X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr Łożysko przodujące
Odpowiedz

Łożysko przodujące

Oceń ten wątek:
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patu, to jesteś wyjątkowa :D

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 5 kwietnia 2014, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Patu, to jesteś wyjątkowa :D

    Za taką wyjstkosc podziekuje :D a ja lubię być w dziwnych mniejszościach statystyka mnie ani trochę nie lubi.
    Jeszcze 2 dni do usg niech też wyjątkowo szybko się podniesie ;)

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 5 kwietnia 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie lekarz też wspominał o łożysku przodującym i odklejającym się ale prawde mówiąc to już niewiele z tego wszystkiego rozumiem bo przy wypisie ze szpitala (troche plamiłam) mam napisane: "Kosmówka na ścianie tylnej nisko schodzi dolnym biegunem pokrywająca ujścia wewnętrzne z polem ablacyjnym na odc 6mm." Moze któraś z Was bardziej się na tym zna i jest w stanie mi to wytłumaczyć?

    FeliceGatto lubi tę wiadomość

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 5 kwietnia 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikkk wrote:
    U mnie lekarz też wspominał o łożysku przodującym i odklejającym się ale prawde mówiąc to już niewiele z tego wszystkiego rozumiem bo przy wypisie ze szpitala (troche plamiłam) mam napisane: "Kosmówka na ścianie tylnej nisko schodzi dolnym biegunem pokrywająca ujścia wewnętrzne z polem ablacyjnym na odc 6mm." Moze któraś z Was bardziej się na tym zna i jest w stanie mi to wytłumaczyć?


    Zamiast odpowiedz kliknęłam "lubię"... ech...

    Monikk, to masz dokładnie tak, jak ja, czyli łożysko brzeżne przodujące, umiejscowione na ścianie tylnej macicy (tej od strony pleców), a dolnym brzegiem leży na ujściu szyjki 6 minimetrami.

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh czyli jednak coś nie tak, we wtorek mam wizytę kontrolną, to może akurat się coś polepszyło:) dzięki za odpowiedź:)

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 714 597

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też nie ma przyczyny; poroniłam ale czyściłam się sama...może za szybko zaszłam...byłam w szpitalu ostatni weekend i nic się nie zmieniło: przodujące...

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, jest jeszcze szansa. Niby czekają z ostateczną decyzja co do skierowania na cesarke z powodu łożyska przodujacego aż do 36 tygodnia. Aczkolwiek doktorek mi powiedział, że jeśli na usg 30ego-32ego tygodnia nadal będzie przodujace, to się już nie ruszy, choćby nie wiem co :/

    Gosiaczek lubi tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:) jestem tutaj nowa :) Mam pytanie czy miała któraś z Was obniżone łożysko? Jestem w 26 tyg i dodam,ze przebywam w Uk :) jest tu jakaś mamuska ,która przebywa w Anglii? pozdrawiam serddecznie:)














































  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 26 kwietnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivka, obniżone, ale nie leży na szyjce, tak? Nie martw się, dopóki nie przykryje ujścia szyjki. Niestety mieszkam w Polsce, więc nie wiem, jak do tego podchodzą w UK :/ może idź prywatnie na dodatkowe usg z konsultacja?

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2202

    Wysłany: 12 maja 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i tak, łożysko u mnie nadal jest przodujace. Jestem po wizycie u gina i już dostałam skierowanie na zestaw badań wymaganych przy przyjęciu do szpitala. Jestem w 31 tc, do szpitala muszę się dać położyć w 34 maks 35 tc, bo, jak to ujęła lekarka, jak zacznę plamic, to nie dojadę do szpitala. Tam leżąc plackiem będę czekać do 37-38 tc na cesarke (pod warunkiem, że nic złego wcześniej się nie zadzieje). A teraz news dnia: "przy łożysku przodujacym musi się pani liczyć z ewentualnym wycięciem macicy w trakcie cięcia". Zamarłam. W kolejny wtorek mam prywatną wizytę u z-cy ordynatora w szpitalu, w którym chcę rodzić. I mam jeszcze cichą nadzieję, że usłyszę coś innego.

