X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Progesteron a plamienia w 6 tc
Odpowiedz

Progesteron a plamienia w 6 tc

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Nie znalazłam tematu który rozwialby moje wątpliwości w tej kwestii.
    Dwa dni temu miałam dość duze plamienia i trafilam na sor. Zrobili mi badania i usg. Wszystko jest w porządku powiedzieli że placenta(łożysko) przykleja się do ściany macicy i trafiło na naczynie krwionośne. Dostałam progesteron (utrogestan 200) na noc dopochwowo. Wczoraj wkładka była czysta. Dzisiaj jak wstalam zauważyłam na wkladce jak przypuszczam resztę globulki z różową krwią.

    Czy po progesteronie może wystąpić takie coś? Któraś z was tak miała?

    Nic mnie nie boli. Jak jutro się to powtórzy to na pewno zglosze się do lekarza.

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spotkałam się z opiniami w internecie jak i lekarz też mi mówił, że przyjmując leki dopochwowo można sobie podrażnić szyjkę i mogą występować delikatne plamienia.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo za odpowiedź.

    Dzisiaj przyszły też moje wyniki progesteronu i się przerazilam bo wynosił 6.07 przy normie między 16.5-48. Ktoś tak miał?

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Ryba1985 Koleżanka
    Postów: 95 12

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przyjmuje Luteine dopochwowo i tez czytalam, ze moze zdarzyc sie takie plamienie...
    Sama mialam w pn plamienie (lekko brazowe). Dzisiaj natomiast zauwazylam zolte plamienie. W sobote ide do lekarza moze cos uda sie mu ustalic...

    85999n73ze96h91v.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki a info ;)

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kurcze mały ten progesteron, choć wahania w ciągu doby ma podobno o nawet 50%.

    Ja przyjmowałam w jednej z ciąż na dobę 100mg Luteiny w dawce 50mg 2x1, a teraz przyjmuję 200mg, ale tabletki 100mg 2x1.

    Ja badałam w ciąży progesteron tylko raz, w 24dc, beta była wtedy 46,6 a progesteron 39ng, bez żadnych leków, zaczęłam brać Luteinę bo krwawiłam delikatnie i tak poroniłam wtedy :/

    Cóż, wysoki progesteron nie daje żadnej gwarancji a i niski nie przekreśla, ale ja bym się skonsultowała z lekarzem jak najszybciej w sprawie wyniku. Może każe zwiększyć dawkę, dobrze by było gdyby nei spadał poniżej 15 ng.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 5 czerwca 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konsultowalam wynik progesteronu to kazali czekać i brać 200g na noc dowcipnie. Twierdzą że beta hcg jest wysoka i to załatwia wszystko. Plamienia ciągle mam z przerwami. Małe ilości tylko na papierze jak się podcieram. Wizytę mam w środę. Serce na usg w szpitalu było więc mam nadzieję że teraz też będzie.

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cóż, po prostu trzymam kciuki :) Miałam koleżankę która jakoś od 6tc do 10 chyba delikatnie plamiła przy podcieraniu i wszystko jak najbardziej ok z dzidziusiem :)

    Kim87 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Cóż, po prostu trzymam kciuki :) Miałam koleżankę która jakoś od 6tc do 10 chyba delikatnie plamiła przy podcieraniu i wszystko jak najbardziej ok z dzidziusiem :)
    Dzięki ;)

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • M.M Znajoma
    Postów: 20 2

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam plamienie po luteinie dopochwowej, brązowo- kakaowe. Lekarz zmienił mi z dopochwowej na doustną (2x po 50 mg do ustania plamień potem 1x 50 mg) i od razu po zmianie ustało. Być może te tabletki podrażniają i tak delikatne i ukrwione wnętrzności :)

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się, czy i mnie nie dotyczy problem plamień po Luteinie...

    W poprzedniej ciąży zaczęłam lekko krwawić w terminie @ i od 2 dnia plamienia brałam Luteinę dopochwową, p 8 dniach całkowicie zanikło plamienie i na 10 dni całkowita cisza, ani kropelki nawet beżowo zabarwionego śluzu.

