X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr Kiedy a zwolnienie L4
Odpowiedz

Kiedy a zwolnienie L4

Oceń ten wątek:
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Koko do tego 1000 dojdzie jeszcze jakaś zapomoga z pomocy społecznej i wyjdzie całkiem niezła suma za siedzenie w domu w gminie w której mieszkam są dziewczyny które dostają 1200 zł na rękę z opieki i im się nie śni pójść gdziekolwiek do pracy bo jak liczą dojazdy to im się nie opłaca... W mojej pracy podobne warunki ile ja 2 lata temu nasluchalam się o tym żeby broń boże w ciążę nie zachodzić i liczę się z tym ze do tej pracy już nie wrócę ale po macierzyńskim mam zamiar szukać czegoś a nie siedzieć i narzekać ze mam dziecko i ciężko jest znaleźć pracę.
    A co do tego kuszenia 1000 zł myślę że znajdą się jakieś niedojrzałe małolaty które nie zdają sobie sprawy z życia, kosztów (same wizyty prywatnie ile kosztują) rzuca się na tego 1000 które dla nich to Bóg wie ile a tak na prawdę każda z nas wie ze fakt dla mnie to tez dużo ale 1000 zł szybko się rozchodzi. Taka która sobie zrobi jedno dziecko zaraz kasa się skończy zrobi drugie później będzie domagała się bezpłatnego miejsca w przedszkolu bo musi trzecie wychowywać i będzie ciągnęła od państwa wszelkie zapomogi...
    A co do tego ze szkoda Tobie matek które nie mają za co żyć to mi szkoda tylko dzieci bo dziecko to powinna być świadoma decyzja a nie chwila uniesienia nie chcesz to się zabezpieczaj a nie ulegaj chwilom bo dziecko to nie zabawka zobacz ile ja mogłam mieć dziecko już dawno ale wolałam z mężem dojść do tego ze najpierw będziemy mogli utrzymać siebie i poczujemy jakieś bezpieczeństwo żeby i maluszkowi moc coś zapewnić.
    Po krotce wracając do 1000 zł, nie wiem na ile to jest prawda ale czytając artykuły na ten temat napotkalam się na informacje ze w Niemczech o wiele bogatszy państwie kobiety dostają taka zapomoge uwaga w kwocie 1200 zł!!! Tak zł, mogliby dorzucić do większego becikowego a nie rozdawać na lewo i prawo tysiące.

    Masz rację i mam nadzieję, że to tylko kiełbasa wyborcza! Pracuję ja, pracuje mój partner a i tak ledwo dajemy radę finansowo, to co mamy już dla małej to jakieś drobiazgi, które dostaliśmy. Jedną wypłatę pochłania wynajem i koszt utrzymania mieszkania. Moim zdaniem państwo powinno nagradzać tych, którzy się starają a nie tylko chcą wykorzystać sytuację, to jest mnożenie patologii.

    Caramel lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 6 kwietnia 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację... Ja od wielu lat prowadzę firmę i sama za siebie płacę te wszystkie składki, co dla mnie naprawdę jest sporym obciążeniem (połowa zarobku idzie na ZUS i US), a teraz jak będę chciała iść na L4 albo macierzyński, to na bank mi przyfasolą kontrolę, bo przecież chcę na pewno ZUS oszukać :/ Pół biedy z L4... Każdy powinien mieć prawo do becikowego. Ja się nie załapuję, bo z mężem zarabiamy ponad "przeciętną", ale wydatków też jest mnóstwo. Takie 1000 zł każdemu się przyda, to i tak jest nic w porównaniu do kosztów utrzymania dziecka. Straszne chamstwo mamy :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 15:07

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Dorcia pracuje bo chce żyć na własny koszt a nie zdzierac od państwa bo mam jakiś cel w życiu bo dla mnie to wstyd chodzić co miesiąc do gminy i zebrać o pieniądze nie próbując w życiu nic zmienić bo po co bo tak jest wygodnie...Jak taka osoba wyśmialaby mnie ze pracuje nawet za najniższą krajowa to bym powiedziała ze nie chodzę i nie zebrze po pomocach bo tak wygodnie.
    Kryteriów żadnych nie będzie będą to kobiety zatrudnione na smieciowe umowy (i jedynie w tym względzie to popieram) nieubezpiecznone, studentki.
    A czy nie lepiej takiej zdolnej do pracy kobiecie dać ta prace a pieniądze które dostaje z opieki np przeznaczyć na fundacje które pomagają chorym dzieciom?


