X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr Kondycja
Odpowiedz

Kondycja

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • karen657 Ekspertka
    Postów: 167 91

    Wysłany: 9 października 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam do Was pytanie, jak wygląda sprawa Waszej kondycji, sily w ciągu dnia w porównaniu z czasem przed ciążą. Ja dzisiaj się załamałam sobą. Mam 36 lat, więc nie 26, ale generalnie jestem osobą zdrową. Pojechałam dzisiaj na wydawałoby się relaksujące i wspomagające zajęcia jogi (jogę praktykuję od 10 lat), dodam że mieszkam za miastem, a zajęcia są w samym centrum i zabiera mi to godzinę w stresie i korkach. Po zajęciach, jak wróciłam do domu to po prostu padłam. Rozbolała mnie głowa, zasnęłam na kanapie, było mi tak źle, że chciało m isię płakać. Nic przez to więcej dzisiaj nie zrobiłam, co też mnie zirytowało, bo mam zaległości w pracy (pracuję w domu). I sama już nie wiem. czy wyjechanie z domu na zajęcia i powrót to ponad moje siły? O co chodzi? czy to coś pogodą związane? A może na jodze puszczają mi stresy i wszystko ze mnie wyłazi? Jak to wygląda u Was? Dodam, że w weekend byłam z Partnerem w centrum handlowym i robiliśmy zakupy do remontu. Byłam zmęczona po powrocie, ale nie czułam się tak źle jak dzisiaj. I zdarzyło się to 2 raz już! Ostatnio jak pojechałam na jogę też się źle czułam po powrocie. Dodam też, że jak ćwiczę jogę w domu to wszytsko jest ok. Bardzo dobrze się po niej czuję. O co tu chodzi? Pomóżcie! :(

    tb73mg7ynzddudc6.png

    tb73zbmh5ajb03hr.png
  • Hachette Koleżanka
    Postów: 31 40

    Wysłany: 9 października 2014, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam dokładnie tak samo po powrocie z mojego fitnessu ciążowego - padam i zalegam, do końca dnia nie mam siły. W dodatku po ćwiczeniach bolą mnie wiązadła macicy, na co mój wyluzowany lekarz kazał mi przed ćwiczeniami brać nospę i się nie mazać ;)
    Zawsze byłam dziarska i aktywna, przez 15 lat trenowałam zawodniczo jazdę konną, zasuwałam na fitnessie i siłowni, a teraz zrobię zakupy, obiad, pranie i jestem pół żywa. W dodatku mam bardzo mały brzuch, więc potomek wbija mi się w płuca, przez co od najprostrzych czynności tracę oddech. Tak chyba musi być :/

    karen657 lubi tę wiadomość

    0d1yvfxmcr72tspl.png
  • karen657 Ekspertka
    Postów: 167 91

    Wysłany: 9 października 2014, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hachette dzięki za pocieszenie :) Poczułam się lepiej, że to normalne i ktoś ma podobnie :) Pozostaje nadzieja, że po porodzie wróci dawna forma :) Wszystkiego dobrego :)

    tb73mg7ynzddudc6.png

    tb73zbmh5ajb03hr.png
  • Hachette Koleżanka
    Postów: 31 40

    Wysłany: 9 października 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na bank wróci.
    Również wszystkiego dobrego :)

    0d1yvfxmcr72tspl.png
  • paulina_b Ekspertka
    Postów: 149 75

    Wysłany: 10 października 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam podobnie:) pierwsza ciąża to była dla mnie super, zero zmęczenia mogłam normalnie góry przenosić. A teraz w drugiej nie mam na nic siły. Spać bym mogła cały czas, ale synek mi nie da:) Do tego posprzątać dom to jest dla mnie problem bo nie mam no to siły nic mi się nie chce marze tylko o spaniu :)

    f2wl3e5eod41wpzo.png
    nzjd3e3kx5yd7z3q.png
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 11 października 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie podobnie z tym zmęczeniem, po powrocie z pracy padam i nie mam siły na nic więcej, większe zakupy w galerii czy porządki w domu to dla mnie wyczyn ponad siły, wejście na czwarte piętro powoduje zadyszkę, a ogólnie jestem (byłam) osobą aktywną i wysportowaną, której trudno usiedzieć w miejscu, po 10 tyg ciąży miałam nawet przypływ energii a od ok 22tyg moja kondycja jest załamująca, ciekawe co będzie dalej....

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • agu Debiutantka
    Postów: 6 3

    Wysłany: 4 listopada 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez zawsze bylam mega aktywna i przez kilka lat cwiczylam wyczynowo gimnastyke artystyczna, ale w ciazy troche mi sie pozmienialo, tak jak piszecie. Mysle, ze na poczatku nabralam duzo pokory, bo po powrocie do domu kladlam sie na lozko i doslownie nie moglam wstac i mimo, ze bardzo lubie spacery to zmotywowania sie do czegos takiego to byl nie lada wyczyn.

    Po pierwszych dwoch miesiacach jak reka odjal przeszlo wszystko. Wrazliwosc na zapachy, wymioty i 'lenistwo'. Normalnie poczulam sie jak nowo narodzona do tego stopnia, ze pojechalismy na wakacje na zagle.

    W trzecim trymestrze dalej jest ok, bo brzuszek nie jest taki duzy, ale jak czuje, ze chce spac to wychodze z pracy i ide do domu, bo co sie bede sztucznie 'podtrzymywac'. Na dluzsza mete i tak nic to nie daje. Co do sportow to staram sie chodzic na spacery czy na basen, ale bez jakichs fajerwerkow, tak zeby sie nie przemeczac jakos szczegolnie, bo to sie u mnie konczy dreptaniem do domu jak 80letni staruszek nozka za nozka - i tutaj nie zartuje.

    Niemniej jednak mysle, ze odrobina aktywnosci fizycznej w ciazy jest wazna, bo bez tego potem moze byc ciezko wyrobic przy porodzie...

  • dziks_power Ekspertka
    Postów: 159 56

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drugi trymestr, kondycja nie ta sama co przed ciążą ( dziś po godzinie sprzątania - godzina drzemki) ale i tak jest lepiej jak w pierwszym trymestrze. Pomysłów co by tu zrobić mam masę ale muszę sobie je dzielić na etapy bo po prostu się męczę szybko

    relgh371zl7nd975.png
  • Catyyy Ekspertka
    Postów: 201 350

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mówiono, że w drugim trymestrze będę tryskała energią. U mnie jednak jeszcze się to nie sprawdziło bo chodzę senna cały dzień. Mam nadzieję, że niedługo ten senny kryzys minie i narzeczony przestanie nazywać na mnie śpiąca królewna :)

    relgh371atn0vk9b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety nie mam na nic siły, jedyne o czym myślę to łóżko i poduszka!

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