Łożysko przodujące
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny jestem w 26tyg ciąży, wczoraj miałam usg i wyszło że mam: łożysko na ścianie przedniej bez cech odklejania brzeżnie przodujące. Zmartwiłam się bardzo bo lekarz kazał na siebie bardzo uważać i w razie nawet 1 plamki krwi jechać do szpitala
Klara 28.12.2014
Matylda 02.02.2017 -
Kasiu, na razie się nie martw, tylko bardzo na siebie uważaj
zero dźwigania, seksu, kąpieli w ciepłej wodzie (prysznic), spacerów, odkurzania itp. Jak najwięcej leż i odpoczywaj. Nadal jest szansa, że trochę się podniesie i dawaj znać.
Mamakaja, co z Tobą?
kasiaiic lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
Felice wyobraź sobie tyle czasu się nie odzywalam bo nie mogłam załadować tej strony.
A teraz najważniejsze: 12 września przez cc urodził się mój synek. Zdrowy, 3100 i 51 cm. Właśnie wisi mi na cycku he he. Buziaki dla Małgosi, jejciu już ponad 3 miesiące Księżniczka ma.
Będę miała chwilę to opiszę dokładniej co i jak odnośnie porodu:)
Kasiaiic uważaj na siebie a wszystko będzie dobrze, Felice dobrze radzi.
Powodzenia:) poglaskaj brzusio ode mnie:)
FeliceGatto, kasiaiic lubią tę wiadomość
-
Hej,u mnie też łożysko przodujące na tylniej ścianie i raczej nikłe szanse,że się podniesie bo jestem już w 35tc (34+1).Ginka za 2 tyg chce mnie już kierować do szpitala na cc,bo to jedyne rozsądne i bezpieczne zakończenie ciąży przy takim łożysku,bo mogą wystapic plamienia i krwawienia przed terminem porodu.Chyba,że za 2 tyg okaze sie,ze lozysko sie podnioslo ale jakos w to nie wierze i moja ginka tez.Pożyjemy,zobaczymy,chciałam rodzić naturalnie ale pewnych rzeczy nie jestesmy w stanie przeskoczyć,no trudno,byleby cc byla bez komplikacji i dziudziuś zdrowy a wszystko na to wskazuje
A jak u was brzuchatki z łożyskiem???
-
Hej co tu taki zastój nastąpił. I ja tu do was dołączam.Mnie również dotyczy problem łożyska przodującego.Jestem na końcówce 34 tc. Mój lekarz prowadzący powiedział że będziemy rozwiązywać ciąże w 36, 37 tc. W 31 tyg. chciał mnie położyć do szpitala i podać leki przyspiesząjące rozwój płuc na wypadek gdyby się wydarzyło coś wcześniej. Nie zgodziałam się. Podjęłaąm ryzykowną decyzję okupioną codziennym strachem. Nie chciałam faszerować dziecka lekami.Leże właściwie od połowy kwietnia.bo wtedy też pojawiły się pierwsze plamy - kawowy śluz. Do dziś zdarzyło się to 4 x. Boję się strasznie krwotoku.Przede mną 2 najtrudniejsze tyg.Dodam że mój lekarz stwierdził że to czy leże czy chodzę nie ma żadnego znaczenia. Ale z mojej strony to jedyne co mogę jeszcze zrobić oprócz modlitwy.lilia5
-
Witam,
U mnie o łożysku przodującym dowiedziałam się w 20 tyg , wtedy jeszcze nie przejęłam się tym tak bardzo dopiero ale gdy na kolejnych usg okazywało się że nic się nie podnosi zaczęłam się martwić.Zwłaszcza że ostatnio mam sprzeczne informacje, na jednym usg lekarz powiedział że łożysko jest brzeżnie przodujące i że ma szanse się jeszcze lekko podnieść a inny lekarz stanowczo upiera się że jest centralnie i że tak pozostanie.
Obecnie zaczynam 32 tydzień i bardzo się martwię , w domu mam dwójkę małych dzieci .Perspektywa że już za chwilę mam iść do szpitala mnie przeraża.
lilia3 mam pytanie kiedy planujesz położyć się do szpitala i kiedy pojawiły się u Ciebie plamienia? Czy raczej leżysz cały czas czy trochę się poruszasz.
Będę też wdzięczna za info od Dziewczyn które mają już ten problem za sobą i już urodziły - jak to się u Was skończyło i co powinnam zrobić aby zminimalizować ryzyko krwotoku i komplikacji.
dziękuję za każdą wskazówkę
warszawa1673 -
Ja zaglądam i miałam nadzieję na nowe info ale patrzę że cisza. Ja od wczoraj jestem w szpitalu. Dostałam krwotoku i karetka mnie zabrali. z dzieckiem wszystko ok ale jest jeszcze za malutki na samodzielne życie...Bo dopiero 23 tydzień. Mam nakaz leżenia plackiem. Nawet do łazienki nie mogę wstać. Boję się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 21:50
