Gdzie rodzić w Krakowie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do samego pobytu tam, jestem zadowolona. Ale ja akurat znioslam bardzo dobrze cc i nie potrzebowalam jakiejs wiekszej pomocy z ich strony, zarowno dla siebie jak i przy opiece nad dzieckiem. Takze nie wiem jak jest w przypadku gdy ktos potrzebuje pomocy.
Ktos pytal jeszcze o narutowicza, rozilam tam sn w tamtym roku i nie polecam. Ale tak jak juz pisalam pewnie wszystko zalezy od tego czy ktos potrzebuje pomocy czy nie. W tym przypadku w trakcie i po porodzie byly komplikacje, nie moglam sie zajac sama soba nie mowiac o dziecku. Spotkalam sie tam z brakiem jakiejs empatii, na kazdym kroku mieli do mnie jakies pretensje jakby to byla moja wina, ze nie moge zajac sie dzieckiem. Wszystko z wielka laska robili.Bylam tam tydzien i to byl najgorszy tydzien w moim zyciu. Takze nie polecam
-
Hej, jak juz przyjdziesz to musisz wejsc do gabinetu, tam jest rejestracja zgłaszasz sie ze jestes dajesz im skierowanie , oni Ci wręczą numerek, aczkolwiek to lekarze decydują o kolejności przyjmowania ja np. miałam nr 6 a weszłam chyba jako 4 a dziewczyna ktora miała nr 9 była 1 proszona. Ja byłam wcześniej bo chciałam tez obejrzeć sobie szpital i okazało się ze kwalifikacja zaczęła sie o 10.40 a nie jak mi mówiono przez tel o 11. Ogólnie maja dużo kobiet zarejestrowanych więc może to trochę potrwać i możesz czekać nawet 2h. W tym dniu przyjmował jakiś lekarz(nie ordynator) druga lekarka i pielęgniarka która wołała do środka. W środku jest ekspresowo ja byłam może z 5-7 min zapytali o powód cc, wzieli skierowanie, zrobili szybkie usg, dali kartki z informacjami jak sie przygotowac jakie badania zrobic, ankiete do wypełnienia . Mnie zapytali jaki mam termin z om a jaki z usg i odliczyli tydzien od terminu z usg. Na cc mam sie zgłosic na izbe przyjeć o 7 rano w dniu który mi wyznaczyli.MamaAntosia wrote:AnnieK ogolnie ile to trwa? ta kwalifikacja? czy badaja lub zadaja jakies pytana ? i jakie terminy na cc daja...ja mam kwalifikacje na poczatek listopada i ciekawa jestem kiedy mi wyznacza termin...z usg mam na 6.12...i jak to jest z tym planwanym cc czy ptzujadrza sie tego samego dnia i robia je czy moze dzien wczesniej i zostaje sie na noc?
-
nick nieaktualny
-
Ma ktoś jakieś w miarę aktualne info o Kopernika? Warunki, personel, planowana cc?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Dobry wieczór, jeszcze nie jestem Przyszłą Mamą, mam nadzieję, ze ten czas za 2 lata nadejdzie. Jestem obecnie studentką dietetyki na Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Piszę pracę magisterską dotyczącą wiedzy i nawyków żywieniowych wśród Przyszłych Mam. Dlatego zwracam się do Was z olbrzymią prośbą o wypełnienie ankiety, jest ona w pełni anonimowa. Nie spodziewałam się, że przeprowadzenie ankiety przez internet wiąże się z wieloma przeszkodami, dlatego liczę na Was Przyszłe Mamy. Dzięki obecności na tym forum odzyskałam wiarę, że uda mi się przeprowadzić te badania do końca, jednak jeszcze troszkę danych mi braku. Z góry dziękuję za pomoc oraz życzę dużo zdrowia dla Was i Waszych maluszków.
https://drive.google.com/open?id=1HQuYs-DAgy1M2JyrO73QmyfKHd39rEIIkxcMtYWWzVo -
Podbijam pytanie Aśki1994 jak wygląda teraz sytuacja na Kopernika jeżeli chodzi już o oddział położniczy.