    A teraz - od pozytywnego testu biorę Luteinę dopoch. 2x1, i praktycznie od razu zaczęły się plamienia, również termin @, jednego wieczora było trochę czerwone i myślałam już, że biochemiczna, ale 2 następne dni tylko różowo/brązowy śluz, a teraz już 4 dzień z rzędu rano jak biorę Luteinę, to jest takie pasmo śluzu zabarwione na bordowo/brunatno i do końca dnia nic lub jednorazowo jeszcze taka sytuacja.

    Mój gin chyba na urlopie a ja osiwieję zaraz :/

    Zastanawiam się skoro biorę tabletki 100mg 2x1 to ile by mi musieli dać tej doustnej, skoro ta dowcipna lepiej się wchłania i jej daje się mniej niż doustnej... No chyba, że dadzą trochę tego pod język + Duphaston... Nieważne co, byle ta ciąża zakończyła się tak samo jak pierwsza :)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny była na kontroli u gina. Generalnie ja nie mam luteiny tylko ten Utrogestan 200 mg. Brałam go dotychczas 1 x na wieczór a teraz 3x dziennie. Gin mi powiedział że mój wynik progesterony jest ekstremalnie niski ale dzidzi sie rozwija i ma serducho.

    Zobaczymy jak bedzie nie była w stanie powiedziec czy to ten niby okres czy implatacja placenty , krew wychodzi z macicy jak oceniła.

    Mam leżeć i zglosić się za 2 tyg

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały up date w mojej sprawie. Biorę ten prog 3 x dzienni od 4 dni i chyba jest poprawa. Nie widuję już czesto rózowych plamien, raczej brązowe i to jak wyłazi mi z globułką, czasem jakby śluz brązowy. Nic nie boli nic nie kłuje wiec biore to jako postęp na + :) za póltora tygodnia mam wizyte i zobaczymy jak tam ma sie dziecie :)

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim - a do tej pory pokazywała Ci się jasna krew oprócz różowego śluzu ? Bo ja również borykam się z różnego rodzaju plamieniami, niby nie ma tego dużo, na początku raz pokazała mi się jasna krew, potem był to brunatno bordowy śluz, przeważnie rano i wieczorem , a w ciągu dnia praktycznie nic, ostatnio 2 dni wieczorem i dziś rano pokazuje się jasna krew :/ Ja przyjmuje Luteinę 100mg 2x1 i myślę, czy to szyjka się podrażnia czy co innego się dzieje :/ Betę zrobiłam w sobote, ładna, nieco ponad 2000 i progesteron był 33ng.

    Ale tak całkiem leżysz plackiem i tylko jeść i siusiu wstajesz czy polegujesz po prostu jak najwięcej?

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Kim - a do tej pory pokazywała Ci się jasna krew oprócz różowego śluzu ? Bo ja również borykam się z różnego rodzaju plamieniami, niby nie ma tego dużo, na początku raz pokazała mi się jasna krew, potem był to brunatno bordowy śluz, przeważnie rano i wieczorem , a w ciągu dnia praktycznie nic, ostatnio 2 dni wieczorem i dziś rano pokazuje się jasna krew :/ Ja przyjmuje Luteinę 100mg 2x1 i myślę, czy to szyjka się podrażnia czy co innego się dzieje :/ Betę zrobiłam w sobote, ładna, nieco ponad 2000 i progesteron był 33ng.

    Ale tak całkiem leżysz plackiem i tylko jeść i siusiu wstajesz czy polegujesz po prostu jak najwięcej?
    wiecv tak u mnie jak było pierwsze plamienie jak pojechałam do lekarza to było tak jak ostatni dzien miesiączki ciemno czerowna z brązem . Potem miałam jakby wode z krwią= różowe plamienia. W dniu kontroli miałam małą ilość krwi żywej. Gin też to zauważył.Teraz ponieważ dostaje proga 3x200mg to brudze na brązowo z przerwami. Wiecej jak sobie wpakuje proga dowcipnie. Czasem wychodzi jakby brązowy kawałek śluzu. Sprawdzam bo przy rozcieraniu tego się rwie. Też coś takiego miałam przy końcu okresu.

