AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
![]()
fabiola |
Cześć Dziewczyny, obecnie jestem w 20 tc i zastanawiam się gdzie rodzić. Najbliżej mam szpital w Mikołowie, niestety słyszałam i czytałam same złe opinie na jego temat. Za to dużo dobrego czytałam o szpitalu Bonifratrów w Katowicach. Zastanawiam się tez nad rodzeniem w Katowicach na Łubinowej, oferują "bezpłatne porody w luksusowych warunkach" przynajmniej tak jest napisane u nich na stronie. Może macie jakieś swoje typy? Może któraś z Was rodziła już w tych szpitalach. Chętnie przeczytam Wasze opinie
![]() MILA, paolcia88 lubią tę wiadomość ![]() ![]() |
|
![]()
agi88 |
Ja właśnie przygotowuję się do porodu u Bonifratrów, mam mieć tam planowaną CC kolo 10 maja. Żeby się tam łatwiej dostać warto mieć gina który tam pracuje, bo jest to oblegany szpital. Co do łubinowej to wiem że trzeba też chodzić do nich na prywatne wizyty żeby się tam dostać na "bezpłatny poród".
fabiola lubi tę wiadomość |
|
![]()
fabiola |
agi88 wrote:
Ja właśnie przygotowuję się do porodu u Bonifratrów, mam mieć tam planowaną CC kolo 10 maja. Żeby się tam łatwiej dostać warto mieć gina który tam pracuje, bo jest to oblegany szpital. Co do łubinowej to wiem że trzeba też chodzić do nich na prywatne wizyty żeby się tam dostać na "bezpłatny poród".
A co słyszałaś o opiece u Bonifratrów? Czy jeżeli nie mam tam lekarza to mimo wszystko są szanse się tam dostać? Mają tam do dyspozycji piłki lub jakieś inne udogodnienia? Co do łubinowej to wyczytałam że trzeba iść na jedną wizytę u anestezjologa - koszt 100zł i jeden lub dwa razy umówić się z ich lekarzem - kązda wizyta 200zł. Więc jeżeli byłyby to wszystkie koszty związane z porodem u nich to zacznę się nad tym głębiej zastanawiać. Moze któraś dziewczyna załatwiała już u nich formalności albo rodziła? ![]() ![]() |
|
![]()
Klaudiaa |
fabiola wrote:
Cześć Dziewczyny, obecnie jestem w 20 tc i zastanawiam się gdzie rodzić. Najbliżej mam szpital w Mikołowie, niestety słyszałam i czytałam same złe opinie na jego temat. Za to dużo dobrego czytałam o szpitalu Bonifratrów w Katowicach. Zastanawiam się tez nad rodzeniem w Katowicach na Łubinowej, oferują "bezpłatne porody w luksusowych warunkach" przynajmniej tak jest napisane u nich na stronie. Może macie jakieś swoje typy? Może któraś z Was rodziła już w tych szpitalach. Chętnie przeczytam Wasze opinie
![]() Hej:) Ja wlasnie wybieram sie na Lubinowa ![]() fabiola, Dodi, paolcia88 lubią tę wiadomość |
|
![]()
fabiola |
Klaudiaa wrote:
Hej:) Ja wlasnie wybieram sie na Lubinowa
![]() Dzięki za odpowiedz czyli rozumiem że chodząc do tego lekarza cesarke masz za darmo, tak? Jaakbyś mogła to napisz jeszcze ile płacic za wizytę u niego ![]() ![]() Paulinye lubi tę wiadomość ![]() ![]() |
|
![]()
agi88 |
bez lekarza też można się dostać, to wszystko zależy od obłożenia szpitala w danym okresie.
