X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Hipotrofia- za małe dziecko
Odpowiedz

Hipotrofia- za małe dziecko

Oceń ten wątek:
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 8 stycznia 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa kochana mam do Ciebie pytanko. Brałaś dopegyt przy swoim nadciśnieniu? Od 17 dalej skoczyło jest około 145/90. Dzwoniłam do doktorki. Kazała mi mierzyć co pół godziny i żeby dać jej znać o 19 jak to wygląda. Potem kazała mi zażyć dopegyt 2 tabletki. Jutro 3x1. Ale ciśnienie mimo leku nie spadło. W szpitalu brałam dopegyt ale wtedy jednak uznali, że to nie nadciśnienie. Od razu mi wtedy po leku spadło. A teraz nie rusza nic. Powiedz mi jak było u Ciebie, czy od razu był efekt czy musiałaś chwilę pobrać lek?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 22:01

    Kasionek lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa, dziękuję! U mnie nic nowego... Siedze w szpitalu i juz psychicznie i nerwowo wysiadam. Dzis o 5 rano po ktg, które trwalo godzine tak mnie bolal brzuch... Oczywiscie mi nie przepuszcza i 3 razy dziennie musze miec. Ostatnie usg mialam w srode tydzień temu a kolejne mam dopiero w piątek więc tak naprawdę nie wiem po co tu siedze. Gdybym byla w domu to przynajmniej moglabym sie wyspac i lepiej odzywiac, nie byloby tej codziennej walki i zagrożenia infekcjami...

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie ciśnienie spadło od rana po leku około 130/80. Jeśli dalej będzie skakać do powyżej tego 140/90 to będę brać większa dawkę. Doktorka kazała mi dalej chodzić codziennie na ktg. Zapis ok. Mówiła, że jeśli dalej będą problemy z tym ciśnieniem i kwasem moczowy to 19 stycznia będę mieć cc. Nie ma co czekać aż się bardziej zatrucie rozwinie. Strasznie się boję. Chialam rodzić sn. 19 stycznia będzie 36 tydzień i 2 dni to chyba już nie aż tak źle. Mam nadzieję, że mała sobie jakoś da radę.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka83 wrote:
    Inessa, dziękuję! U mnie nic nowego... Siedze w szpitalu i juz psychicznie i nerwowo wysiadam. Dzis o 5 rano po ktg, które trwalo godzine tak mnie bolal brzuch... Oczywiscie mi nie przepuszcza i 3 razy dziennie musze miec. Ostatnie usg mialam w srode tydzień temu a kolejne mam dopiero w piątek więc tak naprawdę nie wiem po co tu siedze. Gdybym byla w domu to przynajmniej moglabym sie wyspac i lepiej odzywiac, nie byloby tej codziennej walki i zagrożenia infekcjami...
    Migotko ja też sobie codziennie w szpitalu zadawałam pytanie. Po co ja jeszcze tu jestem? To już końcówka musimy jakoś dać radę :)

    Migotka83 lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • magdaaa88 Autorytet
    Postów: 394 314

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie sytuacja się zmienia z godziny na godzinę... wczoraj miałam kolejne usg. Afi skoczyło z 4 do 7. Dziecko wazy 2500. Przepływy w normie. Także jutro nie będzie cesarki. Cały czas monitoring i chyba czwartek/piątek kolejne usg i będą decydować na bierząco na podstawie wyników.

    Ania0306, inessa lubią tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu cieszę się :), że u Was wszystko dobrze.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko tule b.mocno <3

    Aniu ale przeciez u Ciebie wyniki nie wskazuja na zatrucie. No ale wazne ze lekarz trzyma reke na pulsie. A nawet gdybys miala urodzic w 36 tc to spokojnie moj synek urodzil sie o tym czasie i dal rade no u nas byly problemy z pluckami ale to nawet maja czasami dzieci o czasie urodzone.
    A waga tez wazna jest a u Ciebie z tego co pamietam.juz z waga jest ok. Przygotujcie sie w domku juz na przyjecie Malucha :) i tak pieknie dotrwaliscie prawie do czasu gdy ciaza jest donoszona :)

    Magdaaa bardzo sie ciesze Wami rowniez :)waga tez juz ladna :)
    Buziaczki dla kazdej z Was sle <3

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • magdaaa88 Autorytet
    Postów: 394 314

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja od miesiąca biorę dopegyt 2x1. Tez miałam takie skoki, lekarz powiedział ze tak nie może być. Bo przecież nie będziesz mierzyć co 5 minut ciśnienia i sprawdzać wiec nie wiesz jakie masz ciśnienie. On mi kazał brać stale dopegyt od momentu jak skoki były do 145-150. Tu w szpitalu wiele dziewczyn bierze ten lek.

