Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
To zależy, jednym diabetolog kazała mierzyć godzinę i dwie godziny po rozpoczęty posiłku, a niektórym tylko godzinę po, nie wiem czy to zależało od wyników krzywej czy od czego. Zmierz sobie jak chcesz godzinę i dwie godziny po dla samej siebie, a jak będzie ok to później mierz tylko po godzinie
na czczo i przed posiłkami norma 70-90,po godzinie od rozpoczęcia posiłku norma do 140, po dwóch do 120. Ja mialam mierzyć na czczo i godzinę po 3 głównych posiłkach. Pierwsze wyniki z krzywej na prawdę masz ok więc głowa do góry dużo prawdopodobieństwo że nie masz cukrzycy:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 10:32
misia1989 lubi tę wiadomość
Cześć czy któraś z Was męczyła się w drugim trymestrze z nawracajaca candida i udało Wam się w końcu zaleczyc? Stosowalyscie jakieś diety? Eliminowalyscie cukier i owoce chleb coś? Będę wdzięczna za porady:) -
nick nieaktualny
-
urodziłam Adasia w 36 tc i 3 dn. wczoraj wyszliśmy ze szpitala. mały od początku jest uznany za wczesniaka a w dodatku nie przybiera na wadze. karmie sztucznie, bo mimo nawalu mleka pokarm szybko straciłam przez stres z jego niejedzeniem.
pomódlcie sie za nas i trzymajcie kciuki żeby teraz było już tylko lepiej...8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
28.04.2016 IGA
3400g i 57 cm szczęścia
17.12.2018 ADAM
-
asioczek86 wrote:urodziłam Adasia w 36 tc i 3 dn. wczoraj wyszliśmy ze szpitala. mały od początku jest uznany za wczesniaka a w dodatku nie przybiera na wadze. karmie sztucznie, bo mimo nawalu mleka pokarm szybko straciłam przez stres z jego niejedzeniem.
pomódlcie sie za nas i trzymajcie kciuki żeby teraz było już tylko lepiej...
Trzymam kciuki, żeby Adaś dobrze rósł i był zdrowy. Na pewno będzie coraz lepiej!
Co się stało, że tak wcześnie?
-
Modle sięasioczek86 wrote:urodziłam Adasia w 36 tc i 3 dn. wczoraj wyszliśmy ze szpitala. mały od początku jest uznany za wczesniaka a w dodatku nie przybiera na wadze. karmie sztucznie, bo mimo nawalu mleka pokarm szybko straciłam przez stres z jego niejedzeniem.
pomódlcie sie za nas i trzymajcie kciuki żeby teraz było już tylko lepiej... i gratuluję! Jesteś dzielną mamą i z każdym dniem będzie coraz łatwiej
18karo18 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny jak na razie to nie znam odpowiedzi dlaczego tak się nam Adaś pospieszył. rodzina mówi, że chciał już dostać prezenty pod choinkę
Dziś była położna, Adaś przybrał na wadze, mimo to stresuję się przed każdym karmieniem, bo zawsze myślę, że za mało zje, że będę go musiała męczyć. czekam aż nabierze w pełni sił. on jest taki słodki
baranosia lubi tę wiadomość
8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
28.04.2016 IGA 3400g i 57 cm szczęścia
17.12.2018 ADAM
-
nick nieaktualny
-
Czy któraś z was ma może hipogkikemie w ciąży? Orientujecie się jakie są zlecenia?
Mój cukier jest bardzo często poniżej normy, ok. 53-56, czuje się fatalnie...Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Sung, bardzo mi przykro
ines., myślę że powinnaś się wybrać do diabetologa lub chociaż porozmawiać o tym ze swoim ginekologiem. Niedocukrzenia są niebezpiecznie dla dziecka, podobnie jak wysoki cukier. Po posiłkach cukier masz w porządku? Spadki pojawiają się w jakichś konkretnych sytuacjach?