    Co do odpoczywania to leże i staram się tylko na siku i szamanko wstawać.
    Nie powiem bo byłam w sklepie w sobote ale strasznie mnie to zmeczyło.

    Kochana ja uważam że póki nie ma krwawienia jak przy miesiączce i bóli to nawet małe ilosći żywej krwi mogą się zdarzyć.

    Na papierze raczej czysto może w okolicy aplikacji globułki robi się bardziej kawowo.

    Wiesz mnie w szpitalu powiedzieli tak że jak są plamienia to nie jest to nic grożnego, Zdarza się w 4 na 5 ciąż. A 9/10 ciąż które jak jest juz serce się donosi. U mnie krew wychodzi z macicy wiec może to być tak że złuszcza się cześć macicy w której nie ma grocha. Też się zdarza . Na pewno poteguje to wynik mojego proga. Ja przy wyniku 6,07 miałam bete już na poziomie +5297 i mówili że jest ok.

    Gadałam z koleżanką i się okazało że ona tak jak ja nie miała żadnych objawów ciązy czyli mdłości czy zawrotów ale plamiła 2 mc. Teraz ma 4 letniego zdrowego chłopaka.

    Wiem że się martwisz. Ale nic poza spokojem nie możesz zrobić. Trzeba wierzyć że bedzie dobrze :) Odpoczywaj nie dźwigaj nie podnoś rąk do góry.

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oprócz tej szczęśliwej ciąży to w dwóch widziałam serduszko jak bije, a potem stanęło :/ Jedna biochemiczna, jeszcze szybciej się skończyła niż zaczęła.

    W związku z tymi plamieniami ostatnimi zgłosiłam się na IP.

    Pani doktor szybko bo szybko, ale zrobiła usg.

    W macicy widać pęcherzyk ciążowy z jakąś plamką w środku, ale nie chciała zmierzyć za bardzo . Generalnie rozmiar pęcherzyka jak patrzyłam w internecie to tak w miare pokrywa się z wiekiem ciąży z OM.

    Krwiaków nie widać, plamienie nie wiadomo ską. Podobno mam bardzo unaczynioną macicę. Więc to może od tego? Sama już nie wiem, powiedziała, że to na pewno nie od Luteiny, a inny lekarz miesiąc temu powiedział, że mogą się plamienia po lekach dopochwowych zdarzać .

    I kazała przyjść za 3 tygodnie jeśli plamienie nie będzie się pogarszać.

    Także oby nasze groszki były silne :)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Oprócz tej szczęśliwej ciąży to w dwóch widziałam serduszko jak bije, a potem stanęło :/ Jedna biochemiczna, jeszcze szybciej się skończyła niż zaczęła.

    W związku z tymi plamieniami ostatnimi zgłosiłam się na IP.

    Pani doktor szybko bo szybko, ale zrobiła usg.

    W macicy widać pęcherzyk ciążowy z jakąś plamką w środku, ale nie chciała zmierzyć za bardzo . Generalnie rozmiar pęcherzyka jak patrzyłam w internecie to tak w miare pokrywa się z wiekiem ciąży z OM.

    Krwiaków nie widać, plamienie nie wiadomo ską. Podobno mam bardzo unaczynioną macicę. Więc to może od tego? Sama już nie wiem, powiedziała, że to na pewno nie od Luteiny, a inny lekarz miesiąc temu powiedział, że mogą się plamienia po lekach dopochwowych zdarzać .

    I kazała przyjść za 3 tygodnie jeśli plamienie nie będzie się pogarszać.

    Także oby nasze groszki były silne :)
    Wiesz mnie lekarz powiedział że mimo postepu technologicznego plamienia sa dla nich zagadką. Rozumiem twój strach, w końcu jesteś po przejściach. Będzie dobrze :)

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • karola391 Koleżanka
    Postów: 84 4

    Wysłany: 2 lipca 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z Was ma do 'odstąpienia luteine albo duphaston?

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