Miałam u nich cc 3 lata temu i zastanawiam się czy coś się zmieniło? Czy ktoś może napisać czy dla dziecka są dostępne pieluszki, husteczki, ubranka, dla nas podkłady higieniczne itp.
Jak obsługa jeśli chodzi o pielęgniarki i położne?
Jak wygląda kwestia kangurowania po cc przez ojca?
Będę wdzięczna za informację.
-
Ja również planuję poród w Szpitalu przy ul. Kopernika i również będę wdzięczna za informacje.Sidney wrote:Podbijam pytanie Aśki1994 jak wygląda teraz sytuacja na Kopernika jeżeli chodzi już o oddział położniczy.
Miałam u nich cc 3 lata temu i zastanawiam się czy coś się zmieniło? Czy ktoś może napisać czy dla dziecka są dostępne pieluszki, husteczki, ubranka, dla nas podkłady higieniczne itp.
Jak obsługa jeśli chodzi o pielęgniarki i położne?
Jak wygląda kwestia kangurowania po cc przez ojca?
Będę wdzięczna za informację.
-
Salamandra, będziesz przede mną (ja dopiero w lipcu), to daj znać po wszystkim, jak tam wygląda
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Dla zainteresowanych porod na Kopernika. Mialam planowa cc. Przyjecie dzien wczesniej. Wieczorem dowiadujecie sie ktore jestescie i na noc zakladany jest wenflon. Ogolnie teraz cc jest bardzo duzo. I mimo, ze mialam miec cc jako 3 to dopiero na blok zostalam wzieta o 15. Byly inne nie planowe. To czekanie jest porazkowe. Przy pierwszej cc 3 lata temu tak nie bylo. Cc jak to cc na sali po operacyjnej spedza sie ok 5-6 godzin. Odnosnie kangurowania to jest z tym ciezko ze wzgledu na ilosc dzieci i kobiet. Nam sie nie udalo.
Na poloznictwie. Hm jesli chodzi o pionizacje to ja mialam ja o 23. O 21 dostalam dziecko i mialam ja do 24. Pozniej na noc mi ja wzieli, ale o 6 juz ja dostalam i od tego czasu radz sobie sama. Pomocy od poloznych nie ma jakies nie wiadomo jakiej. To na to nie ma co liczyc bo jest straszny mlyn. Jedna mi rzeczywiscie pomogla i poswiecila wiecej czasu, ale o to ja konkretnie poprosilam a ona miala czas. Zabierzcie ze soba mala lampke na noc. W przeciwnym razie bedziecie mialy ostre swiatlo bo inne matki chca, aby sie swiecilo. Ja mialam lampke ze soba i po uzgodnieniu z druga mama to ona sie swiecila w nocy dajac nam lekkie swiatlo i polmeok, ze mozna bylo spac.
Powodzenia dziewczyny
Aska1994, Rudzik1, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
A jeśli chodzi o warunki to już jak się trafi. Ja miałam sale 2 osobową i myślę, że jest najlepsza, ale to nie jest zależne od nas. Najgorsze są 3. Szczególnie w nocy bo dzieci innych mam ciągle budzą te pozostałe i naprawdę jest się zmeczonym.
Pieluszki i chusteczki dla dziecka są, nie ma też potrzeby brania ubranek dla dziecka. Mleko też jeśli jest potrzeba dokarmiania.
Dla nas są podkłady, podpaski i jedna szt majtek siatkowych jak się skonczą można poprosić o kolejne.
Rudzik1, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
Kochane krakowskie mamy,
swego czasu udzielałam się na forum, samam mam za sobą trzy porody sn i jestem fotografem. Pamiętając te wszystkie emocje teraz żałuję, że nie zdecydowałam się na reportaż z dnia porodu. Teraz zaczynam budować swoje portfolio i bardzo chciałabym pójść właśnie w reportaż/dokument z porodówki.
Byłabym ogromnie wdzięczna gdyby któraś z Was zgodziła się chociaż porozmawiać ze mną. Od razu mówię, że zdjęcia nie epatowałyby "horrorem" - moim celem jest ukazanie emocji, drobnych gestów, przygotowania do samego porodu. Wystarczyłoby gdybym zrobiła zdjęcia zaraz po przyjęciu na porodówce, przez pierwszą godzinę lub dwie, gdy jeszcze nic wielkiego się nie dzieje, a potem już po wszystkim - podczas pierwszej godziny razem gdy już jest tylko tulenie się do siebie To jest opcja dla tych, które nie chciałyby być sfotografowane w "trakcie".
Naprawdę bardzo byłabym wdzięczna gdybyście chociaż zechciały ze mną porozmawiać lub przekazały dalej informację, że jest taka fotograf szukająca ciężarnej gotowej wpuścić aparat na salę porodową
-
Również miałam cięcie na Kopernika 8.07. Rano przyjęcie, potem w sali przygotowawczej KTG, zakładanie wenflonu, kroplówki, pobranie krwi do badań i przebranie się w ich koszule. Mąż niestety nie może być z Wami ani jak czekacie ani w trakcie CC ani na sali pooperacyjnej. Dopiero jak Was zawiozą na normalną salę. Cięcie miałam o 12, zespół super wyluzowany, nic kompletnie nie bolało. Na pooperacyjnej złote kobiety, dbały o komfort każdej z nas. Miałam też przy sobie Małego przez jakiś czas. Koło 18 trafiłam na zwykłą salę, na parter. Dwuosobowa. Opieka ok, miła, ale bez jakichś większych relacji. Na noworodkach mają podejście do dzieci i starają się pomóc jak tylko czas pozwala. Warunki też w porządku. Dla dziecka macie w zasadzie wszystko (chusteczki, pieluchy, krem do pupy, przewijak, ubranka). Dla mamy dają paczkę podpasek tych dużych i podkład na łóżko. Przy obchodzie porannym spora grupka chodzi, bo jeszcze studenci, a wieczorem chodzą 2 osoby, pytają czy wszystko ok i tyle. Jedyne co, to jak ktoś mi jeszcze raz będzie chciał brzuch nacisnąć to łapy ubiję 😂 i rzeczywiście mają spory ruch, nie zawsze zdążą z USG dziecka przed wypisem i trzeba siedzieć dzień dłużej.
Wcześniej miałam 2 cięcia ja Żeromskiego i zdecydowanie na Kopernika wszystko było lepiej 🙂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualnynanu wrote:Kochane krakowskie mamy,
swego czasu udzielałam się na forum, samam mam za sobą trzy porody sn i jestem fotografem. Pamiętając te wszystkie emocje teraz żałuję, że nie zdecydowałam się na reportaż z dnia porodu. Teraz zaczynam budować swoje portfolio i bardzo chciałabym pójść właśnie w reportaż/dokument z porodówki.
Byłabym ogromnie wdzięczna gdyby któraś z Was zgodziła się chociaż porozmawiać ze mną. Od razu mówię, że zdjęcia nie epatowałyby "horrorem" - moim celem jest ukazanie emocji, drobnych gestów, przygotowania do samego porodu. Wystarczyłoby gdybym zrobiła zdjęcia zaraz po przyjęciu na porodówce, przez pierwszą godzinę lub dwie, gdy jeszcze nic wielkiego się nie dzieje, a potem już po wszystkim - podczas pierwszej godziny razem gdy już jest tylko tulenie się do siebie To jest opcja dla tych, które nie chciałyby być sfotografowane w "trakcie".
Naprawdę bardzo byłabym wdzięczna gdybyście chociaż zechciały ze mną porozmawiać lub przekazały dalej informację, że jest taka fotograf szukająca ciężarnej gotowej wpuścić aparat na salę porodową
Hej wysłałam Ci zaproszenie, chciałam napisać wiadomość prywatną
