usa3e5egl73qsg1.png
    Marzylismy o Tobie całe życie - cc 22.02.2018, 58 cm, 3530 gr
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwo33 wrote:
    Wreszcie pojawił się ten temat. U nas są dwa szpitale realizujące koc. Podobno (bo wiem ze slyszenia od pacjentek), ze robi się ogromne problemy z rezygnacja. Wiadomo, najwiecej kasy dostają za poród. A po porodzie same pokładają rezygnację, żeby nie wysylac położnej na koniec świata. Położna, która zeby zjadła na kocu mówi, żeby dzwonić do nfz, a najlepiej pójść do tego szpitala gdzie się zapisało i wymuszac rezygnację. Z tego co wiem ten program ma tyle luk, że szpitale robią co chcą. Począwszy od tego, że często pokładają do podpisu w sytuacji stresujacej (np przyjeżdżasz na sor ze skurczami w 20 tc), poprzez brak realizacji obiecanej opieki (np. czekanie na ktg po 8h), skończywszy na udawaniu, że nic nie wiedzą, nawet jak zrezygnować. Różne szpitale różnie postępują, myślę, że lepiej nie czekać do porodu, bo np pojedziesz, a oni zaczna wymyślać problemy i np. powiedzą, proszę jechać do szpitala gdzie pani podpisała. Ja jak pojechałam z bólami brzucha to przyjęli mnie z łaska i powiedzieli, żebym do nich więcej nie jezdzila, bo nfz za takie pacjentki im nie zwraca (takie bez koc). Jeśli podpisało się koc to nie można na ktg jeździć do innego szpitala, ani do innego ginekologa na nfz, ani do wybranej położnej. Oficjalne pewnie można byłoby to zrobić, ale szpitale nie chcą z rąk wypuścić pieniążków za daną pacjentke, a te inne nie chcą jej z podpisanym kocem gdzie indziej, bo koc daje większe dochody.


    Nie znałam wcześniej tematu, aż do tego wątku, ale powiem, że jestem tym ZBULWERSOWANA.

    Z całym szacunkiem, ale co to ma znaczyć do cholery, że wymyślają jakiś program opieki nad ciężarnymi? Co to, odkrycie Ameryki?

    Pracuję i płacę podatki, kupę kasy co miesiąc, więc skoro żyje w socjalistycznym państwie, czego sama sobie nie wymyśliłam, to opieka medyczna nade mną, obojętnie czy jestem w ciąży czy nie należy mi się jak psu buda, bo łożę na to kupę kasy co miesiąc. W każdym jednym szpitalu i przychodni w tym chorym państwie mają obowiązek mnie przyjąć. I co to ma znaczyć, że mnie nie przyjmą jak nie podpiszę KOC bo NFZ im nie zapłaci?

    NFZ ma płacić za każdą moją wizytę gdziekolwiek bo jestem ubezpieczona. Nie trzeba być prawnikiem - gołym okiem widać, że taka praktyka jest niezgodna z prawem, a cały ten KOC został wymyślony, żeby drugi raz ciągnąć pieniądze ciężarnej z budżetu na opiekę, którą owa ciężarna ma już dawno zagwarantowaną.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam świeżutkie informacje z NFZ. Rezygnacja z KOC może być ustna - czyli idę do lekarza prowadzącego lub do rejestracji i mówię, że się wypisuję. Mogą chcieć ewentualnie na deklaracji, którą podpisywałam na początku taką adnotację. Jeżeli coś się dzieje, np. zaczynam rodzić to idę do szpitala, do którego chcę, niezależnie czy zdążyłam zrezygnować. Nie mogą mnie z tego powodu odesłać ani obciążyć kosztami:)

    Loczek2018 lubi tę wiadomość

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    appee wrote:
    Mam świeżutkie informacje z NFZ. Rezygnacja z KOC może być ustna - czyli idę do lekarza prowadzącego lub do rejestracji i mówię, że się wypisuję. Mogą chcieć ewentualnie na deklaracji, którą podpisywałam na początku taką adnotację. Jeżeli coś się dzieje, np. zaczynam rodzić to idę do szpitala, do którego chcę, niezależnie czy zdążyłam zrezygnować. Nie mogą mnie z tego powodu odesłać ani obciążyć kosztami:)

    Tak, jeszcze tego by brakowało, żeby Cię kosztami obciążyli, pomimo tego, że opłacasz składki NFZ co miesiąc.

    Strasznie bulwersująca sprawa z tym KOC jak dla mnie.

