X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr puste jajo płodowe :(
Odpowiedz

puste jajo płodowe :(

Oceń ten wątek:
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FrankaF jak długo masz zamiar czekać na poronienie samoistne? Mi lekarz powiedział, że jeżeli nic się nie zmieni do środy to raczej nie ma na co czekać i trzeba się zdecydować na łyżeczkowanie ... czego ja również chciałabym uniknąć... i to bardzo :/

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • FrankaF Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za pierwszym razem od diagnozy do poronienia minęły 2 tygodnie.
    Teraz poczekam też pewnie tyle.

    Kuzka, tylko bardzo ważne, weź od lekarza receptę na nimesil, to jest środek przeciwbólowy i przeciwzapalny. Ja poronienie przetrwałam tylko dzięki niemu, bo jak zaczęła się akcja, to myślałam, że umrę z bólu.

  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy poprzednim poronieniu jechałam na ketonalu ...

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FrankaF wiesz u mnie był sam pęcherzyk odpowiadajacy 7tc (ponad 2 cm) Usg było robione na super sprzęcie i co i teraz ten pęcherzyk sobie kopie i za kilka dni widzimy sie na USG połówkowym... moze dlatego?

    kuzka lubi tę wiadomość

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StyczniowaNadzieja ale u Ciebie beta rosła "książkowo" ?

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno nie książkowo... ale ja bety nie robiłam na samym początku, dopiero jak trafiłam do szpitala to mi zrobili pierwszą i to było tydzień po terminie @ (5t2d według owulacji) beta ponad 2200 i tylko pęcherzyk 2cm... póżniej bete robiłam dopiero po tygodniu po wizycie u lekarza prowadzącego (nadal obraz z USG podobny do opisu ze szpitala) Beta znacznie wyzsza i później powtarzana co około 48h cały czas rosła ale ostatni przyrost to było jakieś 26% (tyle ze to juz były duuuże wartosci bety, a podobno wtedy juz beta zwalnia). Jeśli Ci zależy to odszukam te wartości...

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja jest chyba zdecydowanie za mała, aczkolwiek mieści się w normie podanej w laboratorium. I to mnie zastanawia ... niby norma a jednak uznaje się, że to za mało. Już pisałam, w którymś wątku i tam mnie odnalazłaś ...

    13.01. 1294mlU
    16.01. 1369mlU
    26.01. 1599mlU

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • ewe_a85 Autorytet
    Postów: 437 291

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka kiedy masz wizyte? Co dzień tu zagladam i mocno Ci kibicuję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 09:01

    kuzka lubi tę wiadomość

    mhsv6iye17jtj0kr.png
  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka nie wiem co Ci doradzić... różne historie juz się zdarzały, czasem beta rosnie super i jest źle a czasem rosnie za wolno a jednak finał szcześliwy... Czekam cały czas na wieści od Ciebie

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny serdecznie Wam dziękuję za słowa otuchy i wszelkiego rodzaju wsparcie , ale i tym razem nic z tego.

    Beta
    26.01. 1599
    28.01. 1369

    Powiedzcie mi ,ile czasu mogę poczekać na samoistne poronienie , bo bardzo chciałabym uniknąć zabiegu ? :(

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • ewe_a85 Autorytet
    Postów: 437 291

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka ;( bardzo mi przykro :(
    Ja niestety nie doradzę ile czasu czeka się na poronienie, ja byłam w 8 tygodniu i miałam łyżeczkowanie. Lekarz mi nawet nie proponował takiej opcji jak samooczyszczenie.

    mhsv6iye17jtj0kr.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka, skoro beta już spada to długo nie potrwa. W ciągu kilku najbliższych dni powinno pojawić się krwawienie. Miesiączka może być bardziej obfita niż zwykle i bolesna.

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa. Wiem. Już raz to przechodziłam. Tylko wtedy od pojawienia się plamienia do poronienia minęły tylko 2 dni. Teraz plamię ponad tydzień, aczkolwiek beta rosła do czwartku. A dzisiaj już spadła. Dlatego mam właśnie nadzieję, że nie będę musiała iść na zabieg.... w tej całej sytuacji chociaż tyle...

