X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Rzeszów - gdzie rodzić w 2018 roku?
Odpowiedz

Rzeszów - gdzie rodzić w 2018 roku?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwwk wrote:
    Tak jest przemiła i widać zaangażowanie w swoją pracę, tzn. nie wiem jak w szpitalu, bo chodzę do jej prywatnego gabinetu. Z Szopena znam jeszcze dr Szczerbę, miałam u niego jedną wizytę prywatną i równie przesympatyczny lekarz. Wcześniej miałam podejście, że pewnie i tak na nią na Szopena nie trafię jak będę rodzić więc to obojętne, ale z tygodnia na tydzień zmieniam zdanie i chyba wolę rodzić tam, gdzie mój lekarz pracuje :) A kto był Twoim lekarzem prowadzącym?
    Dr Szczerba fajny. Tak się złożyło że mój lekarz prowadzący mial urlop jak byłam w szpitalu i " oddał" mnie opiekę do dr Szczerby. Tzn z jakimś problemem miałam do niego i byłam i dał mi numer telefonu jakby co. Ja chodziłam do dr Marka Kluzy na nfz i nie chce innego lekarza już nigdy. Nawet na urlopie do mnie dzwonił ( leżałam od 39 tc przez cukrzycę ciążowa).

  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to teraz tym bardziej jak napisałaś o kolejnym lekarzu z tego szpitala, że jest tak ludzki, to jestem bliższa decyzji, aby tam rodzić :)

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwwk wrote:
    No to teraz tym bardziej jak napisałaś o kolejnym lekarzu z tego szpitala, że jest tak ludzki, to jestem bliższa decyzji, aby tam rodzić :)

    Jest dużo fajnych młodych lekarzy. Ale też kilka "betonów"

  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no mając właśnie porównanie opieki w pro familii i na lwowskiej to dla mnie niebo a ziemia.

    miałam bardzo trudny poród z komplikacjami, lekarka nie wyszła ani na moment z porodowki a trwało to 7h. skończyło się nagłym cc, ze względu na utratę tętna malucha, skończyło się dobrze, w każdym razie pokazali mi szybciutko dziecko i wzięli na badania, ale jak okazało sie, że wszystko jest ok to dostałam małego do policzka jeszcze na operacyjnej. potem pojechał na dokładniejsze badania, ale kiedy mnie pozszywali i zawiezli do sali, tata zaraz przywiózł małego. to był już późny wieczór, przyszła pielęgnairka z noworodków i zapytała czy chce karmić piersią, pomagała od razu dostawiać. kazała odpoczywać a małego przywoziła całą noc co 2h na karmienie! po pionizacji już był cały czas ze mną, ale co chwile ktoś przychodził i pytał czy nie potrzebuje pomocy, w każdej chwili można też było dziecko 'oddać' na chwile na noworodki, żeby wziąć prysznic etc. jak mama wolała się przespać tez nie było problemu. jak troche ochłonęłam przyszła lekarka która była przy porodzie, żeby ze mną porozmawiać dlaczego mój poród mógł wyglądać jak jak wyglądał. przychodzili też lekarze z neantologii do dziecka i też spokojnie można było o wszystkie wyniki zapytać.

    wszyscy myli i z dobrym podejściem do pacjenta, na każdej zmianie słyszałam pytanie czy potrzebuje pomocy i czy wszystko wiem.

    z pobytu w pro familii zapamiętałam moje wypytywanie co się tak naprawde dzieje, często bez odpowiedzi.. szybkie obchody i burę od pielęgniarki, że ona była podać mi leki a ja akurat nie byłam w sali i co ja sobie wyobrażam...

    wiem, że wszędzie można różnie trafić, ale akurat poród i te godziny po to cięzkie przeżycie i nie niebo na suficie decyduje o komforcie ;)

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • barbillla86 Przyjaciółka
    Postów: 82 103

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ines myslę że to jest wielka loteria, ja z kolei pobyt na położnictwie w PF wspominam super - położne przyszły wieczorem zapytać jak się czuję, czy nie potrzebuję leków przeciwbolowych albo oddać dziecka do nich zeby odpocząć. Jak mialam problem z karmieniem też dostałam pomoc.

    f2w3dqk33etnh445.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    barbillla86 wrote:
    Ines myslę że to jest wielka loteria, ja z kolei pobyt na położnictwie w PF wspominam super - położne przyszły wieczorem zapytać jak się czuję, czy nie potrzebuję leków przeciwbolowych albo oddać dziecka do nich zeby odpocząć. Jak mialam problem z karmieniem też dostałam pomoc.
    Miałaś cc w pf? Ja jutro mam się zgłosić do szpitala i w tym tygodniu najprawdopodobniej cc. Strasznie się boję tym bardziej, że położne źle wspominam. Mam nadzieję, że na położnictwie są inne położne niż na patologii.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 22:29

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • barbillla86 Przyjaciółka
    Postów: 82 103

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 05:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, rodziłam naturalnie w 2015 roku. Na patologii leżałam zaledwie pół dnia i tam położne rzeczywiście były takie... nijakie, nie żeby niemiłe ale też nie czułam życzliwości. Na poloznictwie i na trakcie porodym naprawdę nie było źle, głowa do góry i powodzenia Aniu!

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    f2w3dqk33etnh445.png
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbilla teraz też planujesz rodzić w pro famili? Lekarza masz stamtąd prowadzącego?

