Witam, chciałam sie zapytać o wasze opinie. Czy miałyście, jak tak to czy polecacie i jak taka opieka wyglada. A jak nie miałyście to czy byście wzięły jakby cofnąć czas. Ja sie zastanawiam bo mama mojego M po swoim pierwszym porodzie kazdy kolejny (a miała ich jeszcze 3) brała swoją prywatna położna i bardzo mi poleca. Z położna ktora ew. bede brać to dopiero bede sie umawiać na spotkanie wiec wtedy sie dowiem jak taka opieka wyglada. Chyba ze wy mi naswitlicie kwestie na ktore zwrócić uwagę rozmawiając z nia.

ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie - to zależy czego Ty sama oczekujesz. Opieka położnej na wyłączność zazwyczaj wygląda tak, że przychodzi ona poza obsadą dyżuru na porodówkę, więc nie musi zajmować się innymi pacjentkmi, jest tam tylko dla Ciebie. Zależy też od tego jak sobie wyobrażasz swój poród, czy rodzisz z mężem czy sama itp. Nie jestes tez w stanie przewidzieć ile będzie trwał, jak zniesieś ból, czy będziesz potrzebowała bliskości drugiej osoby , dotyku itp czy będziesz chciała być sama i skupić się wyłącznie na sobie (tak też moze być). Zależy też od tego w jakim szpitalu rodzisz - czy w wielkim miejskim w ktorym zazwyczaj porodówka ma full, czy w małym w którym jest kilka porodów w tygodniu i jest duze prawdopodobieństwo ze będziesz sama.
Z mojego doświadczenia powiem ci tak, że też zastanawiałam się nad wykupieniem opieki położnej, ale w końcu z tego zrezygnowałam i jestem zadowolona. Okazało się że na porodówce spędziłam tylko dwie godziny, moja położna odbierała dwa porody na raz, ale i tak nie zrobiło mi to różnicy. Nie mialam ochoty zeby ktoś cokolwiek do mnie mówił, dotykał mnie itp. Mąż tylko podawał mi wode i to wszystko. Położna nie sprawi że będzie ci mniej bolało, musisz przez to przejść tak czy inaczej, ona może tylko sprawić ze atmosfera będzie lepsza, ale tego tez nikt ci nie zagwarantuje na 100%. Zastanów się dokładnie czego TY hcesz, jaki masz charakter. Nie wzoruj się na opinii innych kobiet bo każdy poród to sprawa indywidualna, coś co podoba się jednej inną bedzie drażnić. Lepiej skup się na pozytywnym nastawieniu. Nie bój się i myśl jak bardzo chcesz urodzić. Bo to twoja siła

Idealnie opisane:) Mam podobne doswiadczenia, wiec podpisuje sie rekoma i nogami pod tym co napisala Bluszczynka:)

To też moja pierwsza ciąża i też początkowo zastanawiałam się nad wykupieniem położnej na wyłączność. Ale im bliżej końca ciąży, tym ten pomysł zaczyna mi się mniej podobać... W szpitalu, w którym mam zamiar rodzić, podobno wszystkie położne są ok, ale żadnej nie znam osobiście - więc i tak byłby to wybór raczej losowy... Mam zamiar rodzić z mężem, więc gdyby coś się działo niepokojącego wiem, że on podniesie alarm na cały szpital, więc czuję się w miarę bezpiecznie Jednak gdybym rodziła sama myślę, że zdecydowałabym się na taką opiekę w postaci prywatnej położnej bądź douli. A już tak na koniec, czysto materialnie - trochę szkoda mi tych 1000 zł, jak mamy teraz inne potrzeby

Tak w ogóle to zastanawiam się, skoro ciężko przewidzieć kiedy dokładnie zacznie się poród - to chyba też może się zdarzyć, że położna nie dojedzie/będzie na urlopie itd... Ja bym w pierwszej kolejności pytała o to