X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
Odpowiedz

Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)

Oceń ten wątek:
  • Zgredka02 Przyjaciółka
    Postów: 116 32

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam
    U mnie przede wszystki odpuścilismy praktycznie ten miesiac bo mąż przechodził zapalenie pęcherza.
    Ale natura wyczuła i przesunęła mi się owulacja 20dc i może wydać się to dziwne ale od poczätku wiedziałam że się udało byłam jakoś nienormalnie spokojna.
    Objawy w 8d po silne az nie do zniesienia kłocie jajników na zmiane i tak jakby w środku w pochwie
    Do tego ból piersi ale inny niż przed @ tak jakby od środka zreszta który utrzymuje się nadal
    10d po 1 wszy test baaardzo blada 2
    ii co dziwne straszne wypryski na twarzy nie do opanowania!
    14d po bhcg 823 :)
    Pozdrawiam

    6cs szczęśliwy <3
    f2w3ugpjw77wwi10.png
  • Ufnamonia Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej postanowiłam napisać swój pierwszy post jak się uda. 2 kreseczki są więc mogę Wam napisać moje objawy. Tydzień po owulacji ból brzucha cały dzień z przerwami, ale nie jak na @. A po kolejnych 3 dniach delikatne mdłości brak apetytu. Piersi od razu też zaczęły rosnąć i są wrażliwsze. Teraz jem więcej niż zwykle. Test wyszedł pozytywny 4 dni przed oczekiwaną @.
    Pozdrawiam

  • Gwardzia Znajoma
    Postów: 17 15

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,a ja bez robienia testu wiedziałam,że jestem w ciąży,mój organizm dawal mi szybko znać,za każdym razem test to była formalność na parę dni przed miesiączka

  • milunia_86 Koleżanka
    Postów: 66 10

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka przyłączam się :) To dopiero początek nie wiadomo co bedzie dalej ale mogę wam napisać co u mnie się działo. 20.08 podanie 2 trzy dniowych zarodeczków. W 5 dniu od podania pierwszy zawrót głowy dochodzilam do siebie przez godzine. W kolejnych dniach były coraz dłuższe częstsze i intensywniejsze. do tego kołatanie serca. Bez kawy z małej łyżeczki nie szło złapać pionu. Od 7dpo bóle głowy. Co do śluzu to cały czas sucho dopiero gdzieś od 9dpo zaczął sie pojawiać ale nie ma porażająco dużo.

    2x IUI :(
    1 ICSI 21.03.2018 podana 1 blastka ❄️ :(
    2 IMSI 20.08.2018 podano w 3 dobie 2 zarodeczki 29.08 hcg 44,19 31.08 hcg 105,23 02.09 hcg 262,8 04.09 hcg 626,27 07.09 hcg 2462 09.09 hcg 5358
  • Nowa0289 Ekspertka
    Postów: 157 69

    Wysłany: 4 września 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jak Wasze objawy? Ja się martwię, że właściwie nie mam żadnych... chociaż pewnie powinnam się cieszyć. Skurcze brzucha ustały (może zasługa Duphastonu). Piersi bolą trochę tylko troszeczkę wieczorami. Może jestem bardziej zmęczona, ale nic takiego wyraźnego. Dzisiaj zaczynam 6 tydzień.

    26.08 - pozytywny test
    27.08 - bhcg 252
    30.08 - bhcg 1053
    31.08 - pęcherzyk 2mm
    14.09 - zarodek 5mm i bijące <3
    5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, <3 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
    19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, <3 170/min, niskie ryzyko wad
  • enka90 Autorytet
    Postów: 613 405

    Wysłany: 4 września 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje objawy też ustały. W 8 czy 9 tyg. mdłości i na tym koniec, pozostały jedynie tkliwe piersi.

    l22npx9iqktnebij.png
    Hashimoto, Letrox
  • Agata :) Autorytet
    Postów: 554 651

    Wysłany: 4 września 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 6 tydzień leci a objawów tylko przybywa☹️ niedawno doszły dopiero piersi ciężkie i wrażliwe sutki strasznie, metaliczny posmak, mdłości, ból w krzyżu niesamowity i ciągle pobolewanie w podbrzusza to już standard no i sennosc w ciągu dnia...