    Niestety jesteśmy takim narodem ze lepiej jest brać a nie dawać.

    Ok jak to rozumiem. Sama zarabiam na siebie i nie widzę sensu okradania państwa. Ale powiem szczerze, że tacy ludzie nie są wcale głupi, jakby to się moglo wydawać. Nie osądzam ludzi ani nic, tylko chodzi mi o to, że wcale im nie ma co się dziwić. Nas państwo wiecznie okrada, więc czemu człowiek zwyczajnie nie ma robić to samo skoro nas tego jawnie uczą? Można by ten temat ciągnąć i to długo, ale czy jest sens? każdy ma prawo mieć swoje zdanie i tyle. My się "śmiejemy" z ludzi, którzy chodzą i żebrzą kasę od pomocy, oni śmieją się z nas, że my charując cały miesiąc zarabiamy tyle samo, co oni mają za darmo.

    Ok fajnie by było zmniejszyć bezrobocie. Ale najpierw trzeba by było zmniejszyć koszty jakie ponosi pracodawca. Nie bez powodu albo nie zatrudnia sie nikogo, albo na umowy śmieciowe. Wszystko ze względu na koszty. Więc to nie jest wcale takie proste jak Ci się wydaje. Z resztą polkosia może sama Ci powiedzieć jako osoba mająca własna firmę.

    Poza tym nic na razie nie wiadomo, więc po co się nakręcać. Może to nie wejdzie, a może nieco to zmienią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 15:55

  • mada12 Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poszłam na L-4 dopiero w 17 tygodniu ciąży.

  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem na l4 od 7 tygodnia. pracuję w przedszkolu, balam się tych wszystkich chorób, które dzieciaczki przynoszą (notorycznei chodzą chore), a najbardziej jelitówek.
    teraz oceniając realnie, nie byłabym w stanie dobrze się nimi zajmować z moim samopoczuciem tylko połowe czasu spędzałabym w toalecie ;/

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 16 maja 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pracodawca musi znaleźć pracownika na moje miejsce i jasno dał mi do zrozumienia, że czym wcześniej pójdę na L4 tym lepiej, chodź ja miałam w planie jeszcze popracować... Problemem jest moj gin, który wydaje mi się że niechętnie wystawia zwolnienia i zastanawiam się jak mam mu powiedzieć/ zapytać o zwolnienie? Dodam że to koniec I trymestru i czuję się dobrze!

    Dziewczyny, która z was ma taką rozmowę z ginem za sobą? Co mu powiedziałyście?

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po prostu zapytałam wprost-czy mogę pana doktora poprosić o zwolnienie? Zapytal tylko czy mam jakies dolegliwości..oczywiscie miałam mega mdłości i to wystarczyło..wpisał w kartę,ze wymioty(choc nie wymiotowałam) i wypisał zwolnienie,na nast.wizycie pytal,czy przedluzamy,a juz na kolejnej sam wypisywał... Tez sie bałam zapytać ,myślałam ze mi nie da,ale do cholery-należy nam się nawet jak dobrze się czujemy! To jest ciąża,a nie jakies przeziębienie,no nie? W pierwszej ciąży latalam do pracy,miałam fuzo stresu,dźwigania,biegania i na leb dostawalam i poroniłam. Tym razem poszłam szybko na zwolnienie i nie żałuję. Mna sie nie przejmowali,wiec ja tym bardziej sie nie przejmuje :) A jak ten Ci powie,ze Ci nie da,to idź do innego i juz :) On będzie wiedział z reszta,ze jak nie da,to juz do niego nie wrócisz :)

  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 17 maja 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tak zrobię powiem wprost, tylko ze wizytę mam na początku czerwca a na L4 jak coś planuję iść od lipca, więc chyba na tej wizycie nie ma co się pytać, prawda?

