AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
![]()
Karola1988 |
Pogodynka, ja jeszcze tydzień temu czułam dokładnie tak sam jak Ty. A dzisiaj jest już znacznie lepiej. U Ciebie pewnie też tak będzie
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]()
Paula1991 |
Karola potwierdzam. U mnie też była masakra z mdłościami. Od jakiegoś tygodnia ustały ale za to pojawił się olbrzymi głód co parę godzin. Z rana jest najgorzej, czasem się w nocy budzę i chce mi się jeść.
|
|
![]()
munequita |
Paula mam tak samo jak Ty. Z rana mdłości ustały, ale ostatnio na wieczór powracają. No i ten głód. Podjadam coś, ale ciężko mi też zjeść coś więcej bo mam już sytość. Połowa obiadu bo więcej nie wejdzie a za 2 godziny już ssie. No i odrzuca mnie od słodyczy.
Paula1991 lubi tę wiadomość ![]() Blanka ![]() |
|
![]()
Paula1991 |
A ja właśnie jem cały obiad i nadal jestem głodna. Zwykle nie jadłam aż tyle, zaczynam się sama siebie bać
![]() Słodycze aktualnie jem ale nie dużo. I zazwyczaj jak mam wolne w pracy. Jeżeli pracuje to nie jem, raczej zwykle jedzonko wtedy. |
|
![]()
Karola1988 |
Nie ma co się martwić, trochę pościłyśmy przez te mdłości, mało jadłyśmy, to teraz organizm się domaga uzupełnienia braków. Ja myślę, że te ponad 3 kg które schudłam niebawem znowu przybiorę
![]() Paula1991 lubi tę wiadomość ![]() ![]() ![]() |
|
![]()
Paula1991 |
Ja wczoraj pierogi ruskie a dzisiaj kurczaczek z ziemniaczkami i ukochanymi pomidorami z jogurtem i cebulką
![]() ![]() |
|
![]()
Karola1988 |
Dziewczyny a czy bierzecie regularnie kwas foliowy? Ostatnio słyszałam, że substancje zawarte w kwasie foliowym redukują mdłości. Być może dlatego niektórym kobietom one bardziej dokuczają, a innym mniej.
![]() ![]() ![]() |
|
![]()
Paula1991 |
Ja biorę, od początku ale nie widzę różnicy. Jedyne co zauważyłam jak zaczęłam brać witaminy to było strasznie, od samej pobudki aż do pójścia spać miałam mdłości. Witaminy narazie odstawiłam i jest dużo lepiej. Lekarza poinformowalam powiedział żebym znowu zaczęła jak się będę już całkiem dobrze czuć.
|
|
![]()
Natkaa |
Witam ja jestem w 6+tyg i od kilku dni zaczęły się mdlosci. Wycztalam na jednym z forum ze najlepszy jest zaparzony imbir stosuję od 3 dni raz dziennie i dzisaj czuję ulgę i to duża☺ polecam
|
|
![]()
LilouK |
Cześć dziewczyny. Też słyszałam, że taki prawdziwy, parzony korzeń imbiru pomaga. Ktoś polecił mi również imbirowe ciastka, żeby podjadać gdy nie czujemy się najlepiej. Piłam gotową herbatę z imbirem, ale jakoś mi smakowo nie podchodzi. Poza tym czuję, jak ten ostry smak "zalega" mi w żołądku. Fuj! Zaczynam 8tc, mdłości są, wymiotów jeszcze nie doświadczyłam, za to głóóóóód taki, że masakra!
Marcepalina lubi tę wiadomość |
|
![]() [konto usunięte] |
Ja dopiero jestem w 6 tyg, ale mdłości nie mam zupełnie...może dlatego, że codziennie od dawna dawna piję rano wodę z cytryną i imbirem? Albo jeszcze nadejdą...
Marcepalina lubi tę wiadomość |
|
![]() [konto usunięte] |
Hej dziewczyny. Ja już nie daje rady. Ci zjem to mnie mdli albo zwracam. Wszystko mnie brzydzi. Zapachy tak samo. Od słodyczy odrzuciło gdzie wcześniej byłam strasznym łasuchem. Ogólnie mam brak apetytu. Mało co mi smakuje. Zaczynam sie martwić
|
|
![]()
Capra mica |
U mnie zero mdłości. Może raz mnie delikatne zemdliło ale to raczej nerwy...