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa mała ważyła 2500g kilka dni temu. Wyniki rosną ale normy jeszcze nie przekroczyły. Ciśnienie jak na razie między 130-140/80-90. Może i doktorka ma rację, że lepiej zakończyć ciążę przed rozwinięciem zatrucia. Jeśli wyniki nie przekroczą normy to wiadomo, że nie będzie cesarki no i ciśnienie będzie w miarę ok. No ale ten 36 tydzień to i tak bardzo dobrze. :)

    inessa lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piekna waga :)
    to jak Coreczka nie dostanie zoltaczki i wszystko inne bedzie ok to wypuszcza Was szybko do domu :)
    A cisnienie mozesz regulowac lekami i do 140 to jest norma tak jak dolne do 90.

    Dziewczyny a pochwalcie sie jakie imiona wybraliscie dla Maluchow oczywiscie o ile chcecie :)

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu przepraszam ale wczoraj nie zauwazylam Twojego pytania odnosnie Dopegytu dopiero przed chwila doczytalam.
    Ja nie bralam tego leku bo biore inny rowniez poza ciaza ale moja ginekolog po jednodniowym skoku nie panikowala kazala mierzyc zapisywac wyniki i gdyby cisnienie utrzymywalo sie dluzej niz kilka dni mimo brania leku mialam jechac odrazu do szpitala aaa i jeszcze mialam zrobic badania moczu od nich tez duzo zalezalo. Tylko mi cisnienie skakalo do 160/100 i na szczescie unormowalo sie po kilku dniach. Tzn mialam pojedyncze wyskoki ale to juz nie byl problem. To bylo w ciazy z corka i na szczescie udalo sie dotrwac do terminu bo dzieki temu corka po troszku jeszcze rosla. Wychodzilismy do domu z waga 2.500 po CC w piatek do domku wyszlismy w poniedzialek po poludniu :)

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa to ja to ciśnienie na dopegycie takie mam ale zawsze jeszcze można zwiększyć dawkę albo dołączyć inne leki. Godzinę temu mierzyłam i 126/78 i to było tuż przed zażyciem leku. Najwyższe jak na razie nie przekroczyło 140/90. Waga córeczki bardzo dobra nawet biorąc ten błąd pomiaru to jakieś 2000g na pewno ma. Z usg wychodzi termin na 17 lutego więc tylko 3 dni później niż termin porodu. Imię u mnie już wybrane było jeszcze dużo przed planowaniem dzidziusia. Będzie Julia Helena. Imię popularne ale akurat nie z tego względu wybrane. Zawsze marzyłam, że jak będę mieć córeczkę to ją nazwę tak jak moja praprababcia a drugie imię ma po babci :) .

    Inessa a tak zapytam z ciekawości, jaki brałaś lek ? Mocz mam badany codziennie, żeby sprawdzić czy białka nie ma. Normalnie to bym tak często nie robiła ale, że mam możliwość zrobić za darmo to robię :) . Powiedz mi jeszcze na lekach jakie ciśnienie miałaś utrzymywać i ile razy dziennie mierzyłaś? Mnie doktorka kazała 4 razy dziennie ale dodałam sobie te dwa razy więcej i mierzę 6 razy. Staram się też dużo więcej czasu leżeć bo z ciekawości zmierzyłam sobie ciśnienie na leżąco tak mi mierzyli w szpitalu to dużo niższe jest. :)

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piekne Imie Aniu :)

    Ja mam arytmie a do tego nadcisnienie ale na leku mam unormowane cisnienie az czasem za niskie. W ciazy dopiero w 3 trymestrze zaczelo mi skakac w gore. A co do leku to biore Staveran 80 poza ciaza zmieniam na Nedal.
    A co do cisnienia to mialam nie przelraczac 140/90 ilekarka bardzo zwracala uwage na dolne cisnienie bo mi dochodzilo do 100.
    A badac mialam 3 razy dziennie no i na lezaco lub na siedzaco ale po odpoczynku bo wiadomo ze rosnie ono pod wplywem emocji i wysilku itd. A mocz 2 razy w tygodniu. Tylko moja ginekolog jest z tych b.opanowanych osob i Jej jestem za to wdzieczna bo ja w ciazach po moich przejsciach b.wszystko przezywalam i kazda wizyta byla dla mnie uspokajajaca mimo problemow z dziecmi no i moich zdrowotnych. A stres podwyzsza cisnienie i to bardzo dlatego moja ginekolog zawsze cisnienie mierzyla mi na poczatku i na koncu wizyty smiala sie, ze wiele pacjentek ma syndrom bialego fartucha i cisnienie im skacze.
    Ale dobrze ze lekarze o wszystko dbaja bo czasem.jak sie slucha znajomych to lekarz nawet nie zbada ani o nic nie spyta.
    A trzeba tez pamietac o pogodzie ona tez ma wplyw na nasze cisnienie.