    Nie wiem czy tak łatwo będzie dostać L4 od drugiego lekarza, który widzi mnie pierwszy raz na oczy i od razu chce zwolnienie :)

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na zwolnieniu od 17tyg
    Nie wiem czy tak szybko bym dostała gdyby nie to że wylądowałam w szpitalu bo plamiłam. Mój gin oporny na zwolnienia, uważa że pracodawca ma obowiązek dostosować prace do mnie. no coż chyba nie zna specyfiki pracy innej niż jego.
    Do tego 16tyg pracowałam i nie czułam się źle, teraz nawet mi brakuje tej pracy.W pracy dowiedzieli się dopiero w 14tyg ciąży.
    Pracuje w sklepie spożywczym "za ladami" chłodniczymi, to już jest niewskazane w ciązy ze względu na temp. Moja szefowa wprost powiedziała że wolałaby mnie widzieć na zwolnieniu niż martwić się że coś się stanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 11:17

  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 17 maja 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo ciąża to nie choroba, ale nie każda praca służy kobiecie ciężarnej... Dobrze,że jeszcze są tacy pracodawcy którzy to rozumieją. Ja tez pracuję w sprzedaży i dlatego mój pracodawca powiedział że czym szybciej pójdę na L4 tym lepiej (będzie też mógł zatrudnić kogoś na zastępstwo..) Niestety lekarze często tego nie rozumieją bo skoro kobieta dobrze się czuje to po co ma iść na L4 ??

    Binka wcale Ci się nie dziwie, że nawet Ci brakuje pracy, zawsze to kontakt z ludźmi "musisz wstać, pomalować oko i wyjść z domu" .... też tak mam :)

    binka76 lubi tę wiadomość

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja np.pracuje w hipermarkecie,wiec moze dlatego mój gin dal mi zwolnienie bez dwóch zdań..A mi jest dobrze :) Nigdzie nie musze się spieszyc,mam w końcu duzo czasu dla siebie...i tak maluje oko i i tak wstaje wcześnie :)
    Mi tam jest dobrze i co najwazniejsze-nagle przestalam byc nerwowa,marudna,wiecznie zmęczona i cieszę sie życiem :)
    To chyba zalezy duzo od rodzaju pracy..Mi bulo tam niby dobrze,ale nie wyobrażam sobie byc tam w ciazy-wśród takich nerwusów i fałszywych ludzi...
    I mysle,ze inny gin Ci da bez problemu-jak nie ten,to inny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w ekstra hipermarkecie Tesco :)
    Tak własnie brakuje mi ludzi, tych moich klientów, nawet babci, którą nikt nie chce obsługiwać bo jest zrzędliwa i złośliwa.
    Teraz chodzę odwiedzać moje koleżanki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak masz życzliwe,to pewnie:) Ja poszłam na zwolnienie i ledwo dwie sie do mnie odzywają,pytają ...:/

  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 18 maja 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lubię swoją pracę, jak przychodzą do mnie zadowoleni pacjenci/ klienci to chce się żyć!! Ale pracuję w CH wiec praca do 22 i często pytania ze strony pseudo przełożonej ile, czemu tak, a czemu nie inaczej Ona na razie nić nie wie o bąblu, więc może się coś zmieni jak się dowie....albo będzie jeszcze gorzej bo nic tu po mnie :)

    Pewnie zmieni mi się to wszystko jak zaczną się wyższe temperatury i zacznie mi wystawać brzuszek :)

    Doddi dobrze, że chce ci się malować oko, ja należę do tych osób co na dniu wolnym mogą chodzić w szlafroczku do późnego południa ;)

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale wiesz że jesteś chroniona , tylko musisz dać zaświadczenie od lekarza.
    Mnie ochrzanili że dopiero w 14tyg dałam

  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 18 maja 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie taka prosta sprawa :)
    Mam umowę na czas określony i to do końca maja 2015 :)
    W takich sytuacjach kobieta chroniona jest od 3 m-ca który mi się kończy za 4 dni :)

    Powiedziałam już swojemu przełożonemu, bo musi znaleźć kogoś na moje zastępstwo i okres urlopowy się zaczyna, a jest nas tylko 3 w pracy.
    Przełożony zachował się super, pogratulował ucałował rączkę i zapytał się czy wie ktoś jeszcze? Kazał nikomu nie mówić, załatwi mi umowę, podpiszę i wtedy dam zaświadczenie .... wiec cicho czekam... ciekawa jestem na ile dostanę umowę... normalnie złoty człowiek- a takiego pietra miałam zanim powiedziałam...

