Da się przyśpieszyć poród?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jejku przecież Ty dopiero 36/37 tydzień nie masz się co martwić.
Mnie to już tak brzuch boli chyba przez te moje blizny po operacjach a poród jeszcze się nie zaczyna i tak każdy mądry z tekstem po co chcesz już rodzić
Jutro mam wizytę i tylko modlę się że jest już jakieś rozwarcieSerduszko
Mój synek
-
Ja znam przypadku gdzie nic nie robie i tak przyspieszyło poród. Jak i wychodzenie po schodach i sprzątanie też nie przyspieszyły porodu. Sama tak robiłam i nic nie przyspieszyło. Pierwsze dziecko bez żadnych czynności urodziła tydzień przed porodem, a drugie mimo wychodzenia po schodach, sprzątania itp. urodziłam po terminie.
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja 2 dni po terminie i nic.... Nawet pół cm rozwarcia nie ma. Biegam po schodach, sprzatam, okna pomyłam, przytulałam sie z mezem i nic. Nawet jednego skurczyku. Moja gin chce mnie polozyc na patologie ciazy tylko po co.... Dziś mam dostać jakies czopki moze pomogą, a jak nie to pewnie jutro do szpitala, ehhh
-
no to czeka Cię chyba wywoływanie porodupa2 wrote:Dziewczyny ja 2 dni po terminie i nic.... Nawet pół cm rozwarcia nie ma. Biegam po schodach, sprzatam, okna pomyłam, przytulałam sie z mezem i nic. Nawet jednego skurczyku. Moja gin chce mnie polozyc na patologie ciazy tylko po co.... Dziś mam dostać jakies czopki moze pomogą, a jak nie to pewnie jutro do szpitala, ehhh
a ja dziś głupieje bo cały czas brzuch boli jakbym z 500 brzuszków zrobiła, coś od piątku się dzieje jak trochę posprzątałam więc albo zadziałało albo nie wiem...Serduszko Mój synek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja byłam w 37 tc bo były ku temu powody ale ogólnie możesz mieć tylko raz przy porodzie albo jeśli będzie po terminie to robi się co 2dni.
Ja byłam wczoraj i jest jakieś rozwarcie na 1 palec a dziś rano jakieś plamienie mam...
mam nadzieję że po sprawdzaniu szyjki
aneczka1983 lubi tę wiadomość
Serduszko Mój synek
-
nick nieaktualnyCzasem plamienie może wystapić po badaniu ginekologicznym. Ja dziś byłam u gin, wg jej usg i tego co ma w karcie mam termin na 22 listopada wiec spokojnie do tego czasu mam czekać. Jeśli sie nie uda urodzić do poniedziałku to da skierowanie na wywołanie. Na te chwile nie ma sensu przyspieszać bo jeszcze może skończyc się cesarką. Też mam rozwarcie na 1cm ale to o niczym nie świadczy. Mała leży już bardzo nisko, szyjka skrócona więc czekamy cierpliwie
W pierwszej ciazy pomogło mi współżycie z mężem i urodziłam 39+1 natomiast tym razem nic nie pomaga. Widocznie dzidzia ma swój czas. Miała być skorpionem a może okaże się strzelcem
-
Mój też miał być początkowo Skorpionem a jednak Strzelec chyba wyjdzie. Czyli Pa ... Byle do niedzieli? Tylko czemu cesarską? W razie czego to oksytocyna nie wystarczy na skurcze i rozwarcie? Uściski Kochana. Fajnie że to już tuż tuż
pa2 lubi tę wiadomość
nieźle się zapowiada nic przyjemnego jakby miednice ktoś rozciągał
