AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
![]()
PsychoPatka91 |
Dziewczyny jestem w końcówce 14 tc, od tygodnia czuje częste twardnienie podbrzusza, byłam z tym w szpitalu, dali nospe, luteinę, magnez i po trzech dniach wypisali, mimo ze brzuch twardnieje kilkanaście razy dziennie. Zbadali szyjkę, ponoc długa, twarda, zamknięta (nie badali przez usg) Co to może być ? Jak sobie z tym radzić? Wizyta u swojego gina w poniedziałek
|
|
![]()
julka_kulka |
a jak bierzesz nospę to jest lepiej?
|
|
![]()
PsychoPatka91 |
Niestety nospa nie pomaga
![]() |
|
![]()
julka_kulka |
kurde masakra, a nie masz możliwości, żeby wcześniej dostac się do swojego lekarza?
|
|
![]() [konto usunięte] |
Ja w poprzedniej ciąży miałam od 20tyg. codziennie stawianie brzucha i to po kilka razy. I brałam to samo co Ty i nie pomagało. W 3 trymestrze było widać wyskakujące 'gule' a brzuch robił się jak kamień. Luteina chyba bardziej działała na szyjkę, bo jak się nią faszerowałam to aż tak nie skracała się. Teraz jestem w 15tc i też od 2 tyg stawia mi się brzuch i też dostałam luteinę.Oczywiście nie pomaga. Ale zauważyłam, że brzuch stawia się jak 'źle' usiądę lub leżę ze złączonymi nogami. Mogę biegać, dźwiggać itd to nic się nie dzieje:)
|
|
![]()
PsychoPatka91 |
Dzisiaj znowu jestem w szpitalu (tym razem lekarz dał mi skierowanie, do innego szpitala) Brzuch cały czas twardnieje, z badań nic nie wynika, wszystko ok, biore nospe, luteinę, magnez i dołożyli relanium. Nikt nie wie od czego te twardniejcia
![]() |
|
![]()
zumbiara |
Mi twardniał w pierwszej ciąży od 23 tygodnia, dostałam najpierw luteinę dopochwowo na tydzień, nospę i magnez. Jako że nic nie pomagały, przestałam brać nospę bo się naczytałam głupot w internecie (nie polecam) i brałam do końca tylko magnez. Normalnie pracowałam, dźwigałam, codziennie ćwiczyłam ćwiczenia dla ciężarnych (jedynie co to zrezygnowałam z prowadzenia zumby, za dużo skakania i brzuch się częściej napinał). Brzuch tak twardniał nawet kilkadziesiąt razy dziennie (kilkanaście to minimum), niezależnie od mojej aktywności (czy stałam, czy leżałam, czy się ruszałam). Szyjka się nie skracała w ogóle, choć kontrolowałam to co 2 tygodnie u lekarza. Urodziłam w terminie. Lekarka stwierdziła, że taka moja uroda, taka hiperaktywna macica
![]() Teraz w drugiej ciąży twardnienia zaczęły się już w 14 tygodniu, skontrolowałam u lekarza i na USG czy nie ma to wpływu na szyjkę i nie ma na razie, więc zakładam, że historia się powtórzy ![]() Niemniej jednak nie zalecam się nie przejmować totalnie, bo u niektórych może to skracać szyjkę, a u innych - jak w moim przypadku - nie. |
|
![]()
PsychoPatka91 |
Oj ja to raczej, z tych panikar, także nieprzejmowanie się w ogóle mi nie wychodzi. Dzisiaj jest już troszke lepiej, brzuszek szaleje, ale jakby troszke mniej. W poniedziałek pewnie pójdę do domu i może to głupie, ale boje się tego, duzo bezpieczniej czuje się w szpitalu.. Do tego doszło takie dziwne hmm pulsowanie w pochwie, dodatkowy stres..
|
|
![]()
Drobinka91 |
Jeśli mogę się wtrącić, to ja też mam bardzo często takie twardnienia. Zaczęło się wcześnie bo mniej więcej tak jak u Ciebie i mam je z różnym nasileniem, teraz aktualnie trochę mniej. Szyjka w porządku, póki co długa i twarda i wiesz co mi lekarz powiedział? "Taka moja uroda, osoby szczupłe tak mają " 😉 Nie wiem jak u Ciebie z wagą, ale myślę że ma rację. Ja bardzo szybko zaczęłam wszystko odczuwać, różnego rodzaju bóle, ciągnięcia, twardnienia i wszystko konsultowałam z lekarzami i nigdy nic się nie działo. Myślę że u Ciebie też tak może być, że tak po prostu masz i tyle. 🙂 Ruchy dziecka też bardzo szybko zaczęłam czuć, bo już w 18 tygodniu. Leków żadnych na te twardnienia nie biorę, oprocz magnezu i suplementów nic 🙂 także nie przejmuj się na wyrost, szkoda nerwów swoich i dziecka, jak lekarze mówią że jest ok to jest ok, widać Twoja macica wcześnie zaczyna już sobie trenować, tak jak moja 🙂
![]() Aleksander 07.07.19r👶 3000g 🔹️54cm🔹️ ![]() 1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖 |
|
![]()
Selir87 |
Być może tego nie robisz, ale nie uciskaj brzucha, najlepiej na razie w ogóle go nie dotykaj.Dotykanie wzmaga stawianie się macicy.Piersi też nie dotykaj za mocno.
