AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
![]()
paulina_b |
Hej zastanawiam się kiedy przyjdzie na mnie godzina zero. Przy pierwszej ciąży był krążek i zero objawów, wywoływanie porodu w 42 tyg.
Dlatego nie mam się do czego odnieść z objawami. Zastanawiam się kiedy zacznie mi się poród. obserwuje swoje ciało i widzę że od dwóch tygodni mam nasilone twardnienie brzucha i bóle w dolnej części. Od kilku dni wzmożony śluz, jest biały czasem gęsty a czasem trochę ciągnący i często mam mokrą bieliznę od niego lub czuję jak ze mnie wypływa. do tego od kilku dni nogi popuchły że nie widzę kostek i spuchnięte palce u rąk plus mega drętwienie. Od dwóch dni nasiliły mi się bóle w brzuchu. czuję tak jakbym miała dostać @ i ciągle twardy jak piłka, przez cały dzień jest więcej twardy i obolały niż rozluźniony. w nocy jak śpię to to napinanie się i ból brzucha potrafi mnie obudzić, muszę odczekać jak się uspokoi i dopiero ponownie zasypiam. Krzyż też boli. w pochwie gdzieś koło szyjki czuję takie kłucie co chwila. w ogóle jestem podenerwowana i czuję się jak balon już brak sił. Wolałabym aby bolało raz a porządnie niż tak męczyć się z takimi boleściami tyle czasu. Czy miałyście takie objawy? Jeśli tak to ile przez porodem? zastanawiam się kiedy u mnie będzie już po wszystkim i odetchnę od tych bóli ![]() |
|
![]()
pakima |
Mam podobnie. Od dwóch miesięcy boli mnie w pachwinach i brzuch, lekarz powiedział żeby zwiększyć dawkę magnezu. W okolicach intymnych miałam raz taki atak jakby mi miał ktoś na żywca igły wbijać, nie mogłam się poruszać, wstać ani chodzić. Mam wrażenie że przy dłuższym chodzeniu to że mi dziecko wyleci. Mam nisko brzuch, który przy siedzeniu nie pozwala mi na ułożenie wygodnej pozycja jak tylko nogi rozszerzyć. Ciężko mi wstać z podłogi, czy z łóżka. Śluzu coraz więcej i o specyficznym zapachu. Jednak to nie są oznaki że poród będzie zaraz. Lekarka w moim przypadku powiedziała, że dziecko jeszcze nie wybiera się na świat i że wszystko pozamykane. Wniosek, wydaje mi się że moim przypadku to przeciążenie fizycznie opieką nad starszą córką, oraz rosnącym w brzuchu dziecku.
|
|
![]()
Jadhira |
hej dziewczyny, ja też już umieram z przerażenia.
Mała zdecydowanie więcej się rusza. Brzuch twardy, zwiększone upławy i ból jak przed miesiączką, połączony z bólami krzyżowymi. Dodatkowo mam dziwne przeczucia, nie umiem tego nazwać, ale czuje się strasznie podminowana i taka zaniepokojona nie wiadomo czym. Zastanawiam się czy któraś miała podobnie? |
|
![]() [konto usunięte] |
[l
Wiadomość wyedytowana przez autora 13 sierpnia 2015, 13:43 |
|
![]()
szuszu |
Jadhira wrote:
hej dziewczyny, ja też już umieram z przerażenia.
Mała zdecydowanie więcej się rusza. Brzuch twardy, zwiększone upławy i ból jak przed miesiączką, połączony z bólami krzyżowymi. Dodatkowo mam dziwne przeczucia, nie umiem tego nazwać, ale czuje się strasznie podminowana i taka zaniepokojona nie wiadomo czym. Zastanawiam się czy któraś miała podobnie? |
|
![]() [konto usunięte] |
lakra
Wiadomość wyedytowana przez autora 13 sierpnia 2015, 13:43 |
|
![]()
pakima |
Już jesteśmy na końcu ciąży więc wszelkie objawy są uzasadnione. Ja przy pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów typowo dla zbliżającego się porodu tylko tyle że czop odszedł mi dzień przed porodem. A druga ciąża teraz i brzuch boli, noga boli a czopa nie ma i nie wiadomo czy będzie bo z nim różnie. I choć dopiero to 37 tydzień zaczęty to mam przeczucie że lada dzień urodzę.
|
|
![]()
Magic |
no niestety od 37 tygodnia to już trzeba mieć się na baczności
![]() ![]() ![]() ![]() Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016 Kornel 23.06.2018 |
|
![]()
andziol |
hej dziewczyny.