Podaję Ci kilka lików poczytaj, co do reszty pytań: http://www.bonifratrzy.pl/index.php?option=18&action=articles_show&art_id=2399 http://bonifratrzy.pl/index.php option=18&action=news_show&art_id=1032&cat_id=160&menu_id=442 http://bonifratrzy.pl/index.php option=18&action=news_show&art_id=1471&cat_id=160&menu_id=442 http://bonifratrzy.pl/index.php?option=18&action=news_show&art_id=1567&cat_id=160&menu_id=442 fabiola lubi tę wiadomość |
|
![]()
Klaudiaa |
fabiola wrote:
Dzięki za odpowiedz czyli rozumiem że chodząc do tego lekarza cesarke masz za darmo, tak? Jaakbyś mogła to napisz jeszcze ile płacic za wizytę u niego
![]() ![]() Place 150zl na wizyte z badaniem a 180zl za wizyte z badaniem i USG ![]() ![]() fabiola, Dodi lubią tę wiadomość |
|
![]()
Klaudiaa |
agi88 wrote:
bez lekarza też można się dostać, to wszystko zależy od obłożenia szpitala w danym okresie.
Podaję Ci kilka lików poczytaj, co do reszty pytań: http://www.bonifratrzy.pl/index.php?option=18&action=articles_show&art_id=2399 http://bonifratrzy.pl/index.php option=18&action=news_show&art_id=1032&cat_id=160&menu_id=442 http://bonifratrzy.pl/index.php option=18&action=news_show&art_id=1471&cat_id=160&menu_id=442 http://bonifratrzy.pl/index.php?option=18&action=news_show&art_id=1567&cat_id=160&menu_id=442 Ty piszesz o tym szpitalu ktory bojadze znajduje sie na Bogucicach? |
|
![]()
Niespodzianek:) |
Dziewczyny ja swoje pierwsze dziecko rodziłam na Łubinowej w Katowicach i jestem baaardzo zadowolona:) To prawda, że trzeba odbyć jedną wizytę u anestezjologa i na pewno kilka u ginekologa, który pracuje w szpitalu, nie wiem dokładnie ile bo ja całą ciąże prowadziłam u dr Witycha, który współpracuje z Łubinową więc nie miałam problemu, żeby tam rodzić. Warunki sa naprawdę ok ale co najważniejsze to opieka przy porodzie i po porodzie. Położne, które tam pracują są serdeczne ( może był jeden wyjątek ) i traktują rodzącą jak człowieka a w razie problemów z dzidziusiem można liczć na wsparcie. Ja miałam problem z karmieniem pierisą i zawsze mogłam liczyć na pomoc z ich strony. Polecam:)
fabiola, Dodi lubią tę wiadomość |
|
![]()
fabiola |
Dzwoniłam do szpitala na łubinowej. Jeżeli pacjentka jest ubezpieczona ma u nich poród refundowany z NFZu ale trzeba mieć skierowanie do tego szpitala. Takie skierowanie może wydac tylko lekarz pracujący u nich a więc trzeba iść do nich na wizyte koszt 200zł i to tyle. Jeżeli chcesz mieć podczas porodu znieczulenie to musisz sie dodatkowo około 36tyg umówic na wizyte u anestezjologa - koszt 100zł. Pani przez telefon powiedziała że oprócz tych 200 lub 300 zł (zależy czy ktoś chce znieczulenie czy nie) to nie ma innych kosztów związanych z porodem u nich
![]() Dodi, Fidelissa lubią tę wiadomość ![]() ![]() |
|
![]()
Antosia79 |
Witam dziewczyny. Ja jestem w 36tc i też mam problem w którym szpitalu rodzić. Cały czas zastanawiam się czy udać się do sosnowieckiego szpitala
![]() Antosia79
|
|
![]() [konto usunięte] |
ja rodziłam na opolskiej w Katowicach w szpitalu im. St. Leszczyńskiego. oddział jest względnie mały, są dwie sale porodowe, jest wanna, są piłki i inne "zabawki", czy się uda z tego skorzystać to już inna sprawa i czas pokaże
![]() co do opieki, to pielęgniarki na oddziale super, położne i lekarze też wspaniali. przez cały poród, który trwał 12 godzin, cały czas ktoś ze mną był, miałam super opiekę do tego zarówno lekarze jak i pielęgniarki są bardzo empatyczni i serdecznie nastawieni do pacjentek. niedawno siedziałam zapłakana w roku korytarza i muszę przyznać, że na 4 osoby z personelu, które mnie mijały, żadna nie ominęła mnie bez zwrócenia uwagi, pytali, czy czegoś potrzebuję, czy jakiś lekarz się już mną zajął (a byłam ubrana po cywilnemu, nie byłam pacjentką oddziału, tylko mój lekarz akurat miał w ten dzień dyżur i wykonał mi USG), jedna pielęgniarka po prostu podeszła, przytuliła i poszła. z jednej strony chciałam wtedy być sama ale z drugiej lepiej mi było, że jednak mogę na kogoś liczyć |
