X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr Przyszłe mamy rocznik 89'
Odpowiedz

Przyszłe mamy rocznik 89'

Oceń ten wątek:
  • Limfa89 Koleżanka
    Postów: 45 8

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że nie jestem osamotniona z moim lękiem :)

    Profity z powodu ciąży? Raz ustąpiono mi miejsca w poczekalni :P ale takiego siedzącego. Nie żeby ktoś przepuścił mnie w kolejce. Hehe śmieszy mnie to gdy ludzie starają się udawać, że nie widzą brzucha :P

  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie znajomi, ktorzy o ciazy nie wiedzieli starali sie udawac ze brzucha nie widza bo glupia gratulowac, moglam przytyc po prostu:D ale mi tylko brzuch wyszedl i spodnie sie nie zapinaja na nim a nie ma w moim miescie ani pol sklepu z odzieza ciazowa. Znacie jakies fajne ciazowe strony internetowe? To bym sobie cos z neta sprawila

    1usavcqgvf430wyj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Happy mum ma fajne ciuszki :) ja póki co mam trzy pary spodni sprzed ciazy do których się mieszcze ale to nie sa typowe dzinsy. Bluzki kupilam w mohito bo oni maja te rozmiarowki wieksze , a po ciazy tez sie moze przydadza :). Mam tuniki luzne tez sprzed ciazy a jedna sukienke taka ala dresowa kupilam w szachownicy . Jeszcze teraz mam ja trochę luźna ale do konca ciazy będzie ok. resztę leginsow i szortow opuszczam pod brzuszek i jest ok :). Jakoś szkoda mi kasy na ciuchy w których mam obchodzić 4 miesiące a potem będą leżeć ... się rozpisalam... :p

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie ja nie mam innych spodni oprocz jeansow a w nich jest mega niewygodnie, a mi tez szkoda kasy na te pare miesiecy zwlaszcza ze nie spodziewam sie przytyc ogromnie duzo, bo wciaz tylko 2 kg do przodu od stycznia...
    wypatrzylam sobie taka kolyske dla malutkiej, co wy na to?http://www.darland.pl/kolyska-buk-haft-moskitiera-materac-darland.html

    1usavcqgvf430wyj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze możesz kupić leginsy może wieksze o roz żeby pod brzuszkiem nie uciskalo, a po ciazy tez może wykorzystasz.

    Ładna kolyska :) ja z tej firmy będę lozeczko zamawiać .

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na leginsy juz nie moge patrzec. Padam na twarz, tak czekalam na bobasa a teraz wyciaga ze mnie wszystkie sily, mam nadzieje ze bedzie kiedys lzej!

    1usavcqgvf430wyj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 17 kwietnia 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam podobnie, zdarzają mi się takie dni ze psychicznie i fizycznie jestem wykończona .. jakbym zapierdzielala cały dzień a w sumie nic nie robię . To chyba dzieciaki ściągają z nas te energię ;) moja rodzinna ostatnio powiedziała że dla naszych organizmów te bobaski to niestety ale pasożyty więc musimy dbać o organizm podwójnie. Także mam nadzieję ze po porodzie nagle będzie przypływ siły :)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Limfa89 Koleżanka
    Postów: 45 8

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kołyska bardzo ładna :)

    No z tą energią naprawdę jest krucho... :/ Ja to w ogóle mało co mogę robić, bo od razu dostaje skurczy. Generalnie mam zalecenia, aby się szalenie oszczędzać, więc mam wrażenie, że moje ciało to już w ogóle zapomniało co to wysiłek.
    Nie wiem jak wrócę do normalności po porodzie.

