AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
![]()
zizi |
Hej:) przypadkiem trafiłam na ten "wynalazek" w necie, jak tez na jego czeski (ciut tańszy odpowiednik). Czy któraś z Was stosowała taką metodę rozciągania krocza lub słyszała opinie od kogoś, kto stosował? W necie opinii jest mnóstwo, wiele pozytywnych i wychwalających to "cudowne" urządzenie, ale nie mam pewności, czy ich sprawcami nie są producenci itp. Balonik jest bardzo drogi i nie chciałabym wywalać pieniędzy w błoto.
![]() |
|
![]()
madlenka89 |
to może masaż krocza olejkiem migdałowym napewno tańsza opcja
![]() ![]() |
|
![]()
zizi |
Masaz krocza na pewno:) ale opinie o b.e. chętnie poznam;)
![]() |
|
![]()
Monika A |
Ja kupilam balonik i cwicze od 37 tyg., zgodnie z zaleceniami. Troche pewnej sie czuje z nim. Skomentuje po porodzie, czy bylo warto, choc juz sam spokoj jest cenny...
|
|
![]() [konto usunięte] |
To czekamy na wrażenia, bo jednak cena duża
![]() |
|
![]()
Wilka |
Ja kupiłam ten czeski aniball - jest trochę tańszy niż epinio ale zacznę ćwiczyć za półtora tygodnia i w sumie opinię będę mogła wydać po porodzie. Ale czuję się psychicznie pewniej.
MadzikForever lubi tę wiadomość |
|
![]()
MadzikForever |
Wilka wrote:
Ja kupiłam ten czeski aniball - jest trochę tańszy niż epinio ale zacznę ćwiczyć za półtora tygodnia i w sumie opinię będę mogła wydać po porodzie. Ale czuję się psychicznie pewniej.
Hej! Nie widziałam tego wątku wcześniej, i założyłam swój, dotyczący aniballa. Czy zechciałabyś napisać o swoich doświadczeniach? (Życzę dobrego, spokojnego i bezbolesnego porodu!) |
|
![]()
olutka89 |
A ja uważam, że natura już nas tak skonstruowała, że podczas tego pierwszego etapu porodu szyjka i krocze same się w swoim rytmie przygotuja na rozwarcie. Po co powodować sobie wcześniej ból i dyskomfort, dodatkowo narażając się na infekcje. Bądź co bądz jest to poważna ingerencja w organizm i nasze strefy intymne. A to czy będzie nacięcie czy nie to loteria. Nawet mamy masujące krocze nie zawsze się przed tym przestrzega, a co jeśli będzie cc? Wtedy i kasa i starania idą na marne. Ale to tylko moje zdanie na ten temat.
|
|
![]()
kasiunienia |
Pierwszy raz słyszę o czymś takim, ja się przygotowałam na masowanie. Chętnie bym spróbowała, ale cena jest odstraszająca i jakoś masowanie brzmi przyjemniej.