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i świetnie u Nas łożysko się podniosło więc mogę rodzić naturalnie póki co jest jeszcze jedna przeszkoda uparcie siedzi na pupie, wiem ,że może się jeszcze przewrócić, ale się zaparła i nie bardzo chce a synek na tym etapie juz był głową w dół i nie zmieniał pozycji już do końca hehe :P

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • renatkach Autorytet
    Postów: 558 633

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam łożysko nisko schodzące, ale nie dotyka jeszcze szyjki jest 11 mm is ujścia, ale mój gin mówi ze to malutko. Jutro idę sobie jeszcze na konsultację do innego lekarza, zobaczymy co mi powie.

    3i49tv7325tdkkap.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 12 sierpnia 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I musze podbić temat
    ja w 14 tyg dowiedziałam się ze mam przodujace łozysko całkowite czyli zasłania ujście szyjki macicy...
    jestem po poronieniu z łyżeczkowaniem, obecna ciaza z in vitro...
    u mnie oprócz plamień było też krwawienie :/
    mam leżeć i odpoczywać co juz jest mocno utrudnione bo plecy bolą niemiłośiernie bo leże od samego poczatku ciaży...
    we wrześniu kontrola jeśli się nie podniesie gin będzie decydował co dalej...
    mam pytanie do Dziewczyn które juz urodziły a miały przodujace łożysko czy miałyście CC?

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Groszek Autorytet
    Postów: 2448 1720

    Wysłany: 13 sierpnia 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, ja miałam kosmowke pod koniec lipca nachodzaca na ujscie wewnetrzne..po 2 tygodniach przemiescilo sie i jest wyzej...na wizycie byłam w ubiegły czwartek.
    nie było zadnych plamien i krwawień.
    lekko mi sie odklejało i był tez krwiak, postanowiłam sie oszczedzac, polegiwać i jest przyklejone i krwiak sie wchłonał.
    Słyszałam ze łozysko dzwiga sie wraz ze wzrostem i rozwojem ciazy, takze miejmy nadzieje ze bedzie wyzej.
    Jesli sie nie podniesie i dalej bedzie przodowac w dniu rozpoczecia akcji porodowej, to zrobia napewno ciecie cesarskie.
    O ile nie trzeba bedzie lezec wczesniej, bo lepiej byc przed czasem w szpitalu, niż pozniej jechać z krwawieniem lub jakimś odklejeniem, co jest bardzo groźne...

    strawberry marg lubi tę wiadomość

    relge6yd309xm1zq.png
  • Sarah88 Autorytet
    Postów: 1393 1141

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kilka dni temu lekarz na prenatalnym powiedzial cos o "łożysku nisko osadzonym" jak wpisuje w googlach wyskakuje przodujace, może na następnej wizycie się więcej dowiem bo ten lekarz byl malomowny i tak nie powiedzial tego do mnie tylko do pielęgniarki która zapisywała informacje ...

    qb3c2n0aibsaj33t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na wczorajszej wizycie dowiedziałam się, że też mam łożysko blisko szyjki macicy i choć na razie nie ma mowy o łożysku przodującym (bo to podobno można zdiagnozować dopiero po 20sym tygodniu) to chwilowo muszę leżeć i bardzo się oszczędzać a potem zobaczymy co dalej i czy łożysko się przemieściło.

  • muszka27 Ekspertka
    Postów: 233 120

    Wysłany: 16 września 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w 16 tyg. ciąży wystąpiły plamienia :( na szczęście minęły, a przyczyną najbardziej prawdopodobną jest właśnie łożysko nisko osadzone. Gin mówił, żeby na razie się nie przejmować, bo łożysko może się podnieść, więc na to liczę ;)

    justikf lubi tę wiadomość

    atdci09k7wnxofao.png
    hchy3e3kz13tpyy4.png
  • Groszek Autorytet
    Postów: 2448 1720

    Wysłany: 16 września 2014, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka, moje sie już podniosło, nie ma zagrożenia przodującym :)

    bedzie dobrze, łozyska najczesciej migruja do góry :) powodzenia !

    relge6yd309xm1zq.png
  • muszka27 Ekspertka
    Postów: 233 120

    Wysłany: 17 września 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobrze to czytać :) też mam taką nadzieję, nie chcę widzieć więcej plamień!

    atdci09k7wnxofao.png
    hchy3e3kz13tpyy4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam minimalne plamienia około 12stego tygodnia. Od łożyska właśnie. Po dwóch tygodniach leżenia w łóżku i brania Duphaston po plamieniu nie ma śladu, łożysko najpewniej wraca na miejsce a ja mogę wrócić do pracy. Mam nadzieję że kolejna wizyta to potwierdzi :)

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