  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po porodzie bedzie ciezko, nie ukrywajmy i nie nastawiam sie na jakies rewelacje energetyczne ale moze pierwszy usmiech malego pasozyta da nam troche radosci!:)

    Jade dzis na zakupy, mam dosc sprzatania i gotowania i wizyt ciotek mojego meza, musze odetchnac. Wczoraj kupilismy szace w ikei i to byl heroiczny wysilek, przesadzilam bardzo, nie moglam sie rozprostowac, za duzo emocji, chodzenia, kasa dla kobiet w ciazy miala najwieksza kolejke, a tylko ja tam bylam w ciazy...oczywiscie nagly atak slepoty zapobiegl komukolwiek mnie przepuscic..ech te epidemie. Zycze Wam dobrego dzionka!

    1usavcqgvf430wyj.png
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po porodzie bedzie ciezko, nie ukrywajmy i nie nastawiam sie na jakies rewelacje energetyczne ale moze pierwszy usmiech malego pasozyta da nam troche radosci!:)

    Jade dzis na zakupy ubraniowe, mam dosc sprzatania i gotowania i wizyt ciotek mojego meza, musze odetchnac. Wczoraj kupilismy szafe w ikei i to byl heroiczny wysilek, przesadzilam bardzo, nie moglam sie rozprostowac, za duzo emocji, chodzenia, kasa dla kobiet w ciazy miala najwieksza kolejke, a tylko ja tam bylam w ciazy...oczywiscie nagly atak slepoty zapobiegl komukolwiek mnie przepuscic..ech te epidemie. Zycze Wam dobrego dzionka!

    1usavcqgvf430wyj.png
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym przepuszczaniem nas to jakaś paranoja! Mnie przepuścila tylko raz jedna kobietka (ale nie wiem czy ze względu na brzuch czy dlatego że ja miałam tylko mleko a ona cały koszyk :P )... ale jest tak jak mówisz, niesamowita ślepota :) a czasem inne ciężarne się wciskają przede mnie a ja nie mam odwagi powiedzieć "hej, spójrz w dół na moj brzuch - też jestem w ciąży" :D myślę że jak będę miała większy brzuchol to będę korzystać ze swojego prawa :) milego dnia dziewczyny! Pięknie dziś świeci słonko :)

    Ps. Zauważyłam że chyba większość będzie miała córcie? :) chyba ten chiński kalendarz płci jest prawdziwy :D

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i dobrze! kobiety górą! mam dziś taki armagedon w mieszkaniu, że myśleć mi się nie chce nawet o sprzątaniu. Najlepsze jest to, że jak wszystko uloze to pojawia sie zaraz nowa sterta i nie wiem skad. musze dzis postekac, moze moj maz cos z tym zrobi, bo normalnie zaczynam sie wkurzac a to niezdrowe!
    wczoraj bolał mnie brzuch jakos tak inaczej niz zwykle, jakby drobne skurcze i sie zastanawialam czy aby na IP nie jechac ale minelo. Mialyscie cos takiego?

    1usavcqgvf430wyj.png
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie mów :) ja dziś sprzątam bo już nie mogłam patrzeć na mieszkanie :D
    Mnie czasem pobolewa ale nie wiem czy to skurcze, chyba raczej wciąż powiększający się domek :P

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • Niuniusia Autorytet
    Postów: 863 329

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ailla wrote:
    no i dobrze! kobiety górą! mam dziś taki armagedon w mieszkaniu, że myśleć mi się nie chce nawet o sprzątaniu. Najlepsze jest to, że jak wszystko uloze to pojawia sie zaraz nowa sterta i nie wiem skad. musze dzis postekac, moze moj maz cos z tym zrobi, bo normalnie zaczynam sie wkurzac a to niezdrowe!
    wczoraj bolał mnie brzuch jakos tak inaczej niz zwykle, jakby drobne skurcze i sie zastanawialam czy aby na IP nie jechac ale minelo. Mialyscie cos takiego?