    11.2020 cb 💔 06.2022 - 7tc 💔😔
    22cs - ⏸️💚
    9.12 -> 6+4, serduszko, 5mm
    23.12 -> 8+4, serduszko, 17mm
    16.01 - > 12+0 prenatalne
    preg.png
  • alicja21 Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 5 września 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie bolał jajnik w dniu owulacji(jak co miesiąc). A później za 2 dni od owulacji przez kilka dni miałam ból lewego jajnika, a następnie pieczenie w macicy(trwały 6 dni). Przerwa przez 2 dni od jakichkolwiek objawów a od 24 dc codziennie ból w macicy(taki lekki, co jakiś czas). Dzisiaj 28 dc i test negatywny (druga kreska, a raczej jej cień, ledwo się pojawiła na kilka minut i zniknęła). Od kilku dni nie mogę patrzeć na słodycze, a przede wszystkim na czekoladę,którą wcześniej potrafiłam zjeść całą w kilka minut. Wczoraj w sklepie zrobiło mi się nie dobrze , gdy byłam na dziale ze słodyczami. Od soboty mierzę temperaturę ciała i codziennie jest 37,0 . Wczoraj miałam kilka razy napad gorąca chwilowy. Od ok 5 dniu często sikam, niewielką ilością. Śluz mam kremowy obfity. Moje cykle są między 27 a 33 dni. Starania zaczęliśmy w tym cyklu. Bardzo chcemy dziecko i nie możemy się już doczekać 2ej kreski. Mam nadzieję, że za 2 dni już coś się pojawi :(

    Neytiri lubi tę wiadomość

    alicja
  • milamila Przyjaciółka
    Postów: 72 23

    Wysłany: 5 września 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z takich pierwszych objawów, które zauważyłam, to kłucie w jajnikach. Ból różnił się niż ten przed miesiączką. Zrobiłam test 3 dni przed spodziewaną miesiączką i wyszła blada kreseczka :)

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej- jadłowstręt :) przestałam jeść, czuć głód. Dalej mam problemy z jedzeniem.
    Czułam się też obco w swoim ciele ...jakbym nie była sobą.
    Temp była podwyższona -37.5 (ale to może być od luteiny).
    Nie miałam plamień, brzuch trochę jak na okres. Piersi - bez zmian.
    Teraz powoli dochodzą lekkie mdłości poranne, bezsenność.
    To 6 tydzień. Biorę sporo progesteronu.


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3 dni przed spodziewanym terminem miesiączki nie mogłam wyjść po schodach na 3 piętro, jakby to był wyczyn ponad moje siły :)
    Następny dzień - pozytywny test ciążowy (2 dni przed terminem @)
    Reszta objawów dokładnie jak przed @. praktycznie nigdy nie miewam bólu piersi, nie jestem senna ani zmęczona przed @.
    Piersi zaczęły boleć i rosnąć po terminie @. Senności nie mam do dzisiaj.

  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 358

    Wysłany: 23 września 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nareszcie i ja mogę napisać potwierdzone objawy, rozpoczęłam 5tc.
    Objawów ciąży nie miałam prawie żadnych - wyjątkowo. Jedynie bardziej wrażliwe jednak niepowiększone piersi. Oraz zapach ślizu taki słodki ładny.
    Byłam na 100% pewna że nie jestem w ciąży, podobnie jak w pierwszej ciąży, nie rozumiem dziewczyn które mówią, że to się czuje...

    W 17 dniu cyklu czyli 4dpo poszłam na prywatne usg, gdzie dowiedziałam się, że ciąża nie jest możliwa z powodu endometrium 4-5,2 mm. Toteż uznałam że cykl stracony, zaczęłam pic czerwone wino, jeść migdały, awokado, omega3, acard.
    11dpo test paskowy FACELLE pokazł II kreseczki, jest napradwę czuły, w przeciwieństwie do domowe labolatorium i amil, które przy becie 401 pokazły bladziochy...