Trzeba jeść częściej, nie robić zbyt długich przerw między posiłkami, żeby nie dopuszczać do spadków. Jeżeli karmisz piersią, to też ma znaczenie, bo każde karmienie to wydatek energetyczny i może powodować spadek poziomu glukozy we krwi.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Lyanna wrote:Sung, bardzo mi przykro
ines., myślę że powinnaś się wybrać do diabetologa lub chociaż porozmawiać o tym ze swoim ginekologiem. Niedocukrzenia są niebezpiecznie dla dziecka, podobnie jak wysoki cukier. Po posiłkach cukier masz w porządku? Spadki pojawiają się w jakichś konkretnych sytuacjach?
Trzeba jeść częściej, nie robić zbyt długich przerw między posiłkami, żeby nie dopuszczać do spadków. Jeżeli karmisz piersią, to też ma znaczenie, bo każde karmienie to wydatek energetyczny i może powodować spadek poziomu glukozy we krwi.
synka już nie karmię. pierwszy raz cukier 59 wyszedł mi z krwi przy pierwszej morfologii, ginekolog kazal narazie olać twierdząc, że lepszy niski niż wysoki.
wczoraj czułam się fatalnie, zawroty głowy, ciemno przed oczami, słabo, poty - typowe objawy hipoglikemii. sprawdziłam glukometrem i wyszło 53 a byłam normalnie po 2 daniowym świątecznym obiedzie. zjadłam 2 ciastka wypiłam słodką herbatę, po pół godziny wrócił na 106 i samopoczucie wróciło do normy.
narazie pożyczyłam glukometr i spraawdzam, rano naczczo był normalny 86, ale troche mnie to martwi. w pierwszej ciąży nie miałam takich przygód.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Jak po swietach słodkie dziewczynki? Ja byłam twarda chociaż wcale nie było lekko i zaczęłam zapisywać co zjem jak urodze
-
Dziecko ma niższy cukier niż matka o ileś tam jednostek(np 10-20) a więc w wyniku niedocukrzenia wszelkie komorki organizmu są nieozdzywione.
Osobiście myślę że ginekolodzy na ten cukier patrzą z perspektywy cukrzycy
Czyli niski cukier to nie ma. Za wysoki cukier to cukrzyca ciążowa. A trzeba czasem wniknac w temat-hipoglikemia bywa objawem cukrzycy
Pamietajcie też że jednorazowy spadek czy jednorazowy wzrost dziecku nie szkodzą
Tendencja do niskich/wysokich cukrów jest niepokojaca
Ale pomyślcie
Mama przy cukrze 60 czuje się źle, co sie dzieje z dzieckiem?
Jednorazowe wyskoki nie uszkodzą też od razu organów itp
A norma 140 to nie jest granica dla życia i zdrowia dziecka
To ogólnie przyjęta norma do wszelkiej kontroli
Nie chcę się madrowac dwa razy mialam cukrzycę ciążowa (druga już oficjalnie od 5tc)i dwa razy minęła
ines. lubi tę wiadomość
-
kamciaelcia wrote:I myślę też że super że hipoglikemia daje o sobie znać bo bywa że cukier spada a mama o tym nie wie
Spadki zaliczylam po urodzeniu starszego. O-kro-pne uczucie. Miałam wrażenie że umieram...cukier na glukometrze 70...
Hehe widzisz to u mnie 70 czuje się normalnie. Czuć się zle zaczynam orzy 50-59. No nic po nowym roku umawiam się do diabetologa.
Dziś zaliczyłam kolejne spadki, 1,5h po omlecie na śniadanie nagle bawiąc się z małym myślałam ze usne. Nie dałam rady utrzymać oczu. Na glukometrze 50.... masakr jakaś, ja w ogóle najwyższe wartości jakie teraz zanotowałam to 107. Normalnie mi się utrzymuje ok 70-80 nawet po posiłkach
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
[
