X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Widoczny brzuszek w 7 tygodniu
Odpowiedz

Widoczny brzuszek w 7 tygodniu

Oceń ten wątek:
  • Ana0408 Przyjaciółka
    Postów: 112 88

    Wysłany: 22 kwietnia 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do wizyty mam tydzień i wolała bym musieć leżeć plackiem,mieć mega mdłości bo chociaż wiedziała bym że jest ok a tak to stres...

  • ona20 Ekspertka
    Postów: 202 223

    Wysłany: 22 kwietnia 2014, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 a co Ci sie dzieje ? Ja na szczescie od poczatku wszystko ok :) tylko humorki dokuczliwe :)

    https://www.maluchy.pl/li-69616.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 22 kwietnia 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie krwiak jest i szyjka troszke się skróciła, ale będzie ok

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • ona20 Ekspertka
    Postów: 202 223

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze .;/ No pewnie , że będzie ok :) W takim razie odpoczniesz sobie za wszystkie czasy podczas ciąży .

    96b2a0ad93.png

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69616.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 23 kwietnia 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergo A świeże foteczki gdzie są.??

    Tu dzisiejsze moje 12+5 tygodni i ma zapuchnięta buzia :)

    i60dop.jpg

    25um8wn.jpg

    ona20, Wiola25 lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • ona20 Ekspertka
    Postów: 202 223

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No brzusio rośnie błyskawicznie . :) Chyba tez bedziesz miała taki duzy jak ja . :D Mi tez szybko rósł :)

    https://www.maluchy.pl/li-69616.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No już jest duży a co to będzie za miesiąc czy dwa hehe :D

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Bergo Autorytet
    Postów: 500 917

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to ja z dzisiaj :) Już 2 trymestr się u mnie zaczął. A wyglądam jakby się właśnie kończył :P
    xPatiix3 ile ci na wadze przybyło? Mi już 3,5kg i jestem przerażona!
    16h5b3b.jpg
    keymc6.jpg

    ona20, xpatiiix3, Strupka, Wiola25 lubią tę wiadomość

    82dox1hpp90q2hqw.png
    3jgxskjocnbkynze.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny!!! Zazdroszczę brzuszków!!!! Tez już bym chciała!!! Na razie wyglądam jak napompowana przez wzdęcia :P

    Kate

    np55zzc.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 kwietnia 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergo mi tam waga zwisa hehe w pierwszej ciąży prawie 100 dobiłam zaczynając z 65,5 ,najniższa w I ciąży była 58,5 i dopiero w 6 miesiącu zaczęłam tyć ,ale na maksa za to... A teraz start 62 kg hmm tydzień temu ważyłam się ok.2,5 kg przytyłam w ciągu 2 tyg :D Ostatnio 64,6, a następnego dnia 64,3, a po świętach pewnie też z 2-3kg doszło Wizytę mam dopiero 5 maja następną ,więc do tej pory sie nie ważę :P A brzucholek fajniutki już co raz to okrąglejszy :) Ależ zgrabniutka jesteś i jaka smpatyczna buzia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 21:54

    Bergo lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Ana0408 Przyjaciółka
    Postów: 112 88

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiren83 a Ty jak po wizycie wczorajszej?
    Piekne brzuszki juz macie moj to glownie tluszczyk i wzdecia przez co wyglada na duzy.Po corci zostalo mi 10 kg niestety.

  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też już brzuszek znacznie się powiększył.. Niektórym osobom jeszcze nic nie powiedziałam ale zaraz zdradzi mnie sam brzuszek.. Będzie trzeba powiedzieć w szczególności szefowi.. A tym się bardzo stresuje :)

    201411191762.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też muszę powiedzieć u mnie w pracy:) nie stresuję się tak bardzo ale pewnie będą troszke zaskoczeni :)
    ale poczekam do 9 tyg też :)
    Powodzenia!

    Kate

    np55zzc.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie trochę to przeraża.. Pracuje w malutkiej firmie i jak ja odejdę to potem koleżanka zostanie sama ze wszystkim na głowie.. I to jeszcze w grudniu kiedy największy ruch i potem inwentaryzacja.. Sama nie da rady..

    201411191762.png
  • Gosiren83 Koleżanka
    Postów: 46 22

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana0408 wrote:
    Gosiren83 a Ty jak po wizycie wczorajszej?
    Piekne brzuszki juz macie moj to glownie tluszczyk i wzdecia przez co wyglada na duzy.Po corci zostalo mi 10 kg niestety.


