BellyBestFriend
Odpowiedz
Forum > II trymestr > Mamy mają pierwszeństwo
Rozpocznij swój osobisty, inteligentny kalendarz ciąży BellyBestFriend!
Oceń ten wątek:
AUTOR
WIADOMOŚĆ

paulin
Ekspertka
Postów: 156
60

Wysłany: 15 lutego 2017, 09:38
Cytuj | (2) | Zgłoś
W pierwszej ciąży juz przekonałam się że to bujda mając brzuch porodowy ludzie odwracali się i udawali że go nie widzą. Nawet mi to nie przeszkadzało a wręcz śmieszyło. Raz kobieta w poczekalni powiedziała że jej kurtka musi leżeć na krześle i musiałam stać. Ale wczoraj myślałam że mnie coś zagotuje. Idę do kasy mam dwie rzeczy i pcham wózek z moim synkiem a przede mną wpycha się baba z całym koszykiem zakupów. Pytam grzecznie czy mnie przepusci bo mam dwie rzeczy a ona patrzy na mnie i mnie olewa. Pod nosem mowie że bezczelna baba a ta w krzyk że ma chorą nogę ale koszyk załadowany i na bank ciężki. A ja mówię że jestem w ciąży mam tylko dwie rzeczy i małe dziecko w wózku i nic się jej by nie stało. A ona na cały sklep że mnie przepusci ale jej w ciąży nikt nie ustepowal kolejki mowie jej że mnie to nie obchodzi i jak nie chce to nie. Kasjerka czerwona jak burak ludzie gapia się. I szczerze mogłabym poczekać bo nic mi się nie dzieje ale dziecko śpiące i głodne i dlatego chciałam szybko wyjść z tego sklepu. Ale po tej akcji chyba długo tam nie pójdę chociaż najlepsze mięso tam mają. Czasem się zdarza że ktoś widząc mnie z wózkiem przepusci ale to jest bardzo rzadkie najgorsze są baby po 40 stce które same dzieci nosiły w ciąży. Jeszcze faceci czy młodzież jakoś potrafię zrozumieć bo tego nie przeszli ale te babska najbardziej mnie wkurzają

Girl25, dotidd lubią tę wiadomość


[konto usunięte]

Wysłany: 15 lutego 2017, 22:31
Cytuj | (0) | Zgłoś
Po mnie nie widać ciąży, choć kończę 6 miesiąc, po prostu jestem gruba i gdzieś się to rozchodzi przy mojej tuszy, więc nie mam czelności upominać się o pierwszeństwo w kolejkach, bo musiałabym się tłumaczyć i udowadniać, że jestem w ciąży.


MamaFilipka
Autorytet
Postów: 310
151

Wysłany: 16 lutego 2017, 09:04
Cytuj | (0) | Zgłoś
Mnie spotyka to samo.. W poprzedniej ciąży tylko raz jeden gość w supermarkecie zrobił raban, że wszyscy natychmiast mają mnie przepuścić. Dosłownie utorował mi drogę do kasy łokciami...Reszta oczywiście buczała niezadowolona. Pomijam, że kasa z pierwszeństwem dla zaciążonych...
W tej ciąży raz nie wytrzymałam, w przychodni, rozebrana, bęben sterczy na metr, do tego lekarka kazała mi wchodzić od razu, żadnych bakterii tam nie wąchać w poczekalni.A starszyzna w ryk, że ciąża to nie choroba! (już nie mogę tego pustego frazesu słuchać swoją drogą..)No to wypaliłam, że nie choroba, ale jak zarażę się czymś tutaj przez pół godziny, to ja się nie mogę bezkarnie nażreć antybiotyków tylko będę się w konwulsjach modlić, żeby samo przeszło. Ostatecznie stanęła za mną rejestratorka.
Ja już też żadnych praw sobie nie roszczę... Jednak zawsze ustępowałam miejsca w tramwajach, byłam uprzejma, puszczałam ludzi w kolejce. Teraz to się skończyło. Gorycz przeważyła..

letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
34bwol2a1ibcpjtc.png
k0kdtrd8ds6vv75x.png