    Objawy narazie takie: piersi bolą od dnia planowanej miesiączki, brak nudności jeszcze, brak skurczy brzucha, brak senności, tylko pobolewanie w dole brzucha, ale inne niż skurcze, które miałam w każdym poprzednim nieudanym cyklu.

    Staraliśmy się 6-7 cykli i za każdym razem ten sam scenariusz - próba implantcji kończyła się porażką w ok 6-11 dpo, skurcze brzucha, zawroty głowy, senność, ssanie w żołądku, które mijały na 3-4 dni przed okresem. Podów to zapewne cienkie endo po antykoncepcji hormonalnej. Nawet duphaston nie pomagał.

    W szczęśliwym cyklu 3 dpo czułam przez kolejne 4 dni rozpychanie jajnika po czym wszystko szybko minęło i tu był sukces. Szybko się jajo zagnieżdziło i endo pięknie urosło z 5mm w 4dpo do 20mm 14dpo.

    Powodzenia dla starających się i jeśli czujecie co moesiąc objawy ciążowe to nie są one urojone. Po prostu do zagnieżdżenia noe dochodzi. A jeśli lekarz podczas 30 sekundowego usg Wam powie, że endo w normie, to pytajcie ile konkretnie ma mm?? Bo 2mm czy 5mm to jest w normie, ale nie dla starających się, powinno byc od 7mm, choć u mnie jakiś cud sie chyba wydarzył..

    JustynaK90 lubi tę wiadomość

  • jodła30 Przyjaciółka
    Postów: 74 21

    Wysłany: 27 września 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to może ja dodam coś od siebie. Moje potwierdzone objawy

    - bardzo wyraźne kłucie w podbrzuszu 19 dc
    - 21 dc plamienie implementacyjne (1 dzień na brązowo plama na bieliźnie, kolejne 2 dni lekko różowa wydzielina, niewydostająca się na zewnątrz)
    - uczucie gorąca, szybsze bicie serca
    - męczenie się, zadyszka nawet przy niewielkich odstępach czy wchodzeniu po schodach
    - senność
    - bóle piersi, takie ciągnące

    Test zrobiłam 2 dni przed okresem, ale już wiedziałam co się święci, bo dosyć dobrze znam swój organizm i te objawy dały mi już sygnał, że chyba się udało :)

    Teraz jestem w 7 tygodniu i notorycznie chce mi się spać i czuję się zmęczona. Mam lekkie mdłości, ale nie jakieś męczące. Czekam na rozwój sytuacji.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 19:54

  • trójeczka Znajoma
    Postów: 24 19

    Wysłany: 28 września 2018, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5 tydzień (4+3)
    moje potwierdzone pierwsze objawy to brak objawów.
    piersi takie nijakie (z fazie lutealnej zawsze mam powiększone, ciężkie, a tuż przed okresem flaczeją i po tym wiem, że okres się zbliża).
    plamienie jak zawsze 2 dni przed @, tylko zamiast się rozkręcić to ustało.
    szyjka taka, jak zawsze przed @ miękka (po dwóch porodach zamknięcia chyba nie da się określić, przynajmniej ja nie umiem).
    senność w moim przypadku to mit, bo ja mam właśnie przypływ energii i wysprzątałabym cały świat :)

    więc tak... jedynym objawem innym niż typowe lutealne był pozytywny test (który z resztą zrobiłam jako najlepszy wywoływacz, bo byłam przekonana, że @ się tak bezczelnie czai za rogiem).

    aha, i kompletny brak ochoty na seks, a zwykle na sam koniec cyklu ochotę miałam sporą ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 23:38

  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 3 października 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, jestem tutaj nowa. Gratuluję wszystkim mamom i przyszłym mamom.
    Staramy się z partnerem od 4 miesięcy o bąbelka. Niestety nic do tej pory nie wychodzi. W tym miesiącu po owulacji czułam się dziwnie. Zaczęły się jakieś rewolucje żołądkowe, senność, zmęczenie, dreszcze z zimna. Śniło mi się nawet, że jestem w ciąży. Nie chciałam się jednak nakręcać. @ która przychodzi jak w zegarku co 28 dni z rana nie pojawiła się w niedzielę. Postanowiłam, że po czterech dniach pójdę na krew, bo niestety testy są zbyt stresujące dla mnie i już nie będę tego robić. Z rana zrobiłam badanie z krwi, po dwóch godzinach przyszła @.

