X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje aktywność w ciąży a samopoczucie
Odpowiedz

aktywność w ciąży a samopoczucie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 12 lutego 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam Dziewczyny do Was pytanie. Generalnie w ciąży jestem dosyć aktywna, nie umiem leżeć i specjalnie usiedzieć na miejscu, ciągle muszę coś robić , być w nieustannym ruchu, jednak od jakiegoś czasu, zauważyłam, że strasznie napina mi się brzuch. Robi się twardy jak kamień i właściwie zastanawiam się czy jest to jakaś niewłaściwa oznaka mojego dotychczasowego trybu życia czy raczej normalny objaw w 34 tc. Dodam jeszcze, że jak posiedzę i staram się wyciszyć to jest trochę lepiej (chociaż też nie zawsze), natomiast jak pojadę do sklepu, odkurzę, poprasuję i ugotuję, to brzuch jest twardy jak skała..

    Maracuja
  • pakima Autorytet
    Postów: 582 203

    Wysłany: 13 lutego 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem dość aktywna i czesto mnie brzuch boli, z powodu np. przepracowania. Niestety mam nadmiar obowiązku a sił brak już w zasadzie. Zajmowanie się 15 miesiecznym dzieckiem, zakupy, pranie, sprzatanie i czasami dokładanie do pieca i jego czyszczenie. Jest tego trochę zazywam tylko magnez i staram się te czynności wykonywać w miarę wolno. Nie sądze żeby było się czym bardzo nie pokoić, przedwczoraj byłam na wizycie i z dzieckiem mimo takiego aktywnego trybu jest ok. Na szczescie nie jest ułożone nisko i nie wybiera się jeszcze na świat. ALe trzeba uważać. Ja w pierwszej ciązy też tak szalałam jak teraz i urodziłam o 10 dni wcześniej dziecko:) Powodzenia


    km5smg7ymue8hf5u.png


    ex2bcwa1bypjjnja.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 13 lutego 2015, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pakima wrote:
    Ja też jestem dość aktywna i czesto mnie brzuch boli, z powodu np. przepracowania. Niestety mam nadmiar obowiązku a sił brak już w zasadzie. Zajmowanie się 15 miesiecznym dzieckiem, zakupy, pranie, sprzatanie i czasami dokładanie do pieca i jego czyszczenie. Jest tego trochę zazywam tylko magnez i staram się te czynności wykonywać w miarę wolno. Nie sądze żeby było się czym bardzo nie pokoić, przedwczoraj byłam na wizycie i z dzieckiem mimo takiego aktywnego trybu jest ok. Na szczescie nie jest ułożone nisko i nie wybiera się jeszcze na świat. ALe trzeba uważać. Ja w pierwszej ciązy też tak szalałam jak teraz i urodziłam o 10 dni wcześniej dziecko:) Powodzenia


    To całe szczęście, że z Twoim Maluszkiem wszystko dobrze. Ja nawet chciałabym tak urodzić, właśnie te 2 tyg wcześniej. Mi bycie aktywną bardzo pasuje. Robię właściwie wszystko to o czym piszesz, tyle, że ja nie mam dziecka, więc Ty z pewnością jesteś jeszcze bardziej obciążona.
    Faktem jest, że aktywność jest dla mnie bardzo ważna w ciąży i przed każdą kolejną wizytą modlę się, żeby lekarz nie kazał mi leżeć, bo to dla mnie najgorsze co może być. Właściwie cały czas gdzieś w głębi duszy boję się tego okresu po porodzie i siedzenia przez 1-szy miesiąc w domu. Wiem, że opieka nad Maluchem jest absorbująca, ale wydaje mi się, że nie jest to łatwy czas dla kobiety.