Leticia
Autorytet
Postów: 1973
1864

Wysłany: 16 lutego 2017, 13:57
Cytuj | (1) | Zgłoś
Ja jestem z natury szczupła, a dziecko miałam duże, toteż w 3 miesiącu miałam już widoczny brzuch ciążowy. Już od 4. miesiąca kobiety ustępowały mi miejsca w komunikacji miejskiej. Tylko kobiety! Najpierw tłumaczyłam to sobie tym, że mężczyźni są mniej spostrzegawczy, ale to się nie zmieniło do końca ciąży! Brzuch miałam gi-gan-tycz-ny, będąc przy tym szczupłą, więc nie było możliwości, żeby ktoś ciążę wziął za tuszę. Tym bardziej, że było lato, a ja chodziłam w przylegających sukienkach. Pracowałam do 8. miesiąca, więc codziennie jeździłam z i do pracy - i przez cały ten czas tylko 4 panów ustąpiło mi miejsca :/ W tym dwóch w takim wieku, że w normalnych okolicznościach to ja im bym ustąpiła. Nie wiem, co się dzieje z mężczyznami, bardzo się zawiodłam. Często staruszki mi ustępowały, a 30-letni faceci udawali, że mnie nie widzą :(

French_Lover lubi tę wiadomość

km5se6yd8tj60462.png
km5stv73q64rb58y.png

[konto usunięte]

Wysłany: 16 lutego 2017, 19:30
Cytuj | (0) | Zgłoś
U mnie sytuacja odwrotna - zawsze ustępują młodsi chłopacy, lub mężczyźni w wieku mojego męża - ok. 30 - 40 lat. I koniec, kobiety udają, że nie widzą :)


Kinga13
Autorytet
Postów: 1888
1709

Wysłany: 18 lutego 2017, 18:48
Cytuj | (11) | Zgłoś
MamaFilipka wrote:
Mnie spotyka to samo.. W poprzedniej ciąży tylko raz jeden gość w supermarkecie zrobił raban, że wszyscy natychmiast mają mnie przepuścić. Dosłownie utorował mi drogę do kasy łokciami...Reszta oczywiście buczała niezadowolona. Pomijam, że kasa z pierwszeństwem dla zaciążonych...
W tej ciąży raz nie wytrzymałam, w przychodni, rozebrana, bęben sterczy na metr, do tego lekarka kazała mi wchodzić od razu, żadnych bakterii tam nie wąchać w poczekalni.A starszyzna w ryk, że ciąża to nie choroba! (już nie mogę tego pustego frazesu słuchać swoją drogą..)No to wypaliłam, że nie choroba, ale jak zarażę się czymś tutaj przez pół godziny, to ja się nie mogę bezkarnie nażreć antybiotyków tylko będę się w konwulsjach modlić, żeby samo przeszło. Ostatecznie stanęła za mną rejestratorka.
Ja już też żadnych praw sobie nie roszczę... Jednak zawsze ustępowałam miejsca w tramwajach, byłam uprzejma, puszczałam ludzi w kolejce. Teraz to się skończyło. Gorycz przeważyła..

Przypomniała mi się pewna anegdota z autobusu: kobieta w ciąży stoi w zatłoczonym busie, aż zauważa ją pewien Pan. Nawiązuje kontakt wzrokowy, uśmiecha się i wstaje z fotela. Niestety był ścisk i zanim się ciężarna przecisnęła, miejsce zajęła już jakaś staruszka. Uprzejmy Pan zwraca jej uwagę, że zwolnił to miejsce dla kobiety w ciąży. Staruszka oczywiście odpowiada tym samym tekstem: - CIĄŻA TO NIE CHOROBA. Cięta riposta Uprzejmego Pana? - STAROŚĆ TEŻ NIE!

