AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
|
||
![]()
Zmartwiona |
Dziewczyny jestem w 6t2d ciąży. Wczoraj wieczorem miałam lekko brązowe plamienie dziś rano się nasililo . Najbardziej podczas siku przy końcówce tak leciało. Pojechaliśmy na ip przyjęli mnie na oddział. Zrobili usg jest żywy zarodek. Dali mi dodatkowo luteina 2razy dopochwowo i jeszcze biorę 3x1 duphaston .
Na ta chwilę leci jakby mniej ale przy aplikacji luteiny było wśródku sporo. Jestem po 1 poronieniu zaczęło się tak samo e tym samym czasie ale wtedy nie było w ogóle zarodka. Miała któraś z Was tak? Jest szansa że zarodek się utrzyma czy to początek poronienia? Narazie lekarze nic nie mówią. Jak spytalam od czego to może być to że może się kosmowka odklejac . Ale to by było chyba na usg widac a lekarz nic nie mówił. Mam leżeć i się oszczędzać. Boję się ![]() 15.05.2019 Aniołek [*] 04.12 Dwie kreseczki 05.12 beta 13dpo-155,9 PRG 59,03ng/ml 07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊ 13.12 beta 21dpo- 5084,0 27.12 kropek 0,8mm ❤ 3.01.20 kropek 15mm ❤ 10.01 kropek 24mm ❤ walcz kochanie ✊ |
|
![]()
Sovi |
Najważniejsze że jest żywy zarodek nie jest to więc poronienie w toku. Plamienia w ciąży się zdarzają maja różne przyczyny krwiak oklejanie kosmowki itd a czasem bez uchwytnej przyczyny więc trzeba być dobrej myśli brać leki i odpoczywać. Trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 grudnia 2019, 18:03 |
|
![]() |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.