Apetyt dopisuje, jem jak jadłam. Z ciążowych objawów tylko wrażliwe piersi. Zastanawiam się czy to normalne, że nic mi nie ma tu juz 6t+2... |
|
![]()
Mammija |
Capra mica wrote:
U mnie zero mdłości. Może raz mnie delikatne zemdliło ale to raczej nerwy...
Apetyt dopisuje, jem jak jadłam. Z ciążowych objawów tylko wrażliwe piersi. Zastanawiam się czy to normalne, że nic mi nie ma tu juz 6t+2... mdłości nie są zasadą niektóre kobiety w ogóle ich nie odczuwają, piersi tez nie muszą boleć cały czas! nie chciej doświadczyć dużych mdłości. z pierwszym dzieckiem nie miałam mdłości prawie wcale, a teraz juz powoli ustępuja ale miesiąc wycięty z zyciorysu, nawet w nocy mnie mdliło. Capra mica lubi tę wiadomość |
|
![]()
ustaw |
Capra mica, byłam w tym samym tygodniu, co Ty, gdy jeszcze cieszyłam się brakiem mdłości i zastanawiałam się, czy to normalne, bo poza piersiami też nie miałam objawów. I wtedy przyszedł "magiczny" 7t+0 i się zaczęło i tak do 15 tygodnia.
Capra mica lubi tę wiadomość |
|
![]() [konto usunięte] |
Monia 88 ja mam od przeszlo tygodnia straszne mdlosci . Z czawrtku n apiatek zwracalam od godziny 1 w nocy do 7 rano z 10 razy i moj narzeczony zabral mnie do szpitala . Dostalam kroplowke i przestlam wymiotowac ale dzis poniedzialek i znowu mnie mdli jak cholera .... Ja tak bardzo chcialabym miec 3 dzieci i to jeden po drugim w krotkim odstepie czasu ale jak sobie pomysle ze majac malego bobasa bede miala takie mdlosci w drugiej ciazy to ja bede umierala przy kibelku a dziecko w placz i nie dam rady. Jakas masakra! Ciaza to nie jest stan blogoslawiony jak to moja gin powiedziala. Mam nadzieje ze tylko 3 miesiac max tych mdlosci i wroci mi apetyt i normalne trawienie bo na jedzenie srednio patrzec moge i tylko ryz jem z jablkiem jakies pulpety z wody z piersi indyka z marchewka i chleb z dzemem. Zblizaja sie swieta ja sie boje jesc pierogow bo kilka dni temu jadlam ruskie i w nocy poszly wymioty... a na czekolade patrzec nie moge !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 grudnia 2015, 11:42 |
|
![]()
Mammija |
Każda ciąza jest inna
![]() ![]() Marcepalina lubi tę wiadomość |
|
![]() [konto usunięte] |
az sie boje
![]() |
|
![]()
Marcepalina |
Dziewczyny, piszecie że przez te mdłości pościcie i nic nie możecie jeść... ja mam odwrotnie! Jak tylko poczuję chociaż lekki głód, od razu mnie mdli. Pierwsze, co muszę zrobić rano to coś zjeść, albo się napić (najlepszy jest jogurt do picia wtedy) bo inaczej nie daję rady zębów umyć nawet. W ciągu dnia też, jak przez kilka godzin nie jem, zamiast głodu pierwsze pojawiają się mdłości, a potem dopiero ssanie w żołądku.
Któraś też tak miała? |
|
![]() [konto usunięte] |
Ja dostałam masakrycznych mdłości pod koniec 6-go tygodnia, doszła też nadwrażliwość na mnóstwo zapachów, nawet moje włosy mi śmierdzą. Na szczęście nie wymiotuję, ale martwi mnie, że jak mam te mdłości to nie mam chęć na nic, nawet picie, czasem nie piję prawie nic cały dzień. W nieliczne chwile, kiedy mnie nie mdli pożeram węglowodany i mam na nie wilczy apetyt.
Wyczytałam, że witamina B6 może pomóc, zaczęłam brać dziś magnez z b6, ale na cuda nie liczę. Dziewczyny kiedy wam minęły mdłości - mi tylko ta myśl o końcu 1 trym. pozawala przetrwać kolejny dzień. Wiadomość wyedytowana przez autora 22 grudnia 2015, 19:25 |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.