Kicirożek, MikanKulta, French_Lover, paulin, Justeck, Lavender, Zorganizowana:), agii81, Girl25, snowwhite, Kobobo lubią tę wiadomość

08.09.2017 - Staś <3
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej

zokeia
Autorytet
Postów: 2223
1466

Wysłany: 19 lutego 2017, 21:08
Cytuj | (1) | Zgłoś
Jestem zszokowana tymi historiami. Pamiętam, że w pierwszej ciąży czułam się wyjątkowo, wręcz tęskniłam za tym stanem. Ludzie się uśmiechali na ulicy (serio!), przepuszczali w kolejce, żuliki pod sklepem kłaniali się wpół itd. Żyłam na różowej chmurze niesionej życzliwością ludzi. Miałam wrażenie, że moja ciąża wzbudza w ludziach to, co najlepsze. Kurcze, może świat się zmienił przez ostatnie 3 lata;)
Nie mogę się doczekać, żeby skonfrontować mój nowy brzuch ze społeczeństwem :)

Dodam tylko, że przepuszczanie w zaawansowanej ciąży nie było mi tak potrzebne jak teraz, kiedy przez 3 miesiące non stop mnie mdli. No, ale jak tu powiedzieć: Ludzie puśćcie mnie bo na was ...:)

French_Lover lubi tę wiadomość

tb73epoky7bge1zc.png
atdc4z173dng7siu.png
43kt3e5e37vlpped.png

Kicirożek
Ekspertka
Postów: 132
93

Wysłany: 21 lutego 2017, 19:28
Cytuj | (0) | Zgłoś
Wiecie co mi się wydaje ? Ze niestety program 500+ robi z ludzi potworów. Skoro dziadek na poczekalni mowi wprost do kolezanki "ooo 500+ przyszło" to czego my oczekujemy. Przykre to jest. Nie wiedziałabym jak sie zachować, co odpowiedzieć bo nawet mi ta pomoc niesiona przez nasze Państwo nie przysługuje...

Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach ❤️

mrówa
Koleżanka
Postów: 76
10

Wysłany: 22 lutego 2017, 11:42
Cytuj | (0) | Zgłoś
500+ robi z ludzi potworów?? nie mysle ze sami z siebie ich robimy a takie teksty to wynikaja z braku wiedzy chyba. za granica wszedzie jest pomoc dla rodzin u nas ludzie maja z nia problem bo bo nie nalezy sie wszystkim.. zawisc i nic wiecej... z zalozenia mial byc to program wspierajacy decyzje o urodzeniu kolejnego dziecka...

a wracajac do tematu to kwestia wychowania i tego jak reagujemy na chora ciezarna itd. mamy w dupie ludzi i siebie nawzajem ...ludzie widza tylko swoj czubek nosa i z tego wynika np. nie ustepowanie miesca w kolejce autobusie itd.
7 lat temu kiedy bylam w 1 ciazy zawsze bylam przepuszczana w kolejce a teraz stoje swoje .. ani mlodzi ani starzy nikt nie zwraca na to uwagi. ludzie sie zminiaja .. na gorsze ... jestesmy zaslepieni swoimi potrzabmi i nie dostrzegamy innych i to jest probnelm

pierwsza ciąża w 2009 roku ... urodził się Franuś :*
teraz czekamy na córeczkę :) :*
31159dffca.png

Majetta
Autorytet
Postów: 929
523

Wysłany: 22 lutego 2017, 13:51
Cytuj | (3) | Zgłoś
to tak ku poprzepieniu serc dzisiaj Pani w metrze jak tylko zobaczyła mój brzuszek to aż zeskoczyła i ustąpiła mi miejsca :)

zokeia, Kicirożek, French_Lover lubią tę wiadomość

07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈

Kicirożek
Ekspertka
Postów: 132
93

Wysłany: 23 lutego 2017, 07:04
Cytuj | (0) | Zgłoś
mrówa wrote:
500+ robi z ludzi potworów?? nie mysle ze sami z siebie ich robimy a takie teksty to wynikaja z braku wiedzy chyba. za granica wszedzie jest pomoc dla rodzin u nas ludzie maja z nia problem bo bo nie nalezy sie wszystkim.. zawisc i nic wiecej... z zalozenia mial byc to program wspierajacy decyzje o urodzeniu kolejnego dziecka...

a wracajac do tematu to kwestia wychowania i tego jak reagujemy na chora ciezarna itd. mamy w dupie ludzi i siebie nawzajem ...ludzie widza tylko swoj czubek nosa i z tego wynika np. nie ustepowanie miesca w kolejce autobusie itd.
7 lat temu kiedy bylam w 1 ciazy zawsze bylam przepuszczana w kolejce a teraz stoje swoje .. ani mlodzi ani starzy nikt nie zwraca na to uwagi. ludzie sie zminiaja .. na gorsze ... jestesmy zaslepieni swoimi potrzabmi i nie dostrzegamy innych i to jest probnelm