U mnie takie "bóle miesiączkowe" są gdzieś od tygodnia i to czasem naprawdę silne. jest tak jak piszecie ucisk,bóle w krzyżu, podminowanie cały czas wydaje mi się że to JUŻ. Do tego tak jak u pakima dochodzi przeciążenie organizmu przez ganianie za córą. Ten ostatni miesiąc jest naprawdę ciężki. Poprzednią ciążę lepiej znosiłam ale też ok. półtora do 2 tygodni przed porodem miałam te bóle miesiączkowe. lekarz powiedział że to normalne, taka powolna zapowiedź porodu. Tyle, że u mnie była za pierwszym razem wyznaczona cesarka ze względu na ułożenie pośladkowe małej. Ale i tak wody chlusnęły mi wcześniej. Szczerze mówiąc pewnie dlatego że szykując już się ostatnimi dniami do szpitala chciałam mieć wszystko posprzątane i poprasowane i przeciążyłam się. Tak więc zalecam relaksik ![]() AAA a jak wody mi odeszły to ja tam żadnego czopa śluzowego wcześniej nie widziałam tak więc różnie to bywa. Magic lubi tę wiadomość |
|
![]()
Magic |
andziol to mnie pocieszyłaś
![]() ![]() Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016 Kornel 23.06.2018 |
|
![]()
pakima |
a ja mimo ruchu, schodzenia po 10 razy ze schodów które liczą 16 stopni, noszenie dziecka, ciepła kąpiel nic to mi nie daje dosłownie nic... a tak bym już chciała mieć to za sobą, tak mnie boli w pachwinach i ciężko się poruszać, buta ciężko ubrać, akurat brzuch mi urósł ale do przodu a nie na bok jak w pierwszej ciąży i stąd trudności.
Jeszcze współżycie zostało jako ostatnia opcja... |
|
![]() [konto usunięte] |
.
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 października 2015, 20:28 |
|
![]()
pakima |
Taki urok ciąży. Jedynie co jest pocieszające to, to że już nie długo. A co by było gdybym ja przytyła o 10 kg więcej... aż szkoda gadać... a przecież tylko 11 kg przytyłam i tak mi ciężko..
|
|
![]()
Puella |
W pierwszej ciąży miałam mnóstwo leków przeciwskurczowych ze względu na niewydolność szyjki. Po odstawieniu wszystkiego w 37 tyg, zero skurczy, twardnień brzucha itd. Poród w rezultacie wywoływany oksy, pęcherz przebuty podczas porodu, brak odejścia czopu. Teraz w drugiej ciąży również pessarowej (learka chce go zdjąć w 36 tyg), mam czeste twardnienia brzucha, czeste bóle miesiączkowe, bóle krzyża. Może dziecię wyjdzie samo, a nie z pomocą oksy.
|
|
![]()
szuszu |
Puella wrote:
W pierwszej ciąży miałam mnóstwo leków przeciwskurczowych ze względu na niewydolność szyjki. Po odstawieniu wszystkiego w 37 tyg, zero skurczy, twardnień brzucha itd. Poród w rezultacie wywoływany oksy, pęcherz przebuty podczas porodu, brak odejścia czopu. Teraz w drugiej ciąży również pessarowej (learka chce go zdjąć w 36 tyg), mam czeste twardnienia brzucha, czeste bóle miesiączkowe, bóle krzyża. Może dziecię wyjdzie samo, a nie z pomocą oksy.
Ja właśnie teraz mam ciągle twardnienia brzucha, czeste bóle miesiączkowe, bóle krzyża no ale czekam... |
|
![]()
pakima |
no wszystkie czekajmy na ten piękny dzień
![]() |
|
![]()
nojaniewiem |
To ja dołączam do "czekających na poród"
![]() ![]() A mąż mi nie chce pomóc, bo się boi że będzie dziecko w główkę uderzał haha ![]() Magic lubi tę wiadomość |
|
![]()
Magic |
nojaniewiem kochana mój też miał opory i pytał lekarki czy krzywdy nie zrobimy Małej
![]() "nie chcę bys sie poczuł urażony, ale wybacz, nawet jakbys miał 30 cm penisa to nie jesteś w stanie zrobic krzywdy dziecku" ![]() ![]() ![]() nojaniewiem, Anioł lubią tę wiadomość Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016 Kornel 23.06.2018 |
|
![]()
Monika1357 |
Mój mąż nie ma oporów, wręcz przeciwnie on by mógł non stop. Raz tylko się przestraszył jak dotknęłam do brzuchem i czuł ruchy dziecka, do tej pory mi się chce z tego śmiać.
Jedyne co to po mam lekkie skurcze. Jeszcze półtora tygodnia i mu nie odmówie ani raz, żeby tylko mi pomógł ![]() Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r. Sebastianek 27.08.2017r. |
|
![]()
nojaniewiem |
Magic, ja myślę, że on wie, że technicznie jest to niemożliwe, po prostu ma blokadę psychiczną. Tak jak u Moniki zobaczył kiedyś w trakcie ruchy dziecka i był to skuteczny środek antykoncepcyjny
![]() ale w końcu go zgwałce, jak już będę ostatecznie wykończona ciążą ![]() ![]() Magic lubi tę wiadomość |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.