    Aniu duzo razy mierzysz cisnienie a to tez Cie nie stresuje i nie powoduje wzrostu? Tak pytam bo ja znajac siebie juz po tylu mierzeniach mialabym wyzsze cisnienie hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 17:12

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa jak byłam w szpitalu i mi odstawiali lek to mi co godzinę mierzyli. Nie stresuje mnie to. Bardziej właśnie jak na wizycie mam mierzone to są nerwy. Ale teraz właśnie tak zastanawia mnie jedno. W szpitalu mierzyli mi właśnie na leżąco i jak ja sobie mierzę na leżąco to jest niskie nie przekracza 120/80 a jak mierzę na siedząco ale też po siedzeniu 5/10 minut to jest dużo wyższe.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mnie jednak wypisali ze szpitala... Mala powoli rosnie i uznali ze nie ma sensu zebym kolonizowala bakterie szpitalne. Dziewczyna z mojej sali urodzila wczesniaczka z sepsa. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie z nim ok. Boje sie troche w domu bo wiadomo... , ale odpoczne troche od tej atmosfery.

    Ania0306, inessa lubią tę wiadomość

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko to super wiadomość! W domu w końcu odpoczniesz psychicznie :) .

    A ja się trochę martwię bo i wczoraj i dziś na ktg mała miała wysoki puls od 150-180. W spoczynku jak się nie ruszała to było około 160/165. Wczoraj jeszcze myślałam, że to taki jednorazowy zapis ale dziś dalej taki sam. Doktorka ma dziś dyżur i kazała mi jeszcze raz dziś przyjść do szpitala na ktg. Mała zawsze miała puls 140-170. Jak się nie ruszała to tak 150. Mam nadzieję, że to nic groźnego.

    Migotka83 lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, spokojnie... Moja czasem tak szalala na ktg ze skakalo do 200,a potem cały czas kolo 160. Zawsze mowili, ze jest ok bo tam jest jakis test który bada relacje fhr do ilości ruchów i jak jest zle to wogole polozna nie ma prawa odpiac od zapisu.

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę mnie uspokoiłaś. I wczoraj i dziś mała była bardzo ruchliwa na zapisie. Dziś nawet musiałam usiąść bo na leżąco tak kopała, że aż sprawiało mi to ból. Potem jak usiadłam to chwilę się nie ruszała i puls wtedy 160/165. Doktorka mówiła, że trochę te wartości za wysokie. Już nawet nie chcę szukać na internecie co to może oznaczać. Aparat cały czas piszczał bo norma była do 160. Ona zawsze miała puls trochę wyższy ale w szpitalu nikt mi nie mówił, że to źle. Od 140-150 w spoczynku a jak się ruszała to tak 170. Zapis i dziś i wczoraj jest dobry tylko za wysokie wartości. Już sama nie wiem czy doktorka panikuje bo znając ją to nic dziwnego czy faktycznie coś nie tak. Jedyna dobra wiadomość z dziś to taka, że ciśnienie opanowane nie przekracza nawet 130/80 jak na razie. Jeśli tak zostanie to nie będzie tej cesarki. Chyba, że pani doktor się puls dziecka nie spodoba to mnie pokroi szybciej. Czasem żałuję, że do prowadzenia ciąży wybrałam taką panikarę. Ale z drugiej strony to lepiej dmuchać na zimne.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Migotko i super ze Mala przybiera a w domu mniej stresow i chorob :)

    Aniu ciesze sie ze cisnienie ok :)
    A co do pulsu to normalne ze jak dziecko szaleje w brzuchu to puls wysoki. Moj synus nie cierpial ktg i szalal rowno i ktg co chwile piszczalo bo wysoki puls no uderzyl bo uciekl az mi glupio czasem bylo bo polozna potem wpadala i patrzyla co sie dzieje.
    Wazne ze ogolny zapis ktg jest dobry i tetno miarowe i puls nie skacze w z gory bardzo w dol.

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem tu nowa i proszę o pomoc. W 34 tygodniu lekarz zauważył dulysproporcje pomiędzy brzuchem a glowa i gościa udowa. Różnica ta wynosi około 2 tygodni. Wczoraj byłam na wizycie i dalej różnica wynosi 2 tyg. Lekarz powiedział ze nie jest to typowa hipotrofia ale ze mu się to nie podoba... Tak bardzo się martwię macie może jakieś rady ?

‹‹ 88 89 90 91 92 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