Nie miałam na myśli kogokolwiek urazić. Przede mną każdy ten spieprza na metr bo mam brzuchol! Chodzi mi tu o zawiść ludzka tylko i wyłącznie... największy brak kultury ja akurat w moim mieście otrzymuje od osob starszych, przykre ale prawdziwe.
Jak to słyszałam "ciąża to nie choroba" ok myśle sobie w takim razie starość tez nie, patrząc po tym jak rześko sie bili emeryci na promocji w carrefour za cukrem (wtedy maja sile )

Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach ❤️

mrówa
Koleżanka
Postów: 76
10

Wysłany: 23 lutego 2017, 07:58
Cytuj | (1) | Zgłoś
absolutnie nie poczułam się urażona ... wiadomo ze sa przeciwnicy 500+ i jego zwolennicy (mimo to nie znam nikogo kto by w trosce o finanse państwa nie złożył wniosku:)) pogladay wiadomo sa jak dupa każy ma swoja ;)

chodzi mi jedynie o to ze podejscie do ludzi w jakis sposob wymagajacych uwagi (ze tak to nazwe) ... zminilo sie na gorsze i moim zdaniem wynika to ze z zawisci i takiego poczucia zeby nikt nie mial lepeij :(

Kicirożek lubi tę wiadomość

pierwsza ciąża w 2009 roku ... urodził się Franuś :*
teraz czekamy na córeczkę :) :*
31159dffca.png

paulin
Ekspertka
Postów: 156
60

Wysłany: 23 lutego 2017, 12:39
Cytuj | (2) | Zgłoś
Ale to czasem kasjerki /kasjerzy w sklepie powinni obsłużyć w pierwszej kolejności ciężarna. W rossmanie jest takie ogłoszenie że mamy mają pierwszeństwo i co i jajo udają że nic nie widzą.

Wiadomość wyedytowana przez autora 23 lutego 2017, 12:34

Kicirożek, gabi544 lubią tę wiadomość


Leticia
Autorytet
Postów: 1973
1864

Wysłany: 23 lutego 2017, 12:48
Cytuj | (0) | Zgłoś
Hm, to przyznam, że ze złym traktowaniem czy krzywymi spojrzeniami to się nie spotykałam. No może poza sytuacją, gdy w aptece farmaceutka głośno krzyczała: "najpierw zapraszam panią w ciąży" ;) i aż powietrze gęstniało od spojrzeń wszystkich emerytów :P ale nikt nigdy mi słowa nie powiedział.
Jedyne czego mogę się czepnąć, to właśnie obojętność mężczyzn w komunikacji miejskiej, kobitki zawsze były dla mnie bardzo miłe!

km5se6yd8tj60462.png
km5stv73q64rb58y.png

Kicirożek
Ekspertka
Postów: 132
93

Wysłany: 23 lutego 2017, 16:35
Cytuj | (0) | Zgłoś
To może w moim mieście chamstwo jest nagminne ...

Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach ❤️

French_Lover
Znajoma
Postów: 28
2

Wysłany: 23 lutego 2017, 22:12
Cytuj | (0) | Zgłoś
Ja na razie nie doświadczyłam ani chamstwa, ani uprzejmości z tytułu brzucha, który zaczyna być zresztą dopiero widoczny jako ciążowy, a nie "najadła się". Jedynie w samolocie się nade mną ulitowała kobitka i mnie przepuściła w kolejce do toalety, jednocześnie oburzona, że nikt inny mnie nie przepuścił, mimo, że kolejka długa, a widać ewidentnie, że jestem w ciąży. Dodam, że tył samolotu zasiedlali rozochoceni już grubo wstawieni panowie 40+, których głównym zajęciem było flirtowanie z młodszymi "dupeczkami" dookoła. Był to widok dość żałosny, ale nie zdziwiło mnie w najmniejszym nawet stopniu, że byłam dla wszystkich z wyjątkiem tej jednej kobiety przede mną - niewidzialna. Byłam jej za to bardzo bardzo wdzięczna :)

w57vgov3sg8z8thq.png

paola89
Autorytet
Postów: 1520
718

Wysłany: 26 lutego 2017, 14:37
Cytuj | (0) | Zgłoś
To dorzucę swoje 5 groszy ;)