|
![]()
mała mi |
Hej dziewczyny,
Trafiłam tu przez przypadek, ale może będę mogła pomóc. Ja rodziłam 8 m-cy temu u Bonifratrów i byłam zadowolona. Początkowo miałam rodzić we Wrocławiu, ale w 6 m-cu stwierdziłam, że wolałabym w rodzinnych stronach i podobnie jak Wy poszukiwałam. Zastanawiałam się nad Sosnowcem i Bogucicami. Oczywiście, najpierw musiałam znaleźć lekarza pracującego w szpitalu, w którym zdecydowałam się rodzić. Dużo złych opinii słyszałam o S-cu, choć moje 3 koleżanki były zadowolone, jednak mówily, że jest ogromna przepaść w traktowaniu pacjentek lekarzy tam pracujących, a ciężarnych " z ulicy" ( tj prowadzonych przez lekarzy nie pracujących tam). Znalazłam lekarkę z Bogucic, która poprowadziła ciążę do końca - z niej akurat średnio byłam zadowolona, ale ważne ze była z tego szpitala. Na specjalnie względy na porodówce nie liczyłam, ale było ok. To co mi się podobało: - komfortowe warunki - przemiłe położne ( przez moj poród przewinęły się 3, bo rodziłam 24h) - bardzo dobra opieka po porodzie - nie zauważyłam większej róznicy w traktowaniu pacjentek lekarzy szpitala i tych z "ulicy", a były ze mna w sali 2 wlasnie " z ulicy" Na minus: - zbyt długi poród ( o 8.30 odeszły mi wody, w szpitalu byłam o 12.00, miałam skurcze nieregularne cały dzień i noc, dopiero następnego dnia o 8.00 podali mi oksytocynę i urodziłam w 45min) - uważam, że mogli mi podać wcześniej - przez cała noc nie przyszła do mnie połozna tylko studentka co godzinę - dwie na pomiar tętna dziecka - nakłamali w książeczce zdrowia - napisali, że poród był ciężki - poród z rączką, dziecko owinięte 2 razy pępowiną wokół szyi - to była bzdura! ( miałam poród rodzinny i wszystko było ok). Poza tym nie wpisali mi do książeczki lekarza, który był przy porodzie, a to ponoć jest bardzo ważne - nienajlepiej wspominam panie z oddziału noworodkowego - jakieś takie opryskliwe babska. Jedna mnie opierdzieliła, że malego zła stroną kocyka owinęłam ( kocyk szpitalny), wiec kazalam sobie przywieźć swoje ubranka i becik i te szmaty im oddałam Myślę, że najlepiej mieć dobrego i zaufanego lekarza prowadzącego pracującego w szpitalu, w którym chce się rodzić i wówczas mniej ważne jest który szpital wybrać i w jakim mieście. Aha, któraś pisała, że 1 poród miala przez cesarke i drugiej cesarki nie odmówią jej - hmmm, w Sosnowcu ta zasada nie obowiązuje!!! Chyba, że od poł roku cos się zmieniło. Dodi lubi tę wiadomość |
|
![]()
MILA |
Hej dziewczyny
![]() Ja wybieram sie rodzić na Bonifratów. Mój gin tam pracuje więc obojętnie co się w czasie ciązy zdarzy po prostu jadę i tyle. Bede miała tez CC. A do jakiego lekarza chodziłyście kiedy rodziłyście w tym szpitalu? Wiadomość wyedytowana przez autora 30 kwietnia 2014, 23:31 |
|
![]()
Bea_tina |
Hejo!
Ja za tydzien mam ustalony termin cc u Bonifratow. I nie pytano mnie gdzie prowadzilam i u kogo ciaze. Mialam skierowanie od gina pojechalam, zapisali mnie i tyle. A ani nie kazali mi ustalac wizyty u gina od nich, ani u anestezjologa, takze nie wiem skad taka praktyka. Chyba ze o czums nie wiem, sle bylam, popytalam i w zasadzie tyle;) Agi88 jest duza szansa ze sie spotkamy;) termin cesary mam na 8 maja, a z tego co widzialam to termin ustalaja na 10 dni przed terminem;) |
|
![]()
Klaudiaa |
Bea_tina wrote:
Hejo!