    Ja mam od dwóch dni kłujący bol w prawej pachwinie. I tez zaczynam się martwić, do tego naczytalam sie w jednym z wątków o stawianiu sie macicy a czasem robi mi sie taki krzywy brzuch i po jednej stronie wystaje jakby kulka twarda i myślałam ze to malutka sie wypina a teraz juz zaczynam się bać czy to nie skurcz...w czy ide na usg ale najchetniej poszlabym juz dzis sprawdzić dzidzie i szyjkę. Czy wy tez czasem macie takie napady paniki?

    Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc <3 3700g 57 cm <3
    iv09roeqwleydr1q.png[/url]
    Wiara i nadzieja dziala cuda!
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja napady paniki mam średnio co dwa tygodnie . Wizyty mam co 3 i niestety zawsze coś mi się dzieje albo p anikuje jak jeszcze mam ponad tydzień do wizyty. No sama na siebie zła jestem , teraz od kilku dni brzuch mnie boli jak na okres , w nocy az się obudziłam przez ten ból . No ale wizyta w czwartek więc sama wzięłam już luteine tak na wszelki wypadek... ehh wiecznie coś :/ to chyba takie uroki ciazy .

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie się stawia macica od 15 tc. Biorę magnez, dużo leżę :/ nic nie dzwigam .. odstawiłam luteine bo mi gin kazała a teraz znowu biorę bo zaś mnie coś boli :/. Bóle brzucha lepiej sprawdzać, poza tym wolę panikowac niż olewac i się męczyć

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sama często panikuję :) a że mało się rusza, a że kopie bardziej z lewej... a że kręgosłup boli a że zaparcia... chyba takie uroki ciąży żeby się wszystkim martwić :)

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • Niuniusia Autorytet
    Postów: 863 329

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie, najlepiej gdyby usg bylo co tydzien:) a najlepiej żeby w domu można bylo podejrzeć co się dzieje. Ja mam usg bardzo rzadko ostatnie w lutym polowkowe. Lecze się w Medicover i tam jesli wszystko jest ok robią 3-4 usg. Dla mnie to Malo. Wizyta jest co msc i lekarz sprawdza szyjkę i serduszko i zlecania badania. Mam tam pakiet za darmo ale chyba przez to więcej stresu sie najem bo czekam z niecierpliwością na kolejne usg w czwartek.

    Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc <3 3700g 57 cm <3
    iv09roeqwleydr1q.png[/url]
    Wiara i nadzieja dziala cuda!
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuniusia! Ja dokładnie to samo :D moje ostatnie usg to połówkowe 22.03 :) też prowadzę ciążę w Medicover i wizyty mam co miesiąc - sprawdzenie szyjki, tętno dzidzi i ot co :) ale wierzę że wszystko jest dobrze :) musi być!

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • Niuniusia Autorytet
    Postów: 863 329

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O fajnie ze nie jestem sama. Z jednej strony cieszę sie ze wszystko jest dobrze i nie czestszej potrzeby wizyt ale jak juz tak dlugo dlugo nie bylo badania to martwię się i jeszcze naczytam sie Internetu...czy dzidzia dobrze się rozwija czy na pewno wazy ile powinna ehh czasem mysle ze wolałabym płacić za wizyty a dokladnie wiedzieć co dzieje się u dziecka. Powiem Wam, ze nawet mala rusza się bardzo intensywnie ze brzuch faluje to mysle juz ze może jej zle ze tak mocno..a od paru dni sie spokoila rusza się ale o wiele mniej silne są kopniaki moze ona ze się inaczej ułożyła ale ja tez juz się zastanawiam...paranoja moja po prostu. Ale może dlatego ze czekaliśmy trochę na naszą gwiazdkę. Troche Wam sie wyżaliłam bo mąż już cały czas powtarza wszystko jest dobrze przestań sie zamartwiać bez powodu.No i ta wiara ze musi być dobrze jakos poprawia nastrój.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 21:14

    Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc <3 3700g 57 cm <3
    iv09roeqwleydr1q.png[/url]
    Wiara i nadzieja dziala cuda!
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