    Ale życzę Ci pomyślnego rozwiązania, tam gdzie sobie wybierzesz :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Iwo33 Koleżanka
    Postów: 119 15

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no oczywiście, że przepisy na takie postawy szpitali nie pozwalają, ja mówiłam o tym, że szpitale robią problemy i wmawiają, że jest inaczej, że nie wiedzą jak zrezynowac, ze to jest obowiazek itd. Nie mozna dostac oficjalnego druku rezygnacji, kombinatorstwo do potegi.A im bardziej zestresowana ciezarna tym lepiej dla nich, bo podpisuje, potem się denerwuje, a pieniążki z nfz lecą. w Krk jest spory problem jak masz lekarza gdzie indziej a rodzić będziesz gdzie indziej i jeszcze na ip w inne miejsce chcesz pojechać. Ja mam np polozna spoza koc i wielka afera, bo w kocu polozna tez jest uwzgledniona i nie wiadomo czy nfz jej zwroci za opieke nade mna. Wiec gdybym musiała iść na patologie to musiałabym stoczyć wojnę o Nie podpisanie, jakby konieczność położenia się w szpitalu nie była wystarczającym obciążeniem psychicznym. A polozna z koc ani 1/100 nie jest w stanie mi takiej opieki zapewnic, bo dziala w szpitalu i nie ma czasu na dzialanie w terenie.Teraz jest coraz więcej skarg na szpitale i powoli się poprawia, ale w pazdzierniku/listopadzie to w Krk dziewczyny rwaly włosy z głowy jak w przecudnym Ujastku nie chciano robić im ktg bez podpisania koc, albo tak manipulowano przy przyjęciu do szpitala na patologie, że nie wiedziały co mają zrobić, a ciąża zagrozona.

    A kończąc, jak dowiedziałam się o kocu (bo początkowo nie rozumiałam dlaczego na ip tak mi powiedzieli), zaczęłam szperać i znalazłam druk w tym szpitalu, że jeśli nie chcę być objęta kocem to wizyta jest płatna. Teraz ten plik zniknął z sieci. Tak robili na początku, ile dziewczyn dało się na to nabrać kto to wie...

    http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,21770717,ciezarne-jada-na-badania-i-podpisuja-zaskakujace-deklaracje.html

    oraz

    http://ciaza.siostraania.pl/koordynowana-opieka-nad-kobieta-w-ciazy-koc-o-co-w-niej-chodzi-i-co-oznacza-dla-kobiet/

    tu jest starszy artykuł. Niby wszystko możesz, a w praktyce ile nerwów i czasu stracisz, szczególnie jak nie masz ochoty wybierać całego pakietu: lekarz, polozna, poród, a w tym pakiecie nie znasz nikogo, albo np. lekarz jest całkiem do bani.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 15:54

    12 marca 2017 8 tydz.
    1usa3e5egl73qsg1.png
    Marzylismy o Tobie całe życie - cc 22.02.2018, 58 cm, 3530 gr
  • Orka90 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 1 marca 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) Cieszę się, że znalazłam ten temat. Biorę udział w KOC-u, ale w wyniku losowych wydarzeń na dwa miesiące przed porodem będę musiała przeprowadzić się na stałe do miejscowości odległej o ok 200 km od obecnej placówki KOC do której chodzę. Jestem przerażona tym, że nie uda mi się wypisać, że w nowym miejscu zamieszkania nie będę mogła uzyskać świadczeń w razie zagrożenia,a tym bardziej porodu. Czy któraś z was odniosła sukces w wypisywaniu się z KOC? Appee czy udało Ci się wypisać z programu? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź :)

    Orka90
  • kasha85 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj trafiłam do Zdroji-Szczecin, początek ciąży. Panie z rejestracji jako pierwszy dokument dały mi KOC, i powiedziały ze musze to podpisać inaczej nie będą mi świadczyli żądnych usług. Ja oczywiście jakąś tam wiedzę miałam i powiedzłam, że to niezgodne z prawem że już w Szczecinie była z tym afera, one stwierdziły, że ja pewne coś źle zrozumiałam i że teoretyczne one mnie do tego nie zmuszą, ale jak nie podpisze to nie będą mi świadczyć usług. Jak nie podpisłam poszły do Pani Doktor i na wizycie zanim powiedzałam dzien dobry byłam zmuszona do podpisania tego dokumentu. Paranoja.

    Matka dwóch Aniołków i Pięknego pólrocznego Janeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie tez okolice Szczecina.. i tutaj afera z tym straszna.. :/

  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 14 lipca 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w nfz powiedzieli, że szpital może chcieć ode mnie pieniędzy jeśli zrezygnuje z KOC.

    za85tzc.png
  • ola1100 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 2 listopada 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogą żądać żadnych pieniędzy. Z deklaracji KOC można zrezygnować w każdej chwili, gdyby zażądali pieniędzy to jest nie zgodne z ustawą.

  • ola1100 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 2 listopada 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wtedy to już tylko forma szantażu. Szpitale szantażują " Jak Pani podpisze deklaracje to wykonamy badania" " Jak Pani zrezygnuje to obciążymy Panią kosztami" to jest zwykły szantaż.

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z koc?
    Jestem w programie w Białymstoku ale lekarz prywatny chce mi dać skierowanie do Olsztyna. Mam słabe przepływy łożyskowe i pewnie ciążę będzie trzeba rozwiązać wcześniej.
    I w sumie to do Olsztyna bym już poszła skoro on mówi że tam lepszą opieką, tylko czy stamtąd mnie nie odeślą. Czy w Olsztynie mogę zrezygnować z koc w Białymstoku?

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