![]() |
|
![]() [konto usunięte] |
Te bóle to po prostu skurcze BH. Niektóre kobiety nie odczuwaja ich wcale inne bardzo wyraźne, np. Ja mam te skurcze bolesne od ok 20tyg I żaden magnez itp. nie pomaga, więc to jak najbardziej normalne w ciąży I dotykanie brzucha czy też piersi nie ma na to żadnego wpływu! No stress:)
|
|
![]()
Selir87 |
Tak, to mogą być skurcze BH, sama je miewam od 14tc i położna doradziła mi żeby nie dotykać brzucha, bo właśnie to robiłam i było ich więcej niż po tym jak przestałam.Skurcze te miałam od 14 do 18 TC potem 4 tygodnie przerwy i mam je czasem nadal.Nie powodują szkód.
![]() |
|
![]()
Drobinka91 |
Też mówiłam o tym lekarzowi, że miewam skurcze, a On że "na tym etapie nie jest to możliwe, jest za wcześnie ", ale ewidentnie to były BH, bo były bezbolesne i przesuwały się z góry na dół.
![]() Aleksander 07.07.19r👶 3000g 🔹️54cm🔹️ ![]() 1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖 |
|
![]()
Inesja |
Mi też tak twardniał brzuch. W pewnym momencie robił się jak cegła i tak kilka razy w ciągu godziny. Przeszło jakoś w 34tc, kiedy pojawiły się inne skurcze. Nie mówiłam o tym nawet lekarzowi, bo na każdym USG było wszystko dobrze. Ciaza książkowa i nic się nie dzieje.
![]() |
|
![]()
Drobinka91 |
Inesja wrote:
Mi też tak twardniał brzuch. W pewnym momencie robił się jak cegła i tak kilka razy w ciągu godziny. Przeszło jakoś w 34tc, kiedy pojawiły się inne skurcze. Nie mówiłam o tym nawet lekarzowi, bo na każdym USG było wszystko dobrze. Ciaza książkowa i nic się nie dzieje.
![]() Aleksander 07.07.19r👶 3000g 🔹️54cm🔹️ ![]() 1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖 |
|
![]() [konto usunięte] |
Ja pytalam lekarza i położną, oboje powiedzieli skurcze BH nie są groźne, a wywolac je mogą np.ruchy dziecka, a co do (nie)dotykania brzucha lub piersi to lekarz stwierdzil że I owszem, glaskanie brzucha może wywolac poród ale Tylko pod koniec ciąży,a nie jak tu niektórzy piszą- w 2 trymestrze.
|
|
![]()
julka_kulka |
Natka1985 wrote:
Ja pytalam lekarza i położną, oboje powiedzieli skurcze BH nie są groźne, a wywolac je mogą np.ruchy dziecka, a co do (nie)dotykania brzucha lub piersi to lekarz stwierdzil że I owszem, glaskanie brzucha może wywolac poród ale Tylko pod koniec ciąży,a nie jak tu niektórzy piszą- w 2 trymestrze.
głaskanie brzucha może wywołac poród?? serio?? |
|
![]() [konto usunięte] |
Julka, owszem, ale od ok 36 tyg kiedy dziecko jest już gotowe wtedy kazdy "impuls" może wywolac poród, napewno nie jest szkodliwe we wczesniejszych tygodniach. Gdyby było tak jak twierdzą niektórzy, to na logikę nie powinnyśmy się myć bo przez masaż( głaskanie) pewnych części ciała można wywolac poród- to aż brzmi niedorzecznie, same pomyślcie!?!
|
|
![]()
Selir87 |
Jak ktoś ma nadwrażliwą macicę, to dotykanie brzucha wzmaga skurcze.Czy prowadzą one do porodu, nie wiem, ale szyjka się od nich może skracać.Są osoby ktorym nawet uciskanie brzucha nie zaszkodzi, są osoby wrażliwsze. Wiem to od położnej, także nie "jak twierdzą niektórzy" tylko szczecińskie położne. Każdy ponosi odpowiedzialność za swoją własną ciążę i niech sobie kpi i robi co chce.Ja ufam wykwalifikowanej kadrze że szpitala uniwersyteckiego.
![]() |
|
![]() [konto usunięte] |
Selir87 wrote:
Jak ktoś ma nadwrażliwą macicę, to dotykanie brzucha wzmaga skurcze.Czy prowadzą one do porodu, nie wiem, ale szyjka się od nich może skracać.Są osoby ktorym nawet uciskanie brzucha nie zaszkodzi, są osoby wrażliwsze. Wiem to od położnej, także nie "jak twierdzą niektórzy" tylko szczecińskie położne. Każdy ponosi odpowiedzialność za swoją własną ciążę i niech sobie kpi i robi co chce.Ja ufam wykwalifikowanej kadrze że szpitala uniwersyteckiego.
![]() Wiadomość wyedytowana przez autora 19 marca 2019, 21:03 |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.