    Maracuja
  • pakima Autorytet
    Postów: 582 203

    Wysłany: 13 lutego 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też modlę się żeby lekarz mi nie kazał ale do szpitala iść albo w domu leżeć bo wtedy kiepsko bo mam jak wspominałam małe dziecko i opieki nie mam bo wszyscy u mnie pracują. Ale też marzy mi się poród 2 tygodnie wcześniej i staram się nie myśleć o tym co będzie po porodzie bo mając dziecko tak żywe że wszędzie pełno ciężko bedzie mi znaleźć czas dla siebie. No ale nie ja jedna mam tak szybko jedno po drugim więc wiem że dam radę a raczej muszę. Pierwsze dziecko to jedna wielka nie wiadoma i taki okres pełny radosci ale i stresu. Jedno wiedz że jest to czas naprawdę ciężki ale mimo wszystko dziecko uśmiechem wynagrodzi te noce nieprzespane:)

    Maracuja lubi tę wiadomość


    km5smg7ymue8hf5u.png


    ex2bcwa1bypjjnja.png
  • Ewela82 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 13 lutego 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem tu nowa. Mam dopiero 21 tydz i ciaze zagrozona. Brzuch mi czesto twardnieje, biore no spe i mg. Zyje w ciaglym strachu o moje dziecko. Czy jest ktos w podobnej sytuacji?

    Ewela82
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 14 lutego 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pakima wrote:
    No ja też modlę się żeby lekarz mi nie kazał ale do szpitala iść albo w domu leżeć bo wtedy kiepsko bo mam jak wspominałam małe dziecko i opieki nie mam bo wszyscy u mnie pracują. Ale też marzy mi się poród 2 tygodnie wcześniej i staram się nie myśleć o tym co będzie po porodzie bo mając dziecko tak żywe że wszędzie pełno ciężko bedzie mi znaleźć czas dla siebie. No ale nie ja jedna mam tak szybko jedno po drugim więc wiem że dam radę a raczej muszę. Pierwsze dziecko to jedna wielka nie wiadoma i taki okres pełny radosci ale i stresu. Jedno wiedz że jest to czas naprawdę ciężki ale mimo wszystko dziecko uśmiechem wynagrodzi te noce nieprzespane:)

    Masz rację, że taki uśmiech Maluszka na pewno wszystko wynagradza. Życzę Ci dużo sił, bo niebawem Twoja radość będzie podwójna :)

    Maracuja
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 14 lutego 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela82 wrote:
    Hej jestem tu nowa. Mam dopiero 21 tydz i ciaze zagrozona. Brzuch mi czesto twardnieje, biore no spe i mg. Zyje w ciaglym strachu o moje dziecko. Czy jest ktos w podobnej sytuacji?

    Tak jak pisałam we wstępie, ja również mam problem z twardnieniem brzucha, jak tylko zaczynam być bardziej aktywna. Też dostałam magnez i nospę doraźnie, gdyby brzuch był b. twardy. Póki co nospy nie biorę. Niedługo mam kolejną wizytę i na pewno poruszę ten temat u lekarza, tyle , że ja jestem w 34 tc. Wiem, że mi też dosyć wcześnie zaczął twardnieć brzuch, ale lekarz na każdej wizycie bada szyjkę i na razie nie miał zastrzeżeń. Raz powiedział mi, że szyjka się skróciła i pamiętam, że wtedy mocno się zestresowałam, ale na szczęście była zamknięta, więc dostałam jedynie zalecenie odpoczywania i nie forsowania się. Strach jednak pomógł na chwilę, a później wróciłam do swojego trybu życia. Muszę jednak przyznać, że twardnienie brzucha z połowy ciąży jest nieporównywalne do tego, które odczuwam w tej chwili. Teraz mój brzuch robi się zdecydowanie twardszy i ten stan nie przechodzi tak szybko jak wcześniej. Ma to zapewne związek nie tylko z aktywnością, ale także skurczami przepowiadającymi i dosyć zaawansowaną ciążą.

    Maracuja
  • pakima Autorytet
    Postów: 582 203

    Wysłany: 15 lutego 2015, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela82 odpoczywaj i zażywaj to co lekarz ci zalecił. staraj się nie martwić o dziecko bo stres tylko pogarsza, teraz słonecznie się robi to wyjdź na spacer jak masz możliwość. Wiem że łatwo się mówi ale zostało ci się tylko modlić żeby było ok i odpoczywać. Powodzenia


    km5smg7ymue8hf5u.png


    ex2bcwa1bypjjnja.png
  • Ewela82 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 15 lutego 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki pakima. Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy. Pozdrawiam

    Ewela82
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