Raz w aptece pani koło 40 mnie przepuściła , a starszy pan nawet się włączył do rozmowy i stwierdził że jak przepuszczają to trzeba korzystać z przywilejów . Za to w rossmannie, smyku i innych sklepach (z pseudo wywieszkami o pierwszeństwie kobiet w ciąży) nikt mnie nie wywołał z kolejki :)... Miło mi się zrobiło jak na ostatnich dniach zawołała mnie babka w piekarni ... zwracała się do mnie a z kolejki już wszyscy myśleli że do nich mówi i się wyrywali ... Niestety ludzie nie chcą widzieć ciąży .

Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.

Leticia
Autorytet
Postów: 1973
1864

Wysłany: 28 lutego 2017, 14:21
Cytuj | (0) | Zgłoś
Ale się dziś zaperzyłam! Byłam w Luxmedzie, ustawiłam się w kolejce do rejestracji i widzę, że stoi w niej kobitka z bardzo widocznym brzuszkiem. Przed nią babka ok. 45 lat i dwóch młodych mężczyzn - w tym jeden barczysty, umięśniony, pewnie tak zmęczony po siłowni, że nie miał siły ustąpić ciężarnej :/ Jestem z natury raczej nieśmiała, ale zaproponowałam na głos, tak aby słyszała cała poczekalnia, żeby może pani w ciąży podeszła do recepcji pierwsza. Zmieszali się wszyscy, czyli wiedzieli, że niewłaściwie się zachowali. Ale skoro wiedzieli, to dlaczego nie postąpili jak należy?

km5se6yd8tj60462.png
km5stv73q64rb58y.png

Holibka
Autorytet
Postów: 1154
873

Wysłany: 30 marca 2017, 17:44
Cytuj | (0) | Zgłoś
Ja jetem dopiero w 10tc, więc jeszcze nikt mojej ciąży nie widzi, zobaczymy jak będzie dalej ;)
Ale zawsze rozwalają mnie "siedzące" zakupy i torebki wielu osób w komunikacji miejskiej i w przychodniach, mimo że obok stoją inni ludzie, pomijam fakt czy chorzy, starzy czy ciężarne.
Bardzo ciekawi mnie jak to będzie w przychodni za jakiś czas, bo jednak to miejsce, gdzie generalnie zdrowy człowiek niechętnie przychodzi, a jak już ktoś przyjdzie to za chorego i wymagającego pierwszeństwa się uważa.
W mojej przychodni niestety wśród osób z pierwszeństwem ciężarne nie zostały wymienione ;) pożyjemy, zobaczymy.

tb733e5eif1wqjv8.png
7u22gox1v9tgg7rg.png
13.03.2019 7t0d jest serduszko :)

Justeck
Ekspertka
Postów: 274
101

Wysłany: 31 marca 2017, 16:04
Cytuj | (0) | Zgłoś
Od 1 kwietnia w przychodniach i aptekach mają obowiązek traktować ciężarówki priorytetowo.

Niemniej ja mam zawsze pietra, bo jakoś tak nie widzi mi się proszenie o ustąpienie miejsca czy przepuszczenie. Nie potrafię :/

Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim)


Dowiedz się więcej o swojej ciąży!

Sprawdź BellyBestFriend Premium

  • kontrola przyrostu wagi
  • śledzenie rozwoju ciąży
  • dieta dla ciąży

Wypróbuj miesiąc za darmo, potem tylko 29 zł / mies.

UTWÓRZ KONTO

Twoje dane są u nas bezpieczne. Nigdy nie udostępnimy nikomu Twojego adresu e-mail ani bez Twojego pozwolenia nie będziemy wysyłać do Ciebie wiadomości. My również nie lubimy spamu!

Twój adres e-mail: 
OK Anuluj
Dziękujemy za dołączenie do BellyBestFriend!

Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.

Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.

OK (15)