    Ana dziękuję, u nas wszystko OK :) dzięki Bogu. Kamień spadł mi z serca, maluszek (jeszcze nie znamy płci)jest zdrowy, czekam tylko na wyniki testu podwójnego. Takich schizów jak przed tym badaniem dawno nie miałam, cała się trzęsłam i prawie wystraszyłam lekarza. Następna wizyta za 3 tygodnie.
    Od poniedziałku wracam do pracy (miałam krótki urlop po świętach, siedziałam sama i dlatego wariowałam :))

    Jutro kończymy pierwszy trymestr.
    Pozdrawiam serdecznie!

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka wrote:
    A mnie trochę to przeraża.. Pracuje w malutkiej firmie i jak ja odejdę to potem koleżanka zostanie sama ze wszystkim na głowie.. I to jeszcze w grudniu kiedy największy ruch i potem inwentaryzacja.. Sama nie da rady..

    Zamierzasz pracować do grudnia ?????
    ja idę na L4 prawdopodobnie od połowy czerwca lub początkiem lipca...

    Kate

    np55zzc.png
  • Picia Przyjaciółka
    Postów: 114 53

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kittykate wrote:
    ja też muszę powiedzieć u mnie w pracy:) nie stresuję się tak bardzo ale pewnie będą troszke zaskoczeni :)
    ale poczekam do 9 tyg też :)
    Powodzenia!


    Ja wlasnie wczoraj powiedzialam. Odpowiedz mojej kierowniczki "dzis prima aprilis?" zadnych gratulacji, nic - porazka. Moja kierowniczka i z-ca to stare panny (jedna po 30-stce, druga prawie 50). Nie maja w ogole pojecia co to znaczy byc matka !! Wku*wiłam sie, ale za tą pensję nie warto nawet sie przejmowac ;) A na L4 pojde prawodpodobnie od lipca, mamy juz teraz strasznie duszno w pomieszczeniu i nie chca dac nawet klimatyzotora wiec dusic sie tu nie bede.

  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kittykate wrote:
    Zamierzasz pracować do grudnia ?????
    ja idę na L4 prawdopodobnie od połowy czerwca lub początkiem lipca...
    Mam spokojną pracę biurową więc jeśli dobrze się będę czuła to chciałabym pracować jeszcze w listopadzie :) ale jak wyjdzie to zobaczymy jeszcze :)

    Lola30 lubi tę wiadomość

    201411191762.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picia wrote:
    Ja wlasnie wczoraj powiedzialam. Odpowiedz mojej kierowniczki "dzis prima aprilis?" zadnych gratulacji, nic - porazka. Moja kierowniczka i z-ca to stare panny (jedna po 30-stce, druga prawie 50). Nie maja w ogole pojecia co to znaczy byc matka !! Wku*wiłam sie, ale za tą pensję nie warto nawet sie przejmowac ;) A na L4 pojde prawodpodobnie od lipca, mamy juz teraz strasznie duszno w pomieszczeniu i nie chca dac nawet klimatyzotora wiec dusic sie tu nie bede.
    Picia i dobrze!!! u mnie jest ok i bardzo lubię swoją pracę
    ale pracuję w biurze gdzie nie ma klimatyzacji do tego za biurkiem 8 h przed komputerem, latem jest tu naprawdę bardzo dusznoooo... w związku z tym nie chcę się męczyć...

    :)

    Kate

    np55zzc.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 25 kwietnia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picia wrote:
    Ja wlasnie wczoraj powiedzialam. Odpowiedz mojej kierowniczki "dzis prima aprilis?" zadnych gratulacji, nic - porazka. Moja kierowniczka i z-ca to stare panny (jedna po 30-stce, druga prawie 50). Nie maja w ogole pojecia co to znaczy byc matka !! Wku*wiłam sie, ale za tą pensję nie warto nawet sie przejmowac ;) A na L4 pojde prawodpodobnie od lipca, mamy juz teraz strasznie duszno w pomieszczeniu i nie chca dac nawet klimatyzotora wiec dusic sie tu nie bede.
    U nas zawsze zimno i to bez klimatyzacji.. Czasem nawet w lecie grzejemy grzejniczkiem :)
    A kierowniczką sie nie przejmuj pewnie w głębi serca zazdrości :)
    Picia a w którym tyg jesteś?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 11:11

    201411191762.png
‹‹ 5 6 7 8 9
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