BellyBestFriend
Odpowiedz
Forum > II trymestr > Kurczak a toksoplazmoza
Rozpocznij swój osobisty, inteligentny kalendarz ciąży BellyBestFriend!
Oceń ten wątek:
AUTOR
WIADOMOŚĆ

klaudia382
Przyjaciółka
Postów: 362
22

Wysłany: 7 kwietnia 2018, 21:08
Cytuj | (0) | Zgłoś
Wlasnie byłam w restauracji z okazji urodzin. Zamówiłam kurczaka jedząc go zauważyłam że ma parę czerwonych żyłek. Był niby cały biały smażony w panierce Ale te czerwone żyłki doprowadziły mnie do histerii... boję się że zarazę się toksoplazmoza sama nie wiem co mam teraz myśleć

klz9h371w1o7q62n.png

KotCzarownicy
Przyjaciółka
Postów: 210
25

Wysłany: 8 kwietnia 2018, 00:07
Cytuj | (0) | Zgłoś
Szansa na zarażenie w takim przypadku jest naprawdę minimalna, o ile w ogóle jest. Raz, że obróbka termiczna była, nawet jeśli niedokładna, to już zmniejsza ryzyko. Dwa - mięso ze sprawdzonego źródła rzadziej jest nośnikiem, nawet surowe (no chyba że restauracja jakaś podejrzana ;).

Pięć głębokich wdechów i pozytywne myślenie, bo stresem bardziej sobie zaszkodzisz. Na wszelki wypadek poproś lekarza o badanie, będziesz miała pewność i będziesz spokojniejsza (tylko dopytaj, kiedy najlepiej zrobić, żeby nie wyszło fałszywie negatywne). W którym tc jesteś? Czy w UK robią badanie na tokso profilaktycznie i czy miałaś już robione?

Miałam podobną sytuację (z własnej winy, sama nie dosmażyłam ryby i za późno się zorientowałam) i żyjemy, młody ma się świetnie. A też miałam stres z tego powodu.

4.04.17, 9 tc [*]
Podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego
Niedoczynność tarczycy
Leszek jest z nami! 29.05.2018

klaudia382
Przyjaciółka
Postów: 362
22

Wysłany: 8 kwietnia 2018, 00:16
Cytuj | (0) | Zgłoś
Mi nie robili badania na tokso i ogólnie nie chętnie wykonują dodatkowe badania. Jestem w 24 tygodniu

klz9h371w1o7q62n.png

KotCzarownicy
Przyjaciółka
Postów: 210
25

Wysłany: 8 kwietnia 2018, 01:54
Cytuj | (0) | Zgłoś
W Polsce robią je każdej ciężarnej na początku. Ogólnie warto wiedzieć, czy już przeszłaś kiedyś i czy masz nabytą odporność.

Trochę teorii o tokso w ciąży, może cię uspokoi i przyda się komuś innemu.
Niebezpieczne jest prawie wyłącznie zarażenie pierwotne u ciężarnej - przebycie tej choroby wcześniej z reguły daje wystarczającą odporność*. Najłatwiej zarazić się drogą pokarmową - surowe/niedogotowane mięso, najczęściej wołowe, baranie i wieprzowe, kontakt z glebą, picie skażonej wody, niedomyte/surowe warzywa i owoce (całkiem dużo zarażonych wegetarian). Choroba zwykle przebiega bezobjawowo, ewentualnie grypopodobnie*. Im starsza ciąża, tym większe ryzyko zarażenia przezłożyskowego (6% w 13 tc, 40% w 26 tc i 72% w 36 tc), ale mniejsze ryzyko ciężkich powikłań (odpowiednio 61%, 25% i 9%).

Jeśli to możliwe, postaraj się wyprosić to badanie lub zrobić prywatnie (w Polsce koszt to około 60-70 zł). Jeszcze trochę tygodni przed tobą, a będziesz spokojniejsza. Jeśli się nie uda, nie panikuj - opcja, że złapałaś tokso przez tego kurczaka jest naprawdę tak minimalna, że bardziej prawdopodobna jest chyba wygrana w lotka.

Życzę spokoju ducha i powodzenia w załatwianiu badania.

*Pomijam skrajne przypadki ciężkich upośledzeń odporności (HIV, leczenie immunosupresyjne, nowotwory itp.). Wtedy może dojść do wtórnego zakażenia, ale raczej nie bezobjawowo, poza tym takie osoby i tak zazwyczaj są pod ścisłym nadzorem medycznym.

Źródło - wiedza własna i ten artykuł: https://ciaza.mp.pl/przebiegciazy/63126,toksoplazmoza-w-ciazy

Na końcu jest lista, jak zapobiegać zakażeniu, bardzo dobra poza zaleceniem niepodawania kotu surowego mięsa - od własnego kota wybitnie ciężko się zarazić, nawet jeśli kot choruje (a wydala oocysty przez 14 dni, potem się uodparnia), trzeba by sprzątać kuwetę raz na dwa dni lub rzadziej, mieć bezpośredni kontakt z kupą i nie umyć potem rąk, żeby przenieść te oocysty do ust. A mięsko dla kotów zdrowe :). Znam osoby, które karmią koty BARFem lub puszkami i surowym mięsem, i nie złapały tokso, ja też nigdy nie chorowałam, a moje koty często wcinają surowe.

4.04.17, 9 tc [*]
Podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego
Niedoczynność tarczycy
Leszek jest z nami! 29.05.2018

Leira
Autorytet
Postów: 4347
1192

Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:46
Cytuj | (0) | Zgłoś
Klaudia z Ciebie to jest dobra panikara, co i rusz to chodzisz zestresowana - wyluzuj dziewczyno :) Toksoplazmozy nie przegapisz - nie martw się :) Dla pokrzepienia dodam, że CAŁE ŻYCIE jadłam surowe mięcho - wołowinę, drób, ryby i nigdy nie zachorowałam, więc szansa jest minimalna. Co więcej zdecydowana większość kurczaków jest faszerowana (karmiona) antybiotykami całe życie, więc tym bardziej możesz wyluzować.

f2w3ikgnnjbzwgbk.png


Dowiedz się więcej o swojej ciąży!

Sprawdź BellyBestFriend Premium

  • kontrola przyrostu wagi
  • śledzenie rozwoju ciąży
  • dieta dla ciąży

Wypróbuj miesiąc za darmo, potem tylko 29 zł / mies.

UTWÓRZ KONTO

Twoje dane są u nas bezpieczne. Nigdy nie udostępnimy nikomu Twojego adresu e-mail ani bez Twojego pozwolenia nie będziemy wysyłać do Ciebie wiadomości. My również nie lubimy spamu!

Twój adres e-mail: 
OK Anuluj
Dziękujemy za dołączenie do BellyBestFriend!

Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.

Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.

OK (15)