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro, że znowu Cię to spotkało. Ja też straciłam dwie ostatnie ciąże. Mam nadzieję, że uda Ci się uniknąć łyżeczkowania.

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka strasznie mi przykro... mam nadzieję ze uda sie uniknąć zabiegu i kolejna ciąza zakończy sie szczęśliwie. Znajdz dobrego lekarza, porób dodatkowe badania, niedługo wyjdzie dla Ciebie słońce!

    kuzka lubi tę wiadomość

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • Gosia2590 Debiutantka
    Postów: 7 13

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    Chciałabym się "wygadać" bo dostanę do głowy.

    13 stycznia miała przyjść spodziewana @, ale się nie pojawiła. Więc w ruch poszedł test. I dwie kreski ;) - druga blada. Wiec dwa dni później kolejny i kreska już wyraźniejsza.

    16.01 robiłam betę- 458
    19.01 pierwsza wizyta, ale nic nie było widać, więc powtórka bety
    20.01 beta 1888 (przyrost 206%)

    22.01 wizyta (prywatna) widać zalążek jaja płodowego ale jeszcze słabo, na koniec wizyty usłyszałam, że może mamy młodszą ciążę i że do zobaczenia za dwa tyg wtedy powinnam posłuchać już przyjemnego dzwięku serrduszka.

    ale 27.01 lekkie krwawienie. Strach niepewność. Tel do mojej gin. Powiedziała, że to się zdarza, i że się obserwować, jak coś na IP. Ale od tego jednorazowego krwawienia, nic sucho. Ale w niedziele brązowy śluz (jednorazowo). Zaniepokojona na IP.

    Okazało się, że jajo płodowe widać (a jeszcze tydz wcześniej nic), ale jest puste. Ani zarodka ani ciałka żółtkowego... a wielkość jaja płodowego 1,27cm.

    Lekarz przepisał leki na podtrzymanie, kazał za tydzień na kontrolę iść (akurat mam umówioną wizytę u swojej gin 6.02). Powiedział, że możliwy jest każdy (i dobry i zły) scenariusz...

    Możecie powiedzieć, czy któraś z Was tak miała...

    Proszę. To najdłuższy tydzień w moim życiu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 16:03

    Gosia
  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia scenariusz jak u mnie :) Mam nadzieje ze zakończenie też będzie szczesliwe... ja czekam na finał w czerwcu, za 2 dni juz połówkowe... jak dobrze poszperasz to na forum w kilku miejscach znajdziesz moja historię. Głowa do góry!!!

    W skrócie było tak:
    3.10 pozytywny test
    11.10 krwawienie (spore) szpital, usg-brak czegokolwiek na usg... podejrzenie poronienia lub ciązy pozamacicznej, badanie bHCG
    12.10 - usg - widoczny pęcherzyk, ponad 2 cm bez widocznego zarodka, bHCG 2200, luteina na podtrzymanie, magnez, nospa wypis i zalecenie kontroli za tydzień
    20.10 - wizyta u prowadzącego, obraz USG podobny do obrazu usg w szpitalu..czekamy plus zlecenie bety

    I to nastepna wizyta miała być za 2 tygodnie, między czasie 3 razy powtarzana beta z róznymi przyrostami (ostatni około 26%), między czasie brązowe plamienia, leżenie i ogromny stres i wachania nastroju od nadzieji po zwątpienie... po 2 tygodniach zarodek z bijącym serduszkiem!!!! I do teraz juz ciaza ksiazkowa oby tak dalej :)

    Napisałam ku pokrzepieniu i mam nadzieje ze u Ciebie będzie też ten dobry scenariusz!

    0202oliwcia lubi tę wiadomość

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 2 lutego 2017, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj o 8.00 mam się stawić do szpitala na zabieg ... ;(

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 2 lutego 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka....

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 2 lutego 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka zajebiscie mi przykro Tule (*)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 12:18

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
‹‹ 5 6 7 8 9
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