|
|
![]()
julita25 |
Ja z masowaniem miałam problem, nie mogłam sięgnąć kciukami i masować, straszny dyskomfort czułam bo byłam przygięta i uciskałam brzuch:-(
Kupiłam balonik ćwiczę na razie co 2 dzień. Początki były ciężkie nawet nie potrafiłam go sobie włożyć ![]() Aktualnie jestem po tygodniu ćwiczeń (na razie co 2 dzień) i z obwodu 18 cm doszłam do 23 cm, przede mną do pokonania jeszcze 7 cm. Próbuję w różnych pozycjach i naprawdę na stojąco jest o niebo lepiej niż na plecach. Zobaczę jak to się przełoży na prawdziwy poród i postaram podzielić się wrażeniami:-) |
|
![]()
Pianistka |
Ja nie używałam balonika, jedynie masaż krocza
![]() ![]() grzeszna24 lubi tę wiadomość |
|
![]()
Agata26 |
Do mnie w zeszłym tygodniu przyszedł balonik Aniball, jestem po pierwszym treningu...nie jest łatwo, ale po przeczytaniu bardzo wielu dobrych opinii strasznie się zawzięłam i mam nadzieje że kolejne dni będą lepsze
|
|
![]()
Pianistka |
Agata26, ja jak pisałam wyżej, nie używałam balonika ale nawet przy masażu początek był ciężki... bolało... ale się uparłam i masowałam
![]() ![]() ![]() |
|
![]()
julita25 |
Agata26 wrote:
Do mnie w zeszłym tygodniu przyszedł balonik Aniball, jestem po pierwszym treningu...nie jest łatwo, ale po przeczytaniu bardzo wielu dobrych opinii strasznie się zawzięłam i mam nadzieje że kolejne dni będą lepsze
|
|
![]()
julita25 |
julita25 wrote:
Ja z masowaniem miałam problem, nie mogłam sięgnąć kciukami i masować, straszny dyskomfort czułam bo byłam przygięta i uciskałam brzuch:-(
Kupiłam balonik ćwiczę na razie co 2 dzień. Początki były ciężkie nawet nie potrafiłam go sobie włożyć ![]() Aktualnie jestem po tygodniu ćwiczeń (na razie co 2 dzień) i z obwodu 18 cm doszłam do 23 cm, przede mną do pokonania jeszcze 7 cm. Próbuję w różnych pozycjach i naprawdę na stojąco jest o niebo lepiej niż na plecach. Zobaczę jak to się przełoży na prawdziwy poród i postaram podzielić się wrażeniami:-) Nie całe 3 tygodnie ćwiczeń i mamy 27 cm obwodu = 8,5 cm średnica:-) |
|
![]()
julita25 |
Agata26 wrote:
Do mnie w zeszłym tygodniu przyszedł balonik Aniball, jestem po pierwszym treningu...nie jest łatwo, ale po przeczytaniu bardzo wielu dobrych opinii strasznie się zawzięłam i mam nadzieje że kolejne dni będą lepsze
|
|
![]()
Gwiazda38 |
witajcie
ja rodziłam już dwa razy , za każdym razem byłam nacina , zastanawiam się więc czy mogę sobie jeszcze pomóc i zapobiec ponownemu nacięciu poprzez masaż, moja ginekolog stwierdziła że mogę być nacięta po raz trzeci ze względu na poprzednie nacięcia , co o tym myślicie? Gwiazda38
|
|
![]()
Agata26 |
Idzie powoli, ale nie poddaje się ćwiczę co drugi dzień, narazie mój maks przy wysunięciu to 23 cm. Mam nadzieję że przez najbliższy tydzień będzie z 26. Jest rzeczywiście coś w tym co piszą dziewczyny na wielu innych forach w tych ćwiczeniach nie chodzi tylko o centymetry ale o przygotowanie psychiczne, dla mnie to jest odkrycie po każdej sesji z balonikiem czuje się pewniejsza siebie, bardziej świadoma swojego ciała i tego jak pracować mięśniami żeby uniknąć pęknięcia
Wiadomość wyedytowana przez autora 12 sierpnia 2016, 20:50 |
|
![]()
Agata26 |
Julita25 a jak u ciebie?
|
|
![]()
julita25 |
Agata26 wrote:
Julita25 a jak u ciebie?
Mój rekord to wypchnięte 28 cm ćwiczę codziennie wieczorem po prysznicu, ciało jest wtedy zrelaksowane i idzie fajnie. Wczoraj niestety chciałam iść na skróty i ćwiczyłam bez wcześniejszego prysznica i niestety obtarłam się i lekko plamiłam. przerwałam ćwiczenia i dzisiaj spróbuje jeszcze raz. Ja długo nie mogłam przeskoczyć 25 cm, a później to udawało się nawet 1 cm na dzień więcej niż poprzedniego dnia. Czuję taką satysfakcje z każdym cm większą i naprawdę dodaje to pewności siebie. Mam tylko nadzieje,że poród będzie przebiegał prawidłowo i będzie mi dane wykorzystać nabyte umiejętności. |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.