    Mam nadzieję, że jak najszybciej będę mogła cieszyć się z pozytywnych wieści. A te cztery miesiące zdają się trwać wieczność.

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • olaaaa21 Przyjaciółka
    Postów: 72 21

    Wysłany: 15 października 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami głowa do góry.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 20:46

    199607
  • olaaaa21 Przyjaciółka
    Postów: 72 21

    Wysłany: 15 października 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sprawa wygląd tak. Mam nieregularne @. Od jakiś dwóch tygodni chodzę zmęczona i senna ciągle ziewam. Boli mnie czasem podbrzusze. A i krzyż okolice kości ogonowej, nigdy tak nie miałam. Z testem jeszcze czekam boję się znowu rozczarować.

    199607
  • AdaZ91 Znajoma
    Postów: 23 16

    Wysłany: 19 października 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje pierwsze objawy to właśnie tto kłucie w jajnikach, ból podbrzusza - podobny jak na @ ale szybko przechodził, takie fale. Zaobserwowałam po owulacji dużo rozciagliwego śluzu, gdzie zazwyczaj był to u mnie bardzo suchy czas. Mdłości, które trwały cały dzień. Oprócz tego jakiś spokój i przeczucie, że się udało :) w dniu spodziewanej @ test jednak wyszedł negatywny a ja noe mogłam w to uwierzyć, no jak to, skoro mam przeczucie :) pozytywny dopiero 16dpo :)

  • Alala Ekspertka
    Postów: 190 196

    Wysłany: 23 października 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz mogę potwierdzić mój główny objaw - w pierwszej ciąży miałam zawroty głowy po wstaniu z kucków/leżenia, ale nie mogłam skojarzyć od kiedy. Teraz druga ciąża i te zawroty pojawiły się już 3-4 dni przed terminem @. I sporo rzadkiego "mlecznego" śluzu, a zawsze było sucho do @.

    Nabrzmiałe piersi, ale to też może być objaw zbliżającej się @.

    synuś <3 01.05.2018
    synuś <3 26.06.2019
    0d1yskjooixdxgsx.png
  • Kevscha Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 24 października 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Dzisiaj pojawiły się II kreski więc na świeżo:

    Mogłabym wymienić z 50 oznak ciąży które teoretycznie miałam, ale myśląc chłodno to prawdopodobnie większość z tych oznak miałam też we wcześniejszych cyklach w których nie starałam się o dziecko. Po prostu wtedy nie przykładałam wagi do każdego najmniejszego szczegółu mojego ciała.

    Z tych wiarygodnych oznak:

    Od samej owulacji ciężkie, pełne piersi (czasami wrażliwe, czasami nie). Wcześniej jeśli robiły się pełne to przed okresem.

    Niechęć do kawy- codziennie wypijałam 2-3 kawy, a teraz zupełnie nie mam na to ochoty. Nawet poranna kawa przed pracą, która jest moim i mojego faceta rytuałem mi nie smakuje. Wypijam 3 łyki, a resztę wylewam.

    Kilka razy miałam zgagę i pobolewało mnie podbrzusze jak przed miesiączką (chociaż nie jestem pewna czy wcześniej mi się to nie zdarzało)

    Brak pociągu do alkoholu mimo, że lubię (a raczej lubiłam) sobie popić ;)

    Senność- ostatnie dni chodzę spać o 20 (normalnie 23), chociaż 2 miesiące temu też miałam kilka takich dni, że chciało mi się spać mimo że w ciąży nie byłam

‹‹ 417 418 419 420 421 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