AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
![]()
Aga23 |
Ja chyba ostatecznie postanowiłam nie karmić, wiem że dla dziecka to i może najlepsze ale po prostu nie mogę się przekonać, te wszystkie zakazy.
Uzależniona jestem od kawy, bez niej nie umiem funkcjonować, to już chyba tak samo jak uzależnienie od papierosów czy alkoholu. A wiadomo że karmiąc kawy nie wolno pić, jeść słodyczy, ostrych potraw.Dla mnie to za dużo, za wygodna jestem i przyznaje się do tego.Chciała bym również w końcu zadbać o swoje zdrowie, alergię której nie leczę i myślę o tabletkach anty od razu jak dostanę okresu a nie wiem jak to się ma do karmienia.... Póki co mam jakieś wyrzuty sumienia co do podjętej decyzji ale chyba jej nie zmienię.Ja nie byłam karmiona piersią i może to też jakoś pomogło podjąć taką decyzję a nie inna. A Wy jak nastawiacie się na karmienie? |
|
![]()
alus21 |
Ja postaram się karmić przez trzy miesiące a potem zobaczymy
![]() |
|
![]()
Edycia204 |
ja mam zamiar karmic, wydaje mi sie ze to jet cudowne uczucie, te poje kawe ale dla córeczki mam zamiar zrezygnowac
|
|
![]()
Aga23 |
Ja nawet w ciazy nie moge zrezygnowac z kawy pilam od 14 roku zycia i to pare kubkow dziennie nie pilam na poczatku ciazy ale zle sie czuje bez choc nie wiem jak moze miec tak duzy wplyw na samopoczucie a rozumiem ze karmiac trzeba calkiem odstawic....
|
|
![]()
justa1234 |
Ja też będę karmić cycusiem jeśli będzie mi to dane
![]() ![]() ![]() ![]() Pokahontaz, skarb15 lubią tę wiadomość |
|
![]()
Martika87 |
Karmie piersia od samego początku. Kocham to uczucie jak mój synek się do mnie przytula i dotyka mnie swoją rączka. Ta bliskość jest bezcenna! On czuje się bezpiecznie i słodko zasypia słysząc bicie mojego serca... niestety z pokarmem u mnie coraz słabiej (konsultowałam to z położna i lekarzem) robilam juz chyba wszystko zeby pobudzic laktacje ale po prostu mleko zanika i nic na to nie poradzę
![]() ![]() Wiadomość wyedytowana przez autora 18 września 2015, 02:09 justa1234, Pokahontaz, Stefa lubią tę wiadomość ![]() |
|
![]()
Martika87 |
Co do kawy to i w ciąży i podczas karmienia dozwolone są dwie filiżanki dziennie wiec nie trzeba rezygnować.
Wyderka28 lubi tę wiadomość ![]() |
|
![]()
karmar |
Ja mam właśnie bzika na punkcie karmienia i marzy mi się bardzo,żeby mojego brzdąca karmić cycem tak długo, jak się da. Boję się trochę problemów z laktacją,ale mam ogromną nadzieję,że jeśli takowe będą,to uda mi się je przezwyciężyć
![]() ![]() ![]() justa1234, Weraikon lubią tę wiadomość |
|
![]()
justa1234 |
Oglądałam ostatnio ten nowy program,, moje 600 gramów szczęścia "i tam właśnie muwili że dziecko matki to najlepsze co może być
![]() ![]() ![]() |
|
![]()
Aga23 |
W takim razie czego nie wolno jeść w końcu?Bo mi wmawiano że zero słodkiego kawy, jakiegoś majonezu dużo tego wyliczyli...Ale chyba jakby tak to faktycznie było to mało kobiet by karmiło
|
|
![]()
Edycia204 |
tak naprawde ozna jesc wszytsko tylko musis obserowc swoje dziecko, wiadomo czekolady czy kapusty sie nie najesz. Ale jak slodkie ciastko do kawy zjesz nic sie nie stanie
Martika87 lubi tę wiadomość |
|
![]()
Aga23 |
To muszę porozmawiać z lekarzem na ten temat bo z tym słodkim lipa, cukier mam często niski i tak muszę podjadać i może chociaż na początku będziemy mieszać małemu, raz mleko modyfikowane raz pierś bo później i tak leki będę brać raczej
![]() |
|
![]()
Pokahontaz |
Nie wiem czy będę takiego samego znania później - jak malutka się urodzi i zacznie jeść z piersi ale na chwilę obecną - wiedząc, że jest to najcenniejszy pokarm jaki mogę jej dać - nie wyobrażam sobie podjęcia innej decyzji. Na tyle miesięcy musiałyśmy zrezygnować z używek i niektórych pokarmów, że dodatkowych kilka nas nie zbawi - a dzidziusiowi może dać wiele. Będę bardzo ubolewała jeżeli z jakiegoś powodu nie będę mogła karmić małej.
|
|
![]()
karmar |
No,ja też właśnie słyszałam,żeby nie wariować. I jak ma się na coś ochotę,to po prostu trochę zjeść. Wiadomo, parę kostek czekolady nikomu nic nie zrobi,ale cała tabliczka nie wchodzi w rachubę. Filiżanka kawy też jest ok,ale jakby chciało się pić 5 mocnych kaw dziennie,to odpada itd. Po prostu wszystko z umiarem, tak jak w ciąży
![]() justa1234, Martika87 lubią tę wiadomość |
|
![]()
Aga23 |
W ciąży to ja akurat opycham się czekoladą
![]() |
|
![]()
karmar |
Bardziej chodziło mi o rzeczy zakazane w ciąży
![]() ![]() ulola lubi tę wiadomość |
|
![]()
Symfonia |
Ja zamierzam karmić piersią i odżywiać się wszystkim na co będę miała ochotę, tak samo jak w ciąży. Najlepszym dowodem są na to moje koleżanki. Mam zwolenniczki ograniczania się do rzeczy , które nie uczulaja i później dzieciaki są co chwilę wysypane jakimiś wysypkami, itp. Są też takie, które jak ja jedzą i piją wszystko tylko z umiarem i dzieciakom nic nie jest. I co ważne nie mają kolek. Nie mówię tu oczywiście o alkoholu, uzyskacie, itp
karmar lubi tę wiadomość |
|
![]()
skarb15 |
Ja będę karmić piersią, oczywiście jak będzie mi to dane
![]() ![]() pikny lubi tę wiadomość |
|
![]()
pakima |
Aga23 z przymusu to nie karm lepiej. Bo dziecko się bedzie denerować i Ty. A szkoda tego
![]() ![]() karmar lubi tę wiadomość |
|
![]() [konto usunięte] |
Ja nie nastawiam sie na długie karmienie, maks 3mc ,a optymalnie 1mc (najważniejsze aby dać siarę)
Pierwszą core karmiłam 2mc i 2mc mieszanie, aż pokarm zanikł. Drugą do 1mc, nawet mniej bo była takim żarłokiem że nie dawałam rady, do tego ulewała bo miała refluks, przeszliśmy na bebilon AR i wszyscy byli szczęśliwi. Karmienie butelką to też przytulanie, to też trzymanie rączki na piersi, tylko trzeba chcieć. Na pewno karmienie na sile i presja nie pomogą. Warto spróbować ,ale nie warto ciągnąc na siłę - to moje zdanie. Beeblu lubi tę wiadomość |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.