Wózek na bezdroża - Pomocy

Cześć
Zbieram opinie na temat wózków najlepszych na trudny teren. Chciałabym zakupić wózek 3 w 1 do specjalnych warunków, terenowych - mieszkam na wsi. Gubię się w ilości ofert i zapewnień producentów o uniwersalności wózków. Proszę was o wasze opinie i doświadczenia w tej materii. Cena? Powiedźmy, że na razie mało istotna.

Roan Marita, są stosunkowo niedrogie i mają duże pompowane koła i bardzo "miękko" się prowadzą. Jest to bardzo popularna polska firma więc nie ma problemu z zakupem zarówno nowego jak i używanego bo OLX pęka w szwach. Posiadam i polecam jedyny mankament to to że jest bardzo cięzki, ale jak mieszkasz w domku i nie musisz go znosić to nie ma znaczenia

Ja polecam wozki Bebetto sama uzywam drugi rok a za chwike bedzie nim jezdzic moja corka i tez mieszkamy pod miastem gdzie kolo domu mam piaszczyste drogi i lasy

Emmaljunga, nie ma lepszych. Drogi ale wart swojej ceny, można kupić z drugiej ręki. Plaza, góry, krawężniki, zaspy, koleiny, drogi szutrowej, leśne, nie ma problemów, wspaniała amortyzacja. Gondola 86 cm, szeroka 61cm ,bardzo ciepły. Meszkam w trudnym terenie i się sprawdził.

My z mężem zdecydowaliśmy się na X-Landera X-Move. Duże, pompowane, amortyzowane koła(przednie-skrętne mają możliwość blokady wtedy jadą tylko prosto), szeroko rozstawiony stabilny stelaż, diody ledowe w podnóżku, duża gondola(nasz córcia będzie w niej podróżować jesień, zima, wiosna, więc potrzebna nam była duża powierzchnia), spacerówka ma genialnie rozkładany, obszerny daszek. Mam nadzieję, że już niedługo wypróbujemy w terenie, z pasażerem w środku

Dziękuję wam za odpowiedzi
Zastanawialiśmy się właśnie nad x-landerem. bbeczka koniecznie daj znać jak się sprawdził. Pomyślę również nad Bebetto, bo wyglądają sensownie. Muszę zobaczyć je na żywo

Ja jeździłam x landerem x move i uważam że jest twardy i ta amortyzacja jaks slaba nie kupię go dla swojej córki, dla pierwszego dziecka miałam emaljunge i rzeczywiście jedyną wadą była waga
Teraz również mieszkam na wsi i ponieważ mieszkam w bloku i dużo poruszam się autem rozpatruje dwa wózki Joolz i quinny buzza xtra
No tak naprawdę to trzeba sobie odpowiedzieć na kilka pytań jak często trzeba będzie składać wózek jak wysoko mieszkamy i czy wózek będzie w domu czy w wozkowni bo to ważne jak będziemy do eksploatować

kocham xlandera xmove miłością bezgraniczną już niedługo przy drugim dziecku, lecz ostatnia rzecz jaką mogę o nim powiedzieć to że ma amortyzację
tak, używam go na bezdrożach,nie jest sztywny choć z pewnością nie pobujasz w nim dziecka na pewno;) ale kto powiedział że trzeba uczyć dziecka bujania?

na pewno bardzo duży plus za pojemny kosz, mega budkę, bardzo dużą, wygodną i elegancją spacerówkę, teleskopową rączkę oraz pompowane koła.
jeśli planujesz zakupić wózek który będziesz chciała wykorzystać do końca (tak jak ja) to jest idealny. Jeśli natomiast zamierzasz potem go sprzedać i kupić sobie nową spacerówkę to może warto rozejrzeć się za czymś bardziej amortyzowanym rzeczywiście

pozdrawiam:)

My się zdecydowaliśmy na Baby Design Husky, wózek idealny na trudne tereny i co fajne jest przystosowany do śniegu itp. Dużo dodatków za całkiem fajna cenę

Mamy wózek maxi cosi mura 4 i jest z tych wózków nie do zdarcia tzn koła wyglądają jak pompowane, ale sa piankowe, wiec nic sie nigdy nie przebije, a sa solidne, składa i rozkłada sie dosłownie jedna ręką, minimum raz dziennie pakujemy wózek do auta, a stelaż dalej w super stanie, koła łatwo odczepić jedna ręka, gondola ma uchwyty, wiec mozna łatwo śpiące dziecko zanieść do domu, folia przeciwdeszczowa ma okienko (jedynie czego brak to nie ma gdzie zaczepić wiec trzeba miec agrafkę) jego minusem jednak jest to ze jest ciężki, ake na wsi przeciez sie go nie wnosi nigdzie. Ja jeżdzę duzo po kostce brukowej i daje radę, ma amortyzatory, ale nie jest bardzo miękki, po wiosce u dziada tez jeździmy troche telepie jednak, ale tam jest duzo dziur. Moze jest jakis bardziej miękki wózek. Chodzimy na długie spacery i jestesmy z niego zadowoleni. W koszyku na dole jedzi czesto pies, raczka regulowana, spacerówka rozkłada sie na płasko (minusem jest to ze ma okienka w budce z folia i nie da sie ich zakryć, wiec używany pieluszki) no i jest niska co przy starszym dziecku pozwala na wychodzenie i wsiadanie samemu, pałąk sie wypina. Środek gondoli mozna wyciągnąć i wyprać - nie wiem jak jest w innych wózkach.
Podsumowując raczej musi byc to wózek z dużymi kołami piankowymi lub pompowanymi, odpiscilabym sobie plastiki i małe pianki, czyli te typowo miejskie, w zasadzie kazdy sie nada który Ci sie podoba

Ja mam maxi cosi mura 4 plus i też uważam, że to porządny wózek na trudne tereny. Choć do wypróbowania go muszę jeszcze troszkę poczekać

Bugaboo Cameleon3 sprawdzał się w lesie idealnie. Niestety dla mnie ma inne wady, ale może dla Ciebie nie będą wadami

Na trudny teren, tylko Riko Naturo Przeszukałam internet i sklepy w poszukiwaniu idealnego modelu na wieś, moim zdaniem lepszego wozka nie ma. Zdecydowanie najbardziej stabilny sposrod tych, ktore polecaja sprzedawcy. No i dla mnie duzym plusem jest to, ze nie chybocze, nie stukocze, nie klekocze na nierownosciach. Jest mega stabilny, gladko jedzie.