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koko wrote:
    Caramel ja tez mam mieszane uczucia co do takiego dawania każdemu 1000zł. Jak idziesz na l4 w ciąży na które przez lata odprowadzałaś składki to wielkie aj waj bo nic ci nie dolega i chcesz kasy za darmo a tu proszę nie musisz nic i 1000zł sie należny. To trochę niesprawiedliwe ze tu cie bada ciągać po jakichś komisjach (czy aby na pewno nie uroiłaś sobie złego samopoczucia)a jak nie pracujesz to nie ma problemu tu pani 1000zł. Z drugiej strony szkoda mi tych matek z dziećmi, które nie maja za co żyć. Nie sadze żeby jakaś rzesza ludzi nagle decydowała sie na dziecko tylko dlatego ze dostanie 1000zł przez 12 msc. Bo co potem? Roczne dziecko to nadal małe dziecko i pracodawcy nie zaczyna się w kolejkach ustawiać z ofertami pracy dla młodej matki. U mnie w pracy po tym jak poszłam na zwolnienie to wymagania co do stażystek w moje miejsce były takie żeby tylko która nie była w ciąży - a staże dla osób 25-30lat. Z dzieckiem i owszem ale odchowanym. Jak to usłyszałam to mi ręce opadły bo od razu wiedziałam ze więcej już w tej firmie nie popracuje... No i oczywiście musiały być stażystki bo za "darmo"... a to ja tu jestem największym pasożytem bo leżę sobie w domu na l4 i zabijam czas na forum;)
    Caramel, koko ale tez nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka, bo jest to troche krzywdzace. Ja studiuje, akurat jestem na ostatnim semestrze, cale studia pracowalam. Opiekowalam sie dziecmi, dawalam korki, gdzie owszem, niektorzy na dziennych uwazaja, ze nie ma kiedy pracowac, bo zajecia. W kazdym razie, ja pracowalam i niestety bez umowy, bo kto da opiekunce do dziecka umowe? Poza tym, chcialam pracowac, wiec nie marudzilam. Proste..
    Po drugie, nie kazdy dostanie te pieniadze. Wystarczy, ze jedno z rodzicow ma umowe o prace i juz jest sie skreslanym z listy.
    Po trzecie, to jesli kobieta studiuje np na 2 roku, to akurat takie pieniadze dalyby jej mozliwosc kontynuacji nauki - opiekunki/zlobki wszystko kosztuje.
    Bylabym przeciwna jedynie, gdy rodzice w ogole nic kompletnie nie robia. Bo to jest bardzo nie fair w stosunku do osob pracujacych. Jeszcze jakby wydatki mialy byc udokumentowane - to ok. Niech dostaja, bo na jedzenie, czy ubrania jak bedzie taka rodzina wydawac, to ok. Ale jesli na alkohol i fajki? Eh ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2015, 13:56

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 18 maja 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jakie zgłosić dolegliwości, żeby dostać L4? Oprócz bólu w kroczu (chyba spojenie łonowe) nic mi nie dolega i nie zgłaszałam nic ginekologowi. Czy na sam ból krocza wyda zwolnienie?

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MadaLena30 - ja mam umowę do 16stycznia. Termin na 7 pażdziernika, nie ma zapisu że wtedy chroniona jesteś od 3mc. Jeśli jest to umowa na czas nieokreślony lub na probe, to w dniu gdy ją kończysz musisz być <12tyg by przedłużono na czas porodu. Tak więc jesteś jak najbardziej pod te przepisy. Jednak jeśli obiecano umowę, może warto zobaczyć jaką.

  • haen Autorytet
    Postów: 2003 1602

    Wysłany: 19 maja 2015, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosba o pomic/udzielenie odpowiedzi: na ile tygodni max.moze byc wystawione l4 w ciazy? Dostalam na 4 tygodnie (do 15.06), a jednoczesnue gin.na wizycie mowila, ze moze dac na 3 tygodnie...tyle,ze to wychodza 4 i nie wiem czy sie pomylila czy tak moze byc? (Wolalabym uniknac jakis problemow)

    3i49j48aw0dpg1bk.png
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