X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr Lewatywa - tak czy nie?
Odpowiedz

Lewatywa - tak czy nie?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 4 marca 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny pamiętajcie jeszcze o jednej rzeczy - lepiej się oczyścić przed, bo...
    Jak urodzicie SN i zapewne założą wam szwy, dwójeczka to będzie ostatnia na świecie rzecz na którą będziecie miały ochote ;)

    Laurka lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • AlsMum Ekspertka
    Postów: 190 96

    Wysłany: 19 marca 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem również za lewatywą, to nic nie boli, a poród i tak jest wystarczająco stresujący żeby jeszcze myśleć o tym, czy nie będzie również "porodu" kupy.

  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 312

    Wysłany: 17 lipca 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1. Przy porodzie naturalnym, załatwiłam się normalnie przed wyjazdem do szpitala, w domu. Przy porodzie jak poczułam parcie siedziałam na takim stołku z otworem, a oprócz partnera nikogo przy mnie nie było. Mówiłam jak babki zaglądały, że czuję parcie jakby chciało mi się do toalety, a one na to, że to dobrze itp i tak ma być. Spoko. No i nabrudziłam im :D Bo jednak serio mi się chciało :D
    2. Przed CC nie je się i nie powinno pić od 18 dzień wcześniej tam gdzie rodziłam i rano zrobili lewatywę. Nie było nic czuć żadnych rurek czy co to tam jest. Wykonane było przez miłą pielęgniarkę metr od toalety i dwa od prysznica. Po wykonaniu ona sobie wyszła, a kobieta zostaje sama w toalecie i sobie czeka na rozwój sytuacji. Do CC zakłada się cewnik, żeby pęcherz moczowy nie przeszkadzał przy wydobyciu dziecka i był na bieżąco opróżniany

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 13:38

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 18 lipca 2017, 02:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    dziewczyny pamiętajcie jeszcze o jednej rzeczy - lepiej się oczyścić przed, bo...
    Jak urodzicie SN i zapewne założą wam szwy, dwójeczka to będzie ostatnia na świecie rzecz na którą będziecie miały ochote ;)

    Chcialam zacytowac, a nie polubic ://

    Juz tak nie strasz. Ja nie mialam robionej lewatywy, urodzilam SN, peklam i bylam szyta w dwoch miejscach. Dwojke zrobilam w przeciagu tygodnia i nic nie bolalo. A balam sie jak nie wiem, bo sie naczytalam historii...

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze co zrobię po wejściu do szpitala, to poproszę o lewatywę .

    Nie chciałabym im tam nasrać , tym bardziej przy mężu. Może dla nich to coś normalnego,ale ja jednak wolałabym tego uniknąć :)

  • sylani Koleżanka
    Postów: 69 4

    Wysłany: 27 lipca 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na ostatnim spotkaniu Szkoły Rodzenia położna powiedziała nam, że teraz nie robi się już lewatyw. Nie wiem czy to kwestia szpitala czy po prostu jakichś tam zmian ;)

    m3sx9jcgj726xfjv.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 28 lipca 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam też to mówiły. I żeby się nie przejmować jak się zdarzy :)

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 801

    Wysłany: 28 lipca 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę prosić o lewatywę. Podobno przy okazji ma przyspieszyć poród.

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 28 lipca 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie nie ma nic strasznego w lewatywie. Jeśli poród zacznie mi się od skurczów, a nie od odejścia wód to lewatywe zrobię sobie sama w domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 18:10

    qb3chdgezj308xv3.png
  • Agathe Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poprzedni poród 5 lat temu - i lewatywe wspominam najmilej z całego porodu :D jakoś te bóle po lewatywie na chwile ustały że chciałam jeszcze raz ale nie chciały mi pielęgniarki zrobić :D

    Agathe
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też miałam lewatywe. dla mnie troche krępujące zrobic kupe i jeszcze przy mężu. I tak cos tam poleciało ale to drobiazgi :-)
    lewatywa nie straszna - troche jak po nieświezym jedzeniu. A najlepiej poleżec jak najdłużej i generalnie jak najdłużej wytrzymac żeby jak najwięcej wyleciało :-)

  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w szpitalu obowiązkowo robią lewatywę tylko w przypadku CC, przy SN nie zmuszają, ale zachecają i ja się zgodzę. zawsze to glowa trochę spokojniejsza, że nie będzie "wypadku" ;)

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • setti Ekspertka
    Postów: 195 233

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed pierwszym porodem nie miałam lewatywy. Dzień przed wywoływaniem (i dwa dni przed urodzeniem...) dostałam od położnej czopek. Podczas parcia nic nie było.

    Teraz też nie będę sobie głowy zawracać. W ostateczności zaopatrzę się w jakiś czopek. Podczas rodzenia możliwość zrobienia kupy była ostatnią rzeczą, o której myślałam. A jeśli mi się przydarzy, to trudno. Męża się nie krępuję (już nam się zdarzało wydalać w swoim towarzystwie).

    jgf871u.png

    t6748sh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałam mieć lewatywę ale skurcze zaczęłam odczuwać jak były co 3 minuty, podczas rozwierania dostałam biegunki, więc praktycznie co chwilę kursowałam do toalety. Położna powiedziała że nie ma potrzeby robienia, bo przy taakiej reakcji sie oczyściłam sama. Podczas parcia coś tam poleciało, ale naprawdę niewiele. Poza tym jak rodziłam to bło mij uż wszystko jedno, to była ostatnia rzecz, o której myślałam :D
    byłam nacięta i dwójeczkę zrobiłam dwa dni po porodzie, z lekkim ciągnięciem szwów tylko, choć też się balam bo naczytałam się historii jak to boli strasznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 10:23

  • mamusiaaa1 Przyjaciółka
    Postów: 106 39

    Wysłany: 22 września 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem to akurat dobra rzecz - teraz przy drugim porodzie na pewno też poproszę :)

  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 24 września 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania25 wrote:
    Ja będę prosić o lewatywę. Podobno przy okazji ma przyspieszyć poród.
    U mnie się sprawdziło:-)

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