    Ania powodzenia !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 12:23

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Boję się strasznie. Przyjęcie oczywiście w pro famili na minus. Na izbie czekałam 2 godz potem na górze na oddziale kolejne 2 :( . Oby opieka poporodowa była dobra.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • barbillla86 Przyjaciółka
    Postów: 82 103

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwwk mam nieco czasu ale ogólnie skłaniam się ku PF. Z tamtego porodu byłam bardzo zadowolona, bo moim priorytetem było przestrzeganie planu porodu i rzeczywiscie tak było. Wiem że dziewczyny leżące dluzej na patologii czy potem na noworodkach miewają zastrzeżenia, ja liczę że po prostu przyjadę, urodzę i za dwa dni wyjdę tak jak tamtym razem.
    Nie prowadzę ciąży u lekarza z PF bo mieszkam sporo od Rzeszowa.

    f2w3dqk33etnh445.png
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania i jak u Ciebie?

    Barbilla to obyś i tym razem była zadowolona. Jak widać nie ma reguły, gdzie się trafi tam różnie może być :)

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja w domu. Dostałam wypis dzień po przyjęciu. Bo stwierdzili, że nie ma wskazań aby szybciej zakończyć ciążę. Szkoda, że sam ordynator dzień wcześniej dał skierowanie. Poważnie się zastanawiam czy jednak tam rodzić. Żarty sobie ze mnie zrobili czy co. Szkoda tylko moich nerwów.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania0306 wrote:
    Dziewczyny a ja w domu. Dostałam wypis dzień po przyjęciu. Bo stwierdzili, że nie ma wskazań aby szybciej zakończyć ciążę. Szkoda, że sam ordynator dzień wcześniej dał skierowanie. Poważnie się zastanawiam czy jednak tam rodzić. Żarty sobie ze mnie zrobili czy co. Szkoda tylko moich nerwów.
    Też miałam taką sytuację na Szopena. Mój lekarz dość mocno nadgorliwy wysłał mnie na sterydy a w szpitalu uznali że nie ma powodu. I wyszłam bardzo szybko.

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Też miałam taką sytuację na Szopena. Mój lekarz dość mocno nadgorliwy wysłał mnie na sterydy a w szpitalu uznali że nie ma powodu. I wyszłam bardzo szybko.
    Mam się wstawić za tydzień. Zobaczę co zrobią.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • barbillla86 Przyjaciółka
    Postów: 82 103

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj cieżko sobie wyobrazić takie rozczarowanie, jechałaś spakowana gotowa się spotkać z dzieckiem a tu taka decyzja :-( Nie oceniam ze strony medycznej, bo może dla dziecka im dłużej w brzuchu tym lepiej, ale pamiętam to oczekiwanie...
    Leżałaś na patologii tak? Obiło Ci się o uszy jak sytuacja na porodówce, czy duże przepełnienie? Zdarza się że odsyłają?

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    f2w3dqk33etnh445.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak już byłam nastawiona. Jeszcze, żeby sam ordynator mi nie dał tego siekrowania to bym pretensji nie miała.

    Leżałam na patologii. A co do porodówki to ja sama dzwoniłam jakiś tydzień temu z pytaniem czy mogą odesłać. Powiedzieli mi, że jak nie ma miejsc to mogą chyba, że akcja jest już daleko posunięta to wtedy nie. Pytałam bo kiedyś jak siedziałam w kolejce do lekarza to pani która też czekała mówiła, że ona właśnie przyjechała na izbę i ją odesłali bo takie przepełnienie było. Ale myślę, że to musiałby być duży pech. Położnictwo tam jest na dwóch piętrach więc myślę, że bardzo rzadko są takie sytuacje gdzie nie ma miejsca.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żonę mojego kuzyna odesłali z dwóch szpitali. Ale pewnie to rzadkość. Ja się martwiłam bo rodzilam we wrześniu a na wakacjach były strajki i mój szpital na Szopena był przepełniony.

  • barbillla86 Przyjaciółka
    Postów: 82 103

    Wysłany: 8 lutego 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania0306 - co u Ciebie, jesteś już rozpakowana?

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    f2w3dqk33etnh445.png
  • Jolcia2525 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 8 lutego 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie Panie;) dołączam się do dyskusji ponieważ chyba będę rodzić chyba na Szopena. Lekarzem prowadzącym jest dr. SZCZERBA cudowny człowiek.Gdyby nie fakt że pracuje gdzie pracuje to byłoby idealnie. Niestety ostatnio dopadl mnie dylemat czy nie zmienić lekarza ( najchętniej wzielabym go że sobą do tej profamilii) tylko i wyłącznie dlatego by tam rodzić... Ale boję sie że ciężko mi będzie trafić na kogoś równie fajnego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia2525 wrote:
    Witam wszystkie Panie;) dołączam się do dyskusji ponieważ chyba będę rodzić chyba na Szopena. Lekarzem prowadzącym jest dr. SZCZERBA cudowny człowiek.Gdyby nie fakt że pracuje gdzie pracuje to byłoby idealnie. Niestety ostatnio dopadl mnie dylemat czy nie zmienić lekarza ( najchętniej wzielabym go że sobą do tej profamilii) tylko i wyłącznie dlatego by tam rodzić... Ale boję sie że ciężko mi będzie trafić na kogoś równie fajnego.

    Pytanie dlaczego chcesz rodzić w pf? jeśli chodzi o same warunki to ok jak o znieczulenie to bardziej skupić się na położnych

    Druga sprawa to trafić na swojego lekarza nie jest prosto chyba że masz umówione cięcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 19:41

‹‹ 3 4 5 6 7
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