Ja za tydzien mam ustalony termin cc u Bonifratow. I nie pytano mnie gdzie prowadzilam i u kogo ciaze. Mialam skierowanie od gina pojechalam, zapisali mnie i tyle. A ani nie kazali mi ustalac wizyty u gina od nich, ani u anestezjologa, takze nie wiem skad taka praktyka. Chyba ze o czums nie wiem, sle bylam, popytalam i w zasadzie tyle;) Agi88 jest duza szansa ze sie spotkamy;) termin cesary mam na 8 maja, a z tego co widzialam to termin ustalaja na 10 dni przed terminem;) Mam takie pytanie do Ciebie ![]() |
|
![]()
misia_k1 |
Czesc Dziewczyny, ja też chce rodzić na Bogucicach....chodze do Dr Graniczki. Czy któraś z Was też jest moze Jego pacjentką?? Słyszałam, że opieka położnej to koszt 1000zł....hm ciekawe jak z lekarzem...nie bardzo wiem jak sie podpytac..
MILA lubi tę wiadomość |
|
![]() [konto usunięte] |
misia nie wiem jak teraz ale dr Graniczka pracował kiedyś w szpitalu St. Leszczyńskiego w Katowicach (odbierał poród mojego synka), a ten szpital mogę polecić, sama sie tam ponownie wybieram za kilka miesięcy
![]() |
|
![]()
agi88 |
Cześć Dziewczyny, długo się nie odzywałam bo dochodzimy w domu do siebie
![]() Plusy: Przemiłe położne wszystkie bez wyjątku, po cesarce bardzo pomocne, nie robią wyrzutów i fochów, na każde zawołanie, bardzo wyrozumiałe i pomocne. komfortowe warunki, pokoje 2,3 osobowe z łazienkami w każdym pokoju, po remoncie, jedzenie jak na szpitalne bardzo dobre ![]() jak dla mnie panie na noworodkach też bardzo pomocne i miłe, pomagają przystawiać maluchy do piersi jak ma się problem Minusy: zależy na jakiego lekarza trafi się w trakcie cesarki, mnie cięły dwie doktorki które tak narzekały, że jak to teraz mnie muszą ciąć i cały wywiad jak to się stal że do nich trafiłam i dlaczego lekarz zadecydował o wcześniejszym rozwiązaniu- musiałam się tłumaczyć jak głupia, wogóle to były złe bo musiały kilka cesarek robić a ja już byłam trzecia (a termin cesarki też miałam już u nich zaplanowany na 13.05), żle trafiło bo akurat moja gin która tam pracuje była na urlopie, a wiem że gdyby ona uczestniczyła w moim porodzie podejście byłoby całkiem inne. Ja akurat trafiłam tam wcześniej z podejrzeniem hipotrofii wewnątrzmacicznej i nadciśnieniem indukowanym ciążą dlatego wcześniej mnie rozwiązano w 36t (dokładnie 36t5d) kolejnym minusem jaki zauważyłam to to że ten szpital to taka masówka, dosłownie fabryka dzieci ![]() Faktem jest również to że ze względu na duże obłożenie tego szpitala, bo przyjeżdżają tam ludzie nawet z Łodzi i Warszawy, wypisują szybko do domu. po porodzie naturalnym nawet na drugi dzień jak jest wszystko ok, a po cesarce na trzecią dobę. Jeżeli macie jakieś pytania piszcie chętnie odpowiem ![]() Wiadomość wyedytowana przez autora 11 maja 2014, 20:48 Dodi lubi tę wiadomość |
|
![]()
MILA |
misia_k1 wrote:
Czesc Dziewczyny, ja też chce rodzić na Bogucicach....chodze do Dr Graniczki. Czy któraś z Was też jest moze Jego pacjentką?? Słyszałam, że opieka położnej to koszt 1000zł....hm ciekawe jak z lekarzem...nie bardzo wiem jak sie podpytac..
Ja chodzę do dr Graniczki ![]